Pilawianka - prawko zawieszone, znalazłam fajnego instruktora, 2 h super, na 3. poszłam po dużej kłótni z P. po kilku dniach nerwówki, zrobiłam karygodne błędy jak psychol, nie zauważyłam ciężarówki, facet stwierdził, że mam zadzwonić dopiero jak wyrównam sprawy rodzinne bo inaczej to jestem jak niepoczytalna.
Teść w ciągu 2 tygodni zaliczył 5. szpital w 3, województwie, zdaje się, że są przerzuty
my nie mamy spokoju od 4 lat, ciągle coś złego się dzieje bez wytchnienia. Za kilak tygodni idziemy na pierwszą wizytę do osrodka adopcyjnego, bop kolejne wyniki hormonalne są w normie, już wymyślają lekarze coraz dziwniejsze i wszystko ok. Widać jesteśmy w tych 10% niewyjaśnionej niepłodności bez znalezienia przyczyny. Pozostaje się z tym pogodzić
- na razie czeka nas perspektywa procedury adopcyjnej w akompaniamencie ponownego braku weekendów = jeżdżenia co tydzień do drugiego województwa do teścia na odwiedziny. Urlop już się mężowi skończył na branie na wożenie ojca do szpitali, odbieranie i odstawianie na odziały. Do soboty w Pl jest jego brat, teścia nie wypiszą do końca tygodnia, nie wiem jak my go odbierzemy później, szwagra to g**** obchodzi, teściową zdaje się też, mamy być i tyle bo "nikogo innego nie ma".
Nie jest to stan wspierajÄ…cy naturalne starania o dziecko