Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
211 Stron V  « poprzednia 6 7 8 9 10 następna ostatnia   

październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014

> 
kajetanka
pią, 28 lut 2014 - 16:45
CYTAT(dorsim @ Fri, 28 Feb 2014 - 10:12) *
Kajetanka jakie cudowne wieści !!!! Moje gratulacje !! Spokojnej i bardzo, bardzo nudnej ciąży !!!

Dziękuję Dorsim icon_smile.gif Znów będziemy mieć ten sam rocznik icon_wink.gif
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post pią, 28 lut 2014 - 16:45
Post #141

CYTAT(dorsim @ Fri, 28 Feb 2014 - 10:12) *
Kajetanka jakie cudowne wieści !!!! Moje gratulacje !! Spokojnej i bardzo, bardzo nudnej ciąży !!!

Dziękuję Dorsim icon_smile.gif Znów będziemy mieć ten sam rocznik icon_wink.gif

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
MARTA EM
sob, 01 mar 2014 - 08:50
Witam wszystkich,

dołączam do Waszego grona Drogie Panie icon_smile.gif 6 tydzień icon_biggrin.gif
MARTA EM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: sob, 01 mar 14 - 08:45
Nr użytkownika: 43,668




post sob, 01 mar 2014 - 08:50
Post #142

Witam wszystkich,

dołączam do Waszego grona Drogie Panie icon_smile.gif 6 tydzień icon_biggrin.gif
karolcia_d291
nie, 02 mar 2014 - 11:52
Coraz nas więcej. Jak fajnie. icon_smile.gif ja jutro mam wizytę u lekarza i już się boję. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, innej opcji nie biorę pod uwagę.
Cóz, też się zastanawiałam co z kasienka, bo nie daje żadnego znaku...
gratuluję nowym dziewczynom na tym forum zajścia w ciążę przytul.gif
karolcia_d291


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: śro, 09 paź 13 - 21:10
Nr użytkownika: 43,002




post nie, 02 mar 2014 - 11:52
Post #143

Coraz nas więcej. Jak fajnie. icon_smile.gif ja jutro mam wizytę u lekarza i już się boję. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku, innej opcji nie biorę pod uwagę.
Cóz, też się zastanawiałam co z kasienka, bo nie daje żadnego znaku...
gratuluję nowym dziewczynom na tym forum zajścia w ciążę przytul.gif

--------------------
kajetanka
nie, 02 mar 2014 - 13:12
Dziękuję Karolcia i trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! &&
Może wrzuciłabyś suwaczek, wtedy wiadomo kto jest na jakim etapie? icon_wink.gif icon_smile.gif
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post nie, 02 mar 2014 - 13:12
Post #144

Dziękuję Karolcia i trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! &&
Może wrzuciłabyś suwaczek, wtedy wiadomo kto jest na jakim etapie? icon_wink.gif icon_smile.gif

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
karolcia_d291
nie, 02 mar 2014 - 13:27
Nie dziękuję icon_smile.gif jak już pisałam suwaczek będzie ale jutro jeżeli okaże się że wszystko jest ok, jest serduszko i w ogóle...
karolcia_d291


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: śro, 09 paź 13 - 21:10
Nr użytkownika: 43,002




post nie, 02 mar 2014 - 13:27
Post #145

Nie dziękuję icon_smile.gif jak już pisałam suwaczek będzie ale jutro jeżeli okaże się że wszystko jest ok, jest serduszko i w ogóle...

--------------------
kajetanka
nie, 02 mar 2014 - 20:30
CYTAT(karolcia_d291 @ Sun, 02 Mar 2014 - 14:27) *
Nie dziękuję icon_smile.gif jak już pisałam suwaczek będzie ale jutro jeżeli okaże się że wszystko jest ok, jest serduszko i w ogóle...

No fakt, też się czasem boję, czy nie zapeszę, ale już się kurcze nie mogłam powstrzymać 29.gif

Ja dziś poszalałam trochę na sali zabaw... Druga ciąża, to nie będzie taka sielanka jak pierwsza icon_wink.gif Nie ma przebacz icon_wink.gif Ale z drugiej strony niedługo już się nie zmieszczę w przejściach tych labiryntów. Swoją drogą, na wieczór tak mi brzuch wywala, jakbym w ogóle nie trawiła, rano jest płaski (całe studia katowałam się, żeby mieć płaski brzuch, a wystarczyło urodzić dziecko 43.gif ), już po śniadaniu zaczyna wystawać, a po kolacji, mam wrażenie, że widzę pod cyckami kumulację wszystkich posiłków jakie zjadłam icon_eek.gif
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post nie, 02 mar 2014 - 20:30
Post #146

CYTAT(karolcia_d291 @ Sun, 02 Mar 2014 - 14:27) *
Nie dziękuję icon_smile.gif jak już pisałam suwaczek będzie ale jutro jeżeli okaże się że wszystko jest ok, jest serduszko i w ogóle...

No fakt, też się czasem boję, czy nie zapeszę, ale już się kurcze nie mogłam powstrzymać 29.gif

Ja dziś poszalałam trochę na sali zabaw... Druga ciąża, to nie będzie taka sielanka jak pierwsza icon_wink.gif Nie ma przebacz icon_wink.gif Ale z drugiej strony niedługo już się nie zmieszczę w przejściach tych labiryntów. Swoją drogą, na wieczór tak mi brzuch wywala, jakbym w ogóle nie trawiła, rano jest płaski (całe studia katowałam się, żeby mieć płaski brzuch, a wystarczyło urodzić dziecko 43.gif ), już po śniadaniu zaczyna wystawać, a po kolacji, mam wrażenie, że widzę pod cyckami kumulację wszystkich posiłków jakie zjadłam icon_eek.gif

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
asas87
nie, 02 mar 2014 - 21:54
troche mnie tu nie było a tyle dobrego icon_smile.gif

kajetanka , MARTA EM witajcie i oczywiście gratulacje!!! zaraz wpisuje na pierwsza stronke icon_smile.gif

kajetanka niestety mam to samo z moim brzuchem, a widzę to po spodniach od piżamy, jak zakładam po prysznicu na spanie to jest ok, a jak wstaje rano to mam taki luz ze hoho. I tez czuje sie wieczorem taka pelna, ze az wchodze na wage bo mysle ze musialam strasznie przytyc w dzien icon_biggrin.gif

karolcia trzymam kciuki za wizytę, ja dpiero we wtorek icon_smile.gif
asas87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 329
Dołączył: nie, 24 cze 12 - 07:26
Nr użytkownika: 40,607




post nie, 02 mar 2014 - 21:54
Post #147

troche mnie tu nie było a tyle dobrego icon_smile.gif

kajetanka , MARTA EM witajcie i oczywiście gratulacje!!! zaraz wpisuje na pierwsza stronke icon_smile.gif

kajetanka niestety mam to samo z moim brzuchem, a widzę to po spodniach od piżamy, jak zakładam po prysznicu na spanie to jest ok, a jak wstaje rano to mam taki luz ze hoho. I tez czuje sie wieczorem taka pelna, ze az wchodze na wage bo mysle ze musialam strasznie przytyc w dzien icon_biggrin.gif

karolcia trzymam kciuki za wizytę, ja dpiero we wtorek icon_smile.gif


--------------------
zając_Poziomka
pon, 03 mar 2014 - 12:35
karolcia, daj znać jak po wizycie.

asas, trzymam kciuk iza jutro.

Witaj MARTA EM

Fajnie, że nas coraz więcej icon_smile.gif Już niebawem dołączą dziewczyny na listopad i grudzień. Będzie szaleństwo w wątku icon_smile.gif


Zaczynam się rozglądać za wyprawką. Muszę oszacować ile potrzebuję pieniędzy na wózek, mebelki, wyposażenie itp itd. Pakujemy się w kolejny remont i muszę wyprawkę kompletować na raty
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post pon, 03 mar 2014 - 12:35
Post #148

karolcia, daj znać jak po wizycie.

asas, trzymam kciuk iza jutro.

Witaj MARTA EM

Fajnie, że nas coraz więcej icon_smile.gif Już niebawem dołączą dziewczyny na listopad i grudzień. Będzie szaleństwo w wątku icon_smile.gif


Zaczynam się rozglądać za wyprawką. Muszę oszacować ile potrzebuję pieniędzy na wózek, mebelki, wyposażenie itp itd. Pakujemy się w kolejny remont i muszę wyprawkę kompletować na raty

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
kajetanka
wto, 04 mar 2014 - 00:18
No tak, wyprawka to jednak jest wydatek...
My całość po Kai odłożyliśmy, leżało tak sobie 3 lata, a akurat miesiąc temu, moja siostra urodziła i wszystko poszło do niej. Uznałam, że po co ma się kurzyć, jak nie wiadomo za ile nam będzie potrzebne? I tadam! Jednak niedługo icon_wink.gif Zaznaczyłam jej, że pożyczamy, ale mam traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa, pamiętam jak traktowała nasze zabawki, więc zaczynam się liczyć z tym, że większość i tak będziemy musieli kupić.
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post wto, 04 mar 2014 - 00:18
Post #149

No tak, wyprawka to jednak jest wydatek...
My całość po Kai odłożyliśmy, leżało tak sobie 3 lata, a akurat miesiąc temu, moja siostra urodziła i wszystko poszło do niej. Uznałam, że po co ma się kurzyć, jak nie wiadomo za ile nam będzie potrzebne? I tadam! Jednak niedługo icon_wink.gif Zaznaczyłam jej, że pożyczamy, ale mam traumatyczne doświadczenia z dzieciństwa, pamiętam jak traktowała nasze zabawki, więc zaczynam się liczyć z tym, że większość i tak będziemy musieli kupić.

