Opcje

[Magduś]

Ja pracuję cały czas i jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że od 7.30 do 15.30. Stresów tez nie mam w pracy za wiele chociaz pewnie by coś się znalazło. Pracuję na szczęście raczej z klientem wewnętrznym nie zewnętrznym więc jest mi o tyle łatwiej (taki już mam charakterek ). Wiktorek rośnie , już 19 kończy 2 latka. Niewiarygodne jak to zleciało....
Charakter chyba odziedziczył po mnie bo większego uparciucha i złośnika to raczej nie było u nas w rodzinie . Teraz jesteśmy na etapie uczenia robienia siku na nocnik i efekty właściwie to zerowe . Nocnik jest zakładany na głowę, wkłada no niego wszystko co mu się pod rękę nawinie ale usiąść na nim to juz niestety nie łaska. Wieczorem zdejmuję mu pieluszkę wychodząc z założenia, że jeśli się zleje to się nauczy. Ale po jakims czasie słyszę tylko jego "ojej" co oznacza, że własnie zrobił siku w majtki..... Nie wiem może spróbuję po prostu uczyć go robic siku na sedes? Zaczyna mówić, przynajmniej w języku zrozumiałym dla nas. On ogólnie troszeczkę jednak odbiega od rówieśników urodzonych o czasie, chociaż już coraz mniej. Fizycznie to wcale ale porównując mowę dzieci w jego wieku to różnica jednak jest.
Coraz bardziej niechętnie chce zasypiac w dzień ale myślę, że to chyba za wcześnie żeby tą drzemkę wyeliminować?
A-ha i ulubionym słowem Wiktorka jest "nie mama". Ostatnio nawet przez sen zdarza mu się to powtarzać

Ten post edytował Magduś wto, 12 lut 2008 - 19:39

[Magduś]

A tu jeszcze wstawiam aktualne zdjęcia gadającej, roześmianej buźki


Ten post edytował Magduś śro, 05 cze 2013 - 11:24

[fifafo]

foteczki z urodzin

taki był tort nie jest za specjalny ale wykonałam samodzielnie po czym Kswerek dorwał sie do niego jak jeszcze był w lodówce

brat starszy ze swojim prezencikiem ( taka tadycjia ze dostają nawet bez okazji urodzin tzn kornel dostaje tez w urodziny Ksawerego - ale symbolicznie )

czy cos tam jeszcze mam

kolejna fotka tortu


mały jubilat - już oczywiście zdązył nabrudzić się w wyżej wspomnianej okoliczności ( tortem)


Ten post edytował annakto wto, 01 kwi 2008 - 12:49

[Magduś]

Aniu, spóźnione ale najszczersze życzenia urodzinowe dla Ksawerka!!!
A tort super!

[fifafo]

dziękuję serdecznie i również spóźnione i szczere życzenia wielu radosnych chwil w dzieciństwie )
a co do tortu juz mnie głowa boli w tą niedziele tort z autkiem

[qm0szka]

dziękuje mamusiom za miłe powitanie... napisac cos więcej o moim synku...hmm..to trudno tak w paru słowach...ale spróbuję...to zywe sreberko, wszędzie go pełno, ma niesamowite pomysły, najbardziej lubi rządzic w pokoju swej starszej siostry (czego ona strasznie nie lubi)... ale mam z nim tez troche problemów, jest strasznie zawzięty i uparty, jak cos sobie postanowi to musi tak byc bo jak nie to sie wydziera na cale gardlo... [ciach]

i najwazniejsze od tego powinnam zaczac...

Wiesz jeszcze jakis temu, to co pisałaś o Łukaszku (o jego uporze i buntowniczym stylu bycia) było dla mnie abstrakcją. Jednak do czasu... W lutym nasz Danio był przez prawie 2 tyg. u Dziadków. Po powrocie do domu próbował przez szantaż emocjonalny (płacz, krzyk itp.) dopiąć swego. Nie bardzo był posłuszny... To był straszny dla nas okres. Na szczeście mamy już go za sobą.
Zdarza się jeszcze, że niekiedy, np. na spacerze się buntuje i odstawia sceny... na szczęście nie na leży to do regularnego planu spacerów.

Trudno mi coć radzić. Mogę tylko powiedzieć, że gdy Danio funduje nam ataki chisterii najczęściej go spowietrzam, nie patrzę na niego, wychodzę do innego pomieszczenia, wówczas widzi, że nie robi na mnie dobrego wrażenia, podąsa się, po czy przychodzi... i przytula się. Po minucie ma anielski, radosny humor.

ma na imię Łukaszek...jak się troszkę podszkole to wstawie jego zdjecie, chyba ze mi ktoras mamusia pomoze...

Jak wkleić zdjęcie - instrukcja już jest więc czekamy na zdjęcia Lukaszka

Ten post edytował qm0szka śro, 21 maj 2008 - 15:06

[qm0szka]

A oto kilka fotek z imprezki urodzinowej Daniela.


Tort zrobiony przez babcię Elę (moje liternictwo )


Łapu cap za totra


Wszyscy dmuchają, tylko nie Daniel

[Magduś]

Danielku, sto lat! sto lat!

