Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

sokowirówka

, jaka i czy w ogóle warto
> , jaka i czy w ogóle warto
semi
czw, 10 lut 2011 - 17:46
Zachcialo mi się prawdziwych soków jabłkowo-marchwiowych. Przemysliwam zakup sokowirówki. Nie mam pojęcia jaką wybrać. powinna byc porżadna i szybko sie myc;). Czy w ogóle warto? Ktos ma i uzywa regularnie? Boję sie kolejnego sprzetu kuchennego do tych, które juz mamy i pełnią rolę kurzołapek.

Ten post edytował emi czw, 10 lut 2011 - 19:18
semi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,114
Dołączył: pon, 28 lut 05 - 22:27
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 2,781




post czw, 10 lut 2011 - 17:46
Post #1

Zachcialo mi się prawdziwych soków jabłkowo-marchwiowych. Przemysliwam zakup sokowirówki. Nie mam pojęcia jaką wybrać. powinna byc porżadna i szybko sie myc;). Czy w ogóle warto? Ktos ma i uzywa regularnie? Boję sie kolejnego sprzetu kuchennego do tych, które juz mamy i pełnią rolę kurzołapek.

--------------------
L. 20.12.2000
A. 19.10.2008

https://www.fotorelacja.com/ Relacja pogodowa z Wybrzeża Rewalskiego

gosiagosia
nie, 20 lut 2011 - 16:10
Pewnego razu też mi się zachciało. Na pewno nie sprzęt firmy Alaska. Kupiłam, bo była przecena z 80 na 60zł i w sumie żałuję, bo i to jest jego główna wada: jest za słaba na przecieranie marchwi. Jabłka i tego typu owoce, to owszem, ale nic twardego. A ja przyzwyczajona jestem, że w sokowirówce przecierałam też ziemniaki na placki albo babkę. No i na razie była używana, ale jak zaczęła się zacinać przy ziemniakach (ze 3 razy udało się przetrzeć), to dałam sobie spokój. Może wrócę latem jak będzie więcej owoców.
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post nie, 20 lut 2011 - 16:10
Post #2

Pewnego razu też mi się zachciało. Na pewno nie sprzęt firmy Alaska. Kupiłam, bo była przecena z 80 na 60zł i w sumie żałuję, bo i to jest jego główna wada: jest za słaba na przecieranie marchwi. Jabłka i tego typu owoce, to owszem, ale nic twardego. A ja przyzwyczajona jestem, że w sokowirówce przecierałam też ziemniaki na placki albo babkę. No i na razie była używana, ale jak zaczęła się zacinać przy ziemniakach (ze 3 razy udało się przetrzeć), to dałam sobie spokój. Może wrócę latem jak będzie więcej owoców.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
Kocurek
nie, 20 lut 2011 - 16:23
Ja mam zelmerowska, jest świetna, przeciera wszystko, ale już staruszka... Dzieci takich soków nie lubią, więc używam sporadycznie (niestety). Te nowoczesne mają funkcję oczyszczania sita (tarki) co jest fajne, bo nie cierpiałam tego badziewia myć.
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post nie, 20 lut 2011 - 16:23
Post #3

Ja mam zelmerowska, jest świetna, przeciera wszystko, ale już staruszka... Dzieci takich soków nie lubią, więc używam sporadycznie (niestety). Te nowoczesne mają funkcję oczyszczania sita (tarki) co jest fajne, bo nie cierpiałam tego badziewia myć.

