No tak, ale takie rzeczy ma teraz większość dobrych wózków
chodzi też o to, aby nie kupować drogiego opakowania z różną zawartością w środku. Jak dla mnie to widać bardzo po polskich wózkach, przeglądałam sporo i były naprawdę świetne. W porównaniu do niemieckich-absolutnie tanie, a nierzadko lepsze właśnie. I tak jest z wieloma rzeczami. Nie wszystko co najdroższe jest najlepsze, najbezpieczniejsze. Rzecz jadna trzeba brać pod uwagę materiały, na niektórych rzeczach wolno przy produkcji oszczędzać, na niektórych nie. Przykładowo-jeśli za wózek płacisz krocie ze względu na to, że jest torba na zakupy+na pieluchy+ocieplacz na dłonie+parasolka etc. a wózek jest kruchy, tylko z tymi bajerami wygląda lepiej, no to wg mnie niezbyt mądry zakup. Możesz jednak zweacać uwagę przede wszystkim na to, czy wózek jest stabilny, czy materiał jest dobry (np.nie nagrzewa się siedzisko od słonka, może durne ale występuje), od razu patrzeć na daszek, stelaż, system zapięcia, etc. Po prostu czasem niby taki komplet jest jako full wyposażenie, a koła ma bardzo słabe dajmy na to
i też jest drogi, dlaczego nie, przecież tyle bajerów.
Żeby nie było, nie jestem przeciwniczką rzeczy ułatwiających życie, sama korzystam z torby na pieluszki i kosz na zakupy jest ważny, problem polega na tym, że nie chodzi o ilość ważnych rzeczy, ale jakość. No i priorytety, co ważniejsze-ładny design czy ta opona.
No a jak kogoś stać i na to i na to, to rany pieroga, niech kupuje, aż miło popatrzeć na coś z sensem i ładnego przecież