CYTAT(aniakuleczka @ Tue, 28 Feb 2012 - 14:55)
MiE - to jeszcze nie walka, ale my kupiliśmy bardzo używane mieszkanie, które jednak nadawało się do użycia zanim zbierzemy pieniądze na generalny remont.
No i jak nam zalało kuchnię, to kuchnia nie bardzo nadaje się do użycia
a gdy przyszedł likwidator, to wycenił po pierwsze ściany z amortyzacją - czyli farba na ścianach już nienowa
po drugie tylko te fragmenty, w których widać zacieki a woda lała się przez cały sufit no i przecież cały trzeba pomalowac.
no wiem ze cale bo my mamy dokladnie tak samo, my mamy ubezpi w PZU tez nie remontowalismy po przeprowadzeniu sie-planowalismy dopiero teraz na wiosne-troche przyspieszymy, ale likwidator odpukac podszedl po ludzku, pisal ze wszystko do malowania, tapety do wymiany panele do wymiany, korytarz caly do malowania itd...
naprawde wspolczuje takiego podejscia, malo ze szlag czlowieka trafia ze ma mieszkanie zalane to jeszcze musi sie z ubezp sprzeczac.... masakra