Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
28 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

Lato czterolatków ;)

> 
KM
piÄ…, 06 kwi 2007 - 19:00
[b]<span style='color:green'>Nowy wątek rozpoczynam świątecznymi życzeniami:</span>

[size=18]<span style='color:yellow'>Zdrowych, wesołych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego i mokrego Dyngusa życzy </span>
<span style='color:olive'>KM z rodzinÄ…</span>



Ten post edytował KM sob, 23 cze 2007 - 16:54
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post piÄ…, 06 kwi 2007 - 19:00
Post #1

[b]<span style='color:green'>Nowy wątek rozpoczynam świątecznymi życzeniami:</span>

[size=18]<span style='color:yellow'>Zdrowych, wesołych i radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego i mokrego Dyngusa życzy </span>
<span style='color:olive'>KM z rodzinÄ…</span>

myszka
pon, 09 kwi 2007 - 00:17
Wszystkiego dobrego i pogody ducha.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post pon, 09 kwi 2007 - 00:17
Post #2

Wszystkiego dobrego i pogody ducha.

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
KM
śro, 11 kwi 2007 - 17:03
Hop, hop, co tu tak pusto? Co słychać po świetach?

My święta spędziliśmy poza domem, więc uniknęłam świątecznych przygotować typu gotowanie, pieczenie itp.

Dzisiaj pochodziłam po sklepach i widzę, że wystawili już sandały. Kupujecie maluchom jeszcze takie z usztywnionym zapiętkiem czy zwykłe? Zastanawiam się nad takimi bez pięty tylko czy Kacper będzie umiał w nich chodzić? icon_rolleyes.gif
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post śro, 11 kwi 2007 - 17:03
Post #3

Hop, hop, co tu tak pusto? Co słychać po świetach?

My święta spędziliśmy poza domem, więc uniknęłam świątecznych przygotować typu gotowanie, pieczenie itp.

Dzisiaj pochodziłam po sklepach i widzę, że wystawili już sandały. Kupujecie maluchom jeszcze takie z usztywnionym zapiętkiem czy zwykłe? Zastanawiam się nad takimi bez pięty tylko czy Kacper będzie umiał w nich chodzić? icon_rolleyes.gif
Erima
śro, 11 kwi 2007 - 23:26
Ale mnie dawno nie było, ale mam nadzieję to nadrobić.
Święta przez szpital w domu, a miało być tak fajnie wyjazdowo...
O sandałach jeszcze nie myślałam, bo pogoda.....

Dziś wywiesili listy dzieci przyjętych do przedszkola........hurra, przyjęli, pomimo, że ja nie pracuję. Napisałam, że poszukuję pracy, bo taka jest prawda, a że na razie mi się specjalnie nie spieszy to inna sprawa. Ważne, że Erwinka przyjęli od razu tam gdzie chcieliśmy. Na razie wybiera się bardzo chętnie, ale zobaczymy jak to będzie we wrześniu. A ciekawostką jest chyba to, że chłopców ma być w grupie 16, a dziewczynek 9.

A teraz mniej radośnie, w następny poniedziałek idę znowu do szpitala, tym razem z Marcinkiem na operację przepukliny pachwinowej, będzie miał 24.04 (w rocznicę ślubu o ironio losu!!!) Stres mnie zżera wielkimi kęsami, nie śpię po nocach i bardzo chciałabym, żeby to było już za nami.

Tymczasem uciekam spać. Pozdrawiam.
Erima


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: pią, 15 wrz 06 - 15:56
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 7,504

GG:


post śro, 11 kwi 2007 - 23:26
Post #4

Ale mnie dawno nie było, ale mam nadzieję to nadrobić.
Święta przez szpital w domu, a miało być tak fajnie wyjazdowo...
O sandałach jeszcze nie myślałam, bo pogoda.....

Dziś wywiesili listy dzieci przyjętych do przedszkola........hurra, przyjęli, pomimo, że ja nie pracuję. Napisałam, że poszukuję pracy, bo taka jest prawda, a że na razie mi się specjalnie nie spieszy to inna sprawa. Ważne, że Erwinka przyjęli od razu tam gdzie chcieliśmy. Na razie wybiera się bardzo chętnie, ale zobaczymy jak to będzie we wrześniu. A ciekawostką jest chyba to, że chłopców ma być w grupie 16, a dziewczynek 9.

A teraz mniej radośnie, w następny poniedziałek idę znowu do szpitala, tym razem z Marcinkiem na operację przepukliny pachwinowej, będzie miał 24.04 (w rocznicę ślubu o ironio losu!!!) Stres mnie zżera wielkimi kęsami, nie śpię po nocach i bardzo chciałabym, żeby to było już za nami.

Tymczasem uciekam spać. Pozdrawiam.

--------------------
Anio?ki - 18.11.2000, 22.03.2001, 07.06.2002 i URWISY: Erwinek 27.08.2003, Marcinek 11.10.2005

golamar
czw, 12 kwi 2007 - 07:42
Nasze Święta....... lepiej nie mówić: od nocy z piątku na sobotę do przedwczoraj walka z temperaturą 38,5 - 39 stopni....... a teraz, po Świętach....... walka ze strasznym kaszlem, badania, kolejny antybiotyk itp.
golamar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 892
Dołączył: czw, 25 lis 04 - 23:44
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 2,355




post czw, 12 kwi 2007 - 07:42
Post #5

Nasze Święta....... lepiej nie mówić: od nocy z piątku na sobotę do przedwczoraj walka z temperaturą 38,5 - 39 stopni....... a teraz, po Świętach....... walka ze strasznym kaszlem, badania, kolejny antybiotyk itp.

--------------------
M-2003 &M[']-2006 &M-2009
myszka
czw, 12 kwi 2007 - 08:32
U nas święta były pełne gości - najpierw my gościliśmy, a później "się" gościliśmy. Miłosz dostał od dziadków hulajnogę. Nie pamiętam, czy z czegoś aż tak się cieszył. Z wrażenia - nad ranem (ok. 4 - 5) przyjeżdża na niej do nas do sypialni (parkuje, ładuje się do środka i śpi dalej). Muszę ją definitywnie wywalić do ogródka.

KM, też myślę już o sandałkach bez pięty na ten sezon. Kurka, tylko czy to już kupować? My zaledwie tydzień temu kupilismy butki na wiosnę.

Golamar, zdrówka życzę. Za Marcina Erimy też trzymam kciuki.
myszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,230
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 15:01
SkÄ…d: lubuskie
Nr użytkownika: 693

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 08:32
Post #6

U nas święta były pełne gości - najpierw my gościliśmy, a później "się" gościliśmy. Miłosz dostał od dziadków hulajnogę. Nie pamiętam, czy z czegoś aż tak się cieszył. Z wrażenia - nad ranem (ok. 4 - 5) przyjeżdża na niej do nas do sypialni (parkuje, ładuje się do środka i śpi dalej). Muszę ją definitywnie wywalić do ogródka.

KM, też myślę już o sandałkach bez pięty na ten sezon. Kurka, tylko czy to już kupować? My zaledwie tydzień temu kupilismy butki na wiosnę.

Golamar, zdrówka życzę. Za Marcina Erimy też trzymam kciuki.

--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)
Erima
czw, 12 kwi 2007 - 11:18
Golamar, szczerze Wam współczuję, bo ostatnio aż za nadto poznałam smak chorób, ale w końcu miną, musicie się trzymać, badania z krwi może coś w końcu wyjaśnią. U nas też było 2 tygodnie antybiotyków (trzy rodzaje) i nic nie pomagało, dopiero badania z krwi dały odpowiedź, że to mononukleoza, na którą nie ma leków, organizm sam zwalcza, no i w końcu minęło.
Trzymaj się, będzie dobrze.
Erima


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: pią, 15 wrz 06 - 15:56
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 7,504

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 11:18
Post #7

Golamar, szczerze Wam współczuję, bo ostatnio aż za nadto poznałam smak chorób, ale w końcu miną, musicie się trzymać, badania z krwi może coś w końcu wyjaśnią. U nas też było 2 tygodnie antybiotyków (trzy rodzaje) i nic nie pomagało, dopiero badania z krwi dały odpowiedź, że to mononukleoza, na którą nie ma leków, organizm sam zwalcza, no i w końcu minęło.
Trzymaj się, będzie dobrze.

--------------------
Anio?ki - 18.11.2000, 22.03.2001, 07.06.2002 i URWISY: Erwinek 27.08.2003, Marcinek 11.10.2005

golamar
czw, 12 kwi 2007 - 11:24
Dzięki Dziewczyny! juz mam powoli dość... wszystko przez to pierońskie przedszkole, tam to jest jedna zarazkownia....... icon_evil.gif
golamar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 892
Dołączył: czw, 25 lis 04 - 23:44
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 2,355




post czw, 12 kwi 2007 - 11:24
Post #8

Dzięki Dziewczyny! juz mam powoli dość... wszystko przez to pierońskie przedszkole, tam to jest jedna zarazkownia....... icon_evil.gif

--------------------
M-2003 &M[']-2006 &M-2009
golamar
czw, 12 kwi 2007 - 11:26
ETA przytul.gif, niestety wiem co czujesz........ bardzo Ci współczuję.
golamar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 892
Dołączył: czw, 25 lis 04 - 23:44
SkÄ…d: wielkopolska
Nr użytkownika: 2,355




post czw, 12 kwi 2007 - 11:26
Post #9

ETA przytul.gif, niestety wiem co czujesz........ bardzo Ci współczuję.

--------------------
M-2003 &M[']-2006 &M-2009
Pysio
czw, 12 kwi 2007 - 15:36
Eta przytul.gif

Ja też mam dość chorób, Kuba przez min. miesiąc nie będzie chodził do przedszkola. Od września siódmy antybiotyk właśnie skończyliśmy. A święta w tym roku mieliśmy gorzej niż zwyczjny dzień. Mąż w Wielki Piątek wyszedł ze szpitala, Kuba od środy do niedzieli miał 40st. gorączki - angina. W sobotę miał przełom, nic nie jadł a co się napił to zwymiotował.
Więc w niedzielę zamiast do świątecznego stołu to ja się zastanawiałam gdzie mokre pranie powieścić.

Ale już jest lepiej, ale o przedszkolu może pomarzyć. Zapalenie płuc, obustronne zapalenie ucha, szkarlatyna, rotawirus...
Pysio


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,352
Dołączył: sob, 28 sie 04 - 21:52
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,048

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 15:36
Post #10

Eta przytul.gif

Ja też mam dość chorób, Kuba przez min. miesiąc nie będzie chodził do przedszkola. Od września siódmy antybiotyk właśnie skończyliśmy. A święta w tym roku mieliśmy gorzej niż zwyczjny dzień. Mąż w Wielki Piątek wyszedł ze szpitala, Kuba od środy do niedzieli miał 40st. gorączki - angina. W sobotę miał przełom, nic nie jadł a co się napił to zwymiotował.
Więc w niedzielę zamiast do świątecznego stołu to ja się zastanawiałam gdzie mokre pranie powieścić.

Ale już jest lepiej, ale o przedszkolu może pomarzyć. Zapalenie płuc, obustronne zapalenie ucha, szkarlatyna, rotawirus...

--------------------
Magda mama Kuby ur.24.04.2003
ewetka
czw, 12 kwi 2007 - 15:58
Eta jeszcze raz przytul.gif Wiem jak Ci teraz ciężko icon_sad.gif

Pysio a jak Twoje zdrówko?

Kurcze, jak czytam o tych choróbskach to sie zastanwiam, czy wysyłać Macka do tego przedszkola. Odkąd się przeprowadziliśmy dzieci mi nie chorują. Jedynie alergia na pyłki brzozy Macka męczy. A tak kończy się na lekkich katarkach z witaminka Ci czyszczeniem nosa.
Choć mam nadzieję, ze MAciek po tych choróbskach w pierwszym roku życia uodpornił się nieco.
ewetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,550
Dołączył: pią, 16 kwi 04 - 22:58
SkÄ…d: Szczecin
Nr użytkownika: 1,666

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 15:58
Post #11

Eta jeszcze raz przytul.gif Wiem jak Ci teraz ciężko icon_sad.gif

Pysio a jak Twoje zdrówko?

Kurcze, jak czytam o tych choróbskach to sie zastanwiam, czy wysyłać Macka do tego przedszkola. Odkąd się przeprowadziliśmy dzieci mi nie chorują. Jedynie alergia na pyłki brzozy Macka męczy. A tak kończy się na lekkich katarkach z witaminka Ci czyszczeniem nosa.
Choć mam nadzieję, ze MAciek po tych choróbskach w pierwszym roku życia uodpornił się nieco.

--------------------
Ewka z Maciusiem(19-11-2003), AniÄ… (01-12-2005) i OlÄ… (18-08-2007)
KM
czw, 12 kwi 2007 - 19:05
Napisałam dłuuuugi post i mi go wcięło icon_evil.gif

Ściskam mocno wszystkie choruski przytul.gif Wiosna, piękna pora roku, ale niestety zdradliwa.

Erima, trzymam kciuki za Marcinka. Oby wszystko poszło gładko.

U nas jutro wywieszą listy przyjętych do przedszkola.

Pysiu, cieszę się, że napisałaś. Właśnie myślałam o tym, żeby skrobnąć do Ciebie na pw.

Eta przytul.gif To nie Twoja wina, nie mogłaś nic zrobić icon_sad.gif Tyle ostatnio słyszy się o poronieniach...
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post czw, 12 kwi 2007 - 19:05
Post #12

Napisałam dłuuuugi post i mi go wcięło icon_evil.gif

Ściskam mocno wszystkie choruski przytul.gif Wiosna, piękna pora roku, ale niestety zdradliwa.

Erima, trzymam kciuki za Marcinka. Oby wszystko poszło gładko.

U nas jutro wywieszą listy przyjętych do przedszkola.

Pysiu, cieszę się, że napisałaś. Właśnie myślałam o tym, żeby skrobnąć do Ciebie na pw.

Eta przytul.gif To nie Twoja wina, nie mogłaś nic zrobić icon_sad.gif Tyle ostatnio słyszy się o poronieniach...
Erima
czw, 12 kwi 2007 - 22:30
...dopiero się doczytałam...Eta 32.gif, wiem co czujesz....
zanim urodziłam chłopców przeżyłam 3 razy ten ból ... i zawsze wracałam do pustego domu.... TY masz OLIMPIĘ - dla niej musisz być silna......wypłacz, wykrzycz.... i głowa do góry,
i dalej ruszaj w drogę, przeszłość już drzwi zamknęła, a nad przyszłością można popracować i Słońce zaświeci....Trzymaj się...i wracaj do nas....
Erima


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: pią, 15 wrz 06 - 15:56
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 7,504

GG:


post czw, 12 kwi 2007 - 22:30
Post #13

...dopiero się doczytałam...Eta 32.gif, wiem co czujesz....
zanim urodziłam chłopców przeżyłam 3 razy ten ból ... i zawsze wracałam do pustego domu.... TY masz OLIMPIĘ - dla niej musisz być silna......wypłacz, wykrzycz.... i głowa do góry,
i dalej ruszaj w drogę, przeszłość już drzwi zamknęła, a nad przyszłością można popracować i Słońce zaświeci....Trzymaj się...i wracaj do nas....

--------------------
Anio?ki - 18.11.2000, 22.03.2001, 07.06.2002 i URWISY: Erwinek 27.08.2003, Marcinek 11.10.2005

KM
piÄ…, 13 kwi 2007 - 18:36
Kacper został przyjęty do przedszkola icon_smile.gif
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post piÄ…, 13 kwi 2007 - 18:36
Post #14

Kacper został przyjęty do przedszkola icon_smile.gif
.uzytkownik.usun...
piÄ…, 13 kwi 2007 - 20:59
Dzi też icon_smile.gif

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post piÄ…, 13 kwi 2007 - 20:59
Post #15

Dzi też icon_smile.gif

Z
ulla
piÄ…, 13 kwi 2007 - 21:35
Ja jeszcze nie złożyłam deklaracji, bo teraz internetowa (tę wysłałam) + wydruk do przedszkola, ale tu najpierw muszę "ożywić" drukarkę. Większych obaw nie mam, bo to będzie trzeci rok w tym samym przedszkolu (te małe obawy spycham w podświadomość). A czas mam do końca kwietnia icon_smile.gif I wcześniej niż w maju i tak się nie dowiem.

A chwilowo i tak kiblujemy poświątcznie w domu. Głównie z mojej winy, bo za bardzo uwierzyłam w prognozę pogody i nie zabrałam wystarczająco ciepłych ubrań. A na dodatek Weronika w pogoni za psem wybiegała sobie na podwórko w kapciach, albo i bez, bez kurtki, żeby mu porzucać "aporcik". Do kolekcji były wirusy "kościelne", bo ludzi było dużo)i rodzinne, bo nawet ja osobiście kichałam.
No to mamy katar-mega katar. Dobrze, że tylko to.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post piÄ…, 13 kwi 2007 - 21:35
Post #16

Ja jeszcze nie złożyłam deklaracji, bo teraz internetowa (tę wysłałam) + wydruk do przedszkola, ale tu najpierw muszę "ożywić" drukarkę. Większych obaw nie mam, bo to będzie trzeci rok w tym samym przedszkolu (te małe obawy spycham w podświadomość). A czas mam do końca kwietnia icon_smile.gif I wcześniej niż w maju i tak się nie dowiem.

A chwilowo i tak kiblujemy poświątcznie w domu. Głównie z mojej winy, bo za bardzo uwierzyłam w prognozę pogody i nie zabrałam wystarczająco ciepłych ubrań. A na dodatek Weronika w pogoni za psem wybiegała sobie na podwórko w kapciach, albo i bez, bez kurtki, żeby mu porzucać "aporcik". Do kolekcji były wirusy "kościelne", bo ludzi było dużo)i rodzinne, bo nawet ja osobiście kichałam.
No to mamy katar-mega katar. Dobrze, że tylko to.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
ewabi
piÄ…, 13 kwi 2007 - 22:30
A my na finiszu "nadmorskiej" infekcji poprzedszkolnej, ale do przedszkola Jaś powędruje dopiero w czwartek, bo .... tadam! - w końcu jadę do Warszawy.
Zatem dziewczęta miłe - czy macie czas w poniedziałek??? Bo ja najpewniej w poniedziałek mam, bo na wtorek moja siostra planuje sobie dzień wolny dla mnie, a że się w Święta nie widziałyśmy to same rozumiecie... nadrobić trzeba.


Eta. Tak bardzo mi przykro icon_cry.gif Mam nadzieję, że znajdziesz potrzebne wsparcie w najbliższych i uda Ci się pogodzić z tą stratą. Ściskam.
ewabi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,860
Dołączył: wto, 13 lip 04 - 10:54
Nr użytkownika: 1,925




post piÄ…, 13 kwi 2007 - 22:30
Post #17

A my na finiszu "nadmorskiej" infekcji poprzedszkolnej, ale do przedszkola Jaś powędruje dopiero w czwartek, bo .... tadam! - w końcu jadę do Warszawy.
Zatem dziewczęta miłe - czy macie czas w poniedziałek??? Bo ja najpewniej w poniedziałek mam, bo na wtorek moja siostra planuje sobie dzień wolny dla mnie, a że się w Święta nie widziałyśmy to same rozumiecie... nadrobić trzeba.


Eta. Tak bardzo mi przykro icon_cry.gif Mam nadzieję, że znajdziesz potrzebne wsparcie w najbliższych i uda Ci się pogodzić z tą stratą. Ściskam.

--------------------
.uzytkownik.usun...
piÄ…, 13 kwi 2007 - 22:32
Ten poniedziałek? Zaraz dzwonię do niani icon_biggrin.gif

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post piÄ…, 13 kwi 2007 - 22:32
Post #18

Ten poniedziałek? Zaraz dzwonię do niani icon_biggrin.gif

Z
ewabi
piÄ…, 13 kwi 2007 - 23:00
ten poniedziałek.
Będę w Mieście już od rana, ale najpierw muszę lecieć na ul. Goszczyńskiego (co to jeszcze nie wiem dokładnie gdzie jest, ale mam nadzieję to ustalić szczegółowo wraz z dokładnym kierunkiem komunikacji miejskiej,gdyż postanowiłam - jak prawdziwa zaściankowa baba - nie poruszać się po Warszawie samochodem, w celu nie siania zbędnego zamętu). I tyle moich ścisłych planów na poniedziałek. Ewentualnie jeszcze - jeśli pan konsul będzie wystarczająco uprzejmy i nie umówiony na ważne spotkania - będę tam musiała pojechać tego dnia jeszcze raz, przed 14 chyba, żeby odebrać paszporty.

Dzwoń do niani Zwierzo, dzwoń koniecznie icon_biggrin.gif - ale możemy też pospacerować z Pyzatym i Leo - jestem przyzwyczajona icon_lol.gif
ewabi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,860
Dołączył: wto, 13 lip 04 - 10:54
Nr użytkownika: 1,925




post piÄ…, 13 kwi 2007 - 23:00
Post #19

ten poniedziałek.
Będę w Mieście już od rana, ale najpierw muszę lecieć na ul. Goszczyńskiego (co to jeszcze nie wiem dokładnie gdzie jest, ale mam nadzieję to ustalić szczegółowo wraz z dokładnym kierunkiem komunikacji miejskiej,gdyż postanowiłam - jak prawdziwa zaściankowa baba - nie poruszać się po Warszawie samochodem, w celu nie siania zbędnego zamętu). I tyle moich ścisłych planów na poniedziałek. Ewentualnie jeszcze - jeśli pan konsul będzie wystarczająco uprzejmy i nie umówiony na ważne spotkania - będę tam musiała pojechać tego dnia jeszcze raz, przed 14 chyba, żeby odebrać paszporty.

Dzwoń do niani Zwierzo, dzwoń koniecznie icon_biggrin.gif - ale możemy też pospacerować z Pyzatym i Leo - jestem przyzwyczajona icon_lol.gif

--------------------
Erima
piÄ…, 13 kwi 2007 - 23:00
Ja niestety odpadam - w poniedziałek kłania się szpital, badania i pobrania przed operacją Marcinka.

Dziś Erwinka zapisałam do Biblioteki Publicznej......., wybrał sobie ksiażeczki i zaraz było "mama no cytaj, no, a gdzie jus cytas tutaj?" . Mam nadzieję, że to będzie fajna sprawa i pomoże choć trochę zabić jąkanie, bo niestety, jak na razie nie mija. Co najgorsze pani logopeda nie umie ocenić czy to jest rozwojowe i samo ustąpi czy trzeba leczyć. Jestem tym wszystkim przerażona i rycze po nocach, oczywiście obwiniam siebie, że coś nie tak robię, ale chyba nie zawsze ma się na to wpływ. Czy Waszym chłopakom, bo to ich najczęściej dotyka przytrafiło się jąkanie rozwojowe i po jakim czasie minęło?
Poza tym to pogoda w końcu piękna i w końcu długo jesteśmy na dworze, dziś np. 4 i pół godziny i to się kłócił, że jeszcze chce zostać.
A my do przedszkola to dopiero zaczniemy chodzić. Cieszę się, że go przyjęli (dwoje jest na liście rezerwowej!!), bo to nowo tworzona grupa czterolatków, więc wszystkie dzieci nowe (nie musi wchodzić w grupę), ale jak będzie to się okaże.
Erima


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 432
Dołączył: pią, 15 wrz 06 - 15:56
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 7,504

GG:


post piÄ…, 13 kwi 2007 - 23:00
Post #20

Ja niestety odpadam - w poniedziałek kłania się szpital, badania i pobrania przed operacją Marcinka.

Dziś Erwinka zapisałam do Biblioteki Publicznej......., wybrał sobie ksiażeczki i zaraz było "mama no cytaj, no, a gdzie jus cytas tutaj?" . Mam nadzieję, że to będzie fajna sprawa i pomoże choć trochę zabić jąkanie, bo niestety, jak na razie nie mija. Co najgorsze pani logopeda nie umie ocenić czy to jest rozwojowe i samo ustąpi czy trzeba leczyć. Jestem tym wszystkim przerażona i rycze po nocach, oczywiście obwiniam siebie, że coś nie tak robię, ale chyba nie zawsze ma się na to wpływ. Czy Waszym chłopakom, bo to ich najczęściej dotyka przytrafiło się jąkanie rozwojowe i po jakim czasie minęło?
Poza tym to pogoda w końcu piękna i w końcu długo jesteśmy na dworze, dziś np. 4 i pół godziny i to się kłócił, że jeszcze chce zostać.
A my do przedszkola to dopiero zaczniemy chodzić. Cieszę się, że go przyjęli (dwoje jest na liście rezerwowej!!), bo to nowo tworzona grupa czterolatków, więc wszystkie dzieci nowe (nie musi wchodzić w grupę), ale jak będzie to się okaże.

--------------------
Anio?ki - 18.11.2000, 22.03.2001, 07.06.2002 i URWISY: Erwinek 27.08.2003, Marcinek 11.10.2005

> Lato czterolatków ;)
Start new topic
Reply to this topic
28 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 10:00
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama