Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
24 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 następna ostatnia   

Mysia Hania z XI i XII/2011 oraz I/2012

> 
pajka83
czw, 01 mar 2012 - 15:55
Widze,ze jednak zima to nie jest dobry okres na rodzenie dzicei. tak duzo naszych maluszków choruje.
U nas wszystko w porządku.
Unormował nam się harmonogram dnia w miarę, Maja coraz lepiej radzi sobie z zazdroscią. Dominik z brzuszkiem raz lepiej raz gorzej.

Amo
ja nie próbowałam mleka po rozmrożeniu, ale szczerze powiedziawszy przed też nie 29.gif

Kaczuszka no u mnie w Radomiu dobrzy kardiolodzy dziecięcy ponoć, tylko ciężko się na fundusz dostać. Z Maja bylismy prywatnie i teraz też tak chyba zrobimy. U niego nie ma żadnych poważnych podejrzeń, osłuchow jest o.k., Rozwija się dobrze, tylko ta obwódka wokół ust, która Maja też miała. U niej okazało się,że taka jej uroda i mam nadzieję,ze tu też tak będzie. I u Dominika jest ona dużo mniej widoczna w sumie niż u Mai była.

Nam pepek odpadłą w 5 dobie jeszcze w szpitalu. Ale potem jakis czas jeszcze wyciekało coś z tamtąd, jakieś 3 tygodnie. podejrzewam,ze gdybym sama go kapała to pewnie dłużej by kikiut wisiał.

Ajlonka ja raczej bym nie rozcięczonej wody utlenionej na gardło nie zastosowała, bo jednak to bardzo wysusza śluzówki. ja płukam roztworem dwie duże łyżki na pół szklanki wody.
pajka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: pią, 15 maj 09 - 10:35
Skąd: Radom
Nr użytkownika: 27,231




post czw, 01 mar 2012 - 15:55
Post #101

Widze,ze jednak zima to nie jest dobry okres na rodzenie dzicei. tak duzo naszych maluszków choruje.
U nas wszystko w porządku.
Unormował nam się harmonogram dnia w miarę, Maja coraz lepiej radzi sobie z zazdroscią. Dominik z brzuszkiem raz lepiej raz gorzej.

Amo
ja nie próbowałam mleka po rozmrożeniu, ale szczerze powiedziawszy przed też nie 29.gif

Kaczuszka no u mnie w Radomiu dobrzy kardiolodzy dziecięcy ponoć, tylko ciężko się na fundusz dostać. Z Maja bylismy prywatnie i teraz też tak chyba zrobimy. U niego nie ma żadnych poważnych podejrzeń, osłuchow jest o.k., Rozwija się dobrze, tylko ta obwódka wokół ust, która Maja też miała. U niej okazało się,że taka jej uroda i mam nadzieję,ze tu też tak będzie. I u Dominika jest ona dużo mniej widoczna w sumie niż u Mai była.

Nam pepek odpadłą w 5 dobie jeszcze w szpitalu. Ale potem jakis czas jeszcze wyciekało coś z tamtąd, jakieś 3 tygodnie. podejrzewam,ze gdybym sama go kapała to pewnie dłużej by kikiut wisiał.

Ajlonka ja raczej bym nie rozcięczonej wody utlenionej na gardło nie zastosowała, bo jednak to bardzo wysusza śluzówki. ja płukam roztworem dwie duże łyżki na pół szklanki wody.

--------------------
Maja

Dominiś
słoneczko82

Go??







post sob, 03 mar 2012 - 08:08
Post #102

I ja pochwalę się synkiem
7 tyg już mam icon_smile.gif





My już po szczepieniu mały w czwartek na nim był, jak na razie nie wystąpiła gorączka...
Mamy nowe mleczko synek nie toleruje laktozy...
Odezwę się do was jak będę miała odrobinę więcej czasu....
Trzeba się nacieszyć Skarbem...
Buziaki
kasiaaa82
sob, 03 mar 2012 - 22:02
Patrycja jaki śliczny jest Twój mały facet icon_wink.gif tylko wydusić i wycałować przytul.gif 06.gif
kasiaaa82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 931
Dołączył: sob, 20 mar 10 - 21:23
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 32,211




post sob, 03 mar 2012 - 22:02
Post #103

Patrycja jaki śliczny jest Twój mały facet icon_wink.gif tylko wydusić i wycałować przytul.gif 06.gif

--------------------






Uploaded with ImageShack.us
kropunia
śro, 07 mar 2012 - 16:00
Mamusie to chyba są bardzo zajęte maluszkami ...
kropunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 573
Dołączył: pią, 27 maj 05 - 19:41
Skąd: Lębork
Nr użytkownika: 3,193

GG:


post śro, 07 mar 2012 - 16:00
Post #104

Mamusie to chyba są bardzo zajęte maluszkami ...

