Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
10 Stron V  « poprzednia 6 7 8 9 10 nastÄ™pna  

Rok 2003

, Zaraz będzie sześć :-O
> , Zaraz bÄ™dzie sześć :-O
jaAga*
wto, 18 lis 2008 - 08:59
Ewetka u Julki w przedszkolu wogóle nie poznają literek, w tym roku mają w programie liczenie. Julia literki też zna wszystkie ale czytać nie umie, właśnie jak piszesz, nie potrafi tych sylab złozyć. Choć wyrazy słyszane sylabizuje. Myślę, że pani w przedszkolu Maćka ma jakiś przerost ambicji, bo w programie nauczania pięciolatków napewno nie ma nauki czytania.
Radosna, trudno powiedzieć Julia w 3-latkach chorowała non stop, więc ją wypisałam w grudniu, a w czterolatkach już było o niebo lepiej...musi sie kiedyś uodpornić. A ja życzę zdrowia.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post wto, 18 lis 2008 - 08:59
Post #141

Ewetka u Julki w przedszkolu wogóle nie poznają literek, w tym roku mają w programie liczenie. Julia literki też zna wszystkie ale czytać nie umie, właśnie jak piszesz, nie potrafi tych sylab złozyć. Choć wyrazy słyszane sylabizuje. Myślę, że pani w przedszkolu Maćka ma jakiś przerost ambicji, bo w programie nauczania pięciolatków napewno nie ma nauki czytania.
Radosna, trudno powiedzieć Julia w 3-latkach chorowała non stop, więc ją wypisałam w grudniu, a w czterolatkach już było o niebo lepiej...musi sie kiedyś uodpornić. A ja życzę zdrowia.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
KM
nie, 23 lis 2008 - 13:18
U nas w tym roku po jednej "poważnej" chorobie na każdy miesiąc. We wrześniu zapalenie ucha, październik - angina i aktulanie w listopadzie zapalenie gardła.

Po skończeniu antybiotyku pediatra ma przepisać Kacperkowi jakąś uodparniającą szczepionkę doustną. Zdaje się, że są trzy: ribomunyl, bronchovaxom i luivac.

Na temat luivacu słyszałam złe opinie, więc odpada. A pozostałe, stosowałyście? Skutkują?
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post nie, 23 lis 2008 - 13:18
Post #142

U nas w tym roku po jednej "poważnej" chorobie na każdy miesiąc. We wrześniu zapalenie ucha, październik - angina i aktulanie w listopadzie zapalenie gardła.

Po skończeniu antybiotyku pediatra ma przepisać Kacperkowi jakąś uodparniającą szczepionkę doustną. Zdaje się, że są trzy: ribomunyl, bronchovaxom i luivac.

Na temat luivacu słyszałam złe opinie, więc odpada. A pozostałe, stosowałyście? Skutkują?
jaAga*
pon, 24 lis 2008 - 21:47
Ja słyszałam pochlebne o rybomunilu, ale nie stosowałam żadnej. Julia właśnie przechodzi zapalenie oskrzeli, zaczęła delikatne leczenie od wziewów, ale gorączkowała i doszła pokrzywka, niestety ta przypadłość dość często u niej występuje i to nie wiadomo po czym, bo do tej pory jakoś przy antybiotyku....no ale lekarka zdecydowała włączyć antybiotyk, bo świsty nieprzeciętne osłuchowo, a na pokrzywkę zastrzyk dexavenu icon_sad.gif.
Ale ja obiecałam pochwalić się twórczością rysunkową co właśnie czynię:
To szkic icon_wink.gif:

a to już kredki:ślimak, a obok kret wyglądający z kopca icon_wink.gif

lew pod palmÄ…:
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pon, 24 lis 2008 - 21:47
Post #143

Ja słyszałam pochlebne o rybomunilu, ale nie stosowałam żadnej. Julia właśnie przechodzi zapalenie oskrzeli, zaczęła delikatne leczenie od wziewów, ale gorączkowała i doszła pokrzywka, niestety ta przypadłość dość często u niej występuje i to nie wiadomo po czym, bo do tej pory jakoś przy antybiotyku....no ale lekarka zdecydowała włączyć antybiotyk, bo świsty nieprzeciętne osłuchowo, a na pokrzywkę zastrzyk dexavenu icon_sad.gif.
Ale ja obiecałam pochwalić się twórczością rysunkową co właśnie czynię:
To szkic icon_wink.gif:

a to już kredki:ślimak, a obok kret wyglądający z kopca icon_wink.gif

lew pod palmÄ…:


