Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

Babcia i Dziadek

> 
Czy denerwują was wasi rodzice?
tak [ 38 ] ** [62,30%]
nie [ 23 ] ** [37,70%]
Suma głosów: 61
Goście nie mogą głosować 
Edytkax
pią, 09 wrz 2005 - 12:10
Śmieszku taka rozmowa nic nie da bo były już niejedne. ja już się faktem innego traktowania Wiktora przez babcię nie przejmuję, z jednej prostej przyczyny. Powiedziała mi kiedyś, ze nie mój zakichany interes jak ona wnuki traktuje. Wiesz? To mi pomogło, nie przeszkadza mi że mało go odwiedza i jak widzi to przejdzie bokiem. Może się rzeczywiście za bardzo czepiam "ciumkania" ale ona wiele rzeczy, które dotyczą jego dobra nie rozumie. Słuchajcie to jest naprawdę problem złożony i zabrakłoby tu miejsca, zeby to wszytsko opisać. To jest podobnie chyba jak śmieszek napisałaś o twojej babci i Ewie. Tylko, że ona z jednej strony tak go traktuje jak uposledzonego a z drugiej strony mówi, ze nei wierzy diagnozom lekarzy, ze ejst duży, zebym ot i żebym tamto....Śmieskzu widziałaś go...czyż nie jest słodki? Wczoraj bylismy u okulistki, wpoczekalni dziewczynka 4 letnia ślicznie się z nim bawiła, usłyszałam mnóstwo komplementów na jego temat od mmay dziecka i od lekarzy.....wiedzą, ze wczesniak i nie traktują jak innego. Trudno mi pewne rzeczy zrozumieć. Moja mama też wszytsko wie o Wiktorze, też zwracam jej uwagę na pewne rzeczy (ona kaurat nie ciumka) i nie obraża się a odwrotnie, zalęzy jej na jego dobru, martwi się dopytuje o różne rzeczy....
Edytkax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 746
Dołączył: nie, 12 gru 04 - 15:19
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,410

GG:


post pią, 09 wrz 2005 - 12:10
Post #21

Śmieszku taka rozmowa nic nie da bo były już niejedne. ja już się faktem innego traktowania Wiktora przez babcię nie przejmuję, z jednej prostej przyczyny. Powiedziała mi kiedyś, ze nie mój zakichany interes jak ona wnuki traktuje. Wiesz? To mi pomogło, nie przeszkadza mi że mało go odwiedza i jak widzi to przejdzie bokiem. Może się rzeczywiście za bardzo czepiam "ciumkania" ale ona wiele rzeczy, które dotyczą jego dobra nie rozumie. Słuchajcie to jest naprawdę problem złożony i zabrakłoby tu miejsca, zeby to wszytsko opisać. To jest podobnie chyba jak śmieszek napisałaś o twojej babci i Ewie. Tylko, że ona z jednej strony tak go traktuje jak uposledzonego a z drugiej strony mówi, ze nei wierzy diagnozom lekarzy, ze ejst duży, zebym ot i żebym tamto....Śmieskzu widziałaś go...czyż nie jest słodki? Wczoraj bylismy u okulistki, wpoczekalni dziewczynka 4 letnia ślicznie się z nim bawiła, usłyszałam mnóstwo komplementów na jego temat od mmay dziecka i od lekarzy.....wiedzą, ze wczesniak i nie traktują jak innego. Trudno mi pewne rzeczy zrozumieć. Moja mama też wszytsko wie o Wiktorze, też zwracam jej uwagę na pewne rzeczy (ona kaurat nie ciumka) i nie obraża się a odwrotnie, zalęzy jej na jego dobru, martwi się dopytuje o różne rzeczy....

--------------------
Edyta - mama Wiktora i Weroniki
https://www.DlaWiktora.pl
śmieszek
pią, 09 wrz 2005 - 12:30
CYTAT(Edytkax)
Śmieszku taka rozmowa nic nie da bo były już niejedne. ja już się faktem innego traktowania Wiktora przez babcię nie przejmuję, z jednej prostej przyczyny. Powiedziała mi kiedyś, ze nie mój zakichany interes jak ona wnuki traktuje. Wiesz? To mi pomogło, nie przeszkadza mi że mało go odwiedza i jak widzi to przejdzie bokiem. Może się rzeczywiście za bardzo czepiam "ciumkania" ale ona wiele rzeczy, które dotyczą jego dobra nie rozumie. Słuchajcie to jest naprawdę problem złożony i zabrakłoby tu miejsca, zeby to wszytsko opisać. To jest podobnie chyba jak śmieszek napisałaś o twojej babci i Ewie. Tylko, że ona z jednej strony tak go traktuje jak uposledzonego a z drugiej strony mówi, ze nei wierzy diagnozom lekarzy, ze ejst duży, zebym ot i żebym tamto....Śmieskzu widziałaś go...czyż nie jest słodki? Wczoraj bylismy u okulistki, wpoczekalni dziewczynka 4 letnia ślicznie się z nim bawiła, usłyszałam mnóstwo komplementów na jego temat od mmay dziecka i od lekarzy.....wiedzą, ze wczesniak i nie traktują jak innego. Trudno mi pewne rzeczy zrozumieć. Moja mama też wszytsko wie o Wiktorze, też zwracam jej uwagę na pewne rzeczy (ona kaurat nie ciumka) i nie obraża się a odwrotnie, zalęzy jej na jego dobru, martwi się dopytuje o różne rzeczy....

Edytko, wydaje mi się, ze masz do tego wszystkiego bardzo zdrowe podejście. I masz w 100000% rację - Wiktor jest bardzo słodki!!!
Chyba faktycznie dla własnego dobra musicie udawać, że pewnych rzeczy nie ma, choć wiem, że to czasem boli.....
Trzymajcie się!
śmieszek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,558
Dołączył: pią, 19 lis 04 - 12:02
Nr użytkownika: 2,331




post pią, 09 wrz 2005 - 12:30
Post #22

CYTAT(Edytkax)
Śmieszku taka rozmowa nic nie da bo były już niejedne. ja już się faktem innego traktowania Wiktora przez babcię nie przejmuję, z jednej prostej przyczyny. Powiedziała mi kiedyś, ze nie mój zakichany interes jak ona wnuki traktuje. Wiesz? To mi pomogło, nie przeszkadza mi że mało go odwiedza i jak widzi to przejdzie bokiem. Może się rzeczywiście za bardzo czepiam "ciumkania" ale ona wiele rzeczy, które dotyczą jego dobra nie rozumie. Słuchajcie to jest naprawdę problem złożony i zabrakłoby tu miejsca, zeby to wszytsko opisać. To jest podobnie chyba jak śmieszek napisałaś o twojej babci i Ewie. Tylko, że ona z jednej strony tak go traktuje jak uposledzonego a z drugiej strony mówi, ze nei wierzy diagnozom lekarzy, ze ejst duży, zebym ot i żebym tamto....Śmieskzu widziałaś go...czyż nie jest słodki? Wczoraj bylismy u okulistki, wpoczekalni dziewczynka 4 letnia ślicznie się z nim bawiła, usłyszałam mnóstwo komplementów na jego temat od mmay dziecka i od lekarzy.....wiedzą, ze wczesniak i nie traktują jak innego. Trudno mi pewne rzeczy zrozumieć. Moja mama też wszytsko wie o Wiktorze, też zwracam jej uwagę na pewne rzeczy (ona kaurat nie ciumka) i nie obraża się a odwrotnie, zalęzy jej na jego dobru, martwi się dopytuje o różne rzeczy....

Edytko, wydaje mi się, ze masz do tego wszystkiego bardzo zdrowe podejście. I masz w 100000% rację - Wiktor jest bardzo słodki!!!
Chyba faktycznie dla własnego dobra musicie udawać, że pewnych rzeczy nie ma, choć wiem, że to czasem boli.....
Trzymajcie się!
Edytkax
pią, 09 wrz 2005 - 12:37
icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Edytkax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 746
Dołączył: nie, 12 gru 04 - 15:19
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,410

