Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
44 Stron V  « poprzednia 42 43 44  

Czerwiec / Lipiec 2004 - cz.9 "Zima tuż, tuż"

> 
Agusiao
piÄ…, 03 lut 2006 - 12:09
Aga na długo jedziecie?? I gdzie?? My jedziemy na weekend 3-5.03 do Krynicy
Agusiao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,765
Dołączył: wto, 13 kwi 04 - 12:00
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 1,656

GG:


post piÄ…, 03 lut 2006 - 12:09
Post #861

Aga na długo jedziecie?? I gdzie?? My jedziemy na weekend 3-5.03 do Krynicy

--------------------
Pozdrawiamy Aga i Kubu?
MonikaS.
piÄ…, 03 lut 2006 - 12:57
Agnieszko, chyba tylko ja jeszcze nie gratulowałam syneczka!
Wszystkie imiona, które wymieniłać sa bardzo fajne, sama brałam je pod uwagę, dopóki się nie okazało, że jednak bedzie dziewczynka. Na koniec jednak zmieniłam na Tymoteusz. Juz nawet mówiliśmy do brzuszka Tymek albo Tymianek.. ale okazało się, że będzie dziewczynka.. icon_wink.gif

Ledwo przebrnęłam przez ostatnie 5 stron! Ale się rozpisałyście dziewczyny! icon_smile.gif

Aguś, miałam napisać, jak Maja aklimatyzowała się w żłobku, a tu już czytam, że Wojtuś też tam zadebiutował!
Opisuj na bieżąco jak Wam idzie żłobkowanie, szczególnie jak już Wojtuś będzie sam zostawał. Bo rozumiem, że teraz chodzisz tam razem z nim?
U nas nie było takiej możliwości, żeby rodzice wchodzili z dzieckiem na salę, można było tylko obserwować maluchy przez okienko. W pierwszy dzień chyba z poł godziny przyglądałam się dzieciom przez okienko i byłam pod wrażeniem tego, co robią z dziećmi opiekunki. Były wierszyki, zgadywanki, tzn. dzieci siedziały w kółeczku na dywanie a Pani pokazywała obrazki i dzieci zgadywały co jest na obrazku. Panie duzo śpiewają, starsze dizeci z grupy razem z nimi. Jak dla mnie - super!
Maja bardzo się cieszyła, że idzie do żłobka, do dzieci.. do czasu, kiedy się przekonała, że będzie tam sama, bez mamy. Płakała przy rozstaniu, pewnie bała się, że mama ja zostawi i nie wróci. Ale gdy tylko drzwi sie zamykały płacz zamieniał sie w zaciekawienie, Maja podobno nie płakała na sali, była grzeczna, bawiła się z Panią a dokładniej kazała się wozić w wózku dla lalek.. icon_lol.gif Niestety po 4 dniach pierwsza choroba, potem jeszcze asekuracyjnie tydzień w domu. Po 2 tygodniach znowu do żlobka, tym razem już nie na godzinkę czy dwie, ale do obiadu, czyli jakieś 4 godziny. Maja pochodziła do końca tygodnia i znowu katarek.. i tydzień w domu.. od poniedziałku pójdzie znowu. W sumie niby miesiąc minął ale tak na prawdę nie miała kiedy się zaaklimatyzować. Zobaczymy co będzie w poniedziałek. Na pewno nie jest źle, bo Majka chętnie mówi o żłobku, o dzieciach. Zaczęła nawet śpiewać piosenkę " pada śnieg", w jej wykonaniu jest to "pada pada" i tak w kółko.. icon_wink.gif
No i coraz częściej sięga po nocnik i mówi, że "dzieci sisi tutaj". I rzeczywiście wtedy siusia do nocnika.. icon_smile.gif

Co do krowiego mleka - Majka pije tylko modyfikowane i chyba tak na razie zostanie. Nastawiałam się na jeden posiłek z krowim mlekiem w żłobku, ale okazało się, że Majka przyjeżdża do żłobka juz po śniadaniu.

Mamami
, dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku!