--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
mamusiaagusia
śro, 26 lis 2008 - 10:09
witajcie. Jestem tu od niedawna, dużo się motam. Ale po mału do przodu.
Mam synka z lutego 2003. Tymek jest rozgadanym i bystrym chłopakiem. W tym roku poszedł pierwszy raz do przedszkola. do tej pory był ze mną w domu, nie czuliśmy potrzeby by było inaczej tym bardziej, że ja byłam na urlopie na młodszą córkę. No i w tym roku poszli oboje małymi krokami w świat. pozdrawiam wszystkie mamusie
mamusiaagusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21
Dołączył: sob, 28 cze 08 - 23:21
Nr użytkownika: 20,515




post śro, 26 lis 2008 - 10:09
Post #144

witajcie. Jestem tu od niedawna, dużo się motam. Ale po mału do przodu.
Mam synka z lutego 2003. Tymek jest rozgadanym i bystrym chłopakiem. W tym roku poszedł pierwszy raz do przedszkola. do tej pory był ze mną w domu, nie czuliśmy potrzeby by było inaczej tym bardziej, że ja byłam na urlopie na młodszą córkę. No i w tym roku poszli oboje małymi krokami w świat. pozdrawiam wszystkie mamusie
myszka
śro, 26 lis 2008 - 10:16
KM, my lecimy na bronchovaxum. Nie wiem, czy pomaga, czy to przypadek, ale odpukać - nie choruje.

Jaaga, jestem pod wrażeniem! Nie potrzebowałaś podpisywać, bo wszystko widać jak na dłoni. Miłosz rysuje tak, że zdecydowanie trzeba byłoby podpisywać. icon_biggrin.gif

myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post śro, 26 lis 2008 - 10:16
Post #145

KM, my lecimy na bronchovaxum. Nie wiem, czy pomaga, czy to przypadek, ale odpukać - nie choruje.

Jaaga, jestem pod wrażeniem! Nie potrzebowałaś podpisywać, bo wszystko widać jak na dłoni. Miłosz rysuje tak, że zdecydowanie trzeba byłoby podpisywać. icon_biggrin.gif



--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
Fragosia
śro, 26 lis 2008 - 11:05
jaAga rysunki piekne, jestem pod wrażeniem.

A moja Asia w tym roku przechodzi sama siebie jezeli chodzi o chorowanie.
Chodzi już 3 rok do przedszkola, ale nigdy tak nie chorowała.
We wrześniu zapalenie gardła - 7 dni antybiotyków.
w paxdzierniku - 5 dni antyb, a potem szkarlatyny - 10 dni penicylina.
Minęło 2 tygodnie i obecnie angina ropna - 7 dni augmentin.

Mam już dość, gdybym nie miała teściowej - przynajmniej częściowo do opieki
musiałabym zrezygnowac z pracy.

Musze ja jakoś uodpornić. Narazie zaczęłam podawac bioaron, ale o rybomunilu bardzo pozytywnie
wypowiada siÄ™ moja lekarka. I pewnie to bede jej podawac.

A żeby było ciekawiej dostałam upomnienie z przychodni że Asia jest nie zaszczepiona DPT i polio,
tak jakbynie mogły sprawdzić że od 3 m-c non stop choruje...



Fragosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,876
Dołączył: pią, 23 cze 06 - 12:27
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 6,387

GG:


post śro, 26 lis 2008 - 11:05
Post #146

jaAga rysunki piekne, jestem pod wrażeniem.

A moja Asia w tym roku przechodzi sama siebie jezeli chodzi o chorowanie.
Chodzi już 3 rok do przedszkola, ale nigdy tak nie chorowała.
We wrześniu zapalenie gardła - 7 dni antybiotyków.
w paxdzierniku - 5 dni antyb, a potem szkarlatyny - 10 dni penicylina.
Minęło 2 tygodnie i obecnie angina ropna - 7 dni augmentin.

Mam już dość, gdybym nie miała teściowej - przynajmniej częściowo do opieki
musiałabym zrezygnowac z pracy.

Musze ja jakoś uodpornić. Narazie zaczęłam podawac bioaron, ale o rybomunilu bardzo pozytywnie
wypowiada siÄ™ moja lekarka. I pewnie to bede jej podawac.

A żeby było ciekawiej dostałam upomnienie z przychodni że Asia jest nie zaszczepiona DPT i polio,
tak jakbynie mogły sprawdzić że od 3 m-c non stop choruje...





--------------------
Mama Asi 20.11.2003 i Arusia 06.09.2001
e_Ena
śro, 26 lis 2008 - 11:51
KM lekarka nam na uodpornienie przepisała Isoprinosine, dziś ostatnia tabletka. Zobaczymy, mam nadzieję że chociaż trochę pomoże bo znów infekcja za infekcją i Dominika ostatnio więcej w domu niż w przedszkolu icon_sad.gif.
Ktoś tu pisał o BioaronieC - u nas nie bardzo działał, a wypróbowywałam go kilkakrotnie już.

jaaga78 masz w domu prawdziwÄ… artystkÄ™ icon_smile.gif.

mamusiaagusia witaj icon_smile.gif. I Jak Tymek w przedszkolu? Polubił? Dominika chodzi już ponad 2 lata do przedszkola i dopiero teraz stwierdziła że lubi to przedszkole icon_confused.gif (może dlatego że mają nową panią)

GosiaF nam też przyszło zawiadomienie o szczepieniu i też nie ma kiedy tego załatwić (z powodu chorób Dominiki oczywiście).
Ostatnio mam dylemat, myślę czy nie zaszczepić przeciw meningokokom (na to raczej jestem zdecydowana), ale waham się jeszcze co do ospy. Dużo i coraz częściej ostatnio słyszę o tym żeby nie szczepić, a z drugiej strony ten mój chorowitek tyle już przeszedł... (a ja z nią).
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post śro, 26 lis 2008 - 11:51
Post #147

KM lekarka nam na uodpornienie przepisała Isoprinosine, dziś ostatnia tabletka. Zobaczymy, mam nadzieję że chociaż trochę pomoże bo znów infekcja za infekcją i Dominika ostatnio więcej w domu niż w przedszkolu icon_sad.gif.
Ktoś tu pisał o BioaronieC - u nas nie bardzo działał, a wypróbowywałam go kilkakrotnie już.

jaaga78 masz w domu prawdziwÄ… artystkÄ™ icon_smile.gif.

mamusiaagusia witaj icon_smile.gif. I Jak Tymek w przedszkolu? Polubił? Dominika chodzi już ponad 2 lata do przedszkola i dopiero teraz stwierdziła że lubi to przedszkole icon_confused.gif (może dlatego że mają nową panią)

GosiaF nam też przyszło zawiadomienie o szczepieniu i też nie ma kiedy tego załatwić (z powodu chorób Dominiki oczywiście).
Ostatnio mam dylemat, myślę czy nie zaszczepić przeciw meningokokom (na to raczej jestem zdecydowana), ale waham się jeszcze co do ospy. Dużo i coraz częściej ostatnio słyszę o tym żeby nie szczepić, a z drugiej strony ten mój chorowitek tyle już przeszedł... (a ja z nią).
jaAga*
śro, 26 lis 2008 - 12:32
Ospę Julka przeszła na wiosnę, a obecnie jest mały dramat, ona dziwna jest nieco na reagowanie na leki...bądź chorobę- tego nikt nie wie. Długo kaszlała, w oskrzelach nie było źle, więc wstrzymano się z antybiotykiem i dostała wziewy, po 2 dniach dostała pokrzywki (nie pierwszej w życiu, ale dotychczas przy antybiotyku bywała), pojechaliśmy prywatnie do ldoświadczonej lekarki a była niedziela, osłuchała, świszczało okrutnie, więc włączyła antybiotyk- summamed (jego tolerowała dotychczas), na pokrzywkę dexaven w zastrzyku- 2 dawki. 2 dni było OK, a dziś mama dzwoni (bo u niej Julka nocuje) że obudziła się wysypana na maxa, nóźki opuchnięte icon_sad.gif....i jak ją leczyć? Popołudniu znowu wizyta u pediatry, wziewy jej na własną rękę dziś odstawiłam, a summed kazałam podac, bo ostatnia dawka. Bidulka z niej, choć stan ogólny o niebo lepszy-mniej kaszle, nie gorączkuje.
Dziękuję za zachwyty rysunkami, sama jestem pod wrażeniem, bo jeszcze z rok temu do niczego jej rysunki nie były podobne icon_wink.gif.
Mamusiaagusia witaj.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post śro, 26 lis 2008 - 12:32
Post #148

