pozdrawiam wszystkie forumowiczki.
Będąc nową na forum a starająca się, chciałam podziękować za wszystkie cenne info na temat badań. Tak to jest, że trzeba pewnnych rzeczy samemu sie dowiadywać bo lekarzom brak czasu, chęci, cierpliwości czy też pieniędzy
aby poinformować kobiety o tych wszystkich rzeczach.
My staramy się już osiem mięsiecy- przykro za każdym razem jak cholera- ale cóż - nie próżnujemy
. Już badania zrobiłam, toksopl, różyczka, morfologia, cukier -ok. ale widze ze nalezy zrobic jeszcze prolaktyne. kiedys miałąm podwyższona- potem było ok- ale moze tereaz znów jest z tym problem. Dzieki waszym info w tym miesiacu jak pojde do lekarza bede o tyle madrzejsza
Ja mam jeszcze pomoc mlodego- mojego brata- który sam mdeycyne studiuje i podrzuca ciekawe info.
Pozd