Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna  

Urodzinowe przyjecia w lokalu (np. kolorado)

, dla 3-4 latka
> , dla 3-4 latka
Asa
pon, 25 paź 2010 - 22:10
U mojego dziecka w grupie przedszkolnej posypaly sie imprezy urodzinowe urzadzane przez rodzicow w roznych lokalach typu kolorado.

Czy to nie za wczesnie?
czy ja sie czepiam?
Osobiscie nie zamierzam w taki sposob "obchodzic" urodzin moich maluchow ale moze zabieram im jakies wybitne radosci?

A.
Asa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 862
Dołączył: śro, 10 maj 06 - 21:37
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 5,809




post pon, 25 paź 2010 - 22:10
Post #1

U mojego dziecka w grupie przedszkolnej posypaly sie imprezy urodzinowe urzadzane przez rodzicow w roznych lokalach typu kolorado.

Czy to nie za wczesnie?
czy ja sie czepiam?
Osobiscie nie zamierzam w taki sposob "obchodzic" urodzin moich maluchow ale moze zabieram im jakies wybitne radosci?

A.

--------------------
A 2006
D 2008
T 2008
pati.n
pon, 25 paź 2010 - 22:21
moja córka miała obchodzone swoje na ogródku-była piaskowica, basen dmuchany, piłka do gry i radości było co niemiara- dzieciaki aż piszczały z radosci icon_smile.gif
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post pon, 25 paź 2010 - 22:21
Post #2

moja córka miała obchodzone swoje na ogródku-była piaskowica, basen dmuchany, piłka do gry i radości było co niemiara- dzieciaki aż piszczały z radosci icon_smile.gif

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
truska
pon, 25 paź 2010 - 22:41
kolorado to jakas bawialnia?
Jesli tak to ja nie mam zamiaru robić takich urodzin moim dzieciom.
Uwazam ze imprezka urodzinowa w domu tez daje wiele radości 06.gif



truska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,679
Dołączył: pią, 05 sie 05 - 10:17
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 3,468

GG:


post pon, 25 paź 2010 - 22:41
Post #3

kolorado to jakas bawialnia?
Jesli tak to ja nie mam zamiaru robić takich urodzin moim dzieciom.
Uwazam ze imprezka urodzinowa w domu tez daje wiele radości 06.gif





--------------------
"Nie bój sie du?ych kroków - nie pokonasz przepa?ci dwoma ma?ymi" David Lloyd George

Swietokrzyskie na weekend

13.10.2005- Weroniczka

16.10.2007 Wiktorek

21.07.2013 Nikodem
Agnieszka AZJ
pon, 25 paź 2010 - 23:00
Mnie to nie bulwersuje specjalnie - takie czasy icon_wink.gif Nie wszyscy mają miejsce w domu i zacięcie do organizacji kinderbali...



... powiedziała Agnieszka, która urządziła w domu kilkanaście imprez icon_wink.gif Ale ja mam duży dom, ogródek i w przypadku Julki dwie starsze siostry do pomocy icon_smile.gif
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pon, 25 paź 2010 - 23:00
Post #4

Mnie to nie bulwersuje specjalnie - takie czasy icon_wink.gif Nie wszyscy mają miejsce w domu i zacięcie do organizacji kinderbali...



... powiedziała Agnieszka, która urządziła w domu kilkanaście imprez icon_wink.gif Ale ja mam duży dom, ogródek i w przypadku Julki dwie starsze siostry do pomocy icon_smile.gif

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
zilka
pon, 25 paź 2010 - 23:35
Sama nigdy w tzw. "bawialni" dzieciom urodzin nie zrobiłam, zazwyczaj są w lesie. Ale też moje dzieci nigdy takiej chęci nie wyrażały, jakby chciały to pewnie im bym zrobiła.
Zaproszone oczywiście bywają, nie kontestujemy icon_wink.gif
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post pon, 25 paź 2010 - 23:35
Post #5

Sama nigdy w tzw. "bawialni" dzieciom urodzin nie zrobiłam, zazwyczaj są w lesie. Ale też moje dzieci nigdy takiej chęci nie wyrażały, jakby chciały to pewnie im bym zrobiła.
Zaproszone oczywiście bywają, nie kontestujemy icon_wink.gif

