Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
14 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

luty 2002

> 
M.Madziarek
piÄ…, 25 kwi 2003 - 09:45
Mój brzdąc również wyrzuca brudną pieliuszkę icon_smile.gif Mało tego - wie, że to śmierdzi i robi tak śmiesznie noskiem prychając : pfu, pfu.
Jak znajdzie jakis papierek to biegnie do łazienki i wyrzuca do kosza na śmieci icon_biggrin.gif
Wie, że czapeczkę zakłada się na główkę,ale założyć nie umie. Buciki próbuje sobie zakładać icon_biggrin.gif
W ogóle jest coraz bardziej kumaty icon_biggrin.gif
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post piÄ…, 25 kwi 2003 - 09:45
Post #21

Mój brzdąc również wyrzuca brudną pieliuszkę icon_smile.gif Mało tego - wie, że to śmierdzi i robi tak śmiesznie noskiem prychając : pfu, pfu.
Jak znajdzie jakis papierek to biegnie do łazienki i wyrzuca do kosza na śmieci icon_biggrin.gif
Wie, że czapeczkę zakłada się na główkę,ale założyć nie umie. Buciki próbuje sobie zakładać icon_biggrin.gif
W ogóle jest coraz bardziej kumaty icon_biggrin.gif

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Buffik
śro, 30 kwi 2003 - 09:14
Witam słonecznie !!!

Cisza n forum icon_cry.gif , pewnie wszystkie spędzacie jak najwięcej czasu na dworze ze swoimi dzieciaszkami...

Kuba ostatnio upatrzył sobie kupę żwiru, którą mamy przed domem i to jest jego raj! icon_biggrin.gif Może tam siedzieć cały dzień i przebierać w tych kamyczkach. icon_wink.gif

Ponadto lubi też bawić się piłką, w czym dzielnie asystuje mu Figa, czyli nasz mały biały terierek.

Od tygodnia Kubuś się zaprzyjaźnił z nocnikiem icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif i robi kupki, z czego jestem bardzo zadowolona. Oczywiście, to zasługa, że go w odpowiednim momencie sadzam na nocnik, ale od czegoś trzeba zacząć.

Mam pytanie odnośnie butów, jakie kupujecie na lato swoim mamuchom? Chodzi mi o sandałki, wiem, że z usztywnioną piętką, ale są z otwartymi palcami i takie, które mają wycięcia z boków, ale palce są zasłonięte. icon_question.gif


Uciekam sprzatać poranny bałagan
Buffik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 148
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 21:41
Skąd: Tarnowskie Góry
Nr użytkownika: 578

GG:


post śro, 30 kwi 2003 - 09:14
Post #22

Witam słonecznie !!!

Cisza n forum icon_cry.gif , pewnie wszystkie spędzacie jak najwięcej czasu na dworze ze swoimi dzieciaszkami...

Kuba ostatnio upatrzył sobie kupę żwiru, którą mamy przed domem i to jest jego raj! icon_biggrin.gif Może tam siedzieć cały dzień i przebierać w tych kamyczkach. icon_wink.gif

Ponadto lubi też bawić się piłką, w czym dzielnie asystuje mu Figa, czyli nasz mały biały terierek.

Od tygodnia Kubuś się zaprzyjaźnił z nocnikiem icon_razz.gif icon_razz.gif icon_razz.gif i robi kupki, z czego jestem bardzo zadowolona. Oczywiście, to zasługa, że go w odpowiednim momencie sadzam na nocnik, ale od czegoś trzeba zacząć.

Mam pytanie odnośnie butów, jakie kupujecie na lato swoim mamuchom? Chodzi mi o sandałki, wiem, że z usztywnioną piętką, ale są z otwartymi palcami i takie, które mają wycięcia z boków, ale palce są zasłonięte. icon_question.gif


Uciekam sprzatać poranny bałagan


--------------------
pozdrawiam cieplutko

Buffik




M.Madziarek
śro, 30 kwi 2003 - 12:21
Hello.
Mój syncio zrobił mi dziś pobudkę o 5:04. icon_sad.gif
Oczywiście domagał się z samego rana oglądania książeczek. Dałam mu je więc. Otwiera i stuka paluszkiem w obrazek konika,patrzy na mnie... hmmm... muszę powiedziec cóż to jest. Więc mówię : konik . Później : miś, ślimak, drzewko itd itp... Spać mi nie dał...
No i od tej pory nie śpię...

Co do spacerków, to ostatnio często bywamy w lesie. Tam to dopiero raj dla Natanielka. Biega, przewraca się, zbiera wszystko, dosłownie: jakieś patyczki, kamyki, szyszki, liście, kwiatki, papierki, (które zaraz każę mu wyrzucić i wyrzuca ). Pokochał drzewa ! Podchodzi, pokazuje paluszkiem i patrzy na mnie. Ja mówię: drzewo. Mały cieszy się i podchodzi do kolejnego itp... icon_smile.gif
W lesie słucha echa, pokazuje jakie drzewa są wysokie. icon_biggrin.gif
Jeju, codziennie dzieje siÄ™ coÅ› nowego.
Lubię wychodzić z nim na spacer, bo w domu to on potrafi być czasami nieznośny. Koniecznie chce rzeczy, których dać mu nie mogę. I wtedy się denerwuje. icon_sad.gif
Jest baaaaaardzo żywy i radosny.
To tyle na dziś. Przed nami majowy weekend . Zyczę ślicznej pogody i super wypoczynku.

Madzia z Natanielkiem
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post śro, 30 kwi 2003 - 12:21
Post #23

Hello.
Mój syncio zrobił mi dziś pobudkę o 5:04. icon_sad.gif
Oczywiście domagał się z samego rana oglądania książeczek. Dałam mu je więc. Otwiera i stuka paluszkiem w obrazek konika,patrzy na mnie... hmmm... muszę powiedziec cóż to jest. Więc mówię : konik . Później : miś, ślimak, drzewko itd itp... Spać mi nie dał...
No i od tej pory nie śpię...

Co do spacerków, to ostatnio często bywamy w lesie. Tam to dopiero raj dla Natanielka. Biega, przewraca się, zbiera wszystko, dosłownie: jakieś patyczki, kamyki, szyszki, liście, kwiatki, papierki, (które zaraz każę mu wyrzucić i wyrzuca ). Pokochał drzewa ! Podchodzi, pokazuje paluszkiem i patrzy na mnie. Ja mówię: drzewo. Mały cieszy się i podchodzi do kolejnego itp... icon_smile.gif
W lesie słucha echa, pokazuje jakie drzewa są wysokie. icon_biggrin.gif
Jeju, codziennie dzieje siÄ™ coÅ› nowego.
Lubię wychodzić z nim na spacer, bo w domu to on potrafi być czasami nieznośny. Koniecznie chce rzeczy, których dać mu nie mogę. I wtedy się denerwuje. icon_sad.gif
Jest baaaaaardzo żywy i radosny.
To tyle na dziś. Przed nami majowy weekend . Zyczę ślicznej pogody i super wypoczynku.

Madzia z Natanielkiem

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Potwora
śro, 30 kwi 2003 - 22:23
Przed namo dopiero pierwsza wizyta w lesie, jutro. Ciekawe czy Maksiowi siÄ™ spodaba, do tej pory bywalismy tylko w parku ale wiadomo las to las, ma swojÄ… melodiÄ™.

Chadzacie już do piaskownicy? Maksio bardzo to lubi, szczególnie jeżeli są tam również dzieci. Siada sobie i je naśladuje, próbuje robić babki i kopac dołki.

pozdrowienia icon_smile.gif
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post śro, 30 kwi 2003 - 22:23
Post #24

Przed namo dopiero pierwsza wizyta w lesie, jutro. Ciekawe czy Maksiowi siÄ™ spodaba, do tej pory bywalismy tylko w parku ale wiadomo las to las, ma swojÄ… melodiÄ™.

Chadzacie już do piaskownicy? Maksio bardzo to lubi, szczególnie jeżeli są tam również dzieci. Siada sobie i je naśladuje, próbuje robić babki i kopac dołki.

pozdrowienia icon_smile.gif
Marta

Go??







post piÄ…, 02 maj 2003 - 14:39
Post #25

Jasiu też uwielbia piaskownicę. Ma już swój komplecik zabawek, ale oczywiście najchętniej bawi się innymi, więc przynajmniej mamy coś na wymianę icon_smile.gif
Najbardziej upodobał sobie te duże łopaty, dźwiga je, wywraca się, mocuje się z nimi i to jest największa frajda.
Życzę miłej pogody na drugą część weekendu!
M.Madziarek
sob, 03 maj 2003 - 11:24
My nie mamy jeszcze piaskownicy, ale zamierzamy kupić taką plastikową zamykaną, lub zrobić z desek. Mieszkamy w domku jednorodzinnym, wiec musimy sobie sami zrobić piaskownicę, zwłaszcza, że tutaj nie ma ogólnodostępnych piaskownic.
Czy Wasze dzieci mają kontakt z rówieśnikami? Natuś ma bardzO malutki kontakt, czasami żaden. icon_sad.gif
Jak wychodzę z nim na spacer, staram się w takich godzinach, by spotkac mamusie z dziecmi,ale nie zawsze to sie udaje. Nie mieszkam w centrum Gdańska, lecz w dzielnicy oddalonej od miasta o ok.25 km.
Tu też są mamusie z dziecmi, ale nie mam takich bardzo zaprzyjaźnionych. Koleżanki synek często choruje, co chcę się z nimi spotkac, to Macius jest chory buu icon_sad.gif
Natanielek lubi dzieci, jak idziemy i widzi wózek, to pokazuje rączką i sie cieszy(tak samo jak widzi dzieci w telewizji). Przedwczoraj na spacerze spotkałam koleżankę z chrześniaczką starszą od Natusia o 1 dzień. Dzieciaczki były trochę wstydliwe w stosunku do siebie , ale fajnie tak popatrzeć jak sobie podają kamyczki, szyszki i patyki.
icon_biggrin.gif

No coż.... baaardzo chcialabym aby miał wiekszy kontakt z maluszkami.

Całuski.
Madzia z Natanielkiem
[/list]
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post sob, 03 maj 2003 - 11:24
Post #26

My nie mamy jeszcze piaskownicy, ale zamierzamy kupić taką plastikową zamykaną, lub zrobić z desek. Mieszkamy w domku jednorodzinnym, wiec musimy sobie sami zrobić piaskownicę, zwłaszcza, że tutaj nie ma ogólnodostępnych piaskownic.
Czy Wasze dzieci mają kontakt z rówieśnikami? Natuś ma bardzO malutki kontakt, czasami żaden. icon_sad.gif
Jak wychodzę z nim na spacer, staram się w takich godzinach, by spotkac mamusie z dziecmi,ale nie zawsze to sie udaje. Nie mieszkam w centrum Gdańska, lecz w dzielnicy oddalonej od miasta o ok.25 km.
Tu też są mamusie z dziecmi, ale nie mam takich bardzo zaprzyjaźnionych. Koleżanki synek często choruje, co chcę się z nimi spotkac, to Macius jest chory buu icon_sad.gif
Natanielek lubi dzieci, jak idziemy i widzi wózek, to pokazuje rączką i sie cieszy(tak samo jak widzi dzieci w telewizji). Przedwczoraj na spacerze spotkałam koleżankę z chrześniaczką starszą od Natusia o 1 dzień. Dzieciaczki były trochę wstydliwe w stosunku do siebie , ale fajnie tak popatrzeć jak sobie podają kamyczki, szyszki i patyki.
icon_biggrin.gif

No coż.... baaardzo chcialabym aby miał wiekszy kontakt z maluszkami.

Całuski.
Madzia z Natanielkiem
[/list]

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
M.Madziarek
pon, 05 maj 2003 - 13:26
Wczoraj byłam z małym u koleżanki (która ma 2 córeczki - 5 letnią Klaudię i 2,5 letnią Natalkę). Nie siedziałyśmy w domu, tylko od razu poszłyśmy do parku, gdzie jest duuuży, świetny plac zabaw dla dzieci. Są dwa ogrodzone płoteczkiem place - dla młodszych dzieci i dla starszych.
Jejciu, było naprawdę suuper! Taki park to jest urok miasta! Ja mieszkam około 25 km od centrum Gdańska, u nas nie ma takich placów zabaw. Jest tylko "małpi gaj" dla starszych dzieciaków.
icon_biggrin.gif
A tam... normalnie super. Dla mam z Gdańska - to jest we Wrzeszczu.
Dzieciątko moje wybawiło się za wszystkie czasy, pierwszy raz w piaskownicy się bawił i z tylkoma dziećmi. Poradził sobie wspaniale w tych zabawach. Nawet zjeżdżał ze ślizgawki, oczywiście go trzymałam.
Jestem taka szczęśliwa, że tam byłyśmy i na pewno to nie był ostatni raz.
Nataniel był umordowany jak nie wiem co. Z tych wrażeń to zasnął mi w autobusie mocno jak suseł, ale babcia go obudziła jak weszliśmy do domu.
Wieczorem za to szybko zasnął. Na pewno śniły mu się zabawy na piasku.

No i w środę będzie miał swoją własną piaskownicę !!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Nie kupuję na razie takiej plastikowej jak chciałam. Mąż zrobi z desek, bo już się nie mogę doczekać jak Natuś będzie się w niej bawił. Teraz jest coraz cieplej, do lasu trochę strach chodzić, bo kleszcze są, a piaskownicy dziecko się zabawi na pewno dość długo.
To tyle na dziÅ›.
Szczęśliwa Madzia i Natanielek icon_biggrin.gif
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post pon, 05 maj 2003 - 13:26
Post #27

Wczoraj byłam z małym u koleżanki (która ma 2 córeczki - 5 letnią Klaudię i 2,5 letnią Natalkę). Nie siedziałyśmy w domu, tylko od razu poszłyśmy do parku, gdzie jest duuuży, świetny plac zabaw dla dzieci. Są dwa ogrodzone płoteczkiem place - dla młodszych dzieci i dla starszych.
Jejciu, było naprawdę suuper! Taki park to jest urok miasta! Ja mieszkam około 25 km od centrum Gdańska, u nas nie ma takich placów zabaw. Jest tylko "małpi gaj" dla starszych dzieciaków.
icon_biggrin.gif
A tam... normalnie super. Dla mam z Gdańska - to jest we Wrzeszczu.
Dzieciątko moje wybawiło się za wszystkie czasy, pierwszy raz w piaskownicy się bawił i z tylkoma dziećmi. Poradził sobie wspaniale w tych zabawach. Nawet zjeżdżał ze ślizgawki, oczywiście go trzymałam.
Jestem taka szczęśliwa, że tam byłyśmy i na pewno to nie był ostatni raz.
Nataniel był umordowany jak nie wiem co. Z tych wrażeń to zasnął mi w autobusie mocno jak suseł, ale babcia go obudziła jak weszliśmy do domu.
Wieczorem za to szybko zasnął. Na pewno śniły mu się zabawy na piasku.

No i w środę będzie miał swoją własną piaskownicę !!! icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Nie kupuję na razie takiej plastikowej jak chciałam. Mąż zrobi z desek, bo już się nie mogę doczekać jak Natuś będzie się w niej bawił. Teraz jest coraz cieplej, do lasu trochę strach chodzić, bo kleszcze są, a piaskownicy dziecko się zabawi na pewno dość długo.
To tyle na dziÅ›.
Szczęśliwa Madzia i Natanielek icon_biggrin.gif

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Buffik
pon, 05 maj 2003 - 18:18
Kuba dzisiaj też po raz 1szy dorwał się do piachu, ale zdecydowanie podoba mu się bardziej żwir i drobne kamyczki, które z niesamowitą cierpliwością wrzucał do wiadrka albo dawał mnie.

Piaskownicę mamy zamiar kupić, taką zamykaną - bo obok sąsiadka ma wdomu 3 koty, które przechodzą wieczorem na naszą stronę. icon_evil.gif

[color=green]teraz przez weekend mieliśmy gosci z dziećmi, Kuba się fantastycznie bawił, najpierw ze swoim kuzynem 2 latkiem, w ogóle się nie kłocili i nie było problemu z wyrywaniem sobie zabawek czy popychaniem a wczoraj zafascynowała go prawie 5 letnia koleżanka - mizdrzył się do niej cały dzien i nikt inny się nie liczył! Taki mały podrywacz icon_lol.gif
Buffik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 148
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 21:41
Skąd: Tarnowskie Góry
Nr użytkownika: 578

GG:


post pon, 05 maj 2003 - 18:18
Post #28

Kuba dzisiaj też po raz 1szy dorwał się do piachu, ale zdecydowanie podoba mu się bardziej żwir i drobne kamyczki, które z niesamowitą cierpliwością wrzucał do wiadrka albo dawał mnie.

Piaskownicę mamy zamiar kupić, taką zamykaną - bo obok sąsiadka ma wdomu 3 koty, które przechodzą wieczorem na naszą stronę. icon_evil.gif

[color=green]teraz przez weekend mieliśmy gosci z dziećmi, Kuba się fantastycznie bawił, najpierw ze swoim kuzynem 2 latkiem, w ogóle się nie kłocili i nie było problemu z wyrywaniem sobie zabawek czy popychaniem a wczoraj zafascynowała go prawie 5 letnia koleżanka - mizdrzył się do niej cały dzien i nikt inny się nie liczył! Taki mały podrywacz icon_lol.gif

--------------------
pozdrawiam cieplutko

Buffik




M.Madziarek
wto, 06 maj 2003 - 09:55
Już mamy piaskownicę! Wczoraj babcia i dziadzio wybrali się do MAKRO i kupili wnuczkowi piaskownicę przykrywaną oraz zabawki do piasku: wiaderko, łopatki, grabki, foremki itp.
Super icon_biggrin.gif
Jeszcze tylko piasek i wkopanie piaskownicy icon_smile.gif

Bufficzku jak zmieniasz kolorki tekstu, bo ja nie umiem... icon_sad.gif

Jejciu, wiecie co, maly spadł wczoraj z wersalki. Ma porządnego guza na czole. Boje się, mam nadzieje, że nic mu nie będzie.
Przebierałam mu pieluche i zostawiłam go na wersalce, musiał się sturlać. Dziwne to było dla mnie, bo on potrafi sam zejść i wejść na wersalkę. Wie i umie to robić. Nie wiem, jak on to zrobił, że spadł. Mam teraz wyrzuty sumienia, że go spuściłam z oka. icon_cry.gif

Czy Wasze dzieci też miewają takie wypadki ?
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post wto, 06 maj 2003 - 09:55
Post #29

Już mamy piaskownicę! Wczoraj babcia i dziadzio wybrali się do MAKRO i kupili wnuczkowi piaskownicę przykrywaną oraz zabawki do piasku: wiaderko, łopatki, grabki, foremki itp.
Super icon_biggrin.gif
Jeszcze tylko piasek i wkopanie piaskownicy icon_smile.gif

Bufficzku jak zmieniasz kolorki tekstu, bo ja nie umiem... icon_sad.gif

Jejciu, wiecie co, maly spadł wczoraj z wersalki. Ma porządnego guza na czole. Boje się, mam nadzieje, że nic mu nie będzie.
Przebierałam mu pieluche i zostawiłam go na wersalce, musiał się sturlać. Dziwne to było dla mnie, bo on potrafi sam zejść i wejść na wersalkę. Wie i umie to robić. Nie wiem, jak on to zrobił, że spadł. Mam teraz wyrzuty sumienia, że go spuściłam z oka. icon_cry.gif

Czy Wasze dzieci też miewają takie wypadki ?

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Buffik
wto, 06 maj 2003 - 10:48
Madziarku, kolory zmieniam podobnie, jak w Wordzie tzn najpierw coś piszę, potem zaznaczam cały text prawym przyciskiem myszy a potem wybieram z listy kolorów jaki chcę i już! icon_biggrin.gif

Ja natomiast mam inny problem, nie umiem wstawiać obrazków icon_sad.gif , może mi pomożesz? icon_question.gif

Kuba też już zaliczył upadek z wersalki mimo, że umie na nią sam wchodzić i schodzić, ale poza małym siniakiem nic mu się nie stało. On w ogóle jest jak strzała, biega bez opamietania i czasami mam wrażenie, że nie wyhamuje. Natomiast parę dni temu zauważyłam, że jego dolna jedynka jest minimalnie wyszczerbiona icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif i nie mam pojęcia, jak to się stało icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif Zauważyłam to przy jedzeniu. i teraz nie wiem, czy gdzieś się uderzył (on płacze, jak mocno się uderzy a tak to go nic nie wzrusza!) czy ma słabe ząbki (po mnie) albo za mało wapnia .... Nie pije mleka, bo od roku (tzn jak skończył roczek) są awantury na widok białego płynu w butelce ale za to je 2 x dziennie kaszkę na 150 ml mleka i dodatkowo 2 danonki dziennie, więc chyba nie jest to, ąz tak mało?

To tyle odnośnie problemów, mam nadzieję, że ten ząbek to nic poważnego, ale w najbliższym czasie pojawimy się u dentysty, żeby to sprawdzić.

Zyczę wszystkim miłego odpoczynku w ten słoneczny dzionek

Buziaczki
Buffik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 148
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 21:41
Skąd: Tarnowskie Góry
Nr użytkownika: 578

GG:


post wto, 06 maj 2003 - 10:48
Post #30

Madziarku, kolory zmieniam podobnie, jak w Wordzie tzn najpierw coś piszę, potem zaznaczam cały text prawym przyciskiem myszy a potem wybieram z listy kolorów jaki chcę i już! icon_biggrin.gif

Ja natomiast mam inny problem, nie umiem wstawiać obrazków icon_sad.gif , może mi pomożesz? icon_question.gif

Kuba też już zaliczył upadek z wersalki mimo, że umie na nią sam wchodzić i schodzić, ale poza małym siniakiem nic mu się nie stało. On w ogóle jest jak strzała, biega bez opamietania i czasami mam wrażenie, że nie wyhamuje. Natomiast parę dni temu zauważyłam, że jego dolna jedynka jest minimalnie wyszczerbiona icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif i nie mam pojęcia, jak to się stało icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif Zauważyłam to przy jedzeniu. i teraz nie wiem, czy gdzieś się uderzył (on płacze, jak mocno się uderzy a tak to go nic nie wzrusza!) czy ma słabe ząbki (po mnie) albo za mało wapnia .... Nie pije mleka, bo od roku (tzn jak skończył roczek) są awantury na widok białego płynu w butelce ale za to je 2 x dziennie kaszkę na 150 ml mleka i dodatkowo 2 danonki dziennie, więc chyba nie jest to, ąz tak mało?

To tyle odnośnie problemów, mam nadzieję, że ten ząbek to nic poważnego, ale w najbliższym czasie pojawimy się u dentysty, żeby to sprawdzić.

Zyczę wszystkim miłego odpoczynku w ten słoneczny dzionek

Buziaczki


--------------------
pozdrawiam cieplutko

Buffik




M.Madziarek
wto, 06 maj 2003 - 13:53
Buffiku kochany , obrazki wstawiasz wpisując na początku adresu . O tym wszystkim możesz poczytać na forum na każdy temat, tam jest odrębny wątek o ikonkach i obrazkach. icon_smile.gif

Dziekuje za info o kolorze textu, mam nadzieje, ze mi sie udalo to zrobic, bo nie widze na razie.
Pozdroofka ciepełkie.
Madzia i NatuÅ›

M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post wto, 06 maj 2003 - 13:53
Post #31

Buffiku kochany , obrazki wstawiasz wpisując na początku adresu . O tym wszystkim możesz poczytać na forum na każdy temat, tam jest odrębny wątek o ikonkach i obrazkach. icon_smile.gif

Dziekuje za info o kolorze textu, mam nadzieje, ze mi sie udalo to zrobic, bo nie widze na razie.
Pozdroofka ciepełkie.
Madzia i NatuÅ›



--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
anonimowy

Go??







post czw, 08 maj 2003 - 10:58
Post #32

Natanielek wczoraj bawił się pierwszy raz w SWOJEJ piaskownicy ! Super. Zadowolony dzidziuś i rodzice też icon_smile.gif

M.Madziarek
czw, 08 maj 2003 - 10:59
ten "gość" powyżej to byłam ja oczywiście. Całuski!!!
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post czw, 08 maj 2003 - 10:59
Post #33

ten "gość" powyżej to byłam ja oczywiście. Całuski!!!

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Potwora
czw, 08 maj 2003 - 14:28
Cześc,
Maksio uwielbia zabawy w piasku, lubi też inne dzieci, tak uwaznie się im przypatruje. Przyznaję, że ma dość duży kontakt z dziećmi, ponieważ ma kuzyna o 3 miesiące młodszego, z którym często się widuje - pierwszy kontakt mieli w wieku 3 mies. (Maksio) i parę dni (Kajetan) ale dopiero teraz zaobserwowaliśmy coś w rodzaju zabawy, chłopaki goniły się raz jeden gonił, drugi uciekał a potem odwrotnie, zupełnie jakby sie umówili. icon_lol.gif
Maksio ma też swojego "idola" - Grzesia, który ma 7 lat i chodzi już do szkoły. Gdy Grześ nad odwiedza Maksio wpatruje się w niego jak w obrazek, naśladuje jego miny, ruchy i tylko z nim chce się bawić. icon_razz.gif
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
SkÄ…d: .......
Nr użytkownika: 569




post czw, 08 maj 2003 - 14:28
Post #34

Cześc,
Maksio uwielbia zabawy w piasku, lubi też inne dzieci, tak uwaznie się im przypatruje. Przyznaję, że ma dość duży kontakt z dziećmi, ponieważ ma kuzyna o 3 miesiące młodszego, z którym często się widuje - pierwszy kontakt mieli w wieku 3 mies. (Maksio) i parę dni (Kajetan) ale dopiero teraz zaobserwowaliśmy coś w rodzaju zabawy, chłopaki goniły się raz jeden gonił, drugi uciekał a potem odwrotnie, zupełnie jakby sie umówili. icon_lol.gif
Maksio ma też swojego "idola" - Grzesia, który ma 7 lat i chodzi już do szkoły. Gdy Grześ nad odwiedza Maksio wpatruje się w niego jak w obrazek, naśladuje jego miny, ruchy i tylko z nim chce się bawić. icon_razz.gif
M.Madziarek
pon, 12 maj 2003 - 11:27
icon_smile.gif
Kupiliśmy krzesełko na rower, takie, które mocuje się pod siodełkiem. Natanielek był bardzo szczęśliwy, śmiał się, mówił coś po swojemu, jak jechaliśmy. Teraz będziemy częściej wybierać się na wycieczki rowerowe.
icon_smile.gif
Jesteśmy już po wizycie u ortopedy. Lekarz zalecił ćwiczenia na szpotawe kolanka, a także noszenie bucików z zapiętkiem. Najlepsze, że przed wizytą u ortopedy kupiliśmy Natankowi sandałki bez zapiętka, Potem całą noc spać nie mogłam przez te sandały i pojechałam w sobotę wymienić na takie z zapiętkiem. Musiałam dopłacić 30 zł, ale już jestem spokojna.
I sandałki ładne icon_biggrin.gif
Doktor powiedział, że w ciągu roku nóżki powinny się wyprostować,, a jak nie to za rok mamy do niego przyjść i wtedy konieczna będzie szyna na noc. No, ale póki co jestesmy dobrej myśli.
Muszę wykonywać ćwiczenia i one mają mu pomóc.

Po za tym Natanielek stawia stópkę do środka, jest to tzw "chód gołębi" (tak powiedział ortopeda). Stwierdził, że nie jest to wada nóżki, ale ma to podłoże psychiczne, coś jak pisanie lewą ręką. Ciężko jest dziecko odzwyczaić o takiego staiwania stópek. Mówił, że dziecku tak wygodnie jest równowagę utrzymać, dlatego tak stawia stopy.
Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Pozdrawiamy
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post pon, 12 maj 2003 - 11:27
Post #35

icon_smile.gif
Kupiliśmy krzesełko na rower, takie, które mocuje się pod siodełkiem. Natanielek był bardzo szczęśliwy, śmiał się, mówił coś po swojemu, jak jechaliśmy. Teraz będziemy częściej wybierać się na wycieczki rowerowe.
icon_smile.gif
Jesteśmy już po wizycie u ortopedy. Lekarz zalecił ćwiczenia na szpotawe kolanka, a także noszenie bucików z zapiętkiem. Najlepsze, że przed wizytą u ortopedy kupiliśmy Natankowi sandałki bez zapiętka, Potem całą noc spać nie mogłam przez te sandały i pojechałam w sobotę wymienić na takie z zapiętkiem. Musiałam dopłacić 30 zł, ale już jestem spokojna.
I sandałki ładne icon_biggrin.gif
Doktor powiedział, że w ciągu roku nóżki powinny się wyprostować,, a jak nie to za rok mamy do niego przyjść i wtedy konieczna będzie szyna na noc. No, ale póki co jestesmy dobrej myśli.
Muszę wykonywać ćwiczenia i one mają mu pomóc.

Po za tym Natanielek stawia stópkę do środka, jest to tzw "chód gołębi" (tak powiedział ortopeda). Stwierdził, że nie jest to wada nóżki, ale ma to podłoże psychiczne, coś jak pisanie lewą ręką. Ciężko jest dziecko odzwyczaić o takiego staiwania stópek. Mówił, że dziecku tak wygodnie jest równowagę utrzymać, dlatego tak stawia stopy.
Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie w porządku.
Pozdrawiamy

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Buffik
wto, 13 maj 2003 - 11:03
Dzień Doberek !



Kuba już też jest po inauguracji piaskownicy, dostał od dziadka plastikową i 2 gą częścią, która może służyć jako mały basenik. na razie nie było jeszcze takiego upału, żeby nalać wody ale igraszki w piasku już mamy za sobą. Kuba byłpo prostu zachwycony a ja miałam święty spokój. Z wodą będzie chyba jeszcze lepiej i już sięnie mogę doczekać, kiedy będzie tak ciepło! icon_lol.gif

odnośnie butków, to mam w domu ortopedę (mojego teścia) i powiedział, że do 3 lat dziecko powinno chodzić w butach z twardym zapiętkiem a bardzo zdrowo jest puszczanie maluszka na bosaka. A wszelkie wday chodzenia wyrównują się do 2 lat, kiedy dziecko umie już dobrze chodzić. Także nie martw się Madziarku, Natanielek na pewno sobie poradzi ....

Kubuś ostatnio zrobił się bardzo stanowczy, żebym nie powiedziała uparty, jak coś chce, czego nie może to robi się czerwony icon_mad.gif ze złości, krzyczy na nas i nawet szczypie? Czy któreś z waszych dzieci również wykazuje podobne skłonności??? Błagam, powiedzcie, że tak, bo już się martwię co będzie dalej ...

Dzisiaj czeka nas szczepienie potrójną szczepionką na odrę, świnkę i rózyczkę, trzymajcie kciuki za Kubusia

A teraz to już zmykam, bo Kuba zaraz wstanie a ja mam kupę rzeczy do zrobienia

Buffik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 148
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 21:41
Skąd: Tarnowskie Góry
Nr użytkownika: 578

GG:


post wto, 13 maj 2003 - 11:03
Post #36

Dzień Doberek !



Kuba już też jest po inauguracji piaskownicy, dostał od dziadka plastikową i 2 gą częścią, która może służyć jako mały basenik. na razie nie było jeszcze takiego upału, żeby nalać wody ale igraszki w piasku już mamy za sobą. Kuba byłpo prostu zachwycony a ja miałam święty spokój. Z wodą będzie chyba jeszcze lepiej i już sięnie mogę doczekać, kiedy będzie tak ciepło! icon_lol.gif

odnośnie butków, to mam w domu ortopedę (mojego teścia) i powiedział, że do 3 lat dziecko powinno chodzić w butach z twardym zapiętkiem a bardzo zdrowo jest puszczanie maluszka na bosaka. A wszelkie wday chodzenia wyrównują się do 2 lat, kiedy dziecko umie już dobrze chodzić. Także nie martw się Madziarku, Natanielek na pewno sobie poradzi ....

Kubuś ostatnio zrobił się bardzo stanowczy, żebym nie powiedziała uparty, jak coś chce, czego nie może to robi się czerwony icon_mad.gif ze złości, krzyczy na nas i nawet szczypie? Czy któreś z waszych dzieci również wykazuje podobne skłonności??? Błagam, powiedzcie, że tak, bo już się martwię co będzie dalej ...

Dzisiaj czeka nas szczepienie potrójną szczepionką na odrę, świnkę i rózyczkę, trzymajcie kciuki za Kubusia

A teraz to już zmykam, bo Kuba zaraz wstanie a ja mam kupę rzeczy do zrobienia



--------------------
pozdrawiam cieplutko

Buffik




Buffik
piÄ…, 16 maj 2003 - 16:24
a co tu taka cisza icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif



słoneczka jeszcze takiego nie ma, żeby cały czas spędzać na dworze.
My już jesteśmy po szczepieniu potrójnym i odnosnie szczepień, mam pytanie czy szczepiłyście dzieciaki na wirusowe zapalenie opon mózgowych?

Kubuś (pomimo wielkiej awantury) został zważony i waga wyniosła 12 kg (nosi teraz ubranka na 92 cm). Dostał nalepkę odważny pacjnet, ale to chyba po znajomości bo ryk był okropny i dopiero, jak wyszliśmy z przychodni to się uspokoił.

Zyczę Wam i sobie dużo słoneczka
Buffik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 148
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 21:41
Skąd: Tarnowskie Góry
Nr użytkownika: 578

GG:


post piÄ…, 16 maj 2003 - 16:24
Post #37

a co tu taka cisza icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif



słoneczka jeszcze takiego nie ma, żeby cały czas spędzać na dworze.
My już jesteśmy po szczepieniu potrójnym i odnosnie szczepień, mam pytanie czy szczepiłyście dzieciaki na wirusowe zapalenie opon mózgowych?

Kubuś (pomimo wielkiej awantury) został zważony i waga wyniosła 12 kg (nosi teraz ubranka na 92 cm). Dostał nalepkę odważny pacjnet, ale to chyba po znajomości bo ryk był okropny i dopiero, jak wyszliśmy z przychodni to się uspokoił.

Zyczę Wam i sobie dużo słoneczka


--------------------
pozdrawiam cieplutko

Buffik




M.Madziarek
śro, 21 maj 2003 - 12:45
Witam. Cichuteńko tutaj rzeczywiście.
Buffiku, nie wiem, jaka to ta szczepionka potrójna, ale domyślam sie, że : świnka, różyczka, odra.
Ja nie szczepiłam tą szczepionką, tylko taką co w przychodni szczepią, przeciw odrze, ale sie zastanawiam, czy nie zaszczepić przeciwko
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post śro, 21 maj 2003 - 12:45
Post #38

Witam. Cichuteńko tutaj rzeczywiście.
Buffiku, nie wiem, jaka to ta szczepionka potrójna, ale domyślam sie, że : świnka, różyczka, odra.
Ja nie szczepiłam tą szczepionką, tylko taką co w przychodni szczepią, przeciw odrze, ale sie zastanawiam, czy nie zaszczepić przeciwko

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
M.Madziarek
śro, 21 maj 2003 - 12:51
Witam. Cichuteńko tutaj rzeczywiście.
Buffiku, nie wiem, jaka to ta szczepionka potrójna, ale domyślam sie, że : świnka, różyczka, odra.
Ja nie szczepiłam tą szczepionką, tylko taką co w przychodni szczepią, przeciw odrze, ale sie zastanawiam, czy nie zaszczepić przeciwko śwince, bo słyszałam, że w razie zachorowania mogą być jakieś powikłania,np zapalenie jąder.
Co do szczepienia przeciw HIB, to Nati jest już zaszczepiony, jeszcze w sierpniu ma dostać 4 dawkę - przypominającą po roku ACT HIB.
Czytałam i słyszałam,że to jest najważniejsza szczepionka z tych nieobowiązkowych.
Wirusowe zapalenie opon mózgowych to jest to samo co HIB? Bo już nie wiem. icon_sad.gif
Jak widzisz Buffi , a mialam coś nie tak w kompie. W ogóle był cały zawirusowany, ale już jest uleczony icon_biggrin.gif

Pozdrawiamy ciepełko.
Madzia i NatuÅ›
M.Madziarek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,325
Dołączył: pon, 31 mar 03 - 10:21
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 238




post śro, 21 maj 2003 - 12:51
Post #39

Witam. Cichuteńko tutaj rzeczywiście.
Buffiku, nie wiem, jaka to ta szczepionka potrójna, ale domyślam sie, że : świnka, różyczka, odra.
Ja nie szczepiłam tą szczepionką, tylko taką co w przychodni szczepią, przeciw odrze, ale sie zastanawiam, czy nie zaszczepić przeciwko śwince, bo słyszałam, że w razie zachorowania mogą być jakieś powikłania,np zapalenie jąder.
Co do szczepienia przeciw HIB, to Nati jest już zaszczepiony, jeszcze w sierpniu ma dostać 4 dawkę - przypominającą po roku ACT HIB.
Czytałam i słyszałam,że to jest najważniejsza szczepionka z tych nieobowiązkowych.
Wirusowe zapalenie opon mózgowych to jest to samo co HIB? Bo już nie wiem. icon_sad.gif
Jak widzisz Buffi , a mialam coś nie tak w kompie. W ogóle był cały zawirusowany, ale już jest uleczony icon_biggrin.gif

Pozdrawiamy ciepełko.
Madzia i NatuÅ›

--------------------
Mama przedszkolaka Natanielka (ur.01.02.2002)
user posted image
Buffik
śro, 21 maj 2003 - 14:40
a ku ku !



[color=green]jak miło, że się odezwałaś Madziarku! taka tu cisza, że aż smutno. icon_cry.gif

Co do szczepień, to Kuba przeżył szczepionkę potrójną na Odrę bez żadnych problemów i ufff nareszcie mamy spokój.

Co do HIB, to juz się dowiedziałam od nazej pani dr, że jeżeli Kuba nie był szczepiony na to do 1 roku życia, kiedy ryzyko zachorowania jest największe to teraz już nie ma potrzeby. A ja jej ufam i teraz już chyba nie będę Kuby szczepić, a z tym wirusowym zapaleniem opon mózgowych to odrębna szczepionka i mi sie pomieszało, ale też z niej rezygnujemy, bo jak się dowiedziałam, fakt, że Kuba mogł by się tym zarazić przez kleszcza jest prawie niemozliwy i myslę, ze tych szczepień mu wystarczy.
A o szczepieniu na świnkę, to w przyszłym roku ma być obowiązkowa i bezpłatna.

A pnadto Kubuś był u fryzjera i teraz wygląda, jak prawdziwy mały mężczyzna, włoski mu się wzmocniły i mam wrażenie, że już urosły znowu. Byliśmy także u fotografa, żeby zrobić zdjęcie do paszportu.
Mężowi kończy się ważność paszportu, to wyrobimy też Kubusiowi.

Na razie szukam oferty na ostatni tydzień czerwca 21.6-28.6 nad nasze morze, może nam się uda wybrać.

To byłoby na tyle.
Buziaki dla wszystkich


Buffik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 148
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 21:41
Skąd: Tarnowskie Góry
Nr użytkownika: 578

GG:


post śro, 21 maj 2003 - 14:40
Post #40

a ku ku !



[color=green]jak miło, że się odezwałaś Madziarku! taka tu cisza, że aż smutno. icon_cry.gif

Co do szczepień, to Kuba przeżył szczepionkę potrójną na Odrę bez żadnych problemów i ufff nareszcie mamy spokój.

Co do HIB, to juz się dowiedziałam od nazej pani dr, że jeżeli Kuba nie był szczepiony na to do 1 roku życia, kiedy ryzyko zachorowania jest największe to teraz już nie ma potrzeby. A ja jej ufam i teraz już chyba nie będę Kuby szczepić, a z tym wirusowym zapaleniem opon mózgowych to odrębna szczepionka i mi sie pomieszało, ale też z niej rezygnujemy, bo jak się dowiedziałam, fakt, że Kuba mogł by się tym zarazić przez kleszcza jest prawie niemozliwy i myslę, ze tych szczepień mu wystarczy.
A o szczepieniu na świnkę, to w przyszłym roku ma być obowiązkowa i bezpłatna.

A pnadto Kubuś był u fryzjera i teraz wygląda, jak prawdziwy mały mężczyzna, włoski mu się wzmocniły i mam wrażenie, że już urosły znowu. Byliśmy także u fotografa, żeby zrobić zdjęcie do paszportu.
Mężowi kończy się ważność paszportu, to wyrobimy też Kubusiowi.

Na razie szukam oferty na ostatni tydzień czerwca 21.6-28.6 nad nasze morze, może nam się uda wybrać.

To byłoby na tyle.
Buziaki dla wszystkich




--------------------
pozdrawiam cieplutko

Buffik




> luty 2002
Start new topic
Reply to this topic
14 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 08:47
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama