Cydorko kochana, kwestia priorytetów a czasami ordynarnego olewactwa.
Otóz swiat sie nie zawali jak :
1. nie posptrzÄ…tasz
2. nie uprasujesz
3. nie ugotujesz obadu
zawali sie Twój świat jak nie znajdziesz czasu dla siebie, na pierdólki grechutki, na manikure lub ..............* i kawke z kolezaką (czy my przypadkiem nie miałysmy sie umówic
). Zawali sie jak bedziesz sie miotać. Usiadź, odpocznij, weź gazetę, sprzedaj dziecko.
Męza przyucz do robót domowych .. własnie jak to u Was jest , pomaga istota płci męskiej czy jest zbyt zapracowana, zmeczona, męska
?
Ja, Kura domowa
- nie prasuje mezowi nic.. no chyba ze mam akurat wenę, ale to rzadkość
- nie szykujÄ™ kanapek
- od czasu do czasu świadomie nie sprzatam Jego .. gazet, majtek, dokumentów i wszelakiej masci pierdół .....*. Niech zobaczy co to znaczy siedziec w domu
i ze SAMO to sie niec nie robi.
A Ty na dodatek pracujesz!
Opamiętaj sie... wyhamuj. Odpocznij i zacznij niektóre sprawy po prostu olewac.
*odpowiednie wpisać