lobuzek niespełna 3 - letnie dziecko ma prawo bawić się jeszcze samo i jest to naturalne (oczywiście, tak jak pisały dziewczyny, zdarzają się przypadki, w których takie zachowanie ma swoje przyczyny). Z moich obserwacji 75 % dzieci przychodzących do przedszkola - trzylatków, bawi się samo, obok siebie, ale szybko nawiązują kontakt z rówieśnikami i już po pewnym czasie tworzą podczas zabawy grupy. Myślę, że nadchodzący okres- rozpoczęcie edukacji przedszkolnej- pozwoli Ci zaobserwować zmiany w zachowaniu Twojej córeczki w kontaktach z rówieśnikami.
A czy Twoja córka ma problem z tym, że mówi mało słów, czuje się niezrozumiała dla otoczenia? Bo jeśli nie to wątpię, aby to było przyczyną samotnych zabaw. Teraz coraz więcej dzieci późno zaczyna mówić i ja w swojej pracy nie zauważyłam, aby w tej najmłodszej grupie (3-latki) dzieci trzymały się na uboczu z tego powodu. Nawet te dzieci z bardzo opóźnionym rozwojem mowy chętnie bawią się z rówieśnikami, np. naśladują to, co robią inne dzieci. Jak nie potrafią czegoś powiedzieć to pokażą. Często bywa też tak, że właśnie wraz z początkiem przygody z przedszkolem, u dziecka zaczyna się intensywny rozwój mowy. Inne dzieci są świetnym bodźcem. Mój bratanek do 3 roku życia też mówił tylko kilka słów, nie musiał się wysilać, bo w domu zanim w ogóle coś powiedział od razu dostawał to co chciał. A w przedszkolu musiał się wysilić- na początku pokazywał, potem Panie już znały jego potrzeby, ale wymagały, żeby próbował powiedzieć (chociaż po swojemu ) co potrzebuje. Tak więc nie martw się, córeczka na pewno dogada się w przedszkolu. Nauczycielki mają doświadczenie, więc będzie dobrze
Co do odpieluchowania, to niedługo lato i to będzie dobry okres, będzie ciepło, więc nawet jak przytrafi się jakaś wpadka, to nie będzie potrzeby przebierania dużej ilości ciuszków- wystarczy zmienić majteczki. Trzymam kciuki, żeby szybko się udało