Witajcie,ja też mam majowego szkraba.Ur się 7 maja,ma na imię Adaś i jest kochanym dzieciątkiem.Ważył 3790 i 55 cm przy urodzeniu,ale jak wychodziliśmy ze szpitala to miał tylko 3460...Bidula miał złamany obojczyk i był bardzo zmęczony porodem,przespał 1,5 doby ciurkiem.ALe szybko nadrobił wagowe straty bojuż po 6 tygodniach ważył 5995.Teraz ma dokładnie 5 miesięcy i jak byłam z nim na szcepieniu to ważył 8215 i ma jakieś 68 cm.Obficie się ślini ale na razie jeszcze ząbki nie wyszły chociaż jedną już prawie widać.Teraz ma katarek
Jest spokojnym dzieckiem aczkowliek lubi jak wokół niego jest szum:-)
Napiszę jeszcze coś więcej kolejnym razem a teraz może uda mi się dołączyć fotkę.
pozdrawiam
chyba nie wiem jak to się tu robi,może któraś mnie nauczy ..proszę
[/url][list]