Monga
, a Tobie gratulujÄ™ przespanych nocek! Wielka ulga, prawda? icon_smile.gif

Maja mówi dużo, czasami nawet za dużo.. icon_wink.gif
Ostatnio nawet sama o sobie mówi " Maja papa" (czyli papuga).
Krótkie wyrazy całkiem zrozumiałe, te długie na ogół sobie skraca. Czasem tworzy nowe, np. "muma" to krówka. Wiele wyrazów sobie zdrabnia. Już dawno przestałam liczyć nowe wyrazy, codziennie dochodzi conajmniej kilka..
Ostanio zaczęła łączyć wyrazy w zdania ( ale z maks. 3 wyrazów) i odmieniać wyrazy.
Dość szybko zapamiętuje nowe wyrazy, ostatnio przez kilka dni dostawała wit. c w kropelkach i zawsze wtedy głośno odliczłam po sześć kropelek na łyżeczkę. Wczoraj doliczyłam do pięciu a Maja skończyła za mnie: "seść" icon_smile.gif
Skubana jak czegoś chce to mówi do mnie słodko "mamusiu", a jak się na mnie wkurzy to krzyczy "mamooo!" icon_wink.gif
O sobie mówi najczęściej "majusia" , chociaż ostatnio zapytana o to kto cośtam zrobił, mówi "ja"..

Aaa, muszę jeszcze pochwalić moją córeczkę - ostatnio znowu przeprosiła się ze schodami! Sama wchodzi na górę ( 3 pietro), niestety troche to trwa.. Ale jak ją chcę wziąć na ręce to woła " Maja sama idzie" icon_smile.gif
Teraz myslę, że to przez żłobek nie chciała sama chodzić i wolała jak ja na rękach niosłam, a jak sie juz przezwyczaiła to wszystko wróciło do normy..
MonikaS.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: nie, 26 gru 04 - 22:51
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 2,452




post piÄ…, 03 lut 2006 - 12:57
Post #862

Agnieszko, chyba tylko ja jeszcze nie gratulowałam syneczka!
Wszystkie imiona, które wymieniłać sa bardzo fajne, sama brałam je pod uwagę, dopóki się nie okazało, że jednak bedzie dziewczynka. Na koniec jednak zmieniłam na Tymoteusz. Juz nawet mówiliśmy do brzuszka Tymek albo Tymianek.. ale okazało się, że będzie dziewczynka.. icon_wink.gif

Ledwo przebrnęłam przez ostatnie 5 stron! Ale się rozpisałyście dziewczyny! icon_smile.gif

Aguś, miałam napisać, jak Maja aklimatyzowała się w żłobku, a tu już czytam, że Wojtuś też tam zadebiutował!
Opisuj na bieżąco jak Wam idzie żłobkowanie, szczególnie jak już Wojtuś będzie sam zostawał. Bo rozumiem, że teraz chodzisz tam razem z nim?
U nas nie było takiej możliwości, żeby rodzice wchodzili z dzieckiem na salę, można było tylko obserwować maluchy przez okienko. W pierwszy dzień chyba z poł godziny przyglądałam się dzieciom przez okienko i byłam pod wrażeniem tego, co robią z dziećmi opiekunki. Były wierszyki, zgadywanki, tzn. dzieci siedziały w kółeczku na dywanie a Pani pokazywała obrazki i dzieci zgadywały co jest na obrazku. Panie duzo śpiewają, starsze dizeci z grupy razem z nimi. Jak dla mnie - super!
Maja bardzo się cieszyła, że idzie do żłobka, do dzieci.. do czasu, kiedy się przekonała, że będzie tam sama, bez mamy. Płakała przy rozstaniu, pewnie bała się, że mama ja zostawi i nie wróci. Ale gdy tylko drzwi sie zamykały płacz zamieniał sie w zaciekawienie, Maja podobno nie płakała na sali, była grzeczna, bawiła się z Panią a dokładniej kazała się wozić w wózku dla lalek.. icon_lol.gif Niestety po 4 dniach pierwsza choroba, potem jeszcze asekuracyjnie tydzień w domu. Po 2 tygodniach znowu do żlobka, tym razem już nie na godzinkę czy dwie, ale do obiadu, czyli jakieś 4 godziny. Maja pochodziła do końca tygodnia i znowu katarek.. i tydzień w domu.. od poniedziałku pójdzie znowu. W sumie niby miesiąc minął ale tak na prawdę nie miała kiedy się zaaklimatyzować. Zobaczymy co będzie w poniedziałek. Na pewno nie jest źle, bo Majka chętnie mówi o żłobku, o dzieciach. Zaczęła nawet śpiewać piosenkę " pada śnieg", w jej wykonaniu jest to "pada pada" i tak w kółko.. icon_wink.gif
No i coraz częściej sięga po nocnik i mówi, że "dzieci sisi tutaj". I rzeczywiście wtedy siusia do nocnika.. icon_smile.gif