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
zając_Poziomka
wto, 04 mar 2014 - 08:34
Może już z tego wyrosła? icon_smile.gif

Ja planuję kupić jak najwięcej unisexów z zakresu ubranek, pościeli, wózka. Planujemy za jakiś czas drugie maleństwo, więc będę miała jak znalazł icon_smile.gif

Koleżanka miała sklep z odzieżą używaną, więc sobie czasem coś podbierałam icon_wink.gif mam sporo ubranek na dziewczynki i chłopców, dlatego planuję teraz kupować juz uniwersalne, o ile się da.

Idzie wiosna, a ja myślę o kombinezonach icon_wink.gif

karolcia, jak tam po wizycie?????????????

kasienka nadal się nie odzywa icon_sad.gif Martwię się bardzo.

asas
, o której wizyta?

Któraś miała jeszcze dziś wizytę, czy mi się przywidziało?
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post wto, 04 mar 2014 - 08:34
Post #150

Może już z tego wyrosła? icon_smile.gif

Ja planuję kupić jak najwięcej unisexów z zakresu ubranek, pościeli, wózka. Planujemy za jakiś czas drugie maleństwo, więc będę miała jak znalazł icon_smile.gif

Koleżanka miała sklep z odzieżą używaną, więc sobie czasem coś podbierałam icon_wink.gif mam sporo ubranek na dziewczynki i chłopców, dlatego planuję teraz kupować juz uniwersalne, o ile się da.

Idzie wiosna, a ja myślę o kombinezonach icon_wink.gif

karolcia, jak tam po wizycie?????????????

kasienka nadal się nie odzywa icon_sad.gif Martwię się bardzo.

asas
, o której wizyta?

Któraś miała jeszcze dziś wizytę, czy mi się przywidziało?

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
kajetanka
wto, 04 mar 2014 - 11:40
CYTAT(zając_Poziomka @ Tue, 04 Mar 2014 - 09:34) *
Ja planuję kupić jak najwięcej unisexów z zakresu ubranek, pościeli, wózka. Planujemy za jakiś czas drugie maleństwo, więc będę miała jak znalazł icon_smile.gif

Też mieliśmy taki plan...udało się tylko na początku icon_wink.gif Wózek, pościel do łóżeczka, fotelik samochodowy, huśtawka, te najdroższe rzeczy, a ciuchy...szybko się okazało, że podział na dziewczęce/chłopięce jest mało wyraźny tylko przy rozmiarach 56, 62 icon_wink.gif Zwłaszcza, że nawet Tatuś, znany jako "anty róż", zaczął kupować nasłodsze, najbardziej różowe sukienusie jakie znalazł 08.gif

Ja kupiłam 3 lata temu co prawda, ale potem też widziałam, kombinezon w Tesco, taki kremowy misiaczek, tani, a naprawdę rewelacyjny icon_biggrin.gif Teraz zima się kończy, może jeszcze będą zimówki na przecenach? icon_smile.gif

Jak mamuśki po wizytach??
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post wto, 04 mar 2014 - 11:40
Post #151

CYTAT(zając_Poziomka @ Tue, 04 Mar 2014 - 09:34) *
Ja planuję kupić jak najwięcej unisexów z zakresu ubranek, pościeli, wózka. Planujemy za jakiś czas drugie maleństwo, więc będę miała jak znalazł icon_smile.gif

Też mieliśmy taki plan...udało się tylko na początku icon_wink.gif Wózek, pościel do łóżeczka, fotelik samochodowy, huśtawka, te najdroższe rzeczy, a ciuchy...szybko się okazało, że podział na dziewczęce/chłopięce jest mało wyraźny tylko przy rozmiarach 56, 62 icon_wink.gif Zwłaszcza, że nawet Tatuś, znany jako "anty róż", zaczął kupować nasłodsze, najbardziej różowe sukienusie jakie znalazł 08.gif

Ja kupiłam 3 lata temu co prawda, ale potem też widziałam, kombinezon w Tesco, taki kremowy misiaczek, tani, a naprawdę rewelacyjny icon_biggrin.gif Teraz zima się kończy, może jeszcze będą zimówki na przecenach? icon_smile.gif

Jak mamuśki po wizytach??

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
zając_Poziomka
wto, 04 mar 2014 - 12:13
No właśnie poluję w Tesco na przeceny icon_biggrin.gif Oni często w wakacje wyrzucają zimowe, a w styczniu letnie icon_wink.gif


Katar mam icon_sad.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post wto, 04 mar 2014 - 12:13
Post #152

No właśnie poluję w Tesco na przeceny icon_biggrin.gif Oni często w wakacje wyrzucają zimowe, a w styczniu letnie icon_wink.gif


Katar mam icon_sad.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
kajetanka
wto, 04 mar 2014 - 13:07
CYTAT(zając_Poziomka @ Tue, 04 Mar 2014 - 13:13) *
Katar mam icon_sad.gif

Oj, to uważaj na siebie!
Ja zaczęłam ciążę od zapalenia oskrzeli (chodziłam z przeziębieniem 3 tygodnie, lekarz leczył mnie tu oczywiście paracetamolem), na antybiotyku, niestety nadal budzi mnie czasem w nocy kaszel. Wczoraj wieczorem kaszlnęłam, leżąc na płasko, jak mnie zakłuło w brzuchu icon_eek.gif
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post wto, 04 mar 2014 - 13:07
Post #153

CYTAT(zając_Poziomka @ Tue, 04 Mar 2014 - 13:13) *
Katar mam icon_sad.gif

Oj, to uważaj na siebie!
Ja zaczęłam ciążę od zapalenia oskrzeli (chodziłam z przeziębieniem 3 tygodnie, lekarz leczył mnie tu oczywiście paracetamolem), na antybiotyku, niestety nadal budzi mnie czasem w nocy kaszel. Wczoraj wieczorem kaszlnęłam, leżąc na płasko, jak mnie zakłuło w brzuchu icon_eek.gif

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
Lena91
wto, 04 mar 2014 - 14:57
Dziękuje Wam za niesamowicie miłe przywitanie! icon_wink.gif Przepraszam Was dziewczynki najmocniej za tymczasową nieaktywność, ale choroba niestety skutecznie mnie powstrzymała przed pisaniem.. Ale teraz się poprawię, i napiszę wielkieeego posta w którym chociaż trochę mnie poznacie icon_wink.gif Obiecuję też wstawić niebawem suwaczek i zdjęcie icon_wink.gif)

A więc od początku:
Rodzicielka nadała mi imię Magdalena, aczkolwiek przyjęła się wersja skrócona w formie LENA icon_smile.gif Jak widać w nicku, urodziłam się w roki 1991, więc aktualnie jestem 22 letnią przyszłą mamą. Ze swoim partnerem życiowym Marcinem (niestety, jeszcze nie mężem, chociaż to pewnie kwestia czasu icon_wink.gif) ) mieszkamy razem od pół roku i /wydaje mi się ;p/ że jesteśmy dosyć dobraną parą. O dzidziusia się właściwie nie staraliśmy, ale też od pewnego czasu się nie zabezpieczaliśmy. Uznaliśmy, że co ma być to będzie - siła wyższa wybierze najlepszy dla nas moment na zostanie rodzicami icon_smile.gif I tak też się stało. Dnia 6 lutego 2014 roku, obudziłam się rano niczego nie świadoma. Szczerze mówiąc, nawet się nie spodziewałam, że mogłabym w ogóle być w ciąży. Ale jakiś wewnętrzny głos podpowiadał mi, żebym zrobiła teścik. I zrobiłam. Pewna wyniku jednokreskowego, przeżyłam szok (chociaż to za mało powiedziane). Szok wyglądał tak:




Oczywiście, mało nie dostałam zawału połączonego z palpitacją serca. Nie to, że nie chciałam dzidziusia, bo chciałam bardzo, ale TOTALNIE się go nie spodziewałam. Myślałam, że test jest błędny (jasna choinka, w końcu była promocja w Kauflandzie, testy ciążowe po 3 zł... w tym musiał przecież być jakiś haczyk!!). Więc zrobiłam kolejne dwa. Oba pokazały ciąże (no ale przecież 3 testy też mogą się mylić...). Postanowiłam poczekać trzy dni, po czym ponownie sprawdziłam "swój stan". Teraz wątpliwości było już jakby nieco mniej:





Następne były badania bety icon_wink.gif Wiadomo, procedura standardowa. 7.02 beta wynosiła 245, a już 11.02 1339 icon_wink.gif Także rośnie i niesamowicie nas cieszy icon_wink.gif

Pierwszą wizytę u lekarza zaliczyliśmy 10.02.2014 roku. Pani ginekolog potwierdziła rozpulchnienie macicy, poprzez USG dopochwowe ujrzeliśmy piękny pęcherzyk, osadzony w dobrym miejscu (dość wysoko). Niestety, jego "zawartość" skutecznie się przed nami ukrywała ;p Wtedy też, ginka przepisała mi Duphaston i kwas foliowy, ponieważ występowały u mnie bóle brzucha jak na miesiączkę. Podobno mogą być zagrażające, dlatego gin zdecydowała się dać mi leki na podtrzymanie (które zapobiegawczo biorę do dziś).

Na drugiej wizycie, dokładnie tydzień później, czyli 17.02, ujrzeliśmy już maluszka icon_biggrin.gif Jeszcze słabo, bo w pęcherzyku znacznie większym od siebie, wygląda jak mała kropeczka, ale co ważne: w tej kropeczce bije druga kropeczka! Czyli serduszko icon_wink.gif Widzieliśmy ruch tętna icon_wink.gif niestety, jeszcze za słaby by słyszeć, ale sam taki widok jest niesamowity, chyba dla każdej kobiety icon_wink.gif



To zdjęcie naszego skarbeczka z 17 lutego. Piękności ;D Co ważne, na KAŻDEJ wizycie lekarskiej, i na każdym badaniu, dumnie towarzyszy mi TATUŚ, którego radość dosłownie rozpiera icon_wink.gif


Początkowo, moja ciąża nie objawiała się właściwie w żaden sposób, poza wzmożoną sennością, szybkim zmęczeniem i bólem piersi. Do dnia dzisiejszego doszedł zespół o wiele mniej przyjemnych ciążowych objawów, w postaci: mdłości, wrażliwości na zapachy, brak apetytu (jak czuję zapach czegokolwiek z kuchni, to zawartość żołądka próbuje być przetrawiona ponownie). Chwilowo na szczęście dały mi spokój, ale zapewne nie na długo icon_smile.gif

Co gorsza, tydzień temu dopadła mnie choroba. Potworne przeziębienie, na prawdę. Ból gardła, gorączka, wymioty... męczę się właściwie do dziś, ale na szczęście już tylko z katarem. Udało się wyleczyć je sposobami w miarę naturalnymi (Swoją drogą, jak któraś z Was kiedyś nie daj Boże będzie w potrzebie /chorobowej/ polecam syrop PRENALEN. Kosztuje z 15zł, a jest mistrzowski icon_wink.gif Bez recepty, zespół najlepszych składników z malin, czarnej porzeczki i czosnku. Skuteczny bardzo, w smaku też bardzo fajny, chociaż przez czosnek wydaje się to nieprawdopodobne, a na gardło TYMSAL w sprayu. Także kompozycja ziołowa, w smaku chyba nie ma nic gorszego, ale skutecznością potrafi mile zaskoczyć /w mojej opinii przez autosugestię: "gardło mnie nie boli, NIE BOLI! NIE CHCE ZNÓW CZUĆ TEGO SMAKU!! FUUUJ!!"/ ).


I to chyba tyle na mój temat icon_wink.gif dziękuję Wam jeszcze raz za niesamowicie miłe przyjęcie, mam nadzieję że Was nie zanudziłam za mocno icon_smile.gif Aktualnie jestem w 8tc i jestem szalenie szczęśliwa. To moje pierwsze dzieciątko, i wiadomo, jak każda kobieta boję się o nie strasznie, i zrobie dla niego wszystko, absolutnie! icon_wink.gif Życzę Wam zdrowych 9 miesięcy, i mam nadzieję że wszystkie razem fajnie je spędzimy icon_smile.gif Pozdrawiam! icon_smile.gif
Lena91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: czw, 20 lut 14 - 14:52
Skąd: Bielsko-Biała
Nr użytkownika: 43,610

GG:


post wto, 04 mar 2014 - 14:57
Post #154

Dziękuje Wam za niesamowicie miłe przywitanie! icon_wink.gif Przepraszam Was dziewczynki najmocniej za tymczasową nieaktywność, ale choroba niestety skutecznie mnie powstrzymała przed pisaniem.. Ale teraz się poprawię, i napiszę wielkieeego posta w którym chociaż trochę mnie poznacie icon_wink.gif Obiecuję też wstawić niebawem suwaczek i zdjęcie icon_wink.gif)

A więc od początku:
Rodzicielka nadała mi imię Magdalena, aczkolwiek przyjęła się wersja skrócona w formie LENA icon_smile.gif Jak widać w nicku, urodziłam się w roki 1991, więc aktualnie jestem 22 letnią przyszłą mamą. Ze swoim partnerem życiowym Marcinem (niestety, jeszcze nie mężem, chociaż to pewnie kwestia czasu icon_wink.gif) ) mieszkamy razem od pół roku i /wydaje mi się ;p/ że jesteśmy dosyć dobraną parą. O dzidziusia się właściwie nie staraliśmy, ale też od pewnego czasu się nie zabezpieczaliśmy. Uznaliśmy, że co ma być to będzie - siła wyższa wybierze najlepszy dla nas moment na zostanie rodzicami icon_smile.gif I tak też się stało. Dnia 6 lutego 2014 roku, obudziłam się rano niczego nie świadoma. Szczerze mówiąc, nawet się nie spodziewałam, że mogłabym w ogóle być w ciąży. Ale jakiś wewnętrzny głos podpowiadał mi, żebym zrobiła teścik. I zrobiłam. Pewna wyniku jednokreskowego, przeżyłam szok (chociaż to za mało powiedziane). Szok wyglądał tak:




Oczywiście, mało nie dostałam zawału połączonego z palpitacją serca. Nie to, że nie chciałam dzidziusia, bo chciałam bardzo, ale TOTALNIE się go nie spodziewałam. Myślałam, że test jest błędny (jasna choinka, w końcu była promocja w Kauflandzie, testy ciążowe po 3 zł... w tym musiał przecież być jakiś haczyk!!). Więc zrobiłam kolejne dwa. Oba pokazały ciąże (no ale przecież 3 testy też mogą się mylić...). Postanowiłam poczekać trzy dni, po czym ponownie sprawdziłam "swój stan". Teraz wątpliwości było już jakby nieco mniej:





Następne były badania bety icon_wink.gif Wiadomo, procedura standardowa. 7.02 beta wynosiła 245, a już 11.02 1339 icon_wink.gif Także rośnie i niesamowicie nas cieszy icon_wink.gif

Pierwszą wizytę u lekarza zaliczyliśmy 10.02.2014 roku. Pani ginekolog potwierdziła rozpulchnienie macicy, poprzez USG dopochwowe ujrzeliśmy piękny pęcherzyk, osadzony w dobrym miejscu (dość wysoko). Niestety, jego "zawartość" skutecznie się przed nami ukrywała ;p Wtedy też, ginka przepisała mi Duphaston i kwas foliowy, ponieważ występowały u mnie bóle brzucha jak na miesiączkę. Podobno mogą być zagrażające, dlatego gin zdecydowała się dać mi leki na podtrzymanie (które zapobiegawczo biorę do dziś).

Na drugiej wizycie, dokładnie tydzień później, czyli 17.02, ujrzeliśmy już maluszka icon_biggrin.gif Jeszcze słabo, bo w pęcherzyku znacznie większym od siebie, wygląda jak mała kropeczka, ale co ważne: w tej kropeczce bije druga kropeczka! Czyli serduszko icon_wink.gif Widzieliśmy ruch tętna icon_wink.gif niestety, jeszcze za słaby by słyszeć, ale sam taki widok jest niesamowity, chyba dla każdej kobiety icon_wink.gif



To zdjęcie naszego skarbeczka z 17 lutego. Piękności ;D Co ważne, na KAŻDEJ wizycie lekarskiej, i na każdym badaniu, dumnie towarzyszy mi TATUŚ, którego radość dosłownie rozpiera icon_wink.gif


Początkowo, moja ciąża nie objawiała się właściwie w żaden sposób, poza wzmożoną sennością, szybkim zmęczeniem i bólem piersi. Do dnia dzisiejszego doszedł zespół o wiele mniej przyjemnych ciążowych objawów, w postaci: mdłości, wrażliwości na zapachy, brak apetytu (jak czuję zapach czegokolwiek z kuchni, to zawartość żołądka próbuje być przetrawiona ponownie). Chwilowo na szczęście dały mi spokój, ale zapewne nie na długo icon_smile.gif

Co gorsza, tydzień temu dopadła mnie choroba. Potworne przeziębienie, na prawdę. Ból gardła, gorączka, wymioty... męczę się właściwie do dziś, ale na szczęście już tylko z katarem. Udało się wyleczyć je sposobami w miarę naturalnymi (Swoją drogą, jak któraś z Was kiedyś nie daj Boże będzie w potrzebie /chorobowej/ polecam syrop PRENALEN. Kosztuje z 15zł, a jest mistrzowski icon_wink.gif Bez recepty, zespół najlepszych składników z malin, czarnej porzeczki i czosnku. Skuteczny bardzo, w smaku też bardzo fajny, chociaż przez czosnek wydaje się to nieprawdopodobne, a na gardło TYMSAL w sprayu. Także kompozycja ziołowa, w smaku chyba nie ma nic gorszego, ale skutecznością potrafi mile zaskoczyć /w mojej opinii przez autosugestię: "gardło mnie nie boli, NIE BOLI! NIE CHCE ZNÓW CZUĆ TEGO SMAKU!! FUUUJ!!"/ ).


I to chyba tyle na mój temat icon_wink.gif dziękuję Wam jeszcze raz za niesamowicie miłe przyjęcie, mam nadzieję że Was nie zanudziłam za mocno icon_smile.gif Aktualnie jestem w 8tc i jestem szalenie szczęśliwa. To moje pierwsze dzieciątko, i wiadomo, jak każda kobieta boję się o nie strasznie, i zrobie dla niego wszystko, absolutnie! icon_wink.gif Życzę Wam zdrowych 9 miesięcy, i mam nadzieję że wszystkie razem fajnie je spędzimy icon_smile.gif Pozdrawiam! icon_smile.gif

--------------------


zając_Poziomka
wto, 04 mar 2014 - 15:50
Noooo, Lena! Poszalałaś z tym postem icon_smile.gif Witaj jeszcze raz.

Jeszcze 7 minut i do dooooomu! icon_smile.gif Doooo wyyyyyrka icon_smile.gif Chyba mnie grypa rozkłada, wydaje mi się, że mam gorcączkę. Ehhh... trzeba się napić ciepłej herbatki i włączyć jakiś fajny filmik icon_smile.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post wto, 04 mar 2014 - 15:50
Post #155

Noooo, Lena! Poszalałaś z tym postem icon_smile.gif Witaj jeszcze raz.

Jeszcze 7 minut i do dooooomu! icon_smile.gif Doooo wyyyyyrka icon_smile.gif Chyba mnie grypa rozkłada, wydaje mi się, że mam gorcączkę. Ehhh... trzeba się napić ciepłej herbatki i włączyć jakiś fajny filmik icon_smile.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Lena91
wto, 04 mar 2014 - 16:15
A ja znów jutro śmigam do pracy, po tygodniowej nieobecności z powodu choroby... Jakoś mnie 12 godzin przeraża, jeszcze w pobliżu bistra. Tragedia, sam zapach miejsca pracy powoduje we mnie mdłości icon_wink.gif

Kiedy w ogóle macie wizyty u lekarza? icon_smile.gif Ja w poniedziałek idę robić morfologie, glukoze i TSH, a 12 marca po południu mam wizytę u Pani doktor icon_wink.gif Mam nadzieję, że maleństwo rośnie, i zobaczymy już coś więcej niż ostatnio ;p

Lena91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: czw, 20 lut 14 - 14:52
Skąd: Bielsko-Biała
Nr użytkownika: 43,610

GG:


post wto, 04 mar 2014 - 16:15
Post #156

A ja znów jutro śmigam do pracy, po tygodniowej nieobecności z powodu choroby... Jakoś mnie 12 godzin przeraża, jeszcze w pobliżu bistra. Tragedia, sam zapach miejsca pracy powoduje we mnie mdłości icon_wink.gif

Kiedy w ogóle macie wizyty u lekarza? icon_smile.gif Ja w poniedziałek idę robić morfologie, glukoze i TSH, a 12 marca po południu mam wizytę u Pani doktor icon_wink.gif Mam nadzieję, że maleństwo rośnie, i zobaczymy już coś więcej niż ostatnio ;p



--------------------


kajetanka
wto, 04 mar 2014 - 16:31
CYTAT(Lena91 @ Tue, 04 Mar 2014 - 17:15) *
Kiedy w ogóle macie wizyty u lekarza? icon_smile.gif Ja w poniedziałek idę robić morfologie, glukoze i TSH, a 12 marca po południu mam wizytę u Pani doktor icon_wink.gif

Witam Cię Lena serdecznie! icon_biggrin.gif

Ja też mam wizytę 12 marca, niestety dopiero pierwszą, więc tym bardziej się stresuję. A USG...jak sobie pójdę prywatnie, bo państwowo, to pewnie dopiero w maju. Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie, żeby już na pewno było serduszko. Z Córą poszłam na koniec 6 tygodnia i okazało się, że to początek 5, zobaczyłam tylko pęcherzyk. Teraz nie chcę się aż tak spieszyć, zwłaszcza, że u nas to dosyć kosztowna sprawa icon_wink.gif

Zając, ciepła herbatka z cytryną i miodem, kanapka z czosnkiem i do łóżka!
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post wto, 04 mar 2014 - 16:31
Post #157

CYTAT(Lena91 @ Tue, 04 Mar 2014 - 17:15) *
Kiedy w ogóle macie wizyty u lekarza? icon_smile.gif Ja w poniedziałek idę robić morfologie, glukoze i TSH, a 12 marca po południu mam wizytę u Pani doktor icon_wink.gif

Witam Cię Lena serdecznie! icon_biggrin.gif

Ja też mam wizytę 12 marca, niestety dopiero pierwszą, więc tym bardziej się stresuję. A USG...jak sobie pójdę prywatnie, bo państwowo, to pewnie dopiero w maju. Poczekam jeszcze ze 2 tygodnie, żeby już na pewno było serduszko. Z Córą poszłam na koniec 6 tygodnia i okazało się, że to początek 5, zobaczyłam tylko pęcherzyk. Teraz nie chcę się aż tak spieszyć, zwłaszcza, że u nas to dosyć kosztowna sprawa icon_wink.gif

Zając, ciepła herbatka z cytryną i miodem, kanapka z czosnkiem i do łóżka!

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
karolcia_d291
wto, 04 mar 2014 - 17:51
Hej dziewczyny icon_smile.gif
Nie miałam kiedy napisać. Jestem już spokojna, a przynajmniej do następnej wizyty. Wszystko jest w porządku, serducho bije jak dzwon. icon_smile.gif Jednak dostałam jeszcze luteinę na cały miesiąc na wszelki wypadek, ja się czuję bezpieczniej jak ja stosuję, oczywiście kwas foliowy jeszcze i acard. Dużo odpoczynku, żadnego przemęczania się, zero większego wysiłku. Lepiej dmuchać na zimne. Z usg wychodzi że jest to 8,5 tygodnia. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, jednak uspokoję się tak naprawdę jak minie pierwszy trymestr. Będzie mi lżej na duszy icon_smile.gif Następna wizyta 31 marca.
tak w ogóle to witam lena91 i gratuluję, a jeżeli chodzi o ten syrop to piłam go już ponad trzy lata temu jak byłam w pierwszej ciąży, smak naprawdę fatalny, działanie rewelacyjne icon_razz.gif
karolcia_d291


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: śro, 09 paź 13 - 21:10
Nr użytkownika: 43,002




post wto, 04 mar 2014 - 17:51
Post #158

Hej dziewczyny icon_smile.gif
Nie miałam kiedy napisać. Jestem już spokojna, a przynajmniej do następnej wizyty. Wszystko jest w porządku, serducho bije jak dzwon. icon_smile.gif Jednak dostałam jeszcze luteinę na cały miesiąc na wszelki wypadek, ja się czuję bezpieczniej jak ja stosuję, oczywiście kwas foliowy jeszcze i acard. Dużo odpoczynku, żadnego przemęczania się, zero większego wysiłku. Lepiej dmuchać na zimne. Z usg wychodzi że jest to 8,5 tygodnia. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwa, jednak uspokoję się tak naprawdę jak minie pierwszy trymestr. Będzie mi lżej na duszy icon_smile.gif Następna wizyta 31 marca.
tak w ogóle to witam lena91 i gratuluję, a jeżeli chodzi o ten syrop to piłam go już ponad trzy lata temu jak byłam w pierwszej ciąży, smak naprawdę fatalny, działanie rewelacyjne icon_razz.gif

--------------------
karolcia_d291
wto, 04 mar 2014 - 18:40
No i z miesiączki wychodzi tak jak na suwaczku a z usg to jest dzisiaj 8 tygodni i 6 dni. Także jest mała niezgodność....
karolcia_d291


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: śro, 09 paź 13 - 21:10
Nr użytkownika: 43,002




post wto, 04 mar 2014 - 18:40
Post #159

No i z miesiączki wychodzi tak jak na suwaczku a z usg to jest dzisiaj 8 tygodni i 6 dni. Także jest mała niezgodność....

--------------------
asas87
wto, 04 mar 2014 - 20:50
Tez brałam prenalen w ciazy , mi nawet smakował icon_smile.gif ale mi smakują rożne dziwne rzeczy np. Glukoza haha noo i niestety muszę iść na krzywa jak najszybciej icon_sad.gif

Po wizycie wszystko cacy dzidzius mierzy 11mm, następna wizyta 1 kwietnia icon_smile.gif

Dziewczyny wracamy do zdrowia szybciutko. No raz raz !
asas87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 329
Dołączył: nie, 24 cze 12 - 07:26
Nr użytkownika: 40,607




post wto, 04 mar 2014 - 20:50
Post #160

Tez brałam prenalen w ciazy , mi nawet smakował icon_smile.gif ale mi smakują rożne dziwne rzeczy np. Glukoza haha noo i niestety muszę iść na krzywa jak najszybciej icon_sad.gif

Po wizycie wszystko cacy dzidzius mierzy 11mm, następna wizyta 1 kwietnia icon_smile.gif

Dziewczyny wracamy do zdrowia szybciutko. No raz raz !

--------------------
> październikowe, listopadowe i grudniowe mamuśki 2014
Start new topic
Reply to this topic
211 Stron V  « poprzednia 6 7 8 9 10 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 29 kwi 2024 - 08:54
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama