Wiersz inspirowany jakąś podejrzaną grą sieciową, wysłany właśnie na konkurs strony Margonen.
Jest trochę rymów częstochowskich i potknięć rytmicznych ale są i lepsze fragmenty. A najważniejsze, że całość, choć długa, zachowuje sens.
(Dednęłam = zabiłam od dead, w slangu gracza, ale nie odbierajcie mi praw rodzicielskich, to gra strategiczna, bezkrwawa)
Mój pierwszy dzień na NerthusieNagle znalazłam się na Nerthusie.
Wszyscy wrogowie siedzÄ… jak trusie,
Bo na Katahha z tego słynęłam,
Że wszystkich innych prędko dednęłam.
Nie widząc żadnej osoby do bicia,
A przy okazji swych punktów życia,
Uważnie wokół się rozejrzałam,
I tak do siebie wnet powiedziałam:
- To świat dopiero, że aż ho ho!
Tu chyba czeka mnie przygód ze sto!
Miejsce z miłymi graczami, klimatem,
DobrÄ… zabawÄ…, bezpiecznym czatem!
To jest coÅ› dla mnie, wreszcie, nareszcie!
A inne światy do piekła bierzcie!
Od razu pomknęłam do lasu ciemnego,
I czatowałam z najlepszym kolegą.
Później, gdzieś chyba koło poranku,
Znów czatowałam z mą koleżanką,
Bo nie wychodzÄ…c z tamtego lasu,
Całkiem straciłam rachubę czasu.
I miałam pomysł znów na zabawę,
Czyli na wilki zrobić obławę.
Znalazłam prędko przyjaciół wielu,
Każdemu mówię: Mój przyjacielu,
Na wilki dzisiaj polować chodźmy,
Ród wielkich łowców my razem zrodźmy
Mówią do siebie: Nieźle zaczyna,
Dobry dowódca, chociaż dziewczyna
Nie było żadnej dyskryminacji,
Wszyscy przyznali mi trochÄ™ racji,
I chociaż byłam zawsze dziewczyną,
I w grupie mojej jednÄ… jedynÄ…,
Na wilki razem śmiało poszliśmy,
I z wielkim stadem zwyciężyliśmy.
Nazajutrz miałam już pomysł nowy,
(Kto znał mnie, był już na to gotowy),
I znowu razem, w tym samym gronie,
Wsiedliśmy prędko na swoje konie,
(Mój był, jak dla dowódcy, czarny),
Popędziliśmy polować na sarny.
Kiedyśmy w linię się rozłożyli,
To mnie do przodu tam poprosili.
(Widocznie myślą, że dobrze będzie,
Kiedy dziewczyna na rządach siędzie.)
Nazajutrz nudziło mnie polowanie,
A ciekawiło znów czatowanie,
Więc siadłam w swoim kochanym lasku,
I czatowałam od zmroku do brzasku.
Od rana znów mam nową przygodę:
Otóż mi mówią, że już w tą środę,
Mam iść, gdzie każdy pójść będzie skory,
Bo się odbędą Wielkie Wybory.
Bo jestem jednym z tych kandydatów,
Co będą panować nad którymś ze światów,
I jeśli mnie większość wybierze osób,
Jeśli dostanę najwięcej głosów,
Nerthusa paniÄ… zostanÄ™ wtedy,
I będę świat ten chronić od biedy.
Nazajutrz wynik dostałam wyborów,
I mimo wielu wcześniejszych sporów,
Wynik był kroplą do szczęścia mego.
Był wprost wspaniały: sto do jednego!
Później, na złotym siedząc tronie,
W srebrnej, klejnotów pełnej koronie,
Patrzyłam, jak pod mymi rządami
Kraj mi rozkwita wszelkimi dobrami.
Tak to zyskałam tron na Nerthusie,
ChwalÄ… mnie dziadki, dzieci, matusie,
Zyskałam świata nieprzebrane mienia!
Ale, niestety, tylko w marzeniach...
P.S. Czy ja mam zarekwirować mojemu dziecku laptopa?
--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale