Ja pytałam ginki bo miałam problem z tym samym i powiedziała, że nie wolno
Jak już byloby starszliwie to ewentualnie pół szklaneczki takiej łagodnej z senesem raz na tydzień ale i to ryzykowne (ona nie poleca - na własną odpowiedzialność). Bo to też podobno może wywołać wcześniejsze skurcze. Polecam musli, pieczywko wieloziarniste (a nie białe), mleko i jego przetwory i tak jak dziewczyny wyżej pisały. Tylko woda w dużej ilości u mnie odpada bo puchnę jak słoń i nie wolno mi tyle pić. Aha i jabłka - na mnie działają bez pudła