Opcje

[monte]

2paki-prosze nie blokowac kolejki

No wiesz... naprawdę powinnaś wykazac się większą wyrozumiałością, w końcu robimy co możemy Twój elegancki Synek też się jakoś szczególnie nie przepychał ale dzięki temu możemy przywitać Was też na styczniówkach, choć domyślam się, że sercem na pewno zostaliście jeszcze w grudniu

Monte niestety nie mogłam zaczekać siła wyższa  :lol:

Taaaa, nie mogłaś, akurat... Hi, hi, hi! Bardzo się cieszę, że już masz poród za sobą i Sebcia w domu

Coś chyba sprawdza się reguła, że dziewczynki są mniej skore do porodów o czasie. . My przeterminowane zostałyśmy chyba z samymi córeczkami, prawda? Każdy dzień zaoszczędzą, żeby być trochę młodsze, nawet kosztem mamusi

Lumi, dobre wieści szybko się rozchodzą - Wy już w komplecie w domu, prawda? Dawaj znać co i jak Wszystkiego dobrego!!!

[monte]

Saga, hop, hop! Jak tam Tynek bo strasznie dawno jakoś się nie odzywałaś? Mam nadzieję, że wszystko OK i sobie choróbsko poszło. Daj znać koniecznie!

[Olguchna]

monte - niestety nie same babeczki zostały. U mnie synuś chce się przeterminować.

A tak w ogóle to widzę że coś "stanął" ten wątek. Pewnie mamuśki dochodza do ładu po wyczerpujących zmianach w życiu. Życzę dużo spokojnych nocek i wypocywajcie jak najwięcej. Może niedługo do was dołączę.

[kaskago]

no i moj synus ciagle czeka...

ciekawe czy wyjdzie w styczniu

[saga]

Cześć Babeczki!

Monte, siedziałam cicho, bo wichura zerwała nam linię tel., i byliśmy odcięci od netu. Kiedy dzis właziłam na stronę maluchów byłam strasznie ciekawa, czy juz się rozdwoiłas... Trzymam kciuki za Was obie! oby poród był Wam lekki!

Lumi, nieco spóźnione ale szczere GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!

Tynio cały czas jeszcze z katarem. Dziś będziemy mieć chyba tysięczną kontrolę, ale teraz już dmuchamy na zimne.

Olguchna, oczywiście że dołączysz - nie masz innego wyjścia Jesli chodzi o wypoczynek, to u mnie raczej słabo - nienawidzę kolki oraz katarku. Wrrrrrrrrrrrrrr. Powoli przestawiam się na spanie w trzech turach po 1,5 godziny. Okazuje się, że wystarczy .

Basia, Sebastiano przesłodki. Rozumiem, że urodziny 13 są oznaką życia szczęśliwego i pozbawionego przesądów!

[Olguchna]

no wiesz saguś - jeszcze mogę wylądować u lutówek

[monte]

Saga, fajnie, że już się "znalazłaś" . Proszę o przekazanie niniejszej wiadomości swojemu Synkowi - Tyniu, wszystkiego dobrego z okazji skończenia pierwszego miesiąca!

Uwaga, uwaga! Mam komunikat! Wszystkie Maluchy, które chcą być styczniowymi proszone są do wyjścia! Bez wygłupów! Zostało raptem 9 dni... Biegusiem!!!

[meggie]

Uwaga, uwaga! Mam komunikat! Wszystkie Maluchy, które chcą być styczniowymi proszone są do wyjścia! Bez wygłupów! Zostało raptem 9 dni...  Biegusiem!!!

hehe tak samo mowilam do mojego uparciucha

moze sie załapiecie na lutówki

buziole

[AniaEL]

moze sie załapiecie na lutówki

Bardzo chetnie przygarniemy

[marzka]

Już melduje się na nowym wątku
Zdjęcie Błażeja na "styczniu 2007" Jak tylko sie lepiej zorganizujemy napiszę coś więcej

[saga]

Dorka, Ty jesteś doswiadczona Mama i pewnie wszystko na temat kataru juz wiesz, ale na wszelki wypadek przekażę Ci wskazówki jakie dostaliśmy od pani dr: oklepywanie juz stosujesz, do tego noszenie główką w dół, na noc łóżeczko podnosić do góry, tak, żeby katar spływał do gardła, obniżenie temperatury w pokoju Wiktorka (obkurcza śluzówki).

Monte, czy Ty już w akcji??? Życzenia przekazałam - serdeczne dzięki!

Olguchna, ja z urzędu to przecież gudniowa się zrobiłam. Ale skoro nikt mnie stąd nie pogonił to trzymam się twardo 2007 r. W kwestii skurczy, to ja chyba nic Ci nie pomogę - chyba wyparłam całe to doświadczenie

[marzka]

ten gość to ja

[marzka]

A i dziś zdjeli mi szwy po cc. Kiedy do Was przyszła położna?

[meggie]

marzka-jesli chodzi o kupy ehh temat sniadaniowy to jesli sa zolte to sa ok-martwia nas zielone i bardzo sluzowate, grudki w kupci to twoje mleko wychodzi wlasnie w takiej postaci-nic wiecej nie wiem, ale jest ok-jak by sie cos zmienilo to zauwazysz

jesli chodzi o polozna, to do mnie przyszla dzien przed skonczeniem malego tygodnia czyli po 6 dniach od porodu, pozniej jeszcze byla 3 razy a gdzies przeczytalam ze moze przyjsc do 6 razy

wizyte pediatry juz mielismy jak maly skonczyl 20 dni-pani zbadala osluchala i wypisala skierowanie na usg bioder no i witamine D

buziaki

[do.]

Wylogowalo mnie.
Saga jeszcze zapomnialam zapytac sie czy bral Tynek antybiotyk , Wiktor dostal ospamoks ( podobno slaby ) i krople do noska Nasivin.

[marzka]

Dzięki za porady. Co do położnej to czekam i nic ale może w nastepnym tygodniu.
meggi co to znaczy ze mieliście wizytę pediatry u Was w domu czy Wy byliście? Bo sama jestem ciekawa ile mały przybrał na wadze i czy dobrze się rozwija i nie wiem czy sama mam iśc do pediatry czy na szczepieniu w 6 tygodniu?

[saga]

Monte! Gratulacje pieknej Soni!!!!!!!!!!!!!!! Wracaj szybko do domku, wklejaj zdjęcia i pisz jak było.

Dorkuś, super, że Wiktor już szczęśliwie pokonał katar. U Tynia udalo sie bez antybiotyku, za to do tej pory w pozach zwisających zaczyna furkotać. Nasivin tez byl grany. Do tego mucosolvan, wapno i syrop autorski pani dr. Strasznie się umordowaliśmy razem z nim przy podawaniu tych leków strzykawkami. Dziecie błyskawicznie nauczylo sie przy okazji pluc i wycierac jezyk w kolderke.

Marzka, u nas połozna była chyba ze trzy tygodnie po porodzie.

[meggie]

marzka-przyszla pediatra i polozna razem do domu tego samego dnia, polozna trzymala pdiatrze karty-bo niby jeszcze dzieciakow sporo mialy do odwiedzenia

byla w domu u nas-nie dzwonilam, nie zapraszalam sama przyszla podobno raz musi!

a jesli chodzi o wage, to tez chcielismy zwazyc malego, ale nie bede specjalnie jechac z nim do przychodni i zarazki łapac, po skonczonym miesiacu mamy wizyte na kontrole bioder i mysle ze wtedy da rade go szybciutko zwazyc, a jesli nie to na szczepieniach juz na pewno

pozdrawiam