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
mim
wto, 26 paź 2010 - 10:10
Rok temu nie robiliśmy, ale wtedy miał dwa latka. Teraz od kwietnia gdzieś się posypały zaproszenia. Chodzimy. Mikołaj takie zaproszenie chowa i każe na kalendarzu zaznaczyć kiedy to będzie. I pamięta. Więc idziemy. Kupujemy drobiazg a młody jest przeszczęśliwy, może dlatego że takie wyjścia sa "od święta"
Teraz też idziemy na urodziny, w sobotę, właśnie do Kolorado. Młody już sobie codziennie prasuje koszulki własnym żelazkiem na wyjście:) Pyta czy już kupiłam prezent dla kolegi i przebiera nóżkami. Bardzo to lubi. Na dzień dzisiejszy jego urodziny też tak wyprawię. W mieszkaniu nie mam warunków:/
mim


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,868
Dołączył: czw, 29 cze 06 - 23:24
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,466

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 10:10
Post #6

Rok temu nie robiliśmy, ale wtedy miał dwa latka. Teraz od kwietnia gdzieś się posypały zaproszenia. Chodzimy. Mikołaj takie zaproszenie chowa i każe na kalendarzu zaznaczyć kiedy to będzie. I pamięta. Więc idziemy. Kupujemy drobiazg a młody jest przeszczęśliwy, może dlatego że takie wyjścia sa "od święta"
Teraz też idziemy na urodziny, w sobotę, właśnie do Kolorado. Młody już sobie codziennie prasuje koszulki własnym żelazkiem na wyjście:) Pyta czy już kupiłam prezent dla kolegi i przebiera nóżkami. Bardzo to lubi. Na dzień dzisiejszy jego urodziny też tak wyprawię. W mieszkaniu nie mam warunków:/

--------------------
Mikołaj 27.02.2007
Michał 21.09.2009
i
Kubuś 27.01.2014


grzałka
wto, 26 paź 2010 - 10:18
robiłam moim dzieciom kilka razy- nie mam ochoty na yrzadzanie urodzin w domu, a taka impreza na sali zabaw wszystko załatwia, a dzieci zadowolone

w tym roku udało mi sie ich namówić, zeby zamiast imprezy mieli "dzień zyczeń" czyli przez jeden dzień od rana do wieczora spełnialismy ich zyczenia

nie mam nic przeciwko urodzinom w sali zabaw od 3 lat w górę
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post wto, 26 paź 2010 - 10:18
Post #7

robiłam moim dzieciom kilka razy- nie mam ochoty na yrzadzanie urodzin w domu, a taka impreza na sali zabaw wszystko załatwia, a dzieci zadowolone

w tym roku udało mi sie ich namówić, zeby zamiast imprezy mieli "dzień zyczeń" czyli przez jeden dzień od rana do wieczora spełnialismy ich zyczenia

nie mam nic przeciwko urodzinom w sali zabaw od 3 lat w górę

--------------------
Kocisława zwana...
wto, 26 paź 2010 - 10:30
CYTAT(grzałka @ Tue, 26 Oct 2010 - 09:18) *
w tym roku udało mi sie ich namówić, zeby zamiast imprezy mieli "dzień zyczeń" czyli przez jeden dzień od rana do wieczora spełnialismy ich zyczenia


Odważni jesteście 29.gif Jakie mieli marzenia?
Kocisława zwana...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,274
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 22:17
Skąd: olsztyn
Nr użytkownika: 14,326




post wto, 26 paź 2010 - 10:30
Post #8

CYTAT(grzałka @ Tue, 26 Oct 2010 - 09:18) *
w tym roku udało mi sie ich namówić, zeby zamiast imprezy mieli "dzień zyczeń" czyli przez jeden dzień od rana do wieczora spełnialismy ich zyczenia


Odważni jesteście 29.gif Jakie mieli marzenia?

--------------------
Aśka-mama Marty

Warkoty-koty z Warmii
Gremi
wto, 26 paź 2010 - 10:48
jesli chodzi o tego typu imprezy dla tak malych dzieci to ja jestem przeciw.
Dla mnie urodziny to swieto dziecka i rodzicow. Nie wyobrazam sobie urodzin bez wlasnorecznie upieczonego tortu i balonikow w domu itp. To dzien w ktorym calkowicie oddajemy swoj czas dziecku i nie martwimy sie o balagan czy halas. Wynajmowanie lokali na taka impreze to dla mnie spychalstwo i "odbębnianie" urodzin - tak aby nikt nie mogl powiedzieć ze urodzin nie bylo. Zaplacic, poczekac i z glowy. I nie trafiaja do mnie argumenty ze "dziecko tak bardzo sie cieszylo". Pewnie ze sie cieszy ale czy nie cieszyloby sie rowniez z imprezy w domu?

P.S. Grzałka - bardzo mi sie podoba twój pomysl na urodziny. Jak moja cora bedzie starsza to napewno go wykorzystam
Gremi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 10:45
Skąd: z krainy deszczowcow
Nr użytkownika: 11,396

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 10:48
Post #9

jesli chodzi o tego typu imprezy dla tak malych dzieci to ja jestem przeciw.
Dla mnie urodziny to swieto dziecka i rodzicow. Nie wyobrazam sobie urodzin bez wlasnorecznie upieczonego tortu i balonikow w domu itp. To dzien w ktorym calkowicie oddajemy swoj czas dziecku i nie martwimy sie o balagan czy halas. Wynajmowanie lokali na taka impreze to dla mnie spychalstwo i "odbębnianie" urodzin - tak aby nikt nie mogl powiedzieć ze urodzin nie bylo. Zaplacic, poczekac i z glowy. I nie trafiaja do mnie argumenty ze "dziecko tak bardzo sie cieszylo". Pewnie ze sie cieszy ale czy nie cieszyloby sie rowniez z imprezy w domu?

P.S. Grzałka - bardzo mi sie podoba twój pomysl na urodziny. Jak moja cora bedzie starsza to napewno go wykorzystam

--------------------







Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu - /Pascal Blaise/
Tuni
wto, 26 paź 2010 - 11:02
CYTAT(Ada25 @ Tue, 26 Oct 2010 - 09:10) *
Młody już sobie codziennie prasuje koszulki własnym żelazkiem na wyjście:) Pyta czy już kupiłam prezent dla kolegi i przebiera nóżkami. Bardzo to lubi. Na dzień dzisiejszy jego urodziny też tak wyprawię. W mieszkaniu nie mam warunków:/

Tak sobie myślę, że ta radość nie wynika chyba z miejsca ale raczej z samego faktu, że idzie na urodziny do kolegi i jest taki duży i odświętny:)
Mój lubi wszelkie wyjścia, bo właśnie "mamusiu ubieramy elegancką koszulę i krawat" icon_smile.gif a i jeszcze ostatnio domaga się spinki do krawata, żeby było bardziej elegancko. Największe znaczenie ma u nas sam fakt, że jest święto jakieś i taki podniosły i elegancki czas.
Sal zabaw raczej nie lubi, zdecydowanie woli rower na dworze czy szaleństwa w ogródku:)
No i u kolegi w domu to super frajda bo nowe miejsce i nowe zabawki a wsali zabaw zawsze to samo 37.gif
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 248




post wto, 26 paź 2010 - 11:02
Post #10

CYTAT(Ada25 @ Tue, 26 Oct 2010 - 09:10) *
Młody już sobie codziennie prasuje koszulki własnym żelazkiem na wyjście:) Pyta czy już kupiłam prezent dla kolegi i przebiera nóżkami. Bardzo to lubi. Na dzień dzisiejszy jego urodziny też tak wyprawię. W mieszkaniu nie mam warunków:/

Tak sobie myślę, że ta radość nie wynika chyba z miejsca ale raczej z samego faktu, że idzie na urodziny do kolegi i jest taki duży i odświętny:)
Mój lubi wszelkie wyjścia, bo właśnie "mamusiu ubieramy elegancką koszulę i krawat" icon_smile.gif a i jeszcze ostatnio domaga się spinki do krawata, żeby było bardziej elegancko. Największe znaczenie ma u nas sam fakt, że jest święto jakieś i taki podniosły i elegancki czas.
Sal zabaw raczej nie lubi, zdecydowanie woli rower na dworze czy szaleństwa w ogródku:)
No i u kolegi w domu to super frajda bo nowe miejsce i nowe zabawki a wsali zabaw zawsze to samo 37.gif
mim
wto, 26 paź 2010 - 11:08
CYTAT(Tuni @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:02) *
Tak sobie myślę, że ta radość nie wynika chyba z miejsca ale raczej z samego faktu, że idzie na urodziny do kolegi i jest taki duży i odświętny:)


Pewnie tak:)icon_smile.gif

Nie chce stamtąd wyłazić, po 10 minutach koszulę trzeba zdjąć i założyć wygodną bluzę bo: "mamusia weź mi to zdejmi bo mnie uwiera i zaraz umrę" 29.gif

To też jest presja chyba kolegów. Zaproszenia są wręczane przy całej grupie, z balonikami, z poczęstunkiem, dzieciaki dostają zaproszenia i są bardzo dumne że zostały wyróżnione chyba. Mojego to cieszy...takiej imprezy jeszcze nie robiłam. Ale pewnie będzie tak że zrobię dwie, jedną na dzikie szaleństwa z kolegami a drugą na dzikie szaleństwa z dziadkami i rodzicami:) Ale to dopiero w przyszłym roku:)
mim


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,868
Dołączył: czw, 29 cze 06 - 23:24
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,466

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 11:08
Post #11

CYTAT(Tuni @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:02) *
Tak sobie myślę, że ta radość nie wynika chyba z miejsca ale raczej z samego faktu, że idzie na urodziny do kolegi i jest taki duży i odświętny:)


Pewnie tak:)icon_smile.gif

Nie chce stamtąd wyłazić, po 10 minutach koszulę trzeba zdjąć i założyć wygodną bluzę bo: "mamusia weź mi to zdejmi bo mnie uwiera i zaraz umrę" 29.gif

To też jest presja chyba kolegów. Zaproszenia są wręczane przy całej grupie, z balonikami, z poczęstunkiem, dzieciaki dostają zaproszenia i są bardzo dumne że zostały wyróżnione chyba. Mojego to cieszy...takiej imprezy jeszcze nie robiłam. Ale pewnie będzie tak że zrobię dwie, jedną na dzikie szaleństwa z kolegami a drugą na dzikie szaleństwa z dziadkami i rodzicami:) Ale to dopiero w przyszłym roku:)

--------------------
Mikołaj 27.02.2007
Michał 21.09.2009
i
Kubuś 27.01.2014


zilka
wto, 26 paź 2010 - 11:14
CYTAT(grzałka @ Tue, 26 Oct 2010 - 11:18) *
w tym roku udało mi sie ich namówić, zeby zamiast imprezy mieli "dzień zyczeń" czyli przez jeden dzień od rana do wieczora spełnialismy ich zyczenia


Grzałka, my to stosujemy na dzień dziecka ale w ograniczonym zakresie, tzn. dziewczyny dostają bileety na trzy różne możliwości spędzenia tego dnia... Dzięki temu dzień dziecka trwa u nas 2 dni... 29.gif
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post wto, 26 paź 2010 - 11:14
Post #12

CYTAT(grzałka @ Tue, 26 Oct 2010 - 11:18) *
w tym roku udało mi sie ich namówić, zeby zamiast imprezy mieli "dzień zyczeń" czyli przez jeden dzień od rana do wieczora spełnialismy ich zyczenia


Grzałka, my to stosujemy na dzień dziecka ale w ograniczonym zakresie, tzn. dziewczyny dostają bileety na trzy różne możliwości spędzenia tego dnia... Dzięki temu dzień dziecka trwa u nas 2 dni... 29.gif

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
Gremi
wto, 26 paź 2010 - 11:30
CYTAT(Ada25 @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:08) *
To też jest presja chyba kolegów. Zaproszenia są wręczane przy całej grupie, z balonikami, z poczęstunkiem, dzieciaki dostają zaproszenia i są bardzo dumne że zostały wyróżnione chyba. Mojego to cieszy...

ciekawi mi czy rodzice takiego dziecka zastanawiaja sie nad tym jak czuja sie dzieci ktore nie sa na taka impreze zaproszone. Dla mnie to okropne
Gremi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 10:45
Skąd: z krainy deszczowcow
Nr użytkownika: 11,396

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 11:30
Post #13

CYTAT(Ada25 @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:08) *
To też jest presja chyba kolegów. Zaproszenia są wręczane przy całej grupie, z balonikami, z poczęstunkiem, dzieciaki dostają zaproszenia i są bardzo dumne że zostały wyróżnione chyba. Mojego to cieszy...

ciekawi mi czy rodzice takiego dziecka zastanawiaja sie nad tym jak czuja sie dzieci ktore nie sa na taka impreze zaproszone. Dla mnie to okropne

--------------------







Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu - /Pascal Blaise/
mim
wto, 26 paź 2010 - 11:33
CYTAT(Gremi @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:30) *
ciekawi mi czy rodzice takiego dziecka zastanawiaja sie nad tym jak czuja sie dzieci ktore nie sa na taka impreze zaproszone. Dla mnie to okropne


Wszystkie dzieci z grupy są zapraszane. Te które sa nieobecne mają zaproszenie zostawiane w szatni. Przynajmniej do tej pory tak było. Zaproszenia są imienne.

Ten post edytował Ada25 wto, 26 paź 2010 - 11:35
mim


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,868
Dołączył: czw, 29 cze 06 - 23:24
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,466

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 11:33
Post #14

CYTAT(Gremi @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:30) *
ciekawi mi czy rodzice takiego dziecka zastanawiaja sie nad tym jak czuja sie dzieci ktore nie sa na taka impreze zaproszone. Dla mnie to okropne


Wszystkie dzieci z grupy są zapraszane. Te które sa nieobecne mają zaproszenie zostawiane w szatni. Przynajmniej do tej pory tak było. Zaproszenia są imienne.

--------------------
Mikołaj 27.02.2007
Michał 21.09.2009
i
Kubuś 27.01.2014


Gremi
wto, 26 paź 2010 - 11:35
CYTAT(Ada25 @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:33) *
Wszystkie dzieci z grupy są zapraszane. Te które sa nieobecne mają zaproszenie zostawiane w szatni. Przynajmniej do tej pory tak było. Zaproszenia są imienne.

no to troche zmienia postać rzeczy. Nie zmienia jednak mojego stosunku do takich imprez
Gremi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 10:45
Skąd: z krainy deszczowcow
Nr użytkownika: 11,396

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 11:35
Post #15

CYTAT(Ada25 @ Tue, 26 Oct 2010 - 10:33) *
Wszystkie dzieci z grupy są zapraszane. Te które sa nieobecne mają zaproszenie zostawiane w szatni. Przynajmniej do tej pory tak było. Zaproszenia są imienne.

no to troche zmienia postać rzeczy. Nie zmienia jednak mojego stosunku do takich imprez

--------------------







Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu - /Pascal Blaise/
Asa
wto, 26 paź 2010 - 13:01
mnie sie wydawalo ze to jednak za wczesnie, ze szkolne dzieci to owszem gdzies poza domem ale takie maluszki...
Nurtuje mnie tez to ze w grupie nie wszystkie dzieci sa zapraszane i czy te niezaproszone cierpia z tego powodu?
Oczywiscie wiedza o tym ze "Krzys" ma urodziny ale nie lubi "Jacka" wiec go nie zaprosil.
No i jeszcze kwestia tego ze mnie nie stac na wyprawienie hucznych urodzin, mieszkanko mam malutkie a z gosci planuje najblizsza rodzine.
Moja A. na razie pyta tylko kiedy ona bedzie miala urodziny nie pyta gdzie i tego sie trzymam 43.gif
A.
Asa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 862
Dołączył: śro, 10 maj 06 - 21:37
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 5,809




post wto, 26 paź 2010 - 13:01
Post #16

mnie sie wydawalo ze to jednak za wczesnie, ze szkolne dzieci to owszem gdzies poza domem ale takie maluszki...
Nurtuje mnie tez to ze w grupie nie wszystkie dzieci sa zapraszane i czy te niezaproszone cierpia z tego powodu?
Oczywiscie wiedza o tym ze "Krzys" ma urodziny ale nie lubi "Jacka" wiec go nie zaprosil.
No i jeszcze kwestia tego ze mnie nie stac na wyprawienie hucznych urodzin, mieszkanko mam malutkie a z gosci planuje najblizsza rodzine.
Moja A. na razie pyta tylko kiedy ona bedzie miala urodziny nie pyta gdzie i tego sie trzymam 43.gif
A.

