Hej, ma m problem z nawracającą kamicą nerkową... przechodziłam ją już raz, kilka lat temu, i nie bylam zupelnie przygotowana na to, że choroba wróci, bo zaden lekarz mnie nie poinformował, ze w ogóle to jest prawdopoodbne... bralam leki wtedy, myślałam ze są po to, zeby mnie wyleczyć... macie jakies sprawdzone sposoby na to co robic zeby kamica nie nawracała? słyszałam o analizach kamieni, czy warto taką robic? moze juz robiliscie? bedę wdzięczna za pomoc