Hermia, pytałam męża, w jaki sposób będziemy szukać miejsca na studnię i on też stwierdził, że chyba pomoże różczkarz. Chociaż tak, jak Gruszka mam podobne skojarzenia...
Natomiast co do miejsca budowy domu to nie jest to takie proste. Jeśli masz dużą działkę, to masz zawsze większe pole manewru. Ale o ile dobrze pamiętam, to Wy macie dość wąską działkę. Poza tym są pewne ograniczenia. My jesteśmy na terenie parku krajobrazowego, mamy wytyczone odległości od dróg i nie bardzo mamy pole manewru. Chociaż i tak domek będzie fajnie położony. Mam nadzieję, że nie na tych żyłach wodnych.
Nie jestem pewna, jak jest z planem zagospodarowania w Liszkach, bo tam podlegacie; czy macie jakieÅ› wytyczne?
Co do jakiegoś konkretnego różdżkarza, to na razie nie pomogę. Będziemy się za to zabierać troszkę później, na razie ogrodziliśmy działkę siatką i czekamy na kopanie fundamentów.
Zrobiliśmy jedynie taką ekspertyzę geotechniczną, żeby wiedzieć mniej więcej, gdzie jest woda i jak głęboko. No i zrezygnowaliśmy z piwnic.