A dla Ciebie qmoszka serdeczne gratulacje, bo tak przypadkowo wpadłam na wątek grudniowy

Wiktor jest teraz w okresie buntu dwulatka w pełnym tego słowa znaczeniu. Podobno w psychologii ten wiek ma nawet swoją nazwę (nie będe się mądrzyć jaką bo nie pamiętam). Na nie jest prawie wszystko. I ma ogromny problem, on nawet nie chce słyszeć o nocniku. Popadam normalnie w czarną rozpacz. Zakupiłam też deseczkę na sedes, też oczywiście nie. Nie i koniec.
Normalnie mam kompleksy. Dziecko ponad 2 lata i nawet nie próbuje. Już naprawdę nie wiem jak go zachęcić.

Ten post edytował Magduś pią, 04 kwi 2008 - 20:01

[qm0szka]

Dzięki Magduś. Widziałm Cię wśród czytających wątek...

Jeśli chodzi o Danielkowe buntowanie, to ma bardzo różne okresy. Np. dzisiaj o 6:00 rano wyszedł ze swojego łóżeczka i wgramolił się między nas mówiąć "Paciać" (tzn. uważać), po czym zaczął mnie pukać w plecy mówiąć "Mama, puk-puk. Pocie pić", tzn. proszę pić. Normalnie powinien płaczem wymusić picie, a tu proszę - pełna kulturka

Inna kwestia to nocnik. Traktuje go jako zabawkę - jest to nocnik-samochód. Też nie mam siły do uczenia się z Danielem nocnika... Aby było ciekawiej, moja mama co jakiś czas popytuje, jak idzie Danielowi siadanie na nocnik.

[fifafo]

Danielku sto lat i radości z zabawy na co dzień )
u nas tez zero zainteresowania nocnikiem bardziej sedes ale to już czasem budzi strach ) nie wiem czemu
ale tez jakoś sie nie martwię tym pampersowaniem przyjdzie lato wyjdzie na podwórko to sie sam nauczy )

[Magduś]

uff...to pocieszyłyście mnie naprawdę bo dookoła słyszę tylko o dzieciach i to młodszych, które juz pięknie robią siku na nocnik. Przy Norbercie nie miałam tego problemu bo chodził do żłobka i tam został bezboleśnie odpieluchowany.

qm0szka ja na grudniówkach naprawdę przez przypadek więc prosze mi tu bez trzech kropeczek
"Produkcja" u mnie zakończona

[qm0szka]

Magduś to tylko trzy kropeczki, a nie dwie kreseczki...

[Magduś]

Magduś to tylko trzy kropeczki, a nie dwie kreseczki...

mnie to już normalnie wszystko się kojarzy

Ten post edytował Magduś śro, 09 kwi 2008 - 14:36

[Renia88]

Witam widzę że mało tu ostatnio kto zaglądał.Ja jestem mama z Lutego 2006r.Córeczka ma na imię Martynka i tak jak wasze pociechy zaczęła od września rok szkolny

[Honey*]

ojojoj jaki przeskok po 3 latach

[fifafo]

hej uda nam sie odgrzebać watek

[Renia88]

Hop hop jak tam wasze maluszki w szkole.? Moja Martynka chętnie chodzi do szkoły dużo się juz nauczyła.A jaki spokój jak jej nie ma Kamilek grzeczny a jak tylko przyjdzie to tak jak huragan u Was też tak jest ??

[kasia25]

Dawno mnie już tu nie było.
Moja Ola chodzi jeszcze do przedszkola. Chciałabym, żeby od września poszła do szkoły. Złożyliśmy już podanie do szkoły, ale jest bardzo dużo chętnych i nie wiem, czy się dostanie. A bardzo chciałabym, żeby chodziła do szkoły, którą wybraliśmy, bo jest w niej wysoki poziom.
Teraz jestem na urlopie i siedzę z Olą w domu, bo ma ospę wietrzną.

[qm0szka]

Hop hop jak tam wasze maluszki w szkole.? Moja Martynka chętnie chodzi do szkoły dużo się juz nauczyła.A jaki spokój jak jej nie ma Kamilek grzeczny a jak tylko przyjdzie to tak jak huragan u Was też tak jest ??

Nasz Danielos również chodzi do szkolnej zerówki.

W noworoczną niedzielę, po świątecznej przerwie, gdy przypomnieliśmy mu, że jutro do szkoły powiedział:
— Ale ja nie lubię szkoły!
— Nikt nie karze tobie lubić szkoły. Ty masz do niej chodzić — odpowiedziałam

[kropunia]

fifafo czy mnie jeszcze pamiętasz ... prowadziłaś wątek ciążowy luty 2006 jako annakto pisałam z wami pod tym samym nickiem i miałam termin na luty ale Ksawery pośpieszył się i urodził się w styczniu a jak dobrze pamiętam Twój syn to też Ksawery ?

luty 2006 tu odnośnik jak byś miała ochotę poczytać i powspominać


Ps. I Kasia nam się pokazała same znajome mordki

Ten post edytował kropunia śro, 09 sty 2013 - 23:08