Ano podobał - tzn chłopakom się bardzo podobał - zabrałam oprócz swojego jeszcze 2 chłopców mojej siostry. 10 latek miał opory przed pójściem do teatru, wręcz został prawie zmuszony do pójścia
a po 10 minutach tylko mnie szarpał za mankiet że zmienił zdanie w tym temacie bo bardzo mu się podoba. Ja co prawda przysypiałam pod koniec pierwszej części (ale to syndrom nocy - jak ciemno - trzeba spać) Ale po przerwie jakby się ożywiło. Suma sumarum - dzieci zachwycone. Narazie nic nie rezerwuję bo teraz jadę na narciochy a w kwietniu sie obaczy. W każdym razie czekam na relację co warto a czego nie