Co do krowiego mleka - Majka pije tylko modyfikowane i chyba tak na razie zostanie. Nastawiałam się na jeden posiłek z krowim mlekiem w żłobku, ale okazało się, że Majka przyjeżdża do żłobka juz po śniadaniu.

Mamami
, dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku!

Monga
, a Tobie gratulujÄ™ przespanych nocek! Wielka ulga, prawda? icon_smile.gif

Maja mówi dużo, czasami nawet za dużo.. icon_wink.gif
Ostatnio nawet sama o sobie mówi " Maja papa" (czyli papuga).
Krótkie wyrazy całkiem zrozumiałe, te długie na ogół sobie skraca. Czasem tworzy nowe, np. "muma" to krówka. Wiele wyrazów sobie zdrabnia. Już dawno przestałam liczyć nowe wyrazy, codziennie dochodzi conajmniej kilka..
Ostanio zaczęła łączyć wyrazy w zdania ( ale z maks. 3 wyrazów) i odmieniać wyrazy.
Dość szybko zapamiętuje nowe wyrazy, ostatnio przez kilka dni dostawała wit. c w kropelkach i zawsze wtedy głośno odliczłam po sześć kropelek na łyżeczkę. Wczoraj doliczyłam do pięciu a Maja skończyła za mnie: "seść" icon_smile.gif
Skubana jak czegoś chce to mówi do mnie słodko "mamusiu", a jak się na mnie wkurzy to krzyczy "mamooo!" icon_wink.gif
O sobie mówi najczęściej "majusia" , chociaż ostatnio zapytana o to kto cośtam zrobił, mówi "ja"..

Aaa, muszę jeszcze pochwalić moją córeczkę - ostatnio znowu przeprosiła się ze schodami! Sama wchodzi na górę ( 3 pietro), niestety troche to trwa.. Ale jak ją chcę wziąć na ręce to woła " Maja sama idzie" icon_smile.gif
Teraz myslę, że to przez żłobek nie chciała sama chodzić i wolała jak ja na rękach niosłam, a jak sie juz przezwyczaiła to wszystko wróciło do normy..

--------------------
Mama Mai (14.07.2004) i Emilki (22.08.2009)
mamuśka.chłidz...
piÄ…, 03 lut 2006 - 13:42
żłobek no my my mamy go juz za sobą. Ida miała wtedy 8,5m a Artur 2,4 lata. trafilismy akurat na sezon rota, a moje dzieci były osłabione po niedawno przebytej ospie, więc na początek to wygladało, że więcej siedza w domu. Wydaje mi się, że jak połapia co swoje, to potem tak normalnie już. Teraz będe mieć ten komfort, że Ida zostanie z babcia, bo jedna właśnie przechodzi na emeryture. Natomiast wcale źle okresu żłobkowego nie wspominam.

Monga
tfu tfu żeby nie zapeszyć

alatantaja tez mam taka uniwersalna podstawke, ale dostałam ja później. Najpierw kupiliśmy podwójny wózek, inna sprawa, że Artur lubił w wózku siedzieć.

Aguś klepnęłam sobie podkład na twoim wątku.Chyba sie załapie icon_wink.gif
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post piÄ…, 03 lut 2006 - 13:42
Post #863

żłobek no my my mamy go juz za sobą. Ida miała wtedy 8,5m a Artur 2,4 lata. trafilismy akurat na sezon rota, a moje dzieci były osłabione po niedawno przebytej ospie, więc na początek to wygladało, że więcej siedza w domu. Wydaje mi się, że jak połapia co swoje, to potem tak normalnie już. Teraz będe mieć ten komfort, że Ida zostanie z babcia, bo jedna właśnie przechodzi na emeryture. Natomiast wcale źle okresu żłobkowego nie wspominam.

Monga
tfu tfu żeby nie zapeszyć

alatantaja tez mam taka uniwersalna podstawke, ale dostałam ja później. Najpierw kupiliśmy podwójny wózek, inna sprawa, że Artur lubił w wózku siedzieć.

Aguś klepnęłam sobie podkład na twoim wątku.Chyba sie załapie icon_wink.gif

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
AguÅ›
piÄ…, 03 lut 2006 - 14:01
Agusiao jedziemy na tydzień czyli do piątku 3/03. Być może zostaniemy do soboty a wtedy musimy się spotkać icon_biggrin.gif Też do Krynicy jedziemy.

MonikaS. dzięki za onformacje o żłobkowaniu. Z moich obserwacji wynika, że dziewczynki łatwiej się klimatyzują. Od 3 dni np. jest chłopiec, który zostaje sam i przez te dni codziennie cały czas płacze. Cały czas jak tam byłam siedział u mnie na rękach icon_eek.gif Z kolei dziewczynka która jest od dwóch dni, czasem wzrokiem szuka mamy, czasem zrobi krzywą minkę ale spokojnie daje radę i wcale nie płącze. Oj u nas to będzie ryk...
W kwestii chorób to faktycznie jest kiepsko. Nie ma dziecka, któremu by z nosa nie leciało. Co drugie kaszle mokrym kaszlem, itp.

Mamuśka wiem i dziękuję icon_biggrin.gif Już zarezerwowałam dla Ciebie wink.gif
AguÅ›


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 872
Dołączył: pon, 05 sty 04 - 13:27
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 1,305

GG:


post piÄ…, 03 lut 2006 - 14:01
Post #864

Agusiao jedziemy na tydzień czyli do piątku 3/03. Być może zostaniemy do soboty a wtedy musimy się spotkać icon_biggrin.gif Też do Krynicy jedziemy.

MonikaS. dzięki za onformacje o żłobkowaniu. Z moich obserwacji wynika, że dziewczynki łatwiej się klimatyzują. Od 3 dni np. jest chłopiec, który zostaje sam i przez te dni codziennie cały czas płacze. Cały czas jak tam byłam siedział u mnie na rękach icon_eek.gif Z kolei dziewczynka która jest od dwóch dni, czasem wzrokiem szuka mamy, czasem zrobi krzywą minkę ale spokojnie daje radę i wcale nie płącze. Oj u nas to będzie ryk...
W kwestii chorób to faktycznie jest kiepsko. Nie ma dziecka, któremu by z nosa nie leciało. Co drugie kaszle mokrym kaszlem, itp.

Mamuśka wiem i dziękuję icon_biggrin.gif Już zarezerwowałam dla Ciebie wink.gif

--------------------


Agusiao
piÄ…, 03 lut 2006 - 14:30
CYTAT(AguÅ›)
Agusiao jedziemy na tydzieÅ„ czyli do piÄ…tku 3/03. Być może zostaniemy do soboty a wtedy musimy siÄ™ spotkać  :D Też do Krynicy jedziemy.


jedziecie z Wojtkiem czy sami?? rozumiem, że wyjeżdżacie w piątek wieczorem icon_lol.gif gdzie będziecie mieszkać??
Agusiao


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,765
Dołączył: wto, 13 kwi 04 - 12:00
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 1,656

GG:


post piÄ…, 03 lut 2006 - 14:30
Post #865

CYTAT(AguÅ›)
Agusiao jedziemy na tydzieÅ„ czyli do piÄ…tku 3/03. Być może zostaniemy do soboty a wtedy musimy siÄ™ spotkać  :D Też do Krynicy jedziemy.


jedziecie z Wojtkiem czy sami?? rozumiem, że wyjeżdżacie w piątek wieczorem icon_lol.gif gdzie będziecie mieszkać??

--------------------
Pozdrawiamy Aga i Kubu?
Agnieszka*
piÄ…, 03 lut 2006 - 17:25
MonikaS a moja córeczka miała być Mają i druga córeczka tez miał być Mają........ tylko ze wyszło 2 chłopaków icon_lol.gif

anai&julas moj paseczek sam zwariowal gdy zmienil sie miesiac styczen na luty - wpisane daty mam prawidlowe, nie wiem dlaczego zle pokazuje wiek MATEUSZA

Tak, tak, jest Mateusz, troche pokrzyczałam jak dowiedziałam sie jak zapisał mąż bo chyba jednak wolę Kacpra ale..... jak jest tak juz zostanie icon_confused.gif

Ja tez mysę o żłobku dla Kuby na razie jeszcze jakos sie organizujemy z babciami ale.... nie chce do lipca siedziec z tesciowa w domu wiec albo Kuba dorosnie mi nagle i dam rade z nimi dwoma sama abo trzeba oddac go do zlobka. Poza tym, jak pojde do pracy to babcia wraca i tez czy da rade z dwoma maluchami?
Najbardziej to boje sie własnie tego chorowania - Kuba jeszcz nigdy nie był chory....... chialabym aby tak zostalo icon_smile.gif
No i niestety nie ma u nas blisko żlobka, tak bym mogl odbierac Kube na spacerku z Mateuszem. Będzie musiał odbierac mąż. To onacza ze Kuba bedzie w zlobku raczej dlugo icon_cry.gif
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post piÄ…, 03 lut 2006 - 17:25
Post #866

MonikaS a moja córeczka miała być Mają i druga córeczka tez miał być Mają........ tylko ze wyszło 2 chłopaków icon_lol.gif

anai&julas moj paseczek sam zwariowal gdy zmienil sie miesiac styczen na luty - wpisane daty mam prawidlowe, nie wiem dlaczego zle pokazuje wiek MATEUSZA

Tak, tak, jest Mateusz, troche pokrzyczałam jak dowiedziałam sie jak zapisał mąż bo chyba jednak wolę Kacpra ale..... jak jest tak juz zostanie icon_confused.gif

Ja tez mysę o żłobku dla Kuby na razie jeszcze jakos sie organizujemy z babciami ale.... nie chce do lipca siedziec z tesciowa w domu wiec albo Kuba dorosnie mi nagle i dam rade z nimi dwoma sama abo trzeba oddac go do zlobka. Poza tym, jak pojde do pracy to babcia wraca i tez czy da rade z dwoma maluchami?
Najbardziej to boje sie własnie tego chorowania - Kuba jeszcz nigdy nie był chory....... chialabym aby tak zostalo icon_smile.gif
No i niestety nie ma u nas blisko żlobka, tak bym mogl odbierac Kube na spacerku z Mateuszem. Będzie musiał odbierac mąż. To onacza ze Kuba bedzie w zlobku raczej dlugo icon_cry.gif

--------------------


mamami
piÄ…, 03 lut 2006 - 18:40
CYTAT(Agnieszka*)
MonikaS a moja córeczka miaÅ‚a być MajÄ… i druga córeczka tez miaÅ‚ być MajÄ…........ tylko ze wyszÅ‚o 2 chÅ‚opaków  :lol:  


Hihi u nas tez Maja czeka juz siedem lat icon_smile.gif może w koncu się doczeka wink.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post piÄ…, 03 lut 2006 - 18:40
Post #867

CYTAT(Agnieszka*)
MonikaS a moja córeczka miaÅ‚a być MajÄ… i druga córeczka tez miaÅ‚ być MajÄ…........ tylko ze wyszÅ‚o 2 chÅ‚opaków  :lol:  


Hihi u nas tez Maja czeka juz siedem lat icon_smile.gif może w koncu się doczeka wink.gif
mamami
piÄ…, 03 lut 2006 - 19:02
Zapraszam do nowego WÄ„TKU

----------------KONIEC----------------------------
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post piÄ…, 03 lut 2006 - 19:02
Post #868

Zapraszam do nowego WÄ„TKU

----------------KONIEC----------------------------
> Czerwiec / Lipiec 2004 - cz.9 "Zima tuż, tuż"
Start new topic
Reply to this topic
44 Stron V  « poprzednia 42 43 44
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 17 cze 2024 - 17:43
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama