mamo madziu, pisz i to szybciorem, o jaką przeprowadzkę chodzi.
Patison, ale ciekawie Wam się szykuje, super wakacje, wyjazdy, bardzo miło. Oktawianek jest przesłodki, zdjęcia urocze, ach te oczęta, oj będzie kobity czarował
madziarex, no to nieźle dzisiaj walczyłaś, myslę, że jakiś dobry drink Ci się należy
aniu, współczuję Ci takiej nerwicy, pewnie Cię to nieźle wykańcza, myślałam, że to dość porządna firma, a tutaj co słyszę i widzę, że Ty niejedna na nich narzekasz.
co do dentysty, to ja z Natalką byłam raz, żadnej dziurki Pani się nie dopatrzyła i kazała przyjść za pół roku, przed zimą. No to pewnie gdzies za miesiąc się wybierzemy.
Wróciłam wczoraj do domu dobrze po 24.00, świetnie sie bawiłyśmy na babskim party
Niestety nie mogłam nic popić, bo robiłam za kierowcę, ale nic to, pogadałyśmy sobie, że aż miło. Nacieszyłyśmy się koleżanką niewidzianą kilkanaście lat.
Mąż mój ma dzisiaj imienieny, a ja w pracy do 23.00 siedzę, aż miło. Prezencik zostawiłam, ale narazie żadnej wiadomości, nie wiem czy się podobał. Natalka namalowała laurkę dla tatusia.
Chciałabym się wybrać na film Mamma Mia, zwiastuny bardzo mi się podobają.
Wrocławianki zdrdźcie mi, czy jeżeli przyjadę PKP do wrocka, to do Parku Wodnego dojdę na piechotkę z małą, czy lepiej podjechać tramwajem lub autobusem?