czeeeeść.... Mój bobas ma jeszcze miesiąc do roczku. Za ok 2 tygodnie powinnam z nią iść do lekarza, będę więc znała dokładne wymiary.
Link do aktualnego zdjęcia podam, jak wreszcie się zmobilizuję i umieszczę foty w necie. Zresztą tydzień temu mialam sesję, do której udało nam się trochę zaangażować Weni - chyba wyszło kilka fajnych fotek
Czekam na nie i pewnie z tego coÅ› wybiorÄ™ na pierwszÄ… stronÄ™.
Weronika jeszcze chyba długo nie stanie na własnych nogach, ale wreszcie zaczęła wspinać się na kolana. Już myślałam, że to nigdy nie nastąpi. Wczoraj byłam z nią w piaskownicy - fajnie się bawiła, tylko niestety jest teraz na etapie brania wszytkiego do buzi. Ciągle trzeba jej pilnować. Zaliczyła już ziemię z doniczki, kilka razy kocie żarcie i oczywiście każdy paproch czy śmieć, który się napatoczy...
Wczoraj trochę piasku też paskuda zjadła.
poza tym teraz ja mam kłopot z pupką. Weronika robi kupę w nocy i leży w tym do rana. A w dzień też za specjalnie się nie ujawnia. Ja nie czuję zapachu i podejrzewam, że potrafi łazić z tym nawet do godziny. Efekt - coraz bardziej odparzona pupka. Na razie walczę sudocremem i linomagiem, ale efekty są średnie
dziewczyny - nie mam imienia dla Filipiny i coraz bardziej mnie to stresuje
Mam fazę, że imię musi:
1) nieść jakiś przekaz
2) mieć fajne brzmienie
Weronika to "niosąca zwycięstwo" i pomijając wielką miłość G do "Podwójnego życia Weroniki" to imię bardzo pasowało nam do dziecka, o które tyle się staraliśmy.
Filipina jest wielką niespodzianką od losu. Poza tym będzie panną - bardzo delikatnym znakiem. Chcę, żeby imię dodało jej trochę siły i energii. I... jakoś nie mogę znaleźć nic, co by pasowało
Za wszelkie podpowiedzi będę wdzięczna