Standard tutaj to dwa razy USG -na poczatku ciazy i pod koniec.
Innych specjalnie badan sie nie spodziewaj.U mnie w drugiej ciazy pod koniec zanikalo
tetno wiec wyslali mnie na nonstress-test.
W szpitalu rodzisz we "wlasnym"pokoju porodowym z pielegniarka
i lekarzem poloznikiem (albo polozna jesli masz polozna).
Nic poza tym.W szpitalu krotko-zalezy od Twojego stanu.
Jeden dzien i do dom
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
Mnie po krwotoku po trzecim porodzie pozwolili dwa dni pobyc
![06.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/06.gif)
Zreszta zalezy to w duzej mierze od lekarza prowadzacego
i rodzaju ubezpieczenia jakie posiadasz.To samo z pokojami w szpitalu.
Privat(wlasny pokoj) albo semi-privat czyli dwie osoby.Ja mialam semi-privat i bylo cool.
Porod rodzinny jak najbardziej(maz i jedna osoba z najblizszej rodziny)-przynajmniej w szpitalach w Toronto.
Alexa musialo byc solidne "wskazanie"ze Cie nacielialbo mialas lekarza z edukacja europejska
![icon_wink.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_wink.gif)
.
Ten post edytował ilona sob, 29 wrz 2007 - 21:17