--------------------
szantrapa
nie, 20 lut 2011 - 16:27
A ja robię dzieciom marchew z jabłuszkiem, taką papkę moim Zelmerem Dianą- maszynka do mielenia z szatkownicą. Uwielbiają i jedzą prawie codziennie. Soków z sokowirówki nie chcą, znaczy ja nie mam ale u rodziny próbowały i nie przeszło. Natomiast taki bardzo rzadki p0rzecier z dużą ilościa soku jedzą nawet łyżeczka po obiedzie icon_wink.gif My też namiętnie jadamy aaaa i ziemniaki na placki trze w 5 minut icon_biggrin.gif

Ten post edytował szantrapa nie, 20 lut 2011 - 16:44
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post nie, 20 lut 2011 - 16:27
Post #4

A ja robię dzieciom marchew z jabłuszkiem, taką papkę moim Zelmerem Dianą- maszynka do mielenia z szatkownicą. Uwielbiają i jedzą prawie codziennie. Soków z sokowirówki nie chcą, znaczy ja nie mam ale u rodziny próbowały i nie przeszło. Natomiast taki bardzo rzadki p0rzecier z dużą ilościa soku jedzą nawet łyżeczka po obiedzie icon_wink.gif My też namiętnie jadamy aaaa i ziemniaki na placki trze w 5 minut icon_biggrin.gif

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
maania
śro, 23 lut 2011 - 12:26
Emi ja mam sokowirówkę- dostałam i użyłam na początku kilka razy dosłownie. Teraz stoi sobie chyba w piwnicy.
maania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,201
Dołączył: pią, 25 kwi 08 - 17:23
SkÄ…d: muminkowo :)
Nr użytkownika: 19,518




post śro, 23 lut 2011 - 12:26
Post #5

Emi ja mam sokowirówkę- dostałam i użyłam na początku kilka razy dosłownie. Teraz stoi sobie chyba w piwnicy.

--------------------
buniaaa
śro, 23 lut 2011 - 12:41
CYTAT(szantrapa @ Sun, 20 Feb 2011 - 16:27) *
aaaa i ziemniaki na placki trze w 5 minut icon_biggrin.gif

ja tylko do tego używam sokowirówki ale mam jakąś z niemiec przywiezioną używaną firmy Moulinex
buniaaa


Grupa: Zbanowani
Postów: 3,769
Dołączył: nie, 22 mar 09 - 12:25
SkÄ…d: zachodniopomorskie
Nr użytkownika: 26,271

GG:


post śro, 23 lut 2011 - 12:41
Post #6

CYTAT(szantrapa @ Sun, 20 Feb 2011 - 16:27) *
aaaa i ziemniaki na placki trze w 5 minut icon_biggrin.gif

ja tylko do tego używam sokowirówki ale mam jakąś z niemiec przywiezioną używaną firmy Moulinex

--------------------
Ariannae
śro, 09 mar 2011 - 14:01
Mam sokowirówkę zalmer chyba Julitę (?). Użyłam ją tylko raz przez dwa lata od kiedy ją dostałam. Dziecko nie chciało pić soku, a mycie sprzętu doprowadziło mnie do szału. Sokowirówka stoi i czeka, może kiedys jeszcze bedę jej uzywać. Ale spokojnie obyłabym się bez niej.
Ariannae


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,235
Dołączył: czw, 06 wrz 07 - 14:57
Nr użytkownika: 16,088




post śro, 09 mar 2011 - 14:01
Post #7

Mam sokowirówkę zalmer chyba Julitę (?). Użyłam ją tylko raz przez dwa lata od kiedy ją dostałam. Dziecko nie chciało pić soku, a mycie sprzętu doprowadziło mnie do szału. Sokowirówka stoi i czeka, może kiedys jeszcze bedę jej uzywać. Ale spokojnie obyłabym się bez niej.

--------------------


A_KA
śro, 09 mar 2011 - 14:21
My Zelmerowską mamy (Julita Symbio). W sumie od niedawna, bo od miesiąca. Ale jest używana często. Wszyscy soki lubimy.
Czyści się szybko i łatwo tzn. najwięcej zachodu jest z tym siteczkiem, bo reszta to raz, dwa. No i jest niewielka.
Marchewki przerabia w sekundkę icon_wink.gif. Aż się zdziwiłam, że tak lekko "przechodzą"...
A_KA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,985
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 13:16
Nr użytkownika: 166




post śro, 09 mar 2011 - 14:21
Post #8

My Zelmerowską mamy (Julita Symbio). W sumie od niedawna, bo od miesiąca. Ale jest używana często. Wszyscy soki lubimy.
Czyści się szybko i łatwo tzn. najwięcej zachodu jest z tym siteczkiem, bo reszta to raz, dwa. No i jest niewielka.
Marchewki przerabia w sekundkę icon_wink.gif. Aż się zdziwiłam, że tak lekko "przechodzą"...

--------------------
Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle...
KM
sob, 01 wrz 2012 - 17:37
Też miałam zelmerowską Julitę, używałam jej sporadycznie i po ponad dwóch latach takiego użytkowania - padła. Nie wiem gdzie mam gwarancję, ale pewnie i tak już po okresie gwarancyjnym icon_rolleyes.gif Wkurza mnie to, że te nowe sprzęty tak szybko się psują i nie dość, że ciągle musimy wydawać kasę na nowe to jeszcze zalewamy się śmieciami. Sokowirówka mojej mamy ma 35 lat, przez całe moje dzieciństwo była używana bardzo intensywnie i jeszcze działa.
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post sob, 01 wrz 2012 - 17:37
Post #9

Też miałam zelmerowską Julitę, używałam jej sporadycznie i po ponad dwóch latach takiego użytkowania - padła. Nie wiem gdzie mam gwarancję, ale pewnie i tak już po okresie gwarancyjnym icon_rolleyes.gif Wkurza mnie to, że te nowe sprzęty tak szybko się psują i nie dość, że ciągle musimy wydawać kasę na nowe to jeszcze zalewamy się śmieciami. Sokowirówka mojej mamy ma 35 lat, przez całe moje dzieciństwo była używana bardzo intensywnie i jeszcze działa.
Elle_
czw, 06 wrz 2012 - 15:58
Dziewczyny, nie wiem czy to już pisałam, ale jeśli chodzi o sokowirówki to najlepiej kupić...wyciskarkę haha 01.gif Poważnie, sok robiony w wyciskarce jest dużo zdrowszy, niż sok z sokowirówki. Poza tym, w porównaniu do moich sprzętów, a mam taką sokowirówkę i wyciskarkę do cytrusów Boduma (kupiona niedawno, pół roku temu? ze Stylowej Zastawy i zapłaciłam mniej, niz za sokowirówkę, którą kupiłam bodajże 3-4 lata temu, ale do rzeczy icon_biggrin.gif), to sokowirówka hałasuje niesamowicie, a wyciskarka robi pyszności w ciszy. Obecnie cenowo chyba nie ma jakiejś za wielkiej różnicy między nimi, a, tak jak napisałam, sok z wyciskarki jest zdrowszy.
Elle_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 85
Dołączył: pon, 16 sty 12 - 11:59
Nr użytkownika: 39,086




post czw, 06 wrz 2012 - 15:58
Post #10

Dziewczyny, nie wiem czy to już pisałam, ale jeśli chodzi o sokowirówki to najlepiej kupić...wyciskarkę haha 01.gif Poważnie, sok robiony w wyciskarce jest dużo zdrowszy, niż sok z sokowirówki. Poza tym, w porównaniu do moich sprzętów, a mam taką sokowirówkę i wyciskarkę do cytrusów Boduma (kupiona niedawno, pół roku temu? ze Stylowej Zastawy i zapłaciłam mniej, niz za sokowirówkę, którą kupiłam bodajże 3-4 lata temu, ale do rzeczy icon_biggrin.gif), to sokowirówka hałasuje niesamowicie, a wyciskarka robi pyszności w ciszy. Obecnie cenowo chyba nie ma jakiejś za wielkiej różnicy między nimi, a, tak jak napisałam, sok z wyciskarki jest zdrowszy.
Tuni
czw, 06 wrz 2012 - 18:38
Elle, dlaczego zdrowszy?
I jak wyciska marchewki?
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post czw, 06 wrz 2012 - 18:38
Post #11

Elle, dlaczego zdrowszy?
I jak wyciska marchewki?
anetadr
czw, 06 wrz 2012 - 19:46
Sok z wyciskarki jest przepyszny! Moim zdaniem dużo lepszy, niż z sokowirówki.

Aneta
anetadr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 5,092
Dołączył: śro, 17 wrz 03 - 14:42
Skąd: Już nie Zagłębie
Nr użytkownika: 1,055




post czw, 06 wrz 2012 - 19:46
Post #12

Sok z wyciskarki jest przepyszny! Moim zdaniem dużo lepszy, niż z sokowirówki.

Aneta


--------------------
walizka
czw, 06 wrz 2012 - 20:23
Elle_ mnie też zaintrygowałaś tą wyciskarką. Boduma nie mogę nigdzie znaleźć. Znalazłam za to dwie inne o sporej rozpiętości cenowej: jedna kosztuje 40 zł, druga prawie 600...
Sama rozważam zakup sokowirówki, ale jeśli wyciskarka jest lepsza i cenowo mnie nie zabije, to czemu nie? icon_smile.gif
walizka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,859
Dołączył: pią, 03 lip 09 - 00:07
Nr użytkownika: 28,065




post czw, 06 wrz 2012 - 20:23
Post #13

Elle_ mnie też zaintrygowałaś tą wyciskarką. Boduma nie mogę nigdzie znaleźć. Znalazłam za to dwie inne o sporej rozpiętości cenowej: jedna kosztuje 40 zł, druga prawie 600...
Sama rozważam zakup sokowirówki, ale jeśli wyciskarka jest lepsza i cenowo mnie nie zabije, to czemu nie? icon_smile.gif

--------------------


Elle_
piÄ…, 07 wrz 2012 - 12:29
Ja mam akurat wyciskarkę tylko do cytrusów, więc nie wkładałam tam marchewki icon_lol.gif Walizka, ja mam taką Boduma, ale wyciskarek jest teraz na pęczki, w różnych formach i różnych cenach. Co jest w nich fajnego to to, że są bezpieczne w użyciu, naciskasz i samo się robi. Ponadto, jak jak pisałam, produkują zdrowszy sok - dzięki wyciskarką sok zachowuje wszystkie witamy i minerały z owoców - potwierdzone przez dietetyka. icon_smile.gif Natomiast w sokowirówkach jest tak, że sok się napowietrza, przez co substancje odżywcze w nim zawarte ulegają utlenieniu czyt. zniszczeniu. Poza tym, sok z sokowirówki trzeba od razu wypić, a z wyciskarki można przechowywać. I, co mnie bardzo cieszy i jest dla mnie bardzo ważne, dużo łatwiej się myje! icon_biggrin.gif
Elle_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 85
Dołączył: pon, 16 sty 12 - 11:59
Nr użytkownika: 39,086




post piÄ…, 07 wrz 2012 - 12:29
Post #14

Ja mam akurat wyciskarkę tylko do cytrusów, więc nie wkładałam tam marchewki icon_lol.gif Walizka, ja mam taką Boduma, ale wyciskarek jest teraz na pęczki, w różnych formach i różnych cenach. Co jest w nich fajnego to to, że są bezpieczne w użyciu, naciskasz i samo się robi. Ponadto, jak jak pisałam, produkują zdrowszy sok - dzięki wyciskarką sok zachowuje wszystkie witamy i minerały z owoców - potwierdzone przez dietetyka. icon_smile.gif Natomiast w sokowirówkach jest tak, że sok się napowietrza, przez co substancje odżywcze w nim zawarte ulegają utlenieniu czyt. zniszczeniu. Poza tym, sok z sokowirówki trzeba od razu wypić, a z wyciskarki można przechowywać. I, co mnie bardzo cieszy i jest dla mnie bardzo ważne, dużo łatwiej się myje! icon_biggrin.gif
> sokowirówka, jaka i czy w ogóle warto
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 01:06
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama