CYTAT(agnecha @ Thu, 03 Sep 2009 - 10:17)
- a co z tzw. 'pieluchowaniem' (szeroko rozstawiane nóżki ze wzgledu na bioderka?) w takim ścisku to raczej się nie da
no o to na zapas to bym sie nie martwila
Pieluchowania ( jesli to ma sens zaiste bo sie nie znam) nie wymagaja wszystkie noworodki. Tak naprawde niewielki procent wiec to akurat nie argument.
Juz bardziej bym sie martwila o przegrzanie w rozku
bo o to z kolei latwo w takiej wlasnej koldrze
A pod glowe zadnych kocykow nie podkladalam nigdy.
W koncu flora rodzinna, domu jakos specjalnie nie zapuscilam
wiec i ryzyko zlapania czegos bylo raczej znikome
Ten post edytował Bogusia123456 czw, 03 wrz 2009 - 17:48