Opcje

[Jania]

zgłasza się chętna do zwerbowania Pisuje troche na wątku wrzesniówki 2005, ale tam też zastój się zrobił:) Oglądałam, Wasze zdjęcia ze spotkania. Widać, że sie świetnie bawiliście, szkoda, że nas nie było... nie wiem tylko czy moja dwulatka byłaby zainteresowana takim zajęciem:) Ale z pewnościa wybiore sie tam z nią za jakiś czas, jak troche podrośnie.
Meggi ogladałam tez Twoje fotki z Muzeum Dinozaurów, bardzo fajne miejsce, o istnieniu którego nie miałam pojęcia.

Ten post edytował aniaIjula pią, 28 wrz 2007 - 08:50

[Eta]

Meggi bardzo chętnie tylko Olimpia jest chora, chyba zapalenie krtani, dziś trzecią noc z rzędu nie spałam nawet godziny bo młoda tak się dusi.

Ale myślę o wspólnej wycieczce do Planetarium i do mini zoo, moze zdążymy przed zimą

[grabinka]

Ja mało czasu mam na pisanie ale czytać czytam i okropnie żałuję,ze wczesniej nie wybystrzyłam,że Cleo w Toruniu będzie też chętnie bym dołączyła i przy tej okazji "pierniczenie" zaliczyła .
Ale do werbowania na spotkanko to chetna jestem nawet kiedyś próbowałam organizować na tym podforum spotkanie ,ale jakos tak..... nie udało się.Nastepnym razem proszę o powiadomienie gdzie spotkanko a przybędę ze swoja switą.

[grabinka]

Eta ja popieram twoje planetarium!!!!!! Są seanse dla maluchów więc może by tak się udało ......przed zimą(a ma być zima 100-lecia)

[dorothyz]

Cleo i Eta nie chcecie przyjechać w ten weeknd jeszcze raz do Torunia ???

Zero ruchu na tym forum, bez Was

Przyzwyczaiłam sie przez te kilka dni umawiania, ze jak wejdę na podforum, k-p, to cos bedzie do poczytania a teraz lipa

Masz rację, poczułam się też tak jakby "to alibi było też do mnie "... wiem, ze nawaliłam w sobotę , ale najbardziej chyba mnie było przykro ale naprawdę nie mogłam, do wczesniejszych powodów doszły jeszcze ważne sprawy rodzinne więc nie było szans. Ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby to nasze podforum naprawdę ożywić. Trochę nas jednak jest, o i tak miło że grabinka się odezwała (Kasieńko miło cię widzieć na forum) więc moze prędzej czy pózniej uda się nam jakieś spotkanka organizować.

[grabinka]

No jak zobaczyłam,że cos się jednak na podforum ruszyło to weszłam,by bardziej rozruszać booo jakoś tak spasowałam jak wcześniej coś tam próbowałam i nikt nie podjoł rękawiczki .
A swoją drogą jak już pozałatwiasz wszystko(sprawy rodzinne i zdrowotne) Dorothyz to ja czekam z zaparzoną kawką a baby czekają na Zuzę . Bylebym się przed (gwiazdka) doczekała !!!!!!!
Z Idą mam problem płacze w przedszkolu i nie chce chodzić a i Irmina traktuje szkołę jak zło konieczne i dlatego tak mało mnie na forum (poświecam cały czas im) ,ale na spotkanko jak najbardziej reflektuję!!!!

[Meggi]

Ale jupelllllllll , sie rozkręcamy .

dorothyz, ja wcale nie chciałam wywoływac poczucia winy tym postem, że ciebie nie było z nami, choć załuje ,ze nie mogłam cię poznac. Jesli tak odebrałas mój post to przepraszam
Sama zobacz, że efekt jakiś to dało jednak

Eta zdrówka Olimpi życzę , na Planetarium tez się piszę, moze załapię sie na inny seans z dziewczynkami.
Aurelka tez dizś pokasływała z rana

grabinka pamiętam nasze umawianie do zoo, rozchorowały nam sie dzieciaczki wtedy i nie poszłysmy


AniaIjula , to dzieki forum (ale innym) znalażłam to miejsce, ale wystarczy troszke nasze przegrzebac to istna skarbnica wiedzy na temat różnych ciekawych miejsc


Czy któraś z Was wybiera sie wieczorem na pokaz fajerwerków na bulwarze. Własnie rozstawiaja wszystko, wielkośc rur do wyrzutni jest taki, ze napewno będzie ciekawie i kolorowo.
Ja na 100% w pracy siedzę, mam nadzieję, ze z Mostowej jakiś widok będzie , na mniej wiecej tej wysokości na bulwarch rozkladaja ten sprzęt.

[dorothyz]

Ale jupelllllllll , sie rozkręcamy .

dorothyz, ja wcale nie chciałam wywoływac poczucia winy tym postem, że ciebie nie było z nami, choć załuje ,ze nie mogłam cię poznac. Jesli tak odebrałas mój post to przepraszam
Sama zobacz, że efekt jakiś to dało jednak

Nie nie nic nie szkodzi, ja tego nie odebrałam jako pretensje czy cóś , raczej jako motywację

[Jania]

Jesli nie bedzie padac i Jula pospi w dzien to chcemy isc razem z nia, bo innej mozliwosci nie mamy akurat dzisiaj. Jesli pojdziemy bierzemy aparat ze soba to moze uda sie zrobic jakas ciekawa fotke

[grabinka]

Nam troszaczke do miasta za daleko ale poszłabym oj poszła ! Boje sie jednak ,ze jak bysmy wyruszyli to baby posną w samochodzie (bo dla nich to pózna godzina ) i jedno z nas musiałoby bab i samochodu pilnować więc odpuszczam.Za to mam nadzieje na ciekawa fotorelacje jak dotrzecie aniaiJulia

[grabinka]

AniaiJulia fajnego bujaka Jula dostała na urodziny my mamy takiego drewnianego(chyba żyrafa to jest) kiedy w jakimś hipermarkecie dostalismy i fajne toto.Ida nadal się buja ,ale hitem są u nas zjezdzalnie(dzieki dorothyz!) baby całe lato na nich szalały.No a ostatnio choruja na domek dla kucyków Pony(siła reklamy) więc powolutku zbieramy kase na gwiazdkowy prezent(chyba że szczodra rodzina zmobilizuje sie do szybszego zakupu)

[dorothyz]

.No a ostatnio choruja na domek dla kucyków Pony(siła reklamy) więc powolutku zbieramy kase na gwiazdkowy prezent(chyba że szczodra rodzina zmobilizuje sie do szybszego zakupu)

wiem coÅ› o tym

[Meggi]

aniaIjula spóźnione życzenia urodzinkowe dla Julki

No ja napewno widoki z ulicy Mostwej będe oglądać, jednak sa plusy mieszkania na starówce

Moim dizewczynom marzy sie perkusja to mały bzik po tatusiu

[Jania]

Dziękuje ślicznie za życzonka, oj zleciało nam szybko te dwa latka, oj szybko. Ale same wiecie jak te dzieci szybko rosną .
Julka póki co takich marzeń nie ma, ale kto wie, być może i perkusja bedzie wchodzić w gre, tatuś kiedyś też grał. Meggi Twoj mąż gra obecnie czy kiedyś "walił w gary"?
Konik- bujaczek bardzo sie spodobał, ale równie mocno kredki świecowe, ołówkowe i mazaki, którymi zresztą umazała i siebie i mnie i kilka rzeczy jeszcze. Schowałam jej te mazaki bo ciężko sie spiera i na drugi dzień dzwoniła do mnie do pracy tzn babcia wykręciła numer bo Jula chciała sie zapytać gdzie są jej prezenty .

Czy widzicie te chmury na niebie też nie miało kiedy padac...

[Meggi]

aniaIjula gra obecnie, czym mnie dziś doprowadził do ,nerwa mam na niego, oj mam dzis.

Umówił sie z chłopakami z zespolu na próbe, dokładnie wiedząc, ze nie mam nikogo do dziewczyn na te popołudnie, ale wymyśliłam, ze mogą ze mna w pracy siedzieć , i tak zrestzą czesto tu siedzą, ale ten desz który sie rozpadał kompletnie plany mi popsuł
Mąz oczywiście poszedł umówiny był przecież , ja w pracy, dziewczynki same w domu zostały, cąłe szczęście że obok sasiedzi oko na nie mają, a za chwilkę Aurelka pójdzie do swojej byłej opiekunki na trochę. Jak ja nie lubię takich sytuacji

[Jania]

Dobrze, że w domu nie ćwiczą . Wiem, czasem to aż krew zalewa przez tych tatusiów.
Nam też ten deszcz plany popsuł, bo nie jedziemy na fajerwerki, nie będę Julki przetrzymywać ze spaniem specjalnie bo jeśli bedzie nadal padało to nie pojedziemy. tak wieć Meggi bedziesz musiała nam zdać relacje z tego co Tobie uda sie zobaczyc . W każdym bądź razie życze miłej pracy, a pozostałym spokojnej nocki.

[Meggi]

Widok z Mostowej był akurat, i bylo cudownie jak na cud przystało
Kasandra była ze znajomymi na bulwarze i tam było jeszczze sliczniej bo na Wisle tez były jakies fajne fajerwerki, takie pływające.

[Jania]

No kurcze, szkoda, że nie pojechaliśmy . Ale ta ulewa wcześniejsza troche mnie zniechęciła i już sie nie nastawiałam na to, poza tym Julka pomimo, że spała w dzień była padanieta wieczorem. Pewnie to czwartkowe badanie usg ja wykończyło.. do badania musiała być tylko na śniadanku, badanie o 16ej, w dzien tez nie spała - pewnie z głodu . Nie chciałam już jej przetrzymywac. No ale nic to następnym razem może sie uda .

Eta jak tam Twoja Olimpia? Lepiej już troszke? Mam nadzieje, że sie już tak nie męczy bidulka..

[Eta]

Potwierdziło się zapalenie krtani na maxa, w nocy Olimpia już się koszmarnie dusiła, wczoraj dostała steryd i noc minęła spokojnie


cały czas śledzę wątek

[Jania]

Eta trzymajcie sie dziewczyny, mała niech szybko wraca do zdrowia