Opcje

[Agnieszka_82]

Ja złożyłam życzenia Mamie i Teściowej.
Mój małżonek się zbuntował i mojej mamie nie złożył przez co dziś już wysłuchałam litanii mojej mamy

[gosiagosia]

może to komuś wyda się dziwne a może śmieszne, ale bardzo chciałabym poznać wasze opinie na temat tego czy wy waszym teściowym składacie życzenia na dzień MAMY ( pomijając już to jakie macie stosunki z teściową )
Nie wiem ale ja wychodzę z założenia że mam mamę tylko jedną,moją i jej składam życzenia, teściowej składam życzenia na dzień teściowej. Ale mąż mi truje że powinnam zadzwonić ;] Wiem że to nic wielkiego zadzwonić i powiedzieć kilka słów, ale to wbrew temu co myślę . A może źle myślę ?

a ja składam, głównie dlatego, że mąż o tym zapomina, a teściowa ma dwóch synów, więc pewnie z pamięcia u nich ciężko. patrze po sobie, że mi byłoby miło w takiej sytuacji.

[gosiagosia]

nie zwracam się per "mamo" i życzeń nie składam

jednak dziś uczennica zaskoczyła mnie maksymalnie, życząc wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Matki

fajne podejście, bo to w końcu dzień wszystkich matek, nie tylko matki swojego syna czy córki (czy jakkolwiek to ubrac w słowa)

[rtonka]

Ja nie skladam. Moja tesciowa nie utrzymuje żadnego kontaktu z nami, widzialam ja moze 2-3 razy.

[dorsim]

Nigdy tak o tym nie myślałam że to dzień wszystkich Mam zawsze życzenia składałam tylko swojej mamie.
Ale teraz się tak głębiej zastanowiłam nad tym, na dzień Babci zawsze składam życzenia babci mojego męża. Moje babcie już nie żyją/ właściwie nigdy ich nie poznałam,a z babcią męża mam super kontakt, często się widujemy i dzwonimy do siebie.Bardzo ją kocham. Podobnie jest z teściem, jemu też składałam życzenia na dzień taty, z nim też mamy dobry kontakt ( rodzice mojego męża są po rozwodzie). A z teściową jest zupełnie inaczej. Ale długo by o tym pisać.
W każdym bądź razie życzenia składam jej na dzień teściowej i już tak raczej zostanie.

[Gosia z edziecka]

na dzień Babci zawsze składam życzenia babci mojego męża. Moje babcie już nie żyją/ właściwie nigdy ich nie poznałam,a z babcią męża mam super kontakt, często się widujemy i dzwonimy do siebie.Bardzo ją kocham. Podobnie jest z teściem, jemu też składałam życzenia na dzień taty, z nim też mamy dobry kontakt ( rodzice mojego męża są po rozwodzie). A z teściową jest zupełnie inaczej. Ale długo by o tym pisać.

Czyli (i o tym już ktoś pisał) nie tyle chodzi o koligacje , co o kontakt jaki sie ma
No i potrzebę celebrowania świąt, sprawiania przyjemności innym. I pewnie jeszcze inne rzeczy

[h_ania]

A ja składam zawsze i Mamie i Teściowej. W tym roku akurat tak się złożyło, że żadnej z nich nie mogłam złożyć osobiście więc do Mamy zadzwoniłam a Teściowej napisałam sms-a. Obydwie bardzo się ucieszyły:) Z resztą gdybym sama była teściową to byłoby mi bardzo miło usłyszeć takie życzenia od synowej/zięcia.

[Meganka.]

Teściowej nie skladalam i skladac nie bedę.
Mój mąż składa i nie zamierza rezygnować.

[Żoanna]

nawet kiedy z nią rozmawiałam w starych czasach to nie składałam.
ona nie składała synowym z żadnej okazji,za dużo nas.

Nie wiem czy Ł składał mojej mamie w tym roku.
ja składam jeszcze chrzestnej.

mamo mowiłam i bardzo mi to nie leżało,podoba mi się we Włoszech,mówią po imieniu.
Jeśli jeszcze kiedykolwiek będziemy utzrymywać kontakt to już mamo mi nie przejdzie przez gardło.

[chojnol]

O telefonie do mamy przypominała mi w Dniu Mamy cała rodzinka. Życzenia złożyłam mamie w imieniu NAS obojga - moja mama na mojego męża mówi 'mój synuś', on do niej mówi 'mamo'.
O teściowej i moim mężu myślałam w tym dniu bardziej niż o mojej własnej mamie chyba

[aisha1111]

ja dzwonię do teściowej w dniu teściowej, ale bardziej tak dla hecy i obie się z tego śmiejemy, że kolejne sztuczne święto powstało. na dzień matki dzwoniłam z życzeniami. zresztą na dzień dziecka teściowa też do mnie dzwoni (wcześniej przychodziła, nawet jak byłam jeszcze przed ślubem) i nigdy nie zdarzyło jej się nie obdarować nas (mnie i T.) czekoladą z okazji Dnia dziecka. może dlatego, że poza niewielkimi różnicami zdań bardzo lubię moją teściową i traktuję ją jak matkę (moja mama nie pała do mnie zbytnim ciepłem, a teściowa wypełnia mi tę lukę, za co jestem jej ogromnie wdzięczna)

[amania]

nie mówie mamo i nie składam.

ja tak samo

natomiast bardzo mi się podoba zwyczaj brazylijski


ps. w sumie dziwi mnie nieco sytuacja, w której ktoś zwraca się do teściowej "mamo", ale życzeń na dzień matki nie składa - to ona w końcu jest dla niego mamą, czy nie?

[Adriannna]

Mnie tez troche dziwi.

Ja ze swoja tesciowa jestem na ty. Termin mama zarezerwowany mam tylko dla jednej osoby. Co oczywiscie nie przeszkadza mi w zlozeniu jej zyczen z okazji Dnia Mamy

[dorsim]

ja też termin MAMA również mam zarezerwowany tylko dla jednej osoby, do teściowej mówię tak by tego słowa jednak nie użyć, no chyba że nie da się inaczej
Ja ze swoją mamą mam super kontakt, jak mieszkałyśmy razem , jak byłam nastolatką bywało różnie, teraz jest hmmm idealnie codziennie rozmawiamy osobiście , a jak się nie uda to przez telefon.Natomiast teściowa jak już pisałam jest bardzo specyficzna, bardzo irytująca. Jejku kontakty nasze są dziwne jakieś. Ale chciałabym by było inaczej, ale nie jest.
I również uważam że powinien u nas być zwyczaj by mówić sobie z teściową po imieniu .

[agnese]

my zawsze szlismy z m razem do mam, więc składalismy zyczenie obu

watek mi własnie usiwadomił, ze ja w tym roku nawet teelfonicznie nie złozyłam mamie swojej zyczen juz nie mowiac o tesciowej, ale mysle, ze mi wybacza z racji ze tego dnia rodziłam a w sumie tesciowa jak zadzwoniła z gratulacjami to składała mizyczenia z okazji dnia matki, ale nie nawet nie wpadłam by odwzajemnic

[corti]

Agnese jesteś w pełni usprawiedliwiona

[m4rusia]

A teściowe złożyły Wam życzenia z okazji Dnia dziecka??
Moja zadzwoniła z życzeniami. Powiedziałam jej, że się nie liczy i ja chcę prezent!!

[Uleńka]

A mi przykro wiecie, ja swojej tesciowej zlozylam zyczenia w dzien matki, ona co roku skladala mi na dzien dziecka, w tym roku nie zrobila tego, zadzwonila tylko do meza i jemu zlozyla, zabolalo mnie to

[agnese]

hehe prezentów sie zachciewa

Ten post edytował agnese czw, 02 cze 2011 - 18:45

[Sali_M]

A ja dzisiaj przeżyłam szok, bo dostałam od Teściowej prezent na dzień Dziecka - wisiorek. Nigdy wcześniej mi nie dawała prezentów, nawet na urodziny, czy pod choinkę, a tu z powodu dnia dziecka - taka niespodzianka