--------------------




Agnieszka mama Ksawerego i Hani
Nieważne jest, co masz w kieszeni; ważne jest co masz w sercu.
ajlonka
śro, 07 mar 2012 - 23:21
hej dziewczyny
ale tu cisza.

U nas ok . 2 tygodnie temu Adrianek sie pierwszy raz uśmiechnął. Teraz już śmiało czaruje nas swoim uśmiechem Niedawno zaczał gaworzyć. Wydaje już "aaa" i "ooo" i coś w rodzaju "gi" 03.gif 03.gif Uwielbiam gugac do niego i patrzeć jak uśmiechając się próbuje wydobyć jakiś dźwięk. icon_smile.gif Na brzuszku chętniej leży i główkę już ładnie trzyma.
Ostatnio pojawiła mu się wysypka na buźce i podejrzanymi są: trądzik, mama zjadła za dużo mlecznych przetworów lub od pomidorowej z domowego przecieru. Na razie obserwujemy.
Pępulo nadal siedzi, ale nic się z nim nie dzieje więc cierpliwie przemywamy przy każdej zmianie pieluszki i czekamy icon_smile.gif

Wczoraj byliśmy na szczepieniu na Rotawirusy. Adrianek waży 5960g. Wczoraj po południu był taki trochę rozbity i marudzący a dziś za to prawie cały dzień przespał.
Jutro musimy podjechać jeszcze do lekarki żeby go osłuchała bo w czasie podawania tego rota zakrztusił się i mamy się kontrolnie na chwilkę pokazać.


a to Adrianek tydzień temu




CYTAT(Kaczuszka3Kaczorki @ Tue, 28 Feb 2012 - 09:41) *
ajlonka a czym zebralas ciemieniuszke po "przegryzieniu sie" po maselku? my narazie nie mamy ale warto wiedziec... u Janka byla mega ciemieniucha i trudno bylo pozbyc sie.


ja wzięłam sobie taki mały gazik ( te niteczki są rzadkie i tak jakby ścierają) w trakcie "wysierania" tej ciemienuszki jak czułam, że nie ma poślizgu a jeszcze te łuski sa to jeszcze posmarowałam masłem i dalej gaqzikiem. A potem normalnie w wanience umyłam główkę szamponem ( używam akurat jonson 3w1)
Chłopaki Twoi super icon_smile.gif

CYTAT(pajka83 @ Thu, 01 Mar 2012 - 15:55) *
Ajlonka ja raczej bym nie rozcięczonej wody utlenionej na gardło nie zastosowała, bo jednak to bardzo wysusza śluzówki. ja płukam roztworem dwie duże łyżki na pół szklanki wody.

pajka to taka krótka i szybka akcja była ja dwa albo trzy razy wypłukałam tak gardło tzn tylko wieczorem przed spaniem przez 2 lub 3 kolejne dni

słoneczko śliczny ten Twój Marcinek
ajlonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,528
Dołączył: śro, 18 kwi 07 - 16:59
Skąd: DG
Nr użytkownika: 13,062




post śro, 07 mar 2012 - 23:21
Post #105

hej dziewczyny
ale tu cisza.

U nas ok . 2 tygodnie temu Adrianek sie pierwszy raz uśmiechnął. Teraz już śmiało czaruje nas swoim uśmiechem Niedawno zaczał gaworzyć. Wydaje już "aaa" i "ooo" i coś w rodzaju "gi" 03.gif 03.gif Uwielbiam gugac do niego i patrzeć jak uśmiechając się próbuje wydobyć jakiś dźwięk. icon_smile.gif Na brzuszku chętniej leży i główkę już ładnie trzyma.
Ostatnio pojawiła mu się wysypka na buźce i podejrzanymi są: trądzik, mama zjadła za dużo mlecznych przetworów lub od pomidorowej z domowego przecieru. Na razie obserwujemy.
Pępulo nadal siedzi, ale nic się z nim nie dzieje więc cierpliwie przemywamy przy każdej zmianie pieluszki i czekamy icon_smile.gif

Wczoraj byliśmy na szczepieniu na Rotawirusy. Adrianek waży 5960g. Wczoraj po południu był taki trochę rozbity i marudzący a dziś za to prawie cały dzień przespał.
Jutro musimy podjechać jeszcze do lekarki żeby go osłuchała bo w czasie podawania tego rota zakrztusił się i mamy się kontrolnie na chwilkę pokazać.


