Gdy moja Maluszka miała już 4mies to jadła właściwie jak w zegarku -prawie co 4godz (ale ona już tylko na sztucznym była):
6 - butla mleka
10 - butla mleka (drugie śniadanie)
14 - obiadek - zupka domowej roboty (jak już traciła zainteresowanie to nie zmuszałam)
17 - deserek - tarte jabuszko
19 - butla mleka
Jednorazowo mleka piła 80 - 100ml, zaś zupki też zjadała w podobnych granicach (no może mniej)
Oczywiście pomiędzy posiłkami piła herbatek bez umiaru (do dziś moje dziecko jest wiecznie spragnione) i dostawała coś do pomemlania - jakiś biszkopcik, chrupek kukurydziany
Jeśli chodzi o przesypianie nocy - to ciężko podać regułe.. do dziś sama szukam cudownego środka- ale taki chyba nie istnieje. Mleko z kleikiem nie pomogło - tylko problem w postaci zaparć mieliśmy
Inna szkoła mówi w ten sposób - aby wieczorem podać mleko w krótszych odstępach czasu - ale moja Niunia nie chciała..