Aguś dawno nie byłam na forum, wchodzę a tu takie wieści... Jestem w szoku...
Strasznie trzymam za Was kciuki, wierze, że wszystko będzie dobrze i że Filipek szybko wróci do zdrowia
A Tobie kochana życzę duuuuuuuuuuużo siły, żebyś się nie poddawała i nie traciła wiary..
Jestem myślami z Wami Buziaki!!!