a to Adrianek tydzień temu




CYTAT(Kaczuszka3Kaczorki @ Tue, 28 Feb 2012 - 09:41) *
ajlonka a czym zebralas ciemieniuszke po "przegryzieniu sie" po maselku? my narazie nie mamy ale warto wiedziec... u Janka byla mega ciemieniucha i trudno bylo pozbyc sie.


ja wzięłam sobie taki mały gazik ( te niteczki są rzadkie i tak jakby ścierają) w trakcie "wysierania" tej ciemienuszki jak czułam, że nie ma poślizgu a jeszcze te łuski sa to jeszcze posmarowałam masłem i dalej gaqzikiem. A potem normalnie w wanience umyłam główkę szamponem ( używam akurat jonson 3w1)
Chłopaki Twoi super icon_smile.gif

CYTAT(pajka83 @ Thu, 01 Mar 2012 - 15:55) *
Ajlonka ja raczej bym nie rozcięczonej wody utlenionej na gardło nie zastosowała, bo jednak to bardzo wysusza śluzówki. ja płukam roztworem dwie duże łyżki na pół szklanki wody.

pajka to taka krótka i szybka akcja była ja dwa albo trzy razy wypłukałam tak gardło tzn tylko wieczorem przed spaniem przez 2 lub 3 kolejne dni

słoneczko śliczny ten Twój Marcinek

--------------------




Nikusia102
czw, 08 mar 2012 - 09:58
Hejka
trochę mnie nie było.
Ostatnio pisałam że Emilka chora, na szczęście już zdrowa jest. Trzecie raz jutro będziemy robiły podejście do szczepienia. Mam nadzieję, że tym razem już zaszczepią.
Ostatnio codziennie słoneczko na dworze to rano albo przed południem zaliczamy długi spacerek. 06.gif
W niedzielę mieliśmy chrzciny, wyszyły dobrze. Emilka przespała mszę i chrzest, nawet polewanie głowy jej nie obudziło 06.gif. Za to ja jak pomyślę, że trzy dni gruntownych porządków i szykowania to 29.gif, przez następne dwa dochodziłam do siebie 06.gif
Emilka już też się ślicznie śmieje, z trzymaniem głowy u nas nigdy nie było problemów, nawet pod tym wzgędem wyprzedza. Za to z jedzeniem jest katastrofa. Już spisuję ile zjada na każdy posiłek. I średnio wychodziło mi po 50-60, potem 6.03 wyszło więcej bo 84ml na karmienie już się ucieszyłam a wczoraj 45ml na karmienie. Jutro pewnie znowu usłyszę, że mała nie przybrała na wadze. 41.gif

Jak u Was ze zmęczeniem? Bo ja mam wrażenie, że ciągle jestem niewyspana. Ratuję się kawą.


Emilka do chrztu:

obejrzałyście to usuwam

Słoneczko fajniutki Twój synek

Ajlonka a Adrianek ma boski uśmiech 06.gif

Amo jak sobie radzisz ze szkołą i maleństwem?

Kaczuszka z prasowaniem to u mnie tak, że jak jedno wyprasuję to za chwilkę następne muszę.

Kropunia masz rację ostatnio mi trochę czasu brakuje, a co u Was?
Miłego Dnia Dziewczyny

Ten post edytował Nikusia102 pon, 21 maj 2012 - 20:05
Nikusia102


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 215
Dołączył: czw, 05 maj 11 - 17:56
Nr użytkownika: 36,583




post czw, 08 mar 2012 - 09:58
Post #106

Hejka
trochę mnie nie było.
Ostatnio pisałam że Emilka chora, na szczęście już zdrowa jest. Trzecie raz jutro będziemy robiły podejście do szczepienia. Mam nadzieję, że tym razem już zaszczepią.
Ostatnio codziennie słoneczko na dworze to rano albo przed południem zaliczamy długi spacerek. 06.gif
W niedzielę mieliśmy chrzciny, wyszyły dobrze. Emilka przespała mszę i chrzest, nawet polewanie głowy jej nie obudziło 06.gif. Za to ja jak pomyślę, że trzy dni gruntownych porządków i szykowania to 29.gif, przez następne dwa dochodziłam do siebie 06.gif
Emilka już też się ślicznie śmieje, z trzymaniem głowy u nas nigdy nie było problemów, nawet pod tym wzgędem wyprzedza. Za to z jedzeniem jest katastrofa. Już spisuję ile zjada na każdy posiłek. I średnio wychodziło mi po 50-60, potem 6.03 wyszło więcej bo 84ml na karmienie już się ucieszyłam a wczoraj 45ml na karmienie. Jutro pewnie znowu usłyszę, że mała nie przybrała na wadze. 41.gif

Jak u Was ze zmęczeniem? Bo ja mam wrażenie, że ciągle jestem niewyspana. Ratuję się kawą.


