, Kciuki zaciśnięte z całych sił za Kamilkę vabien !!!! Opcje

[savagelady]

potwierdzam, ze zbozowa kawa jest bezpieczna. mozna smialo pic.

[Ola81]

Hej dziewczynki.

Ja piję kawę zbożową. Jak była u mnie połozna środowiskowa to powiedziała że śmiało mozna pić/

[anna52]

witam dzieki bogu ja kawy wogóle nie pije wiec problem mam z głowy położną środowiskową już miałam ale nic nowego mi nie powiedziała zresztą przy 3 -cim maluszku to już chyba sie powinno wszystko z mojej strony wiedziec


By tadek881 at 2010-12-15

[Hania-17]

U nas wszystko ok, u pediatry siedziałam 35 min. Jak wyszłam K był cały blady, myślał że coś z małym nie tak. Gdybym nie wyszła jeszcze 5 min to by wszedł sprawdzić co jest nie tak. Pediatra gadała ze mną na temat tego co się stało, dokładnie przebadała małego i wszystko ok. Będzie go uważniej obserwowała przy każdej wizycie.
No i uwaga nasz mały synuś przybrał 990g :wav: :brawo: Jsk tak dalej będzie to nam niezły klocek wyrośnie :blink: Choć Daria na początku też 900g przybrała a potem stop.

[Hania-17]

anna52, mry cudne dzieciaczki.

Ja piję herbatki na laktację i na brzuszek małego bo cos go pobolewa.
Kawkę zbożową tez popijam.

Na laktację bardzo dobra zwyka herbata i do tego dolać mleko, ja ja lubię pycha ale nie każdemu podchodzi.

[buniaaa]

Haniu Chciałabym Cię bardzo mocno wirtualnie przytulić bo wcześniej tego nie zrobiłam ale niedoczytałam wszystkiego Dużo siły życzę.

[syl_wia9]

Mi też połozna powiedziała,że kawka z odrobiną mleka nie powinna zaszkodzic(mi własnie o te mleko chodzi) bo niby może uczulac.Mi tez za wiele nie powiedziała,większosc to ja sama wiedziałam.Kazała juz podawac wit.K+D,trochę się obawiam bo czytałam na innych miesiącach na forum,że brzuszek może bolec ,no ale zobaczymy.
Ja dzisiaj znowu głodówka przez cały dzień .

Zuzia pieknie przespała cały dzień z przerwami na jedzenie,a teraz sobie marudzi.Mam nadzieję,że nocka bedzie ok:)

[magdosz]

ech...
nawet nie mam weny zdjec Wam wkleić
jakiś dołek podłapałam...
nie chce mi się w ogóle do kompa siadać....

u nas w porządku,chociaż pewnie dzisiaj ciężka nocka mnie czeka, bo Marcel spał cały dzień mi i teraz to mi nie wygląda na śpiąceo
za to ja owszem jestem...
w dzien nie mialam jak pospac, bo do pracy jezdzilam zalatwiac papiery i potem u Oli na jaselkach w przedszkolu bylam...

moze jutro sie zmobilizuje...

buziaki dla Maluchów

[_Mała_Mi_]

magdosz z maleństwem już biegałaś? u mnie położna zjawi się w piątek - dla mnie to większy stres, że ktos przychodzi niż to warte

[Agga]

Byłam dziś na usg bioderek i na szczęście wszystko jest dobrze.
Jeszcze jutro jedziemy do laryngologa na kontrolÄ™ i na ten rok koniec wizyt u lekarzy.
A przynajmniej tych planowanych,więc mam nadzieję że po drodze nic nie wyskoczy.

Poza tym dziś mam jakiegoś lenia i nawet pisać, mi się wcześniej nie chciało.
Do tego rana po cc coÅ› mnie boli i ciÄ…gnie,ale to pewnie na zmianÄ™ pogody.

No i miałam odwiedziny teściowej która to stwierdziła, że Olivierek nie jest podobny do męża i powinien zrobić badania dna .

[niunia23]

Agga teściowa przednia usmiałam sie chociaz śmieszne to nie za bardzo jest

co do witaminy D i K to ja podaje generalnie jak mi sie przypomni ....... wiem wiem wyrodna matka ze mnie ale podawalam Madzi tak samo i wszystko bylo ok zreszta moja pani doktor jakos nie każe mi restrykcyjnie przestrzegac tego podawania witaminek

Madzia jutro wraca do zlobka i powiedziala mi ze nie pojdzie i sie u dziadka schowa

mloda skwierczy i ciagle je ale to w nocy bo w ciagu dnia ladnie spi pomiedzy karmieniami ...... dzisiaj zrobilam myk i w ciagu dnia odciagnelam po trochu po karmieniach 100 ml mleka i planuje jej podac po karmieniu na dojedzenie sie bo non stop mi wisi na cycku zobaczymy czy bedzie chciala zjesc dodatkowa porcje moze pospi troche w swoim lozeczku w nocy bo ja juz padam a do soboty jakos musze przezyc bo S przyjezdza na 3 tygodnie

[magdosz]

mry, no co Ty!!
tatus zostal z Malym
z resztą to jego pomysł był, żebym ja poszła, co by Oliwia była zadowolona
tylko podkarmiłam przed wyjściem i z ogromnym bólem brzucha ze stresu, że będzie Marcel ryczał poszłam...
nawet smoczka pozwoliłam użyć w razie wypadku
ale wróciłam i Maleństwo spało grzecznie....

nocka też nie była tragiczna, tylko częściej jadł a tak to grzecznie spał...
teraz też przysnął od rana, więc idę podszykować coś na obiadek i śniadanko zjeść..

odezwę się później.

[_Mała_Mi_]

Magdosz, bo mi oczy wyszły na wierzch jak to wszystko załatwiałaś ja wyszłam do tej pory 2 razy - raz na zdjęcie szwów... ale stresa miałam że Malutka sama zostaje (w sensie z Tatusiem, ale tatuś nie ma cyca), drugi raz wczoraj z psem wyszłam na 40 min mniej stresa miałam, bo przy domku byłam.

Agga masz naprawdę wspaniałą teściową! wooow!

Co do witamin, ja jeszcze nie podaję, czekam na położna. Ale to ważne jest, krzywicy się boję, tym bardziej, że A ma. trzeba koniecznie o tym pamiętać.

Mamy problem z Qlką zazdrosna jak cholera. Nie twierdziłam, że tak to przezyje. Jest apatyczna, snuje sie po kątach, jak małe płacze, chowa się pod kanapą. I dnia narobiła na srodku salonu. No ale przymknelismy na to oko, że niby nic się nie stało. Wczoraj nalała na łóżko (nigdyyyyy nawet jak była szczeniaczkiem malutkim tego nie robiła) w miejscu, gdzie leżałam Malutka wcześniej. Nie odstępuje mnie na krok. Jak karmię Małą to Qlka wtula się w drugi bok. Jestem ciekawa jak Twoje zwierzaki, Magnezja???

Poza tym w nocy Małe daje znać że jest.. w dzień grzeczna niesamowicie... dlaczego nie odwrotnie?!?!

[Hania-17]

U nas dziś porażka, musiałam małego dokarmić sztucznym mlekiem. Cycki puste nic nie leciało, mały ryczał, był głodny że aż mu w brzuszku burczało. Jak wypił sztuczne mleko to spał 4,5 godz.
W nocy pobudzałam laktatorem sutki, mam nadzieje ze cycki coś więcej zaczną mleka produkować.

Co do witamin to pediatra wczoraj mi powiedziała że wit K podawać do 3 miesiaca zycia tylko przy karmieniu piersia jak zacznie sie dokarmiac sztucznym to odstawic, mam podawac wit D i cebion multi

[Hania-17]

Haniu Chciałabym Cię bardzo mocno wirtualnie przytulić bo wcześniej tego nie zrobiłam ale niedoczytałam wszystkiego Dużo siły życzę.

Bunia dziekuje bardzo

[magdosz]

haniu walcz ok 3 i 6 tygodnia oraz 3 miesiaca maly ma wieksze zapotrzebowanie
nie poddawj sie niech troche poplacze a niech ciagnie cyca
nie dawaj mieszanki
ja wlasnie w ten sposob przestalam karmic mala w 3 miesiau
dowiedzialam sie o tym dopiero teraz w szpitalu z poradnika dla karmiacych sporzadzonego przez piekegniarke laktacyjna w oparciu o rozne źrodla.
jak bede miala chwile to napisze kilka ciekawostek bo na rawde fajnie napisane.

Marcel pospal mi od 10-10.30 i teraz wlasnie go usypiam, wiec prosze o wybaczenie braku polskich znakow

[magdosz]

no dobra to idę dokończyć obiadek
Oliwka zaraz z przedszkola wróci...
a jeszcze trochę chcę ogarnąć chałupkę i pranie wstawić i wykorzystać, że Młody śpi i coś porobić z moją Królewną, ona taka biedna teraz

[Agga]

Hania nie poddawaj się z karmieniem,bo to może być kryzys 3 tygodnia.
Nie wiem ile jest w tym prawdy,ale ja słyszałam o kryzysach w 5 dobie,3 i 6 tygodniach i 3 miesiącach.
U mnie jutro będzie 3 miesiące,więc mam nadzieje że mnie to ominie .


Z witamin to ja daje tylko dwie kropelki vit D,ale u nas to wszystko jest inaczej. Nawet szczepienia mamy odroczone.


I byliśmy dziś na badaniu słuchu i słyszy dobrze,więc jeden kłopot z głowy. Oczywiście po nowym roku zacznie się znowu maraton po lekarzach,ale mam nadzieję że dalej będzie to tylko formalność.


A jutro skończy 3 miesiące i nie wiem kiedy to zleciało

[magdosz]

ten mój marcel to dzisiaj przechodzi sam siebie,
godz-poltorej przy cycu i pol godz drzemki...
masakra....
do tego ma problemy z odbijaniem po jedzeniu
od 8 rano spal mi godz czsu lacznie i teraz znow zasnal... zobaczymy...
moze uda mi sie sprzatnac cokolwiek, chociaz najchetniej to bym sie sama polozyla

edit: agga 3 miesiace??
o mamo!!!!!!!!!

Ten post edytował magdosz czw, 16 gru 2010 - 14:29

[magdosz]

i kolejne pol godz minelo
nie wytrzymam...
na rekach owszem drzemie teraz, a raczej na piersiach lezy sobie...
ledwo co sie wysikalam...