My jednak zdecydowaliśmy się użyć tej maści, wystarczyły 4 dni. Teraz smarujemy buzię Bepanthenem (maścią).
Serki homogenizowane jednak odpadają, wypróbowałam. Na szczęście przechodzą produkty, które mają w składzie niewielkie ilości masła, czy mleka, ale oczywiście staram się ich unikać. Gorzej jest z mlekiem modyfikowanym...Mamy Bebilon Pepti i jak tylko się go napiję, Mała wymiotuje cały dzień. Choć może powinnam to nazwać ulewaniem przy odbijaniu, ale są to takie ilości, że mam wrażenie, że wylatuje wszystko co zjadła, cała pieluszka tetrowa jest totalnie mokra, a do tego czasem i my obie do przebrania.
Może dostaniemy Nutramigen do wypróbowania, mam nadzieję, że z tym się uda, bo nie dam rady karmić jej dopóki nie przejdzie całkowicie na pokarmy stałe
. Dieta okrojona, a mnie koszmarnie wypadają włosy. Wiem, że to normalne po ciąży, ale ja autentycznie mam już łyse place i potwierdzony problem przez lekarzy, ale co z tego, skoro póki karmię nic z tym nie można zrobić...
W sumie jem sporo rzeczy, z warzyw odpada w zasadzie tylko papryka, pomidor i seler, poza tym wołowina, owoce cytrusowe i wszystko co z mlekiem, czy jajkiem. No i ryba u nas też nie przechodzi. Poza tym staram się jeść już nawet i to, co uznane jest za wzdymające, czy czasem coś podsmażę. Gdyby nie alergia, po 3 miesiącach planowałam już jeść normalnie.
Ten post edytował kajetanka wto, 11 sty 2011 - 18:03