Emilka do chrztu:

obejrzałyście to usuwam

Słoneczko fajniutki Twój synek

Ajlonka a Adrianek ma boski uśmiech 06.gif

Amo jak sobie radzisz ze szkołą i maleństwem?

Kaczuszka z prasowaniem to u mnie tak, że jak jedno wyprasuję to za chwilkę następne muszę.

Kropunia masz rację ostatnio mi trochę czasu brakuje, a co u Was?
Miłego Dnia Dziewczyny
alisa
pią, 09 mar 2012 - 08:46
Dziewczynki-koleżanka 6 lat temu urodziła wcześniaka o wadze 1400 i powiedziała mi że jak wyszła ze szpitala to nic poprasowanego nie miała i ubierała małą w nieuprasowane i nic jej nie było tak więc ja przy 1wszym dziecku wszystko prasowałam a przy tym synku prasowałam tydzień a potem już nie-wyprane ciuszki mocno strzepałam i powiesiam na suszarke (teraz są tak gatunkowo dobre ciuszki że po wysuszeniu wyglądają jak prasowane)i mojemu małemu też nic nie jest-naprawde spróbujcie a zaoszczędzicie kupe czasu-ja sie bałam bo niby trzeba prasować ze wzgl na bakterie a tu prosze-KOLEŻANKA TO POWIEDZIAŁAM I TEŻ NIE PRASUJE I MAŁEMU TEŻ NIC NIE JEST;)TAK WIĘC POLECAM NAPRAWDE;)
alisa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: czw, 18 gru 08 - 10:31
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 24,223




post pią, 09 mar 2012 - 08:46
Post #107

Dziewczynki-koleżanka 6 lat temu urodziła wcześniaka o wadze 1400 i powiedziała mi że jak wyszła ze szpitala to nic poprasowanego nie miała i ubierała małą w nieuprasowane i nic jej nie było tak więc ja przy 1wszym dziecku wszystko prasowałam a przy tym synku prasowałam tydzień a potem już nie-wyprane ciuszki mocno strzepałam i powiesiam na suszarke (teraz są tak gatunkowo dobre ciuszki że po wysuszeniu wyglądają jak prasowane)i mojemu małemu też nic nie jest-naprawde spróbujcie a zaoszczędzicie kupe czasu-ja sie bałam bo niby trzeba prasować ze wzgl na bakterie a tu prosze-KOLEŻANKA TO POWIEDZIAŁAM I TEŻ NIE PRASUJE I MAŁEMU TEŻ NIC NIE JEST;)TAK WIĘC POLECAM NAPRAWDE;)

--------------------




kropunia
sob, 10 mar 2012 - 09:13
słoneczko Marcinek ma śliczna oczka

ajlonka widzę, że Adrianek zadowolony i szczęśliwy icon_smile.gif

nikusia a Emilka jak mała księżniczka

kropunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 573
Dołączył: pią, 27 maj 05 - 19:41
Skąd: Lębork
Nr użytkownika: 3,193

GG:


post sob, 10 mar 2012 - 09:13
Post #108

słoneczko Marcinek ma śliczna oczka

ajlonka widzę, że Adrianek zadowolony i szczęśliwy icon_smile.gif

nikusia a Emilka jak mała księżniczka



--------------------




Agnieszka mama Ksawerego i Hani
Nieważne jest, co masz w kieszeni; ważne jest co masz w sercu.
amo
sob, 10 mar 2012 - 15:03
Właśnie jestem na zjeździe, tatuś walczy z maluszkiem i prosi, żeby szybko wracać icon_smile.gif. Na razie ściągałam sobie mleko 2 x i sądzę, że czeka mnie jeszcze raz. ściągnęłam max. 90 ml. Łączny czas bez dziecka to ponad 12 godzin! Jutro trochę krócej.

Ja też nie prasuję ciuszków dziecięcych. Głównie prasuję koszule mojego starszego synka - uwielbia chodzić w "dorosłych"koszulach. Sobie raczej kupuję rzeczy, które można ząłożyć prosto z suszarki.
amo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,886
Dołączył: śro, 12 lis 03 - 19:24
Nr użytkownika: 1,184




post sob, 10 mar 2012 - 15:03
Post #109

Właśnie jestem na zjeździe, tatuś walczy z maluszkiem i prosi, żeby szybko wracać icon_smile.gif. Na razie ściągałam sobie mleko 2 x i sądzę, że czeka mnie jeszcze raz. ściągnęłam max. 90 ml. Łączny czas bez dziecka to ponad 12 godzin! Jutro trochę krócej.

Ja też nie prasuję ciuszków dziecięcych. Głównie prasuję koszule mojego starszego synka - uwielbia chodzić w "dorosłych"koszulach. Sobie raczej kupuję rzeczy, które można ząłożyć prosto z suszarki.

--------------------



Okruszek (+2010)
Nikusia102
nie, 11 mar 2012 - 17:26
Alisa też już przestałam prasować ubranka Emilki, prasuję jedynie te które się gniotą i koszuli od Kuby. Obiecałam sobie, że będę prasowała do m-ca a potem nawet się nie zorientowałam, że miesiąc już dawno minął. 06.gif
Kropunia Emilka wystrojona na chrzciny lub jak wychodziliśmy na urodziny. Tak szybko rośnie, że z połowy ślicznych ubranek już wyrosła.
Amo ja swoich ubrań też nie prasuję, raczej kupuję te nie wymagające prasowania.

Zamieściłam apel na wątku życzeniowym, jak chcecie to przeczytajcie https://www.maluchy.pl/forum/Prosba-o-przek...nka-t87336.html

Ten post edytował Nikusia102 nie, 11 mar 2012 - 20:58
Nikusia102


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 215
Dołączył: czw, 05 maj 11 - 17:56
Nr użytkownika: 36,583




post nie, 11 mar 2012 - 17:26
Post #110

Alisa też już przestałam prasować ubranka Emilki, prasuję jedynie te które się gniotą i koszuli od Kuby. Obiecałam sobie, że będę prasowała do m-ca a potem nawet się nie zorientowałam, że miesiąc już dawno minął. 06.gif
Kropunia Emilka wystrojona na chrzciny lub jak wychodziliśmy na urodziny. Tak szybko rośnie, że z połowy ślicznych ubranek już wyrosła.
Amo ja swoich ubrań też nie prasuję, raczej kupuję te nie wymagające prasowania.

Zamieściłam apel na wątku życzeniowym, jak chcecie to przeczytajcie https://www.maluchy.pl/forum/Prosba-o-przek...nka-t87336.html
kropunia
pon, 12 mar 2012 - 17:12
Byłam dziś z Haneczką na szczepieniu, długość 68 waga 8300 znowu mi się oberwało, że za dużo waży ale co ja za to mogę, że mam takie tłuste mleko icon_smile.gif . My chrzciny mamy 08 kwietnia
kropunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 573
Dołączył: pią, 27 maj 05 - 19:41
Skąd: Lębork
Nr użytkownika: 3,193

GG:


post pon, 12 mar 2012 - 17:12
Post #111

Byłam dziś z Haneczką na szczepieniu, długość 68 waga 8300 znowu mi się oberwało, że za dużo waży ale co ja za to mogę, że mam takie tłuste mleko icon_smile.gif . My chrzciny mamy 08 kwietnia

--------------------




Agnieszka mama Ksawerego i Hani
Nieważne jest, co masz w kieszeni; ważne jest co masz w sercu.
Kaczuszka3Kaczor...
pon, 12 mar 2012 - 19:17
oj dawno mnie nie bylo... komputer mi nadal szwankuje a teraz pisze z komorki, pamietam o was dziewczyny i malenstwa... hmm kilka spraw sie nazbieralo... przezywam kryzys pisania na forum 37.gif
latwiej bylo pisac w ciazy a teraz tyle sie dzieje..
nie poprasowalam bo nie chcialo mi sie... dostalam troche ciuszkow juz uprasowanych i jakos jeszcze zyje... lubie miec uprasowane i lepiej wygladaja takie w komodzie...
przeziebienie juz za nami... Krzys tez chorowal ale tylko mial kaszel...pozbylismy sie go syropem ,oklepywaniem i inhalatorem z sola fozjologiczna...

Nikusia102 chetnie bysmy przekazali 1% ale najczesciej mamy zwrot podatku...nie wiem czy w takiej sytuacji mozna i tak przekazac... Emilka przesliczna... tylko ja zjesc...

Wszystkie dziewczyny i chlopaki sa przesliczne... przepraszam ze tylko tyle ale juz chlopaki sie upominaja 06.gif
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post pon, 12 mar 2012 - 19:17
Post #112

oj dawno mnie nie bylo... komputer mi nadal szwankuje a teraz pisze z komorki, pamietam o was dziewczyny i malenstwa... hmm kilka spraw sie nazbieralo... przezywam kryzys pisania na forum 37.gif
latwiej bylo pisac w ciazy a teraz tyle sie dzieje..
nie poprasowalam bo nie chcialo mi sie... dostalam troche ciuszkow juz uprasowanych i jakos jeszcze zyje... lubie miec uprasowane i lepiej wygladaja takie w komodzie...
przeziebienie juz za nami... Krzys tez chorowal ale tylko mial kaszel...pozbylismy sie go syropem ,oklepywaniem i inhalatorem z sola fozjologiczna...

Nikusia102 chetnie bysmy przekazali 1% ale najczesciej mamy zwrot podatku...nie wiem czy w takiej sytuacji mozna i tak przekazac... Emilka przesliczna... tylko ja zjesc...

Wszystkie dziewczyny i chlopaki sa przesliczne... przepraszam ze tylko tyle ale juz chlopaki sie upominaja 06.gif

--------------------




[*] 13.11.2010r. Marianek Marek 12tc. Bóg Cie potrzebowa? bardziej..
Stan przedrzucawkowy
Zawsze jest nadzieja
Nikusia102
wto, 13 mar 2012 - 20:33
Kropunia a ja Ci zazdroszczę, bo ja jeszcze nigdy nie usłyszałam, że Emilka za dużo waży. Ciągle za mało i za mało. Teraz muszę z nią iść na morfologię, ale aż się boję.
Kaczuszka jeśli dostajesz cały podatek do zwrotu to nie wyjdzie 1%, a jak część to wtedy można odliczyć. Z tym, że to nie jest odliczanie z Twojego zwrotu tylko z części którą oddajesz Urzędowi Skarbowemu lub wtedy możesz oddać Organizacji Pożytku Publicznego.

Z czasem ostatnio u mnie maskara, nie prasowałam ale pieluszki raczej muszę bo takie pogniecione mi się wydają 06.gif
Byłam wczoraj u ortopedy z Emilką i jedno bioderko już jest dobrze, ale drugie nadal nie. Muszę jej dalej zakładać po 2-3 tetrówki na pampersa.
Miłego Wieczoru icon_smile.gif
Nikusia102


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 215
Dołączył: czw, 05 maj 11 - 17:56
Nr użytkownika: 36,583




post wto, 13 mar 2012 - 20:33
Post #113

Kropunia a ja Ci zazdroszczę, bo ja jeszcze nigdy nie usłyszałam, że Emilka za dużo waży. Ciągle za mało i za mało. Teraz muszę z nią iść na morfologię, ale aż się boję.
Kaczuszka jeśli dostajesz cały podatek do zwrotu to nie wyjdzie 1%, a jak część to wtedy można odliczyć. Z tym, że to nie jest odliczanie z Twojego zwrotu tylko z części którą oddajesz Urzędowi Skarbowemu lub wtedy możesz oddać Organizacji Pożytku Publicznego.

Z czasem ostatnio u mnie maskara, nie prasowałam ale pieluszki raczej muszę bo takie pogniecione mi się wydają 06.gif
Byłam wczoraj u ortopedy z Emilką i jedno bioderko już jest dobrze, ale drugie nadal nie. Muszę jej dalej zakładać po 2-3 tetrówki na pampersa.
Miłego Wieczoru icon_smile.gif
alisa
śro, 14 mar 2012 - 09:56
Wiecie co kobitki-wypróbowałam smarowanie główki masełkiem-i tragedia!!!co prawda łuski zeszły ale tak to masło śmierdziało że masakra!!!umyłam małemu główke i dalej to masło było czuć!!tragizm...;)już lepiej smarować główke oliwką bo takie samo działanie ma a przynajmniej ładnie pachnie no i bezpieczna bo masło ma ten kwas masłowy i nie jest zalecane...więc polecam jednak oliweczke bo działa identycznie;)
alisa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: czw, 18 gru 08 - 10:31
Skąd: Katowice
Nr użytkownika: 24,223




post śro, 14 mar 2012 - 09:56
Post #114

Wiecie co kobitki-wypróbowałam smarowanie główki masełkiem-i tragedia!!!co prawda łuski zeszły ale tak to masło śmierdziało że masakra!!!umyłam małemu główke i dalej to masło było czuć!!tragizm...;)już lepiej smarować główke oliwką bo takie samo działanie ma a przynajmniej ładnie pachnie no i bezpieczna bo masło ma ten kwas masłowy i nie jest zalecane...więc polecam jednak oliweczke bo działa identycznie;)


--------------------




pajka83
śro, 14 mar 2012 - 15:13
U nas znó katar 37.gif od kilku dni. No ale to wszystko moja wina. Ja taka jakas osłabiona po porodzie jestem,ze ciagle coś łąpie i zarażam dzieci 21.gif

Dominik jest juz taki fajniusi. Śmieje się w głos, sam zaczepia jak się do niego nie mówi, no do schrupania. Zaczyna juz łapać zabawki i próbuje wkładać je do buźki, kilka razy nawet się udało.
Niestety musi brać żelazo, bo wyniki na granicy normy, ale lekarka stwierziłą,ze nie będziemy czekać na rozwinięcie się anemi. Daję mu Actiferol i bardzo sobie chwale, nie brudzi przedewszystkim.