Ospę Julka przeszła na wiosnę, a obecnie jest mały dramat, ona dziwna jest nieco na reagowanie na leki...bądź chorobę- tego nikt nie wie. Długo kaszlała, w oskrzelach nie było źle, więc wstrzymano się z antybiotykiem i dostała wziewy, po 2 dniach dostała pokrzywki (nie pierwszej w życiu, ale dotychczas przy antybiotyku bywała), pojechaliśmy prywatnie do ldoświadczonej lekarki a była niedziela, osłuchała, świszczało okrutnie, więc włączyła antybiotyk- summamed (jego tolerowała dotychczas), na pokrzywkę dexaven w zastrzyku- 2 dawki. 2 dni było OK, a dziś mama dzwoni (bo u niej Julka nocuje) że obudziła się wysypana na maxa, nóźki opuchnięte icon_sad.gif....i jak ją leczyć? Popołudniu znowu wizyta u pediatry, wziewy jej na własną rękę dziś odstawiłam, a summed kazałam podac, bo ostatnia dawka. Bidulka z niej, choć stan ogólny o niebo lepszy-mniej kaszle, nie gorączkuje.
Dziękuję za zachwyty rysunkami, sama jestem pod wrażeniem, bo jeszcze z rok temu do niczego jej rysunki nie były podobne icon_wink.gif.
Mamusiaagusia witaj.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
mamusiaagusia
śro, 26 lis 2008 - 16:59
Ena. Młody uwielbia przedszkole, chociaż miał kryzys w połowie września, ryczał i prawie zmiękłam. Ale wymyślałam różne nagrody np. powiedziałam że dzielny przedszkolaczek na koniec tygodnia dostanie prezent, no i w piątek mógł sobie wybrać w sklepie autko do 8zł. w następnym tygodniu kupiłam mu worek ciasteczek do poczęstowania dla dzieci, Innym razem ulubioną gazetkę. Kryzys minął wszystko poszło w niepamięć. Teraz biegnie w podskokach. A jak był chory i 2 tyg. nie chodził to przez NK oglądał swoją panią i do niej pisał. Tęsknił okropnie za grupą i paniami.

jaAga78. śliczne rysunki mój mały też uwielbia rysować. Praktycznie cały jego wolny czas to spędzanie na rysowaniu.

Pozdrawiam mamusie
mamusiaagusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21
Dołączył: sob, 28 cze 08 - 23:21
Nr użytkownika: 20,515




post śro, 26 lis 2008 - 16:59
Post #149

Ena. Młody uwielbia przedszkole, chociaż miał kryzys w połowie września, ryczał i prawie zmiękłam. Ale wymyślałam różne nagrody np. powiedziałam że dzielny przedszkolaczek na koniec tygodnia dostanie prezent, no i w piątek mógł sobie wybrać w sklepie autko do 8zł. w następnym tygodniu kupiłam mu worek ciasteczek do poczęstowania dla dzieci, Innym razem ulubioną gazetkę. Kryzys minął wszystko poszło w niepamięć. Teraz biegnie w podskokach. A jak był chory i 2 tyg. nie chodził to przez NK oglądał swoją panią i do niej pisał. Tęsknił okropnie za grupą i paniami.

jaAga78. śliczne rysunki mój mały też uwielbia rysować. Praktycznie cały jego wolny czas to spędzanie na rysowaniu.

Pozdrawiam mamusie
KM
śro, 26 lis 2008 - 19:04
No i mamy przepisany bronchovaxon. Pediatra twierdzi, że czasami nie pomaga jedna kuracja tylko trzeba ją za pół roku powtórzyć, żeby były efekty.

Jaaga, współczuję. Wyobrażam sobie w jaką histerię wpadłby Kacper gdyby miał mieć zrobiony zastrzyk. U nas objawy alergiczne z wiekiem ustępują, chociaż jeszcze zeszłoroczna zima upłynęła nam pod znakiem wziewów i sterydów do nosa.

Rysunki Julki piękne, nie trzeba zgadywać co jest tematem. U nas bez objaśnień autora, nie da się rozszyfrować niektórych elementów 03.gif Kacperek zazwyczaj rysuje jakieś maszyny, które mają mnóstwo pokręteł, przycisków, pokazuje nam rysunki i każe zgadywać co do czego służy.


Witaj mamusiaagusia icon_smile.gif
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post śro, 26 lis 2008 - 19:04
Post #150

No i mamy przepisany bronchovaxon. Pediatra twierdzi, że czasami nie pomaga jedna kuracja tylko trzeba ją za pół roku powtórzyć, żeby były efekty.

Jaaga, współczuję. Wyobrażam sobie w jaką histerię wpadłby Kacper gdyby miał mieć zrobiony zastrzyk. U nas objawy alergiczne z wiekiem ustępują, chociaż jeszcze zeszłoroczna zima upłynęła nam pod znakiem wziewów i sterydów do nosa.

Rysunki Julki piękne, nie trzeba zgadywać co jest tematem. U nas bez objaśnień autora, nie da się rozszyfrować niektórych elementów 03.gif Kacperek zazwyczaj rysuje jakieś maszyny, które mają mnóstwo pokręteł, przycisków, pokazuje nam rysunki i każe zgadywać co do czego służy.


Witaj mamusiaagusia icon_smile.gif
ewetka
czw, 27 lis 2008 - 09:52
Jaaga Maciek zachwycony rysunkami Julki icon_biggrin.gif

Pięknie rysuje.

Radosna Moje dzieciaki chorowały bardzo w zeszłym roku. W tym roku trzymają się nieźle. Właściwie teraz zaliczyliśmy pierwszy antybiotyk, poza tym obboje mieli kilkudniowe katarki. Ola gorzej, bo smarka od września, Ale do tej pory było ok. Od Ani złapała zapalenie oskrzeli. Maciek trzyma się bez antybiotyku. Choć teraz siedzi z dziewczynkami, bo mu się opryszczka w nosie wyrzuciła.

W każdym razie jest jak na razie o niebo lepiej.
ewetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,550
Dołączył: pią, 16 kwi 04 - 22:58
SkÄ…d: Szczecin
Nr użytkownika: 1,666

GG:


post czw, 27 lis 2008 - 09:52
Post #151

Jaaga Maciek zachwycony rysunkami Julki icon_biggrin.gif

Pięknie rysuje.

Radosna Moje dzieciaki chorowały bardzo w zeszłym roku. W tym roku trzymają się nieźle. Właściwie teraz zaliczyliśmy pierwszy antybiotyk, poza tym obboje mieli kilkudniowe katarki. Ola gorzej, bo smarka od września, Ale do tej pory było ok. Od Ani złapała zapalenie oskrzeli. Maciek trzyma się bez antybiotyku. Choć teraz siedzi z dziewczynkami, bo mu się opryszczka w nosie wyrzuciła.

W każdym razie jest jak na razie o niebo lepiej.

--------------------
Ewka z Maciusiem(19-11-2003), AniÄ… (01-12-2005) i OlÄ… (18-08-2007)
KM
sob, 29 lis 2008 - 09:22
Widzę, że każdego malucha jakaś dolegliwość gnębi. Ewetka, adn. opryszczki to podobno trzeba ją zwalczyć jakimś lekiem przeciwwirusowym jak np. heviran, bo inaczej będzie wracać.

U nas znowu choroba, po trzech dniach w przedszkolu. Dodatkowo Kacper zapuchł od ząbka. Już nie pamiętam zdrowego weekendu, prawie wszystkie od września spędzamy w domu.
Aha, podobno w początkach choroby warto zastosować eugystol (jeśli ktoś wierzy w homeopatię). Wypróbujemy.
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post sob, 29 lis 2008 - 09:22
Post #152

Widzę, że każdego malucha jakaś dolegliwość gnębi. Ewetka, adn. opryszczki to podobno trzeba ją zwalczyć jakimś lekiem przeciwwirusowym jak np. heviran, bo inaczej będzie wracać.

U nas znowu choroba, po trzech dniach w przedszkolu. Dodatkowo Kacper zapuchł od ząbka. Już nie pamiętam zdrowego weekendu, prawie wszystkie od września spędzamy w domu.
Aha, podobno w początkach choroby warto zastosować eugystol (jeśli ktoś wierzy w homeopatię). Wypróbujemy.
KM
sob, 13 gru 2008 - 14:32
Ferie, tuż, tuż icon_smile.gif

W terminie 17-24.01 wybieramy siÄ™ z forumowym Ludkiem i jej rodzinÄ… do Tylicza.

Jeżeli ktoś nie ma pomysłu na wyjazd, a chciałby dołączyć to są jeszcze miejsca icon_wink.gif

Więcej informacji w wątku Ludka:

https://www.maluchy.pl/forum/Jedziemy-na-fe...ca--t56992.html
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post sob, 13 gru 2008 - 14:32
Post #153

Ferie, tuż, tuż icon_smile.gif

W terminie 17-24.01 wybieramy siÄ™ z forumowym Ludkiem i jej rodzinÄ… do Tylicza.

Jeżeli ktoś nie ma pomysłu na wyjazd, a chciałby dołączyć to są jeszcze miejsca icon_wink.gif

Więcej informacji w wątku Ludka:

https://www.maluchy.pl/forum/Jedziemy-na-fe...ca--t56992.html
jaAga*
pon, 15 gru 2008 - 15:05
oooo, my 3 lata temu się wybieraliśmy do Tylicza, nawet wpłaciliśmy zaliczkę, ale mróz nas zniechęcił totalnie, była wtedy chyba z -30 st. babka twierdziła że zaliczka nie przepadnie icon_wink.gif ....zaraz zajrzę do podanego linku.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pon, 15 gru 2008 - 15:05
Post #154

oooo, my 3 lata temu się wybieraliśmy do Tylicza, nawet wpłaciliśmy zaliczkę, ale mróz nas zniechęcił totalnie, była wtedy chyba z -30 st. babka twierdziła że zaliczka nie przepadnie icon_wink.gif ....zaraz zajrzę do podanego linku.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
KM
wto, 16 gru 2008 - 14:43
Jaaga, wtedy nie wyszło to może tym razem Wam się uda icon_wink.gif

Mam nadzieję, że aż takiego mrozu nie będzie, bo dzisiaj wpłacamy zaliczkę, a co do ewentualnej rezygnacji nie jesteśmy dogadani 37.gif
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post wto, 16 gru 2008 - 14:43
Post #155

Jaaga, wtedy nie wyszło to może tym razem Wam się uda icon_wink.gif

Mam nadzieję, że aż takiego mrozu nie będzie, bo dzisiaj wpłacamy zaliczkę, a co do ewentualnej rezygnacji nie jesteśmy dogadani 37.gif
jaAga*
piÄ…, 09 sty 2009 - 13:44
Ale tu pustki ostatnio.
Mam pytanie, choć w sumie nie wiem czy ktoś z rocznika 2003 już odwiedzał ortodontę? Julia raczej przoduje w wymianie zębów na stałe, ma już wszystkie "6", górne i dolne jedynki, i jedną dwójkę na dole i tu jest problem, bo na miejscu 4 wypadniętych, wyrosły 3 i miejsca brak. Zapisałam już ją do ortodonty, pani stomatolog napoknęła coś o jakiejś płytce, spotkał się ktoś z Was?
Nawet nie mam pojęcia gdzie ta płytka miałaby być lub czemu służyć?
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post piÄ…, 09 sty 2009 - 13:44
Post #156

Ale tu pustki ostatnio.
Mam pytanie, choć w sumie nie wiem czy ktoś z rocznika 2003 już odwiedzał ortodontę? Julia raczej przoduje w wymianie zębów na stałe, ma już wszystkie "6", górne i dolne jedynki, i jedną dwójkę na dole i tu jest problem, bo na miejscu 4 wypadniętych, wyrosły 3 i miejsca brak. Zapisałam już ją do ortodonty, pani stomatolog napoknęła coś o jakiejś płytce, spotkał się ktoś z Was?
Nawet nie mam pojęcia gdzie ta płytka miałaby być lub czemu służyć?

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
mamusiaagusia
czw, 15 sty 2009 - 22:51
witajcie mamuśki.
mam mały problem, a własciwie mętlik.
Nie wiem co począć z moim synem, czy posłać go do szkoły czy do przedszkola od września. Byłam dziś na zebraniu i dalej nie wiem co począć. Młody nadaje się do szkoły, czyta, pisze liczy, dodaje itd. Jest bardzo bystry, Pani go chwali. Umysłowo nadaje się, ale przeraza mnie to by taki maluch musiał codziennie zaginać do szkoły z tornistrem. Boje się o jego wrażliwość, o to ze ma wejść w ten prawie dorosły swiat. W przedszkolu jeszcze rok by miał ciepełko, przemiłe panie i fajnych kolegów. Chodzi do przedszkola dopiero 5 miesięcy, wczesniej był w domu. No i nie nabawił się jeszcze z kolegami. Jestem rozbita. U nas juz jest w szkołach problem z przeładowanymi klasami. Brak miejsc i nie ma mowy by utworzono nowe klasy dla 6 latków. Mają być łączone z dziećmi terminowymi czyli 7latkami. I jestem głupia. Kogo mam słuchać pedagogów w przedszkolu czy głosu serca. Nie wiem. Poradzcie mi coś wszak wasze dzieci maja tyle samo lat co mój syn
mamusiaagusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21
Dołączył: sob, 28 cze 08 - 23:21
Nr użytkownika: 20,515




post czw, 15 sty 2009 - 22:51
Post #157

witajcie mamuśki.
mam mały problem, a własciwie mętlik.
Nie wiem co począć z moim synem, czy posłać go do szkoły czy do przedszkola od września. Byłam dziś na zebraniu i dalej nie wiem co począć. Młody nadaje się do szkoły, czyta, pisze liczy, dodaje itd. Jest bardzo bystry, Pani go chwali. Umysłowo nadaje się, ale przeraza mnie to by taki maluch musiał codziennie zaginać do szkoły z tornistrem. Boje się o jego wrażliwość, o to ze ma wejść w ten prawie dorosły swiat. W przedszkolu jeszcze rok by miał ciepełko, przemiłe panie i fajnych kolegów. Chodzi do przedszkola dopiero 5 miesięcy, wczesniej był w domu. No i nie nabawił się jeszcze z kolegami. Jestem rozbita. U nas juz jest w szkołach problem z przeładowanymi klasami. Brak miejsc i nie ma mowy by utworzono nowe klasy dla 6 latków. Mają być łączone z dziećmi terminowymi czyli 7latkami. I jestem głupia. Kogo mam słuchać pedagogów w przedszkolu czy głosu serca. Nie wiem. Poradzcie mi coś wszak wasze dzieci maja tyle samo lat co mój syn
e_Ena
piÄ…, 16 sty 2009 - 10:02
jaAga78, byłaś już u tego ortodonty? Dominice wyleciały na razie dwie jedynki na dole, stomatolog nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości.

mamusiaagusia, sama musisz zdecydować, bo tylko Ty znasz wszystkie "za" i "przeciw", znasz swoje dziecko, wiesz jak radzi sobie w grupie, w nowym otoczeniu, w sytuacjach stresowych. Wiesz czy sprawy logistyczno organizacyjne będziesz w stanie dopasować do nowego rozkładu dnia dziecka (przedszkola są zwykle dłużej czynne, lekcje czasem kończą się dużo wcześniej) itp. Sama się nie dawno nad tym wszystkim głowiłam. U nas stanęło na tym, że Dominika pójdzie na starych zasadach, czyli 1-sza klasa w wieku 7 lat, chociaż z powodzeniem mogłaby startować rok wcześniej (pod względem umysłowo-intelektualnym icon_wink.gif).
Swoją drogą zastanawia mnie to, że gdzie nie obrócę głowy wszystkie 4-5 latki już właściwie piszą, czytają i liczą, i każda mama się zastanawia co zrobić bo dziecko takie mądre, więc szkoda żeby nie poszło wcześniej do szkoły tylko... (tu inne ale;)). Nie piszę tego z ironią czy złośliwie, bo sama też jestem taką mamą (tzn. bez przesady z tym czytaniem i pisaniem, ale wszystko na najlepszej drodze i to bez jakiegoś mojego udziału specjalnego icon_wink.gif), tylko skąd w takim razie tyle sprzeciwów żeby obniżyć wiek dzieci, który mają iść do szkoły? Wiadomo, że polskie szkoły są póki co do tego zupełnie nie przygotowane, ale może w takim razie przedszkola powinny podnieść poprzeczkę programową? Dawniej dzieci w pierwszej klasie faktycznie uczyły się czytać, pisać. Teraz z tego co widzę (wśród znajomych, czy tu na forum) większość pierwszaków startuje do szkoły posiadając te umiejętności. No więc jak to jest? Czy ten program Polsce faktycznie jest tak zaniżony do możliwości dzieci? Czy te dzieci rodzą się teraz mądrzejsze 06.gif ?

Ten post edytował Ena pią, 16 sty 2009 - 10:05
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post piÄ…, 16 sty 2009 - 10:02
Post #158

jaAga78, byłaś już u tego ortodonty? Dominice wyleciały na razie dwie jedynki na dole, stomatolog nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości.

mamusiaagusia, sama musisz zdecydować, bo tylko Ty znasz wszystkie "za" i "przeciw", znasz swoje dziecko, wiesz jak radzi sobie w grupie, w nowym otoczeniu, w sytuacjach stresowych. Wiesz czy sprawy logistyczno organizacyjne będziesz w stanie dopasować do nowego rozkładu dnia dziecka (przedszkola są zwykle dłużej czynne, lekcje czasem kończą się dużo wcześniej) itp. Sama się nie dawno nad tym wszystkim głowiłam. U nas stanęło na tym, że Dominika pójdzie na starych zasadach, czyli 1-sza klasa w wieku 7 lat, chociaż z powodzeniem mogłaby startować rok wcześniej (pod względem umysłowo-intelektualnym icon_wink.gif).
Swoją drogą zastanawia mnie to, że gdzie nie obrócę głowy wszystkie 4-5 latki już właściwie piszą, czytają i liczą, i każda mama się zastanawia co zrobić bo dziecko takie mądre, więc szkoda żeby nie poszło wcześniej do szkoły tylko... (tu inne ale;)). Nie piszę tego z ironią czy złośliwie, bo sama też jestem taką mamą (tzn. bez przesady z tym czytaniem i pisaniem, ale wszystko na najlepszej drodze i to bez jakiegoś mojego udziału specjalnego icon_wink.gif), tylko skąd w takim razie tyle sprzeciwów żeby obniżyć wiek dzieci, który mają iść do szkoły? Wiadomo, że polskie szkoły są póki co do tego zupełnie nie przygotowane, ale może w takim razie przedszkola powinny podnieść poprzeczkę programową? Dawniej dzieci w pierwszej klasie faktycznie uczyły się czytać, pisać. Teraz z tego co widzę (wśród znajomych, czy tu na forum) większość pierwszaków startuje do szkoły posiadając te umiejętności. No więc jak to jest? Czy ten program Polsce faktycznie jest tak zaniżony do możliwości dzieci? Czy te dzieci rodzą się teraz mądrzejsze 06.gif ?
KM
pon, 26 sty 2009 - 20:11
QUOTE(mamusiaagusia @ Thu, 15 Jan 2009 - 22:51) *
Kogo mam słuchać pedagogów w przedszkolu czy głosu serca. Nie wiem. Poradzcie mi coś wszak wasze dzieci maja tyle samo lat co mój syn


Ja słucham głosu serca icon_wink.gif Kacper idzie po wakacjach do zerówki do szkoły. Niestety w przedszkolu nie będzie już grupy zerowej, gdyby była zostałby w przedszkolu. Jeszcze się nachodzi do szkoły, nadźwiga ciężkiego tornistra, nasiedzi w ławce. Daję mu jeszcze rok luzu skoro jest taka możliwość.
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post pon, 26 sty 2009 - 20:11
Post #159

QUOTE(mamusiaagusia @ Thu, 15 Jan 2009 - 22:51) *
Kogo mam słuchać pedagogów w przedszkolu czy głosu serca. Nie wiem. Poradzcie mi coś wszak wasze dzieci maja tyle samo lat co mój syn


Ja słucham głosu serca icon_wink.gif Kacper idzie po wakacjach do zerówki do szkoły. Niestety w przedszkolu nie będzie już grupy zerowej, gdyby była zostałby w przedszkolu. Jeszcze się nachodzi do szkoły, nadźwiga ciężkiego tornistra, nasiedzi w ławce. Daję mu jeszcze rok luzu skoro jest taka możliwość.
Erima
nie, 01 lut 2009 - 14:45
Cześć Dziewczyny,
mam nadzieję, że nie do końca mnie zapomniałyście, bo dłuuugo nie pisałam. Najpierw nie miałam czasu, potem.... najzwyczajniej w świecie zapomniałam hasło i nie mogłam poradzić sobie z jego przywracaniem, az dzisiaj oto w końcu się udało, tak więc wraca marnotrawna córka....

To póki co na przypomnienie tyle, więcej w kolejnej odsłonie, bo muszę trochę poczytac co jest teraz u Was na topie. Pozdrawiam serdecznie.
Erima


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: pią, 15 wrz 06 - 15:56
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 7,504

GG:


post nie, 01 lut 2009 - 14:45
Post #160

Cześć Dziewczyny,
mam nadzieję, że nie do końca mnie zapomniałyście, bo dłuuugo nie pisałam. Najpierw nie miałam czasu, potem.... najzwyczajniej w świecie zapomniałam hasło i nie mogłam poradzić sobie z jego przywracaniem, az dzisiaj oto w końcu się udało, tak więc wraca marnotrawna córka....

To póki co na przypomnienie tyle, więcej w kolejnej odsłonie, bo muszę trochę poczytac co jest teraz u Was na topie. Pozdrawiam serdecznie.

--------------------
Anio?ki - 18.11.2000, 22.03.2001, 07.06.2002 i URWISY: Erwinek 27.08.2003, Marcinek 11.10.2005

> Rok 2003, Zaraz bÄ™dzie sześć :-O
Start new topic
Reply to this topic
10 Stron V  « poprzednia 6 7 8 9 10 nastÄ™pna
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 26 maj 2024 - 19:55
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama