Witam, chciałabym prosić o pomoc bo naprawdę nie wiem co mam o tym myśleć
Spóźniał mi sie okres wiec zrobilam test ciazowy, wyszły piekne 2 kreski, ale żeby sie upewnic zrobiłam drugi i wyszło to samo..
Na nastepny dzień zaczał mnie bardzo bolec brzuch pobiegłam do łazienki a tam krew... W sumie nie przejełam sie za bardzo bo nie było jej za dużo pomyslalam wiec ze to krwawienie implantacyjne. Na wieczór poszłam sie umyć i poszły 3 skrzepy...
A przy podcieraniu ciemna krew... pojechałam wiec do lekarza, zrobił mi usg ale stwierdzil ze jeszcze nic nie widac i ze to jest za wczesna ciaza, dostałam tabletki duphaston na podtrzymanie ciazy i za jakis czas mam zgłosic sie do lekarza...
Czy to mogło być poronienie? Bo skoro jeszcze jest za wczesnie to ja tu oszaleje czekajac na nastepna wizyte