GG:


post pią, 09 wrz 2005 - 12:37
Post #23

icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

--------------------
Edyta - mama Wiktora i Weroniki
https://www.DlaWiktora.pl
Ulcia i Julcia
pią, 30 gru 2005 - 11:56
Szok, normalnie jakbym o swoich teściach czytała. Z tym,że ja nie mogę sprawy olać, bo moja córka bardzo lubi babcię i chce tam jeździć (nie powiem, jak już jest u babci, to się ona wnuczką zajmuje, gorzej, żeby do tego namówić). Po prostu proszę, żeby przyjęła wnuczkę. Koniecznie muszę umówić się na konkretny dzień, bo jeśli stanie na "w tym tygodniu, niech mama powie kiedy najwygodniej", to mama nie powie nigdy. Wymuszam i tyle. Ważne, że córeczka jest zadowolona.
Ulcia i Julcia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 381
Dołączył: pon, 14 kwi 03 - 10:08
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 574




post pią, 30 gru 2005 - 11:56
Post #24

Szok, normalnie jakbym o swoich teściach czytała. Z tym,że ja nie mogę sprawy olać, bo moja córka bardzo lubi babcię i chce tam jeździć (nie powiem, jak już jest u babci, to się ona wnuczką zajmuje, gorzej, żeby do tego namówić). Po prostu proszę, żeby przyjęła wnuczkę. Koniecznie muszę umówić się na konkretny dzień, bo jeśli stanie na "w tym tygodniu, niech mama powie kiedy najwygodniej", to mama nie powie nigdy. Wymuszam i tyle. Ważne, że córeczka jest zadowolona.
malomii
pon, 20 mar 2006 - 12:19
Domyślam się jak musi być Wam przykro, w końcu to rodzice jednego z Was. Mam pytanie, jak wygląda sprawa z drugimi dziadkami? Powiem szczerze i przyłączę się do opini, które juz padły, że trzeba to po prostu olać. Po co Wam ta fałszywość, że przy obcych kochający dziadkowie, a normalnie... Powiem Wam, że ja wolałabym, żeby moi teściowie trzymali sie od nas z daleka, a tymczasem są bardzo związni z moim mężem. Nie wiem jak to będzie, rodzę za miesiąc synka i wolałabym, aby spotkania były sporadyczne, ponieważ nie uważam, żeby mogli dużo dobrego wnieść do wychowania mojego Kubusia. Skoro nie stosują się do Wszych sugestii macie prawo być żli, bo to w końcu Wy jesteście rodzicami i Wy wychowujecie synka.
malomii


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: nie, 19 mar 06 - 17:49
Skąd: Szczecin - Warszawa Wesoła
Nr użytkownika: 5,287




post pon, 20 mar 2006 - 12:19
Post #25

Domyślam się jak musi być Wam przykro, w końcu to rodzice jednego z Was. Mam pytanie, jak wygląda sprawa z drugimi dziadkami? Powiem szczerze i przyłączę się do opini, które juz padły, że trzeba to po prostu olać. Po co Wam ta fałszywość, że przy obcych kochający dziadkowie, a normalnie... Powiem Wam, że ja wolałabym, żeby moi teściowie trzymali sie od nas z daleka, a tymczasem są bardzo związni z moim mężem. Nie wiem jak to będzie, rodzę za miesiąc synka i wolałabym, aby spotkania były sporadyczne, ponieważ nie uważam, żeby mogli dużo dobrego wnieść do wychowania mojego Kubusia. Skoro nie stosują się do Wszych sugestii macie prawo być żli, bo to w końcu Wy jesteście rodzicami i Wy wychowujecie synka.
szczepankl
czw, 15 cze 2006 - 19:50
Już się zbierałem żeby napisać coś pozytywnego na temat moicj rodziców i musz napisać że dziadek jest ok pomaga jak może chodzi na spacery z Vikiem(poprawił się)
Natomiast miała miejsce sytuacja taka:
Edyta jest w ciąży icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif
i nauczyliśmy Vika żeby odpowiadał na pytanie: CO MAMA CHOWA? odpowiada DZIDZI(można się zorientować że edyta jest w ciąży
no i poszliśmy do dziadków wik poeiedział że mama chowa dzidzi ale jakoś nie załapali moi rodzice. Powiedziałem wtedy że EDYTA JEST W CIĄŻY i co TATA nas ucałował uściskał mało się nie popłakał icon_biggrin.gif
A MAMA WYSZŁA Z POKOJU NIE POWIEDZIAŁA NIC I WYSZŁA NA PAPIEROSA
I CO DALEJ NĘDZIE icon_question.gif NIE WIEM ALE JAKOŚ OD NIEJ NIE MOGE LICZYĆ CHYBA NA NIC
icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif
szczepankl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: nie, 17 lip 05 - 22:15
Skąd: Piekoszów (kielce)
Nr użytkownika: 3,394

GG:


post czw, 15 cze 2006 - 19:50
Post #26

Już się zbierałem żeby napisać coś pozytywnego na temat moicj rodziców i musz napisać że dziadek jest ok pomaga jak może chodzi na spacery z Vikiem(poprawił się)
Natomiast miała miejsce sytuacja taka:
Edyta jest w ciąży icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif
i nauczyliśmy Vika żeby odpowiadał na pytanie: CO MAMA CHOWA? odpowiada DZIDZI(można się zorientować że edyta jest w ciąży
no i poszliśmy do dziadków wik poeiedział że mama chowa dzidzi ale jakoś nie załapali moi rodzice. Powiedziałem wtedy że EDYTA JEST W CIĄŻY i co TATA nas ucałował uściskał mało się nie popłakał icon_biggrin.gif
A MAMA WYSZŁA Z POKOJU NIE POWIEDZIAŁA NIC I WYSZŁA NA PAPIEROSA
I CO DALEJ NĘDZIE icon_question.gif NIE WIEM ALE JAKOŚ OD NIEJ NIE MOGE LICZYĆ CHYBA NA NIC
icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif icon_biggrin.gif icon_smile.gif

--------------------
user posted image
mamuśka.chłidz...
czw, 15 cze 2006 - 19:57
Przede wszystkim gratuluje wam kruszynki. NA kiedy ma termin Edyta? Pytajm, bo może się spotkamy na porodówce. Widzisz u mnie reakcja co poniektórej rodziny była chyba jeszcze gorsza. Chyba woleliby żebym była ciężko chora niż miała urodzić 3 dzidzie. Dlatego poniekąd rozumiem o czym piszesz. Współczuje.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post czw, 15 cze 2006 - 19:57
Post #27

Przede wszystkim gratuluje wam kruszynki. NA kiedy ma termin Edyta? Pytajm, bo może się spotkamy na porodówce. Widzisz u mnie reakcja co poniektórej rodziny była chyba jeszcze gorsza. Chyba woleliby żebym była ciężko chora niż miała urodzić 3 dzidzie. Dlatego poniekąd rozumiem o czym piszesz. Współczuje.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
szczepankl
czw, 15 cze 2006 - 19:59
14.02.2007 Walentynki icon_smile.gif
szczepankl


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: nie, 17 lip 05 - 22:15
Skąd: Piekoszów (kielce)
Nr użytkownika: 3,394

GG:


post czw, 15 cze 2006 - 19:59
Post #28

14.02.2007 Walentynki icon_smile.gif

--------------------
user posted image
mamuśka.chłidz...
czw, 15 cze 2006 - 20:01
piekna data. JA wczesniej, bo 30 październik icon_rolleyes.gif
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post czw, 15 cze 2006 - 20:01
Post #29

piekna data. JA wczesniej, bo 30 październik icon_rolleyes.gif

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Majo (Majeczki)
wto, 17 paź 2006 - 14:23
Chyba nie miałam okazji wam pogratulować icon_biggrin.gif
Edytko nie zgłosiłaś się do "kobietek w ciąży" https://www.maluchy.pl/forum/viewtopic.php?...6819866#6819866. Już myślałam, że nikt nie przybył icon_smile.gif

Mam pytanko: Czy wy nadal mieszkacie w Piekoszowie?
Majo (Majeczki)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: wto, 14 cze 05 - 18:55
Skąd: okolice Kielc
Nr użytkownika: 3,269




post wto, 17 paź 2006 - 14:23
Post #30

Chyba nie miałam okazji wam pogratulować icon_biggrin.gif
Edytko nie zgłosiłaś się do "kobietek w ciąży" https://www.maluchy.pl/forum/viewtopic.php?...6819866#6819866. Już myślałam, że nikt nie przybył icon_smile.gif

Mam pytanko: Czy wy nadal mieszkacie w Piekoszowie?

--------------------

Edytkax
wto, 17 paź 2006 - 17:40
Tak nadal mieszkamy w Piekoszowie. Piszę czasem na forum kobiet w ciąży tzw. "lutóweczki" icon_wink.gif a na naszym świętokrzyskim rzeczywiście nie odmeldowałam się jakoś chociaż tam też miałam okazję powiedzieć, że spodziewamy się dzidziusia icon_wink.gif
Edytkax


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 746
Dołączył: nie, 12 gru 04 - 15:19
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,410

GG:


post wto, 17 paź 2006 - 17:40
Post #31

Tak nadal mieszkamy w Piekoszowie. Piszę czasem na forum kobiet w ciąży tzw. "lutóweczki" icon_wink.gif a na naszym świętokrzyskim rzeczywiście nie odmeldowałam się jakoś chociaż tam też miałam okazję powiedzieć, że spodziewamy się dzidziusia icon_wink.gif

--------------------
Edyta - mama Wiktora i Weroniki
https://www.DlaWiktora.pl
Majo (Majeczki)
wto, 17 paź 2006 - 17:52
icon_biggrin.gif Napisałam na pw
Majo (Majeczki)


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 549
Dołączył: wto, 14 cze 05 - 18:55
Skąd: okolice Kielc
Nr użytkownika: 3,269




post wto, 17 paź 2006 - 17:52
Post #32

icon_biggrin.gif Napisałam na pw

--------------------

uulka
pon, 30 paź 2006 - 14:08
moja teściowa tooooo też na pokaz jest babcią idealną,opiekuje się wnuczętami jak nikt inny alebardzo często tylko pokazowo..........przykre ale idzie się przyzwyczaić..............
uulka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,216
Dołączył: pon, 23 paź 06 - 00:03
Skąd: lubelskie
Nr użytkownika: 8,121

GG:


post pon, 30 paź 2006 - 14:08
Post #33

moja teściowa tooooo też na pokaz jest babcią idealną,opiekuje się wnuczętami jak nikt inny alebardzo często tylko pokazowo..........przykre ale idzie się przyzwyczaić..............
iwonas27
pią, 05 gru 2008 - 14:27
CYTAT(szczepankl @ Sat, 03 Sep 2005 - 23:41) *
lekarz zakazał mówienia do Wiktora śmiesznymi wyrazami np. "cio" zamiast "co", powiedziałem rodzicom tata zrozumiał mama dalej swoje powiedziała kiedyś do misia bedzie desc ja na to mamo "DESZCZ" to nie odzywała się do mnie 2 dni a wiktora omijała 1 tydzień po prostu katastrofa icon_exclaim.gif icon_cry.gif

ha ha,to u nas lepiej mój mąz zwrócił swojej mamie uwage,ze ma nie krzyczec na naszą córeczke, to wyjechała na drugi dzien i sie miesiąc nie odzywała a Viktorii tez unikała,przeraza mnie takie zachowanie,bo dziecko najmniej tu zawiniło.Wiem,ze ciezko olewac kogos z kim sie mieszka pod jednym dachem,ale to najlepsze wyjscie,człowiek mniej nerwów straci.Ja juz to przerabiałam i na szczescie juz nie mieszkam z tesciową.UFFF
iwonas27


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: nie, 02 lis 08 - 22:33
Nr użytkownika: 23,350




post pią, 05 gru 2008 - 14:27
Post #34

CYTAT(szczepankl @ Sat, 03 Sep 2005 - 23:41) *
lekarz zakazał mówienia do Wiktora śmiesznymi wyrazami np. "cio" zamiast "co", powiedziałem rodzicom tata zrozumiał mama dalej swoje powiedziała kiedyś do misia bedzie desc ja na to mamo "DESZCZ" to nie odzywała się do mnie 2 dni a wiktora omijała 1 tydzień po prostu katastrofa icon_exclaim.gif icon_cry.gif

ha ha,to u nas lepiej mój mąz zwrócił swojej mamie uwage,ze ma nie krzyczec na naszą córeczke, to wyjechała na drugi dzien i sie miesiąc nie odzywała a Viktorii tez unikała,przeraza mnie takie zachowanie,bo dziecko najmniej tu zawiniło.Wiem,ze ciezko olewac kogos z kim sie mieszka pod jednym dachem,ale to najlepsze wyjscie,człowiek mniej nerwów straci.Ja juz to przerabiałam i na szczescie juz nie mieszkam z tesciową.UFFF
> Babcia i Dziadek
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 04 cze 2024 - 13:47
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama