Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
50 Stron V  « poprzednia 48 49 50  

Czerwiec / Lipiec cz. 11 - Witaj Wiosenko, miła Panienko :)

> 
Anai_
czw, 13 lip 2006 - 08:43
Uprzejmie donoszę, że na czole Julka zagościł nowy, okazały guz... Uciekał Kamilowi z piwnicy i nie zauważył stopni... i wylutował w schody... Moje Dziecko wygląda jak partyzant. Wstyd Mu krótkie spodnie zakładać. A teraz na to czoło, to wstyd czapkę zdejmować. Sądzę, że to kwestia czasu, żeby ktoś mnie o maltretowanie Dziecka posądził...
Anai_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,760
Dołączył: czw, 03 lis 05 - 22:58
Nr użytkownika: 3,971




post czw, 13 lip 2006 - 08:43
Post #981

Uprzejmie donoszę, że na czole Julka zagościł nowy, okazały guz... Uciekał Kamilowi z piwnicy i nie zauważył stopni... i wylutował w schody... Moje Dziecko wygląda jak partyzant. Wstyd Mu krótkie spodnie zakładać. A teraz na to czoło, to wstyd czapkę zdejmować. Sądzę, że to kwestia czasu, żeby ktoś mnie o maltretowanie Dziecka posądził...

--------------------
anai

Julek (2004)
Tymek (2006)
Antek (2012)
Agnieszka*
czw, 13 lip 2006 - 22:20
Przedział dla matek z dzieckiem - jechałam z siedmiolatkiem cała noc na korytarzu pod tym przedziałem gdzie siedzieli dorosli i dzieci ok. piętnastoletnie.....

Picie z kubeczka - u nas to juz od bardzo dawna; zapomnielismy o butelce, kasze na noc jedynie z butli nadal bo Kuba nie chce zadnych kaszek gestych ani nic mlecznego (tz. u nas sojowego) łyzeczką wiec przynajniej ten jeden posiłek zostawiłam

Mamuska, wiem ze teraz jestes w szpitalu ale powodzenia - lezałam na patologi dwa razy i wiem co to jest a jeszcze jakies szwy - brrr icon_confused.gif

Rozstania z dziecmi - musiałam zostawiac dwumiesięcznego Mateusza gdy Kuba lezał w szpitalu. Mleko laktatorem sciagałam na oddziale zakaznym icon_evil.gif i trzeslam sie o zdrowie Kuby, moje i Mateuszka.
Poza skrajnymi przypadkami uwazam ze dzieci trzeba od malutkiego przyzwyczajac do zostawania z innymi, Kuba był odwazny i nigdy nie mielismy problemów, po moim macierzynskim i półrocznym siedzeniu w domu jedynie ze mną (ciezk mi było i siedziałam TYLKO w domu z dzieckiem a pozniej dziecmi) boi sie wchodzic do sklepów, urzedów, obcych domow, sąsiadów........ jedynie "bezosobowe, anonimowe" supermarkety toleruje.
Współczuje znajomym ktore siedza w domu z dzieckiem rok i maluch boi sie kazdej dłuzej niewidzianej osoby - o obcych juz nawet nie mówiąc
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post czw, 13 lip 2006 - 22:20
Post #982

Przedział dla matek z dzieckiem - jechałam z siedmiolatkiem cała noc na korytarzu pod tym przedziałem gdzie siedzieli dorosli i dzieci ok. piętnastoletnie.....

Picie z kubeczka - u nas to juz od bardzo dawna; zapomnielismy o butelce, kasze na noc jedynie z butli nadal bo Kuba nie chce zadnych kaszek gestych ani nic mlecznego (tz. u nas sojowego) łyzeczką wiec przynajniej ten jeden posiłek zostawiłam

Mamuska, wiem ze teraz jestes w szpitalu ale powodzenia - lezałam na patologi dwa razy i wiem co to jest a jeszcze jakies szwy - brrr icon_confused.gif

Rozstania z dziecmi - musiałam zostawiac dwumiesięcznego Mateusza gdy Kuba lezał w szpitalu. Mleko laktatorem sciagałam na oddziale zakaznym icon_evil.gif i trzeslam sie o zdrowie Kuby, moje i Mateuszka.
Poza skrajnymi przypadkami uwazam ze dzieci trzeba od malutkiego przyzwyczajac do zostawania z innymi, Kuba był odwazny i nigdy nie mielismy problemów, po moim macierzynskim i półrocznym siedzeniu w domu jedynie ze mną (ciezk mi było i siedziałam TYLKO w domu z dzieckiem a pozniej dziecmi) boi sie wchodzic do sklepów, urzedów, obcych domow, sąsiadów........ jedynie "bezosobowe, anonimowe" supermarkety toleruje.
Współczuje znajomym ktore siedza w domu z dzieckiem rok i maluch boi sie kazdej dłuzej niewidzianej osoby - o obcych juz nawet nie mówiąc

--------------------


monga
pią, 14 lip 2006 - 08:05
[b]Spóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DAMIANKA !!!!! A poza tym już aktualne dla Dominisi i Majeczki ! Słońca i uśmiechu w życiu dla Was maluszki icon_lol.gif

CYTAT(Agnieszka*)
Przedział dla matek z dzieckiem - jechałam z siedmiolatkiem cała noc na korytarzu pod tym przedziałem gdzie siedzieli dorosli i dzieci ok. piętnastoletnie.....

Przedział dla matek z dzieckiem i kobiet w ciąży jest dla dzieci do lat 4, więc teorytecznie nie ma znaczenia czy siedzi tam 7-latek czy 15-latek, bo żaden z nich nie powinien, nikt nie miał obowiązku ustępować miejsca 7-latkowi. Chęci to oczywiście inna sprawa.

Tak poza tym to chciałam napisać, że dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy i później 3 tygodnie wolnego !!!! Na pierwszy tydzień jadę z Krzysiem do rodziców, no a później gdzieś pewnie w trójkę wyjedziemy, ale na razie nie mamy konkretnych planów.

Krzyś z kubeczka pija tylko od święta, daję mu słomkę wtedy najczęściej, a tak na co dzień pije dalej z niekapka - bo dla mnie to najwygodniejsze rozwiązania icon_smile.gif

Poza tym wiecie co, to jakaś złośliwość losu w nocy, po paru nieudanych próbach zdejmowania Krzysiowi pieluchy na noc zaczęłam mu ją znowu regularnie zakładać, regularnie przez ponad 2 tygodnie była sucha rano. Następnie przez 2 dni mąż zapomniał mu założyć pieluchę - też była sucha. Trzeciego dnia ja juz nie zapomniałam, nie założyłam mu pieluchy celowo - i oczywiście się zlał w nocy icon_evil.gif Po czym znowu od kilku dni ma pieluchę i cały czas rano jest sucha icon_evil.gif
monga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,809
Dołączył: pon, 24 maj 04 - 15:49
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,781

GG:


post pią, 14 lip 2006 - 08:05
Post #983

[b]Spóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DAMIANKA !!!!! A poza tym już aktualne dla Dominisi i Majeczki ! Słońca i uśmiechu w życiu dla Was maluszki icon_lol.gif

CYTAT(Agnieszka*)
Przedział dla matek z dzieckiem - jechałam z siedmiolatkiem cała noc na korytarzu pod tym przedziałem gdzie siedzieli dorosli i dzieci ok. piętnastoletnie.....

Przedział dla matek z dzieckiem i kobiet w ciąży jest dla dzieci do lat 4, więc teorytecznie nie ma znaczenia czy siedzi tam 7-latek czy 15-latek, bo żaden z nich nie powinien, nikt nie miał obowiązku ustępować miejsca 7-latkowi. Chęci to oczywiście inna sprawa.

Tak poza tym to chciałam napisać, że dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy i później 3 tygodnie wolnego !!!! Na pierwszy tydzień jadę z Krzysiem do rodziców, no a później gdzieś pewnie w trójkę wyjedziemy, ale na razie nie mamy konkretnych planów.

Krzyś z kubeczka pija tylko od święta, daję mu słomkę wtedy najczęściej, a tak na co dzień pije dalej z niekapka - bo dla mnie to najwygodniejsze rozwiązania icon_smile.gif

Poza tym wiecie co, to jakaś złośliwość losu w nocy, po paru nieudanych próbach zdejmowania Krzysiowi pieluchy na noc zaczęłam mu ją znowu regularnie zakładać, regularnie przez ponad 2 tygodnie była sucha rano. Następnie przez 2 dni mąż zapomniał mu założyć pieluchę - też była sucha. Trzeciego dnia ja juz nie zapomniałam, nie założyłam mu pieluchy celowo - i oczywiście się zlał w nocy icon_evil.gif Po czym znowu od kilku dni ma pieluchę i cały czas rano jest sucha icon_evil.gif

--------------------
Monika, Krzy? (22.07.2004) i Kasia (07.05.2007)


Jaguar
pią, 14 lip 2006 - 15:54
Za to Miśka budzi się w nocy i krzyczy i płacze że chce do nocniczka, bo pieluchę jeszcze zakładamy, my jej na to to siusiaj do pieluchy, ale nie chce icon_smile.gif
Jaguar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 31 sty 05 - 15:49
Skąd: Wrocł@w
Nr użytkownika: 2,611

GG:


post pią, 14 lip 2006 - 15:54
Post #984

Za to Miśka budzi się w nocy i krzyczy i płacze że chce do nocniczka, bo pieluchę jeszcze zakładamy, my jej na to to siusiaj do pieluchy, ale nie chce icon_smile.gif

--------------------
Mama i MIch@link@ 18.06.2004 i Igor@ 21.08.2008

mamuśka.chłidz...
pią, 14 lip 2006 - 17:09
Agnieszka* moje dzieci nie boja sie ludzi, chyba mnie źle zrozumiałaś icon_lol.gif Ida ma inny charakter niż Artur. JEst bardziej uczuciowa. No i te noce, kiedy zasypia i sprawdza czy jestem. Nie uważam, że przyzwyczjanie 2 latak do spania poza domem jest dobre. Gdyby mnie zycie nie zmusiło to nie fundowałabym jej takich stresów. Poza tym całe szczęście okazało się, że nie było tak źle jak wszyscy myśleli że będzie icon_lol.gif Może jest to zasługą atrakcyjności miejsca pobytu i tego, że wszycy bardzo się starali, z Ida włącznie. wink.gif Musiała się nauczyć, że u babci panują troszke inne zasady i generalnie babcia jest twarda w niektóre klocki. U mnie niestety okazło się, że szew był konieczny ale zmieściłam się w moich prorokowanych 5 niach i juz jestem w domku.

wszystkim wypoczywającym udanych wakacji.

anai&julas& okrągłych krawężników dla Julka. Mam nadzieje, że zwolnij juz niedługo.

kasiek11 miałaś dodatkowe atrakcje na wczasach. Współczucie, ale masz racje co by to było jakby trafił np. w KArolkę icon_question.gif icon_eek.gif Wypoczywaj. JA tez mykam do łożeczka.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post pią, 14 lip 2006 - 17:09
Post #985

Agnieszka* moje dzieci nie boja sie ludzi, chyba mnie źle zrozumiałaś icon_lol.gif Ida ma inny charakter niż Artur. JEst bardziej uczuciowa. No i te noce, kiedy zasypia i sprawdza czy jestem. Nie uważam, że przyzwyczjanie 2 latak do spania poza domem jest dobre. Gdyby mnie zycie nie zmusiło to nie fundowałabym jej takich stresów. Poza tym całe szczęście okazało się, że nie było tak źle jak wszyscy myśleli że będzie icon_lol.gif Może jest to zasługą atrakcyjności miejsca pobytu i tego, że wszycy bardzo się starali, z Ida włącznie. wink.gif Musiała się nauczyć, że u babci panują troszke inne zasady i generalnie babcia jest twarda w niektóre klocki. U mnie niestety okazło się, że szew był konieczny ale zmieściłam się w moich prorokowanych 5 niach i juz jestem w domku.

wszystkim wypoczywającym udanych wakacji.

anai&julas& okrągłych krawężników dla Julka. Mam nadzieje, że zwolnij juz niedługo.

kasiek11 miałaś dodatkowe atrakcje na wczasach. Współczucie, ale masz racje co by to było jakby trafił np. w KArolkę icon_question.gif icon_eek.gif Wypoczywaj. JA tez mykam do łożeczka.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Kocurek
pią, 14 lip 2006 - 21:48
CYTAT(monga)
[b]Spóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DAMIANKA !!!!!  A poza tym już aktualne dla Dominisi i Majeczki ! Słońca i uśmiechu w życiu dla Was maluszki  :lol:  


Dziękujemy icon_smile.gif

Świętować będziemy nie wiem kiedy, od tygodnia żyjemy na pudłach a WIELKI DZIEŃ PRZEPROWADZKI czeka nas w przyszłą sobotę.

Póki co, prześladuje mnie pech icon_cry.gif najpierw rozwaliłam auto icon_evil.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_mad.gif icon_evil.gif icon_cry.gif a dzisiaj Rydzyk - nasz kot spadł z balkonu, dzwoniła babcia przed chwilą że go znalazła i to w niezłej kondycji, ale ja już przeżyłam śmierć jednego kota po upadku z 3 piętra - moje wcześniejsza kotka Mika chorowała od upadku i w 5 mies. po zdechła.

Mam nadzieję ze wyczerpaliśmy limit pecha, po rozwaleniu auta chandrę mam 2 dzień i nie jest lepiej (jeśli nie gorzej). Po tylu latach jeżdżenia samochodem wjechałam tyłem w drzewo icon_eek.gif fakt, że było pochylone co on face było niewidoczne, ale dupa jestem nie kierowca icon_evil.gif tak mi źle icon_evil.gif Rozbiłam szybę i wgniotłam klapę. Buuuuuuuuu
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pią, 14 lip 2006 - 21:48
Post #986

CYTAT(monga)
[b]Spóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA DAMIANKA !!!!!  A poza tym już aktualne dla Dominisi i Majeczki ! Słońca i uśmiechu w życiu dla Was maluszki  :lol:  


Dziękujemy icon_smile.gif

Świętować będziemy nie wiem kiedy, od tygodnia żyjemy na pudłach a WIELKI DZIEŃ PRZEPROWADZKI czeka nas w przyszłą sobotę.

Póki co, prześladuje mnie pech icon_cry.gif najpierw rozwaliłam auto icon_evil.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif icon_mad.gif icon_evil.gif icon_cry.gif a dzisiaj Rydzyk - nasz kot spadł z balkonu, dzwoniła babcia przed chwilą że go znalazła i to w niezłej kondycji, ale ja już przeżyłam śmierć jednego kota po upadku z 3 piętra - moje wcześniejsza kotka Mika chorowała od upadku i w 5 mies. po zdechła.

Mam nadzieję ze wyczerpaliśmy limit pecha, po rozwaleniu auta chandrę mam 2 dzień i nie jest lepiej (jeśli nie gorzej). Po tylu latach jeżdżenia samochodem wjechałam tyłem w drzewo icon_eek.gif fakt, że było pochylone co on face było niewidoczne, ale dupa jestem nie kierowca icon_evil.gif tak mi źle icon_evil.gif Rozbiłam szybę i wgniotłam klapę. Buuuuuuuuu


--------------------
madziula

Go??







post pią, 14 lip 2006 - 22:10
Post #987

Dziękujemy za życzenia icon_smile.gif i też sie dołanczamy.
DOMINISIU I MAJECZKO - DUŻO PREZENTÓW I CAŁUSÓW! ROŚNIJCIE ZDROWO!!!
karoleenka
sob, 15 lip 2006 - 17:00
My jak zwykle spóżnieni ale szybciutko nadrabiamy ; WSZYSTKIEGO NAJ , NAJ DLA MAJKI I DOMINIKI I DAMIANKA !!! DUżO SZCZęśCIA I RADOśCI I UśMIECHóW!


Kocurku- przytul.gif kurde ale pech. Eh pomysl, że mogło byc gorzej - marne pocieszenie:( Ale przynajmniej kot sie znalazł i nic mu nie jest icon_smile.gif
Koty mają kurde 7 żyć..pamietacie nasz Nazir zleciał z VIII ..i złamał tylko nogę. Teraz jak mieszkamy u rodziców na II p. spadł juz trzy razy i nic sie na szczęście nie stało ale raz szukaliśmy go dobe i przeżylismy horror - kurde ale nie ma szans w lecie zabezpieczyc całe mieszkanie icon_confused.gif

Dziewczyny - 24.07 czyli za 9 dni odbieramy nasze mieszkanie!!!! Jesiu jak sie cieszę:) Juz nie mogę się doczekac jak je zrobimy i zamieszkamy tam icon_smile.gif


Anai- pisałaś , że Julas wygląda jak mały partyzant:) - pocieszę Cie , że Natan to dzicko wojny - jego nóżki wyglądają jak byśmy sie nad nim znęcali -siniak na siniaku , strupek na srtupku.
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post sob, 15 lip 2006 - 17:00
Post #988

My jak zwykle spóżnieni ale szybciutko nadrabiamy ; WSZYSTKIEGO NAJ , NAJ DLA MAJKI I DOMINIKI I DAMIANKA !!! DUżO SZCZęśCIA I RADOśCI I UśMIECHóW!


Kocurku- przytul.gif kurde ale pech. Eh pomysl, że mogło byc gorzej - marne pocieszenie:( Ale przynajmniej kot sie znalazł i nic mu nie jest icon_smile.gif
Koty mają kurde 7 żyć..pamietacie nasz Nazir zleciał z VIII ..i złamał tylko nogę. Teraz jak mieszkamy u rodziców na II p. spadł juz trzy razy i nic sie na szczęście nie stało ale raz szukaliśmy go dobe i przeżylismy horror - kurde ale nie ma szans w lecie zabezpieczyc całe mieszkanie icon_confused.gif

Dziewczyny - 24.07 czyli za 9 dni odbieramy nasze mieszkanie!!!! Jesiu jak sie cieszę:) Juz nie mogę się doczekac jak je zrobimy i zamieszkamy tam icon_smile.gif


Anai- pisałaś , że Julas wygląda jak mały partyzant:) - pocieszę Cie , że Natan to dzicko wojny - jego nóżki wyglądają jak byśmy sie nad nim znęcali -siniak na siniaku , strupek na srtupku.

--------------------





alatanta

Go??







post sob, 15 lip 2006 - 19:06
Post #989

.....
Anai_
sob, 15 lip 2006 - 20:08
Alatanta a jak się czujesz na końcówce? I jak będzie miała na imię Ktośka?
Anai_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,760
Dołączył: czw, 03 lis 05 - 22:58
Nr użytkownika: 3,971




post sob, 15 lip 2006 - 20:08
Post #990

Alatanta a jak się czujesz na końcówce? I jak będzie miała na imię Ktośka?

--------------------
anai

Julek (2004)
Tymek (2006)
Antek (2012)
alatanta

Go??







post sob, 15 lip 2006 - 20:58
Post #991

.....
Agnieszka*
sob, 15 lip 2006 - 23:35
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
Agnieszka* moje dzieci nie boja sie ludzi, chyba mnie źle zrozumiałaś icon_lol.gif Ida ma inny charakter niż Artur. JEst bardziej uczuciowa. No i te noce, kiedy zasypia i sprawdza czy jestem. Nie uważam, że przyzwyczjanie 2 latak do spania poza domem jest dobre.



Mamuska - ja wogóle nie myslałam o twoich dzieciach pisząc to co w.w. icon_lol.gif
A noce poza domem - o tym nic nie pisałam icon_lol.gif

Maluchom urodzinkowym wszystkiego najlepszego - jutro ja razem z Kubusiem obchodzimy urodziny icon_smile.gif

Alatanta czy to ja przeoczyłam jak pisałas czy nic nie pisałas - co jest twojej ktośce? Chyba cos powaznego skoro juz operacja zaplanowana?
Agnieszka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 831
Dołączył: śro, 14 sty 04 - 08:50
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 1,330




post sob, 15 lip 2006 - 23:35
Post #992

CYTAT(mamuśka.chłidzw)
Agnieszka* moje dzieci nie boja sie ludzi, chyba mnie źle zrozumiałaś icon_lol.gif Ida ma inny charakter niż Artur. JEst bardziej uczuciowa. No i te noce, kiedy zasypia i sprawdza czy jestem. Nie uważam, że przyzwyczjanie 2 latak do spania poza domem jest dobre.



Mamuska - ja wogóle nie myslałam o twoich dzieciach pisząc to co w.w. icon_lol.gif
A noce poza domem - o tym nic nie pisałam icon_lol.gif

Maluchom urodzinkowym wszystkiego najlepszego - jutro ja razem z Kubusiem obchodzimy urodziny icon_smile.gif

Alatanta czy to ja przeoczyłam jak pisałas czy nic nie pisałas - co jest twojej ktośce? Chyba cos powaznego skoro juz operacja zaplanowana?

--------------------


Kocurek
sob, 15 lip 2006 - 23:53
Alatanta, co jest Ktośce? Trzymam kciuki za was obie icon_exclaim.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post sob, 15 lip 2006 - 23:53
Post #993

Alatanta, co jest Ktośce? Trzymam kciuki za was obie icon_exclaim.gif

--------------------
mamuśka.chłidz...
nie, 16 lip 2006 - 11:01
Agnieszka* chyba szpital mi zaszkodził, faktycznie źle cie zrozumiałam.

karoleenka czyli wszystko z mieszkaniem potoczyło sie po waszej mysli. Napisz co w końcu upolowaliście.

Kocurek cierpliwości jeszcze trochę i bedziesz królowac u siebie na zamku, a pech a kysz icon_exclaim.gif
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 16 lip 2006 - 11:01
Post #994

Agnieszka* chyba szpital mi zaszkodził, faktycznie źle cie zrozumiałam.

karoleenka czyli wszystko z mieszkaniem potoczyło sie po waszej mysli. Napisz co w końcu upolowaliście.

Kocurek cierpliwości jeszcze trochę i bedziesz królowac u siebie na zamku, a pech a kysz icon_exclaim.gif

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Anai_
nie, 16 lip 2006 - 12:25
A właśnie, Mamami, cisik nam się tytuł wątku przeterminował, nie? Zmienisz go na jakiś bardziej na czasie? icon_smile.gif
Anai_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,760
Dołączył: czw, 03 lis 05 - 22:58
Nr użytkownika: 3,971




post nie, 16 lip 2006 - 12:25
Post #995

A właśnie, Mamami, cisik nam się tytuł wątku przeterminował, nie? Zmienisz go na jakiś bardziej na czasie? icon_smile.gif

--------------------
anai

Julek (2004)
Tymek (2006)
Antek (2012)
kasiakorpik
nie, 16 lip 2006 - 13:08
Witam icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Tyle się u nas wydarzyło że jakoś nie mogłam się zebrać do pisania icon_redface.gif

Kasiek mam nadzieję że wszystko dobrze icon_question.gif icon_eek.gif Ludzie są tak nieodpowiedzialni żr trudno uwierzyć, matko kochana a jakby tak dziecko dostało...

podróże pociągiem z Kamilem trochę jeździłam pociągami i zazwyczaj musiałm głośno i donośnie upominać się o przysługujące mi miejsce icon_rolleyes.gif ale jak jeszcze byłam w ciąży (jako biedni studenci jeździliśmy przeważnie osobowymi) i chciałam usiąść to nie dość że nikt nie ustąpił miejsca i często siedziałam na torbie gdzieś w przejściu to jeszcze jakie komentarze leciały icon_eek.gif Jak pojawił się Maks na szczęście mieliśmy juz samochód.

kocurku a co zrobiłaś z samochodem?

Ja w poprzednią sobotę miałam wypadek w drodze do pracy. Jakiś kretym przedemną najpierw wyprzedził cysternę a że jechaliśmy z lekkiej górki z przodu nic nie jechało to ja za nim. A ten idiota zaraz po wyprzedzaniu zaczął hamować i chcial skręcać w lewo. Żeby w niego nie rąbnąć próbowałam wyminąć go z prawej, a że po wyprzedzaniu wiadomo jechałam dosyć szybko no to się nie wyrobiłam icon_rolleyes.gif No i wylądowałam w rowie.
Skończyło się guzem i kilkoma siniakami ale samochód na złom.Że mnie ię nic nie stało to normalnie cud, doszłam wniosku że ktoś tam u góry musiał jednak czuwać nademną.
Rozwaliłam 12-letni samochów w ostatnim dniu ac chcieliśmy go sprzedać ale jakoś chętnych nie było ( bo stary i duzo pali) a to przynajmniej kasę z ubezpieczenia dostaniemy, niewiele ale zawsze coś.

A ja znowu szukam pracy icon_eek.gif tam gdzie pracuję obecnie miałam być kierownikem od maja i jakoś nic na razie o tym nie słychać. Przestałam się dopytywać i zabrałam za szukanie pracy. Zwłaszcza teraz bez samochodu dojazdy są męczące a co dopiero jesinią i zimą. mam coś na oku, trzymajcie kciuki, w tym tygodniu mam dostać dopowiedź.

Anai moje dzieci też posiniaczone. A Maks tek się potrafi wydrzeć jak czegoś mu zabronię że też się zastanawiam kiedy policja do drzwi zapuka wink.gif

dziś wraca Kamil po trzech tygodniach u babci, nie mogę się doczekać, długo z nim nie posiedzę bo na noc do pracy icon_evil.gif Chłopaki wczoraj pojechali na bitwę pod Grunwaldem a ja oczywiście do pracy icon_evil.gif
Może ja się czepiam ale jak może z 3-osobowego zespołu dwóch pracowników być na urlopie skoro apteka ma tygodniowy dyżur?Szkoda gadać, jestem tak przemęczona że w domu na nic nie mam siły.[/b]
kasiakorpik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,068
Dołączył: czw, 26 sie 04 - 16:56
Skąd: Toruń/Londyn
Nr użytkownika: 2,038

GG:


post nie, 16 lip 2006 - 13:08
Post #996

Witam icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Tyle się u nas wydarzyło że jakoś nie mogłam się zebrać do pisania icon_redface.gif

Kasiek mam nadzieję że wszystko dobrze icon_question.gif icon_eek.gif Ludzie są tak nieodpowiedzialni żr trudno uwierzyć, matko kochana a jakby tak dziecko dostało...

podróże pociągiem z Kamilem trochę jeździłam pociągami i zazwyczaj musiałm głośno i donośnie upominać się o przysługujące mi miejsce icon_rolleyes.gif ale jak jeszcze byłam w ciąży (jako biedni studenci jeździliśmy przeważnie osobowymi) i chciałam usiąść to nie dość że nikt nie ustąpił miejsca i często siedziałam na torbie gdzieś w przejściu to jeszcze jakie komentarze leciały icon_eek.gif Jak pojawił się Maks na szczęście mieliśmy juz samochód.

kocurku a co zrobiłaś z samochodem?

Ja w poprzednią sobotę miałam wypadek w drodze do pracy. Jakiś kretym przedemną najpierw wyprzedził cysternę a że jechaliśmy z lekkiej górki z przodu nic nie jechało to ja za nim. A ten idiota zaraz po wyprzedzaniu zaczął hamować i chcial skręcać w lewo. Żeby w niego nie rąbnąć próbowałam wyminąć go z prawej, a że po wyprzedzaniu wiadomo jechałam dosyć szybko no to się nie wyrobiłam icon_rolleyes.gif No i wylądowałam w rowie.
Skończyło się guzem i kilkoma siniakami ale samochód na złom.Że mnie ię nic nie stało to normalnie cud, doszłam wniosku że ktoś tam u góry musiał jednak czuwać nademną.
Rozwaliłam 12-letni samochów w ostatnim dniu ac chcieliśmy go sprzedać ale jakoś chętnych nie było ( bo stary i duzo pali) a to przynajmniej kasę z ubezpieczenia dostaniemy, niewiele ale zawsze coś.

A ja znowu szukam pracy icon_eek.gif tam gdzie pracuję obecnie miałam być kierownikem od maja i jakoś nic na razie o tym nie słychać. Przestałam się dopytywać i zabrałam za szukanie pracy. Zwłaszcza teraz bez samochodu dojazdy są męczące a co dopiero jesinią i zimą. mam coś na oku, trzymajcie kciuki, w tym tygodniu mam dostać dopowiedź.

Anai moje dzieci też posiniaczone. A Maks tek się potrafi wydrzeć jak czegoś mu zabronię że też się zastanawiam kiedy policja do drzwi zapuka wink.gif

dziś wraca Kamil po trzech tygodniach u babci, nie mogę się doczekać, długo z nim nie posiedzę bo na noc do pracy icon_evil.gif Chłopaki wczoraj pojechali na bitwę pod Grunwaldem a ja oczywiście do pracy icon_evil.gif
Może ja się czepiam ale jak może z 3-osobowego zespołu dwóch pracowników być na urlopie skoro apteka ma tygodniowy dyżur?Szkoda gadać, jestem tak przemęczona że w domu na nic nie mam siły.[/b]

--------------------
Kasia mama Kamila (27.04.1998) i Maksa (5.07.2004)
Maks


Kamil
alatanta

Go??







post nie, 16 lip 2006 - 14:10
Post #997

.......
mamami
nie, 16 lip 2006 - 23:07
mamami wróciła i prędziutko zakłada nowy wątek icon_smile.gif

ZAPRASZAM TUTAJ

[size=18]KONIEC
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post nie, 16 lip 2006 - 23:07
Post #998

mamami wróciła i prędziutko zakłada nowy wątek icon_smile.gif

ZAPRASZAM TUTAJ

[size=18]KONIEC
> Czerwiec / Lipiec cz. 11 - Witaj Wiosenko, miła Panienko :)
Start new topic
Reply to this topic
50 Stron V  « poprzednia 48 49 50
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 24 cze 2024 - 18:05
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama