u nas małe miasto więc prywatnego nawet nie ma żłobka, przedszkole już chyba tak, cho za bardzo się nie orientuję bo na pewno do takiego nie dam, bo za dużo kasy.
Agnieszka to wiadomo, ze jak mały łatwiej się uczy, zwłaszcza na początku jak dzieci więcej śpią no i nie biegają
a ja mam plany mam, a jak będzie zobaczymy może się uda je spełnić
Agnieszka to jeszcze rok w domku,fajnie nacieszysz się małym, cho później pewnie jeszcze trudniej się rozstać z tego przywiązania!
Dziewczyny a takie prywatne to ile to kosztuje, wiecie?
Marika i dobrze, nie ma co na siłę, później też będzie inaczej, bo szybciej ciemno się będzie robiło to i młody pewnie znów się na trochę wcześniejszą godzinę przestawi.
i masz rację, jak człowiek postawiony przed faktem dokonanym- działa szybciej i bardziej się stara. Warunki jak warunki, dalibyście i tak radę zawsze to swoje mieszkanie, a my u rodziców na razie na 1 pokój i też ciężko, dlatego mówiłam że za rok się starać by za 2 urodzić, to może już nasz domek troszkę stać będzie to na biedę na dole by się mieszkało
dziś upał że oszaleć idzie, młody padł przed chwilą więc odpoczynek, rano na zakupach myślałam ze spłonę, a jutro ma być gorzej
może na działkę pojedziemy, bo w domu to się nie da wysiedzieć..
Udanego Weekendu!!