--------------------
A 2006
D 2008
T 2008
rysa154
wto, 26 paź 2010 - 17:12
wszystkie dzieci w grupie?

to chyba niewielka grupa...

a co do urodzin w sali zabaw...dla mnie tak około 5 lat jest optymalnym wiekiem...
w domu pozostaje kwestia co zrobic z rodzicami?i tysiąc innych...zalezy od metrażu i możliwości...
rysa154


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,893
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 23:43
Skąd: b.
Nr użytkownika: 25,743




post wto, 26 paź 2010 - 17:12
Post #17

wszystkie dzieci w grupie?

to chyba niewielka grupa...

a co do urodzin w sali zabaw...dla mnie tak około 5 lat jest optymalnym wiekiem...
w domu pozostaje kwestia co zrobic z rodzicami?i tysiąc innych...zalezy od metrażu i możliwości...

--------------------


Kocisława zwana...
wto, 26 paź 2010 - 17:50
W grupie Marty takie imprezy są bardzo częste.Z reguły zapraszana jest cała grupa(i tak większość dzieci nie przychodzi).Ostatnio mieliśmy nawet "trzydniówkę urodzinową" 37.gif .Ja za takimi miejscami nie przepadam,więc coraz częściej Młoda zostaje na takich urodzinach pod opieką organizatora.Dzieci mają okazję poznać się poza murami przedszkola,wyszaleć,wybiegać,wykrzyczeć...niektórym jest to potrzebne 29.gif
Koszt takich imprez nie jest aż taki duży,bo dzieciaki w zasadzie nie jedzą(w odróżnieniu od domu).No i sprzątać po imprezie nie trzeba.
Kocisława zwana...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,274
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 22:17
Skąd: olsztyn
Nr użytkownika: 14,326




post wto, 26 paź 2010 - 17:50
Post #18

W grupie Marty takie imprezy są bardzo częste.Z reguły zapraszana jest cała grupa(i tak większość dzieci nie przychodzi).Ostatnio mieliśmy nawet "trzydniówkę urodzinową" 37.gif .Ja za takimi miejscami nie przepadam,więc coraz częściej Młoda zostaje na takich urodzinach pod opieką organizatora.Dzieci mają okazję poznać się poza murami przedszkola,wyszaleć,wybiegać,wykrzyczeć...niektórym jest to potrzebne 29.gif
Koszt takich imprez nie jest aż taki duży,bo dzieciaki w zasadzie nie jedzą(w odróżnieniu od domu).No i sprzątać po imprezie nie trzeba.

--------------------
Aśka-mama Marty

Warkoty-koty z Warmii
mim
wto, 26 paź 2010 - 19:57
Grupa liczy 12 osób.
mim


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,868
Dołączył: czw, 29 cze 06 - 23:24
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,466

GG:


post wto, 26 paź 2010 - 19:57
Post #19

Grupa liczy 12 osób.

--------------------
Mikołaj 27.02.2007
Michał 21.09.2009
i
Kubuś 27.01.2014


grzałka
śro, 27 paź 2010 - 00:15
CYTAT(kocisława @ Tue, 26 Oct 2010 - 11:30) *
Odważni jesteście 29.gif Jakie mieli marzenia?



park linowy, kino, zakupy w sklepie zabawkowym (był limit cenowy icon_wink.gif ), pizza w restauracji zamiast obiadu i wyprawa z tatą na budowę - jak widać dość proste do wykonania, no i musieli wczesniej się dogadać co do planu, bo w końcu jest ich dwóch
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
Skąd: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post śro, 27 paź 2010 - 00:15
Post #20

CYTAT(kocisława @ Tue, 26 Oct 2010 - 11:30) *
Odważni jesteście 29.gif Jakie mieli marzenia?



park linowy, kino, zakupy w sklepie zabawkowym (był limit cenowy icon_wink.gif ), pizza w restauracji zamiast obiadu i wyprawa z tatą na budowę - jak widać dość proste do wykonania, no i musieli wczesniej się dogadać co do planu, bo w końcu jest ich dwóch

--------------------
> Urodzinowe przyjecia w lokalu (np. kolorado), dla 3-4 latka
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 11:34
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama