Biorę pod uwagę fakt że może to być blokada psychiczna
tak więc spokojnie nie oburzam się, że to zostało zasugerowane. Mam presję ze strony otoczenia, rodzinka, przyjaciele a nawet mąż, wszyscy niecierpliwie czekają. Ale są też przesłanki ku temu, że jest to problem natury medycznej, możliwa niedrożność (wciąż przed badaniem, wiec jeszcze nic na pewno nie wiadomo) poza tym podejrzanie cienkie endometrium podczas ostatnich paru usg, lekarka uspokoiła mnie, że to najmniejszy problem więc wierzę jej na słowo