, Małe Łobuziaki JUŻ Roczniaki ;) Opcje

[Efi]

Niniejszym otwieram III cz. naszego wrzesniowego wątku

Ten post edytował Efi pon, 10 wrz 2007 - 09:00

[Gosiaczek.K]

No to gaby będzie z Was zadowolona, hehe

[Honey*]

hej mamuski, weszlam na chwilke bo roboty mam mase. poczytam pozniej i naskrobie cos.
Efi a gdzie paseczki nasze na pierwszej stronie ??

[Julita]

hej,
BARDZO DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA!!!

Wszystkiego najlepszego dla MEGUŚKI !!!!!!!!!

Błażejek od czwartku non stop staje i nie chce usiąść. Idą mu też górne dwójki i niestety "marudkuje" bardzo. Budzi się też w nocy z płaczem na szczęście 1 - 2 razy tylko.

Ale te naze dzieci już duże, a ile potrafią

Pozdrawiam

[Efi]

gaby nie dało się wkleić tych pasków! nie chciały się kopiować. No chyba że ja nie umiem. Kopiowały się tylko imiona, bez suwaków. Przepraszam

[Honey*]

Nie no spoko, nie przepraszaj.
To ja zrobie teraz




24.08.2006

GABRYSIA coreczka IZKU

28.08.2006

TYMUS synek GABI27 waga 3600 wzrost 56

02.09.2006

MATYLDA coreczka MADZI_SLONECZKO

02.09.2006

MACIUS synek LILITU1 waga 3720 wzrost 55



05.09.2006

KALINKA coreczka AGALENY waga 3780 wzrost 53



08.09.2006

FRANUS synek LWICY79 waga 3550 wzrost 53



08.09.2006

KAMILKA coreczka MYNII

08.09.2006

KUBUS synek AGNESMAGNEZ waga 3300 wzrost 56

08.09.2006

HUBIS synek FOCZKI82



08.09.2006

KAROLINKA coreczka MAMYKAROLI



09.09.2006

ZOSIA coreczka DAGI26



10.09.2006

MILENKA coreczka MANATKI waga 2980 wzrost 53



11.09.2006

ALEKSANDER synek EFENKI



12.09.2006

MARTA coreczka IZY2006 waga 3800g wzrost 57 cm



13.09.2006

WERONIKA coreczka ALUCCI waga 3450 wzrost 53



18.09.2006

JAS synek EFI waga 3760 wzrost 59



18.09.2006

OLIWIA coreczka AGI27 waga 3750 wzrost 59



18.09.2006

OLIWIA coreczka SYLI13



19.09.2006

BIANKA coreczka ILARII31

19.09.2006

MARTYNKA coreczka DROTYKAZIKA waga 3800 wzrost 56



20.09.2006

OLIVIER synek GWIAZDECZKi

21.09.2006

MEGAN coreczka MartyR. waga 3480g wzrost - 53cm



21.09.2006

BLAZEJEK synek JULITY waga 3430 wzrost 56



22.09.2006

Oliwka coreczka MAMAO27



23.09.2006

ANIA coreczka KAROLI5 waga 3660 wzrost 54



24.09.2006

OLIVIA coreczka MATY66 waga 3180 wzrost 50



25.09.2006

ZUZIA coreczka GABY waga 3950 wzrost 56



27.09.2006

TYMON synek KATARINYJEJEJE waga 3660 wzrost 57



27.09.2006

KRZYS synek MCDA waga 4460g wzrost 59 cm



02.10.2006

KONRAD synek DORKI waga 3900 wzrost 56 cm



Ten post edytował gaby nie, 09 wrz 2007 - 14:31

[lilitu1]

Cześć:)Jestem już z wami na części III:)

Właśnie oglądam widomości o wypadku autokaru wiozacego ludzi(polaków) z Sanktuarium Maryjnego w La Salette wypadek tal sie koło Grenoble
jak narazie 24 ranne ciezko i 24 zginęło a jescze nie znalezli wszystkich ktorzy w tym autokarze jechali:/(szukaja jescze 2 osob)
wycieczka zorganizowana byla przez parafie w szczecinie..:/
Straszne

[Efi]

lilitu1 No to prawda, straszne. Czemu to życie takie kruche jest? I ciągle jakieś wypadki. Ludzie pojechali się pomodlić i już nie wrócą... A z drugiej strony, tylko tu życie jest sprawiedliwe, nikt nie ucieknie przed śmiercią, ani biedny ani bogaty. Echh, nie dołujmy się.
gaby Mi się te paski nie wkleiły, bo nie miałam linków do nich, a Ty tak A swoją drogą, kupa lasek w ogóle się już nie melduje, takich mniej lub bardziej akywnych jest 17, a reszta cisza!!!!!!!! Ciekawe czemu, przecież można raz na ruski rok coś napisać, nie?

U nas wieje i pada, pogoda iście barowa M. odsypia zarwaną nockę, a Jaś razem z Nim.
Mam nadzieję, że w Chorwacji pogoda dopisze, już odliczam dni do wyjazdu!!!

[Honey*]

No gotowe, teraz moge opowiedziec. Mama wziela na chwile Zuzie na spacer a ja zrobilam juz 3 prania. Reszte jutro.
Bylo super. Morze widzialam po raz pierwszy i jestem nim zachwycona. Zuzinek bala sie piasku i wody, jak tylko postawilam ja na piasku podnosila nogi a jak zamoczylam w morzu to placz byl. Ale ostatniego dnia woda byla cieplejsza to sie jej juz podobalo.
Pokoje spoko, wlascicielka fajna babka. Takze nie ma co narzekac. Zuzia byla grzeczna, ladnie spala w lozeczku, budzila sie moze przez 2 noce ale zaraz zasypiala. Najgorsza byla podroz, w tamta strone jechalismy 11 godz. Ponad 200km przed Swinoujsciem musialam wyjac mala z fotelika bo juz jej niewygodnie bylo. Marudzila, poplakiwala. Troszke sie pogubilismy we Wroclawiu ale wyjechalismy na prosta. Do krakowa jechalismy 8 godz, mala cala droge przespala. Ale tez na autostradzie byl jakis zjazd i znow sie pogubilismy. Myslelismy ze bedziemy musieli nadrabiac prawie 60km ale znalezlismy jakis zjazd i wyjechalismy na A4 w strone Krakowa.
Zuzia ma 2 zabki, jedynke i dwojke po lewej stronie. I chyba wylazi jej trojka u gory po prawej stronie, napewno juz go czuc pod palcem. Jest coraz bardziej sprawniejsza, zaczyna raczkowac dopiero teraz. Umie usiasc z lezaca i wogule jest kochana

Tazke urlop udany.
Co do niekapkow to ja mam Canpola i Zuziek odrazu zalapala o co biega. Mam jeszcze jeden taki zwykly biedronkowy i tez jest OK. Zuzia je srednio co 3-4 godziny. W miedzy czasie rozne przekaski.
Teraz foty
W drodze na Promenade i plaze

tu na plazy


tu maz sie zabawil

tu kapiel pod domkiem



a tu meduza, maz sie smial ze komus silikon wypadl


no tyle bo mnie zlinczujecie

[Efi]

gaby Jakie linczowanie, o czym Ty mówisz, czekałyśmy na opowieść jak było na wakacjach i czekamy na każdą wrześnióweczkę, która wraca z urlopiku! Super, że fajnie spędziliście czas i że pogoda dopisała, bo teraz znów jesień
Ja we wtorek jadę do Rodziców. Nie wiem czy będę pisać, bo mam brata- maniaka internetowego, w którego pokoju stoi komputer, jak się dopcham, to będę się meldować

[Dorki]

Wroclilismy bo wygonil nas deszcz a tu juz part III

Bylo fajnie z tym ze jeden dzien krzykow i placzu ogolnie to przezemnie bo jak jajeczkuje to dostaje [użytkownik x] i moje dziecko bardzo z tego powodu cierpi no ale tak mi hormony wariuja ze nie wiem co robic najlepiej zeby go wtedy ktos zabieral bo naprawde nie moge z nim wytrzymac.

Konrad narazie pokazuje ale cala reka zaczyna tez dawac buziaki no i oczywiscie z wszystkimi dzieli sie jedzeniem. Ale czytajac co wy piszeccie to stewierdzam ze on bardziej ruchowo sie rozwija, na inne rzeczy brakuje mu czasu a ja juz za nim nie nadazam. Tak wiec zazdroszcze tym mniej ruchliwym.

Uciekam bo dziecko krzyczy o pomoc bo sie zaplatal w kabel od odkurzacza ktorym zreszta uwielbia sie bawic, wpadne wieczorem jak juz pojdzie spac

[aga27]

hej widze ze juz nastepna 100 super

gaby ciesze sie ze urlop sie udal fotki super

ja wrocilam od kolezanki i teraz sobie bede ogladac tv

codziennie dzwonie do domu zeby spytac sie jak ma sie Oliwia szkoda ze nie rozmawia jak ma sluchawke przy uszku to zawsze slucha intensywnie mnie slucha ale nie wie co sie dzieje mama mowi ze jak slucha to oczy robia sie wieksze

Ten post edytował aga27 nie, 22 lip 2007 - 19:45

[aga27]

dzien dobry kurde ja tutaj wczesnie sie budze i niie moge dalej zasnac dzis sie juz przebudzilam przed 6 a przeciez nie musze wstawac z rana

u nas zapowiada sie dzis ladna pogoda

[Gosiaczek.K]

Aga mam małą prośbę. Jak będziesz w jakimś sklepie z artykułami dla maluchów to zobaczyłabyś ile kosztują kaszki mleczne Lasana 300g? Ciekawa jestem, bo zamówiłam takie w necie dla Eryka po 6.50zł.

[Efi]

Dzień dobry!
Nocka ok, tylko jak zwykle nie wiem kiedy przyniosłam Jasia do naszego łóżka! Ja chyba jestem lunatyczką
Mały Łobuz od rana coś marudzi, nie da mi się minuty zająć przy komputerze. A ja mam pakowanie, jutro wyjazd do Rodziców, Jaś już
zostanie i do Poznania nie wróci... Echh, ta przeprowadzka mnie przeraża.

Gosiaczek.K Podczytywałam wczoraj Wasz wątek, Eryczek słodko zasnął w huśtawce

Wczoraj w nocy oglądałam na RTL program o trójce ludzi z Turcji, którzy mają jakieś upośledzenie i nie potrafią chodzić na dwóch nogach, ale podpierają się na rękach jak małpy. Podobno jest to ewenement na całym świecie i błąd jakiegoś genu, a jednocześnie dowód na to, że pochodzimy od małp i że etapem naszej ewolucji było właśnie chodzenie na "czterech łapach". Bardzo ciekawy program, no i poćwiczyłam swój niemiecki, bo czasem mam wrażenie, że już zapomniałam. Nie pracuję już od półtora roku Dziś mam też dzwonić do komisu samochodowego w Bawarii, to pogadam sobie, brakuje mi tego. Tak więc aga27 zazdroszczę pobytu w Berlinie. Zobacz, już tydzień zleciał prawie? Jeszcze troszkę i będziesz ze swoim Słoneczkiem.

Lecę zająć się Małym. Jeszcze kilka fotek.

"Niewidzący" wzrok Jasia






Pomogę mamusi poskładać góóóóóóórę prania



Ten post edytował Efi pon, 23 lip 2007 - 08:26

[aga27]

Aga mam małą prośbę. Jak będziesz w jakimś sklepie z artykułami dla maluchów to zobaczyłabyś ile kosztują kaszki mleczne Lasana 300g? Ciekawa jestem, bo zamówiłam takie w necie dla Eryka po 6.50zł.

wiesz co jakos tu nie widzialam takich kaszek,ale jak zobacze to ci napisze

efi za 2 tygodnie bede przytulac mojego szkraba,nie moge sie doczekac,Jasio przystojniak

a ja juz wszystko zrobilam i teraz bede sie nudzic:-)
jak bedzie slonko to sobie pojde na balkon sie poopalac

Ten post edytował aga27 pon, 23 lip 2007 - 10:52

[Efi]

Właśnie Jaś zrobił samodzielnie dwa kroczki Od komputera do krzesła, puścił się i zrobił, tylko dwa, ale zawsze! Nie wiem czy zaliczyć to jako pierwsze kroczki?!!!

[Dorki]

Efi jezeli zrobi dzisiaj jednego albo jutro to chyba bedzie mozna zaliczyc, ja w sumie pierwszych nie zaliczylam do pierwszych bo chyba po tygodniu zrobil znowu klejne i dopiero tamte uznalam jako poczatek chodzenia. gratulacje dla Jasia

[aga27]

efi gratulacje dla Jasia

ciekawe cz jak ja wroce to juz tez bedzie chodzic moja zabka

[lilitu1]

Efi mamy dokładnie identyczny rampers jak twój maluszek:)
hihi my mamy rozmiar 80 a ty?