to i ja sie meldujÄ™:)
Na początek dzięki za słowa wsparcia i otuchy. I rady co do męża
Ryjku krótko ich, krótko niech poczuja że szefowa wróciła
Gratuluję podwyżki
zosiu no fakt zagrania twojego taty nieziemskie, może to faktycznie "menopauza" w meskim wydaniu?? ale my to mamy z moją mamą, musi być tak jak ona chce i koniec bo inaczej jak my stwaiamy na swoim to obraza majestatu.
Zosiu ja do dentysty jutro bo mi plomba w "dwójce" wypadła. nie powiem zebym sie cieszyła z tej wizyty, buuuuuuuuuu
kamila fajnie z tym urlopem, kaska bedzie a ty bedziesz w domu z Gabrysią. No niania jest rewelacyjna. czyli super toleruje malutką to dobrze. A Gaba to mały wędrowniczek, Zuzia też juz próbuje i kurcze ma ten sam problem, nie wie co z łapkami. Wczoraj podpełzła do grzechotek
mineko jak możesz, oczywiscie że zauwazyłam i przecież wiem, ale ci nie chce głowy zawracać zanim sie nie wdrożyż i nie poukładasz soebie teraz wszystkiego.
malflu bidulko ty nonstoper sie męczysz z tymi piersiami, współczuję. A może złapałaś jakiegoś grąkowca i ci tak łazi i robi kaszane z tymi piersiami?? A co do plucia zuzia to też robi z jakimś takim "blueeeeee" jak juz nie che jeść zupki czy deserku i wtedy wszystko do okola jest w jedzeniu. A robi przy tym tak komczną minę, zę pękam ze śmiechu. Twoje dzieci to kserokopie czy co?? Przecież jak pokazujesz ich zdjecia z tego samego okresu to odróznić nie można.
ina z tym spaniem to mam podobnie, Zuzia śpi od około 21.30 do 8 rano i w dzień nie chce i sama za długo też nie chce być i ja latam jak z pieprzem żeby cos zrobić, bo jak zadługo jest sama to płacz. Ale za to w nocy śpi i mogę się wyspać.
arleta udanego wieczoru. Coś mi siewydaje że Zuzia też dostanie tego szceniaczka tylko kwestia od kogo tzn. od nas, od jednych dziadków czy od drugich.
asiu ja też dałam jakisczas Zuzi dynie z ziemniakiem rekacja była taka, że mała zaczęła wrzeszceć i prze ponad 0,5h nie mogłam jej uspokioć. Wystarczyło, żę tylko przyłożyłam jej łyżeczke do buzi i poczuła smak. Już więcej jej tego diabelstwa nie dam. Mi też nie smakowało. Nigdy na nic nie było takiej reakcji bo jak jej coś nie smakuje to wywala językiem.
kkaren my coś takeigo przerabialiśmy jakiś miesiąć temu i trwało miesiąć teraz jest ok. jak reką odjął. Zuzia tolerowała tylko mnie i mężą a do reszty musiała sieprzyzwyczajać około 2h
liberi lalka okropna, chyba jej Majce nie kupisz??
Dzisiaj zrobiłam Zuzi sama zupkę jest w słoiczkach i jutro oraz pojutrze dostanei mamine dzieło, zobaczymy jak zareaguje.
A to co dzisaj kupilismy Zuzi na wigiljnÄ… kolacjÄ™