Amo no 12 godzin to dużo, ale na pewno dacie radę.

Nikusia
my mamy cały podatek do odliczenia, a poztym już mieisac temu złożyliśmy zeznanie, coby szybciej pieniazki były.

Co do prasowania, to ja też prasuję tylko to co muszę, ja mam raczej cichy nie wymagajace prasowania, mój mąż w koszulach nie chodzi wiec też nie prasuje, Mai też niewiele rzezy, Dominikowi prasowałam wszystko na początku teraz już nie. Choć staram się, ale nie ze względu na bakterie a na to ,ze nie stosuje mu zmiękczacza i po Loveli te ciuszki takie twardawe są.
pajka83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,132
Dołączył: pią, 15 maj 09 - 10:35
Skąd: Radom
Nr użytkownika: 27,231




post śro, 14 mar 2012 - 15:13
Post #115

U nas znó katar 37.gif od kilku dni. No ale to wszystko moja wina. Ja taka jakas osłabiona po porodzie jestem,ze ciagle coś łąpie i zarażam dzieci 21.gif

Dominik jest juz taki fajniusi. Śmieje się w głos, sam zaczepia jak się do niego nie mówi, no do schrupania. Zaczyna juz łapać zabawki i próbuje wkładać je do buźki, kilka razy nawet się udało.
Niestety musi brać żelazo, bo wyniki na granicy normy, ale lekarka stwierziłą,ze nie będziemy czekać na rozwinięcie się anemi. Daję mu Actiferol i bardzo sobie chwale, nie brudzi przedewszystkim.

Amo no 12 godzin to dużo, ale na pewno dacie radę.

Nikusia
my mamy cały podatek do odliczenia, a poztym już mieisac temu złożyliśmy zeznanie, coby szybciej pieniazki były.

Co do prasowania, to ja też prasuję tylko to co muszę, ja mam raczej cichy nie wymagajace prasowania, mój mąż w koszulach nie chodzi wiec też nie prasuje, Mai też niewiele rzezy, Dominikowi prasowałam wszystko na początku teraz już nie. Choć staram się, ale nie ze względu na bakterie a na to ,ze nie stosuje mu zmiękczacza i po Loveli te ciuszki takie twardawe są.

--------------------
Maja

Dominiś
amo
śro, 14 mar 2012 - 16:54
Też mam kryzys pisania icon_smile.gif przeglądam forum praktycznie codziennie, ale pisać mi się nie chce...

Przeszliśmy dziś przez kolejne szczepienia. Znów płacz, ledwie go utuliłam, choć normalnie to takie pogodne dziecko. Waga w normie - 6300 g (2 m-ce 24 dni) i cała reszta też. Mówiłam p. doktor, że obawiam się ospy, bo 1,5 tyg. temu miał kontakt z dzieckiem, które 2 dni później wysypało, ale podobno nie jest to przeciwwskazaniem. Mam nadzieję, że jednak ospy jeszcze nie będzie, bo przecież Kamiś jest jeszcze taki malutki.

Drugi dzień na uczelni był trochę krótszy, za to musiałam ściągać nieco więcej, bo strasznie mi się przepełniały piersi. W poniedziałek wszystko wróciło do normy. Tatuś twierdzi, że wyczuł Kamilka i wie kiedy jest głodny icon_smile.gif. Pytałam dziś lekarki czy go nie skrzywdzę jeśli już w 5. m-cu jeden posiłek będzie bezmleczny - stwierdziła, że nie, więc chyba na to się zdecyduję, żeby w maju i czerwcu mieć już jedną dłuższą przerwę w karmieniu w ciągu dnia. Planuję co tydzień wprowadzać jakąś nowość.

Kamiś też już coraz pewniej chwyta zabawki i dość długo się nimi zajmuje.
amo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,886
Dołączył: śro, 12 lis 03 - 19:24
Nr użytkownika: 1,184




post śro, 14 mar 2012 - 16:54
Post #116

Też mam kryzys pisania icon_smile.gif przeglądam forum praktycznie codziennie, ale pisać mi się nie chce...

Przeszliśmy dziś przez kolejne szczepienia. Znów płacz, ledwie go utuliłam, choć normalnie to takie pogodne dziecko. Waga w normie - 6300 g (2 m-ce 24 dni) i cała reszta też. Mówiłam p. doktor, że obawiam się ospy, bo 1,5 tyg. temu miał kontakt z dzieckiem, które 2 dni później wysypało, ale podobno nie jest to przeciwwskazaniem. Mam nadzieję, że jednak ospy jeszcze nie będzie, bo przecież Kamiś jest jeszcze taki malutki.

Drugi dzień na uczelni był trochę krótszy, za to musiałam ściągać nieco więcej, bo strasznie mi się przepełniały piersi. W poniedziałek wszystko wróciło do normy. Tatuś twierdzi, że wyczuł Kamilka i wie kiedy jest głodny icon_smile.gif. Pytałam dziś lekarki czy go nie skrzywdzę jeśli już w 5. m-cu jeden posiłek będzie bezmleczny - stwierdziła, że nie, więc chyba na to się zdecyduję, żeby w maju i czerwcu mieć już jedną dłuższą przerwę w karmieniu w ciągu dnia. Planuję co tydzień wprowadzać jakąś nowość.

Kamiś też już coraz pewniej chwyta zabawki i dość długo się nimi zajmuje.


--------------------



Okruszek (+2010)
Kaczuszka3Kaczor...
śro, 14 mar 2012 - 17:35
A My mamy dziś rocznice ślubu.... impreza.gif brawo_bis.gif
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post śro, 14 mar 2012 - 17:35
Post #117

A My mamy dziś rocznice ślubu.... impreza.gif brawo_bis.gif

--------------------




[*] 13.11.2010r. Marianek Marek 12tc. Bóg Cie potrzebowa? bardziej..
Stan przedrzucawkowy
Zawsze jest nadzieja
Kaczuszka3Kaczor...
śro, 14 mar 2012 - 17:35
edit: dubel bis

Ten post edytował Kaczuszka3Kaczorki śro, 14 mar 2012 - 17:55
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post śro, 14 mar 2012 - 17:35
Post #118

edit: dubel bis
Kaczuszka3Kaczor...
śro, 14 mar 2012 - 17:52
edit: dubel

Ten post edytował Kaczuszka3Kaczorki śro, 14 mar 2012 - 17:54
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post śro, 14 mar 2012 - 17:52
Post #119

edit: dubel
Lilopi
śro, 14 mar 2012 - 18:18
To gratulacje impreza.gif
Ja naszą grudniową (11 już) rocznicę spędziłam w szpitalu
Jestem strasznie zakatarzona i w ogóle mocno mnie bolą zatoki. Do małego podchodzę w maseczce chirurgicznej, ale jak mam zarazić, to i tak pewnie zarażę... jak mnie pierwszy raz w takim namordniku zobaczył, to zrobił takie oczy, że myślałam, że padnę. Teraz śpi, a ja objadam się frytkami.
W kwestii prasowania, to prasuję wszystko - lubię wyprane i prościutkie, no i nie wiem czemu lubię prasować. Tylko sprzątać nie lubię i tu mam problem, bo lubię jak jest czysto... chociaż zwykle i tak wychodzę z założenia, że dom jest dla mnie, a nie ja dla domu.
Dominice zakosiłam ołówki i węgiel, bo postanowiłam wrócić do swojego ukochanego rysowania (o malowaniu nie ma mowy przy młodym jak na razie)
Lilopi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 415
Dołączył: sob, 20 cze 09 - 18:18
Nr użytkownika: 27,889




post śro, 14 mar 2012 - 18:18
Post #120

To gratulacje impreza.gif
Ja naszą grudniową (11 już) rocznicę spędziłam w szpitalu
Jestem strasznie zakatarzona i w ogóle mocno mnie bolą zatoki. Do małego podchodzę w maseczce chirurgicznej, ale jak mam zarazić, to i tak pewnie zarażę... jak mnie pierwszy raz w takim namordniku zobaczył, to zrobił takie oczy, że myślałam, że padnę. Teraz śpi, a ja objadam się frytkami.
W kwestii prasowania, to prasuję wszystko - lubię wyprane i prościutkie, no i nie wiem czemu lubię prasować. Tylko sprzątać nie lubię i tu mam problem, bo lubię jak jest czysto... chociaż zwykle i tak wychodzę z założenia, że dom jest dla mnie, a nie ja dla domu.
Dominice zakosiłam ołówki i węgiel, bo postanowiłam wrócić do swojego ukochanego rysowania (o malowaniu nie ma mowy przy młodym jak na razie)

--------------------
2002 D
2012 P
> Mysia Hania z XI i XII/2011 oraz I/2012
Start new topic
Reply to this topic
24 Stron V  « poprzednia 4 5 6 7 8 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 20 cze 2024 - 21:40
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama