Moja przygoda z ogrodem trwa już 5 lat. W pierwszym roku szalałam, ciągle coś robiłam. I ciągle byłam zmęczona, ale dawało mi to satysfakcję. Cieszyłam się że po ciężkim dniu w pracy mogę się zmęczyć fizycznie. Ostatnie 2 lata dałam sobie na luz. Po prostu pozazdrościłam sąsiadom, że oni odpoczywają w ogrodzie a ja ciągle pracuję. Dlatego potwierdzam co mówią inni, daj sobie na luz. Powolutku.
Polecam również posadzić trochę drzewek i krzewów owocowych. Sama przyjemność mieć owoce i warzywa z własnego ogrodu
U mnie świetnie przyjeły się nektarynki:
https://www.podkarpackiesady.pl/15-brzoskwinie-i-nektarynki Ten post edytował Kotelka śro, 01 cze 2022 - 08:33