Opcje

[olivka]

kurcze powinno sie otwierac ,spróbujcie ,moze tak wejdzcie na strone www.tik_tak.pl na górze sa napisy miedzy innym i forum ,porady, wy wchodzicie w dziecko, ukazuja sie tytuły artykułów ,zjerzdzacie niżej i to co ja pisałam jest pod tytułem "Śpij spokojnie" - drugie od konca

Ten post edytował olivka czw, 05 lip 2007 - 12:09

[olivka]

Super to zdjęcie Emilki .

Olivka, Karolcia ostatnio tak słabo sypia właśnie z powodu brzuszka . A co do artykułu chętnie bym przeczytała, ale link, który podałaś mi nie działa.

przepraszam www.tik_tak.pl musi byc z kreską nie na dole tylko na srodku ale tu nie wyswietlaja https://www.tik_tak.pl/ jezeli wam się nie otwiera wpiszcie ręcznie ,bo moze po prostu nie chca reklamowac str przeciwnika tu na forum

[noli]

Byliśmy dzisiaj na szczepieniu - Adaś zniósł je bardzo dzielnie.
Ale za to pojawiły sie problemy - po pierwsze Adaś przytył tylko 500 g od ostatniej wizyty. Poprzednio przybywało mu po kilogramie - więc pani doktor zadecydowała by młodego dokarmiać. Fakt ostatnio był marudny przy posiłkach - jak by chciał więcej i nie spał w dzień za dobrze. Teraz dałam mu bebiko HA wypił tak z 90 ml i zasną jak aniołek. Już dawno tego nie widziałam.

dommi - i w związku z tym tak sobie pomyślałam - ze może Karolinka nie sypia bo po prostu jest głodna - może spróbuj ją dokarmić butlą po cycu i zobacz czy zaśnie - albo przed nocką do cyca dołóż buteleczkę i zobacz co się stanie

A drugi nasz problem - idziemy do neurologa - Adaś jak na brzuszku leży - wspaniale podnosi główkę. Ale niestety nie podnosi główki jak sie go trzyma za rączki jak leży na pleckach. Brzuszek i ramionka idą do przodu a główka zostaje.

Próbowałam się zapisać państwowo do neurologa - to pierwszy termin w listopadzie. W innych jednostkach ze względu na strajki nie zapisują pierwszych wizyt. Idziemy więc prywatnie. Dzisiaj. Trochę się boję że coś mu jest .

W ramach zabawy i powtarzania po dziecku zaczełam pokazywać mu język - i on teraz to powtarza - ale jakoś tak dziwnie często - więc nie wiem czy to też nie jakiś problem.

strasznie tego dużo buu

i na konie jeszcze zadzwoniła pielęgniarka środowiskowa i umówiła sie na wizytę na jutro.
Trzeba będzie posprzątać mieszkanie ;p A mieliśmy to robić w sobotę przed chrzcinami.

wyżaliłam się

Wiecie co... tą płytkę to można tu zamówić za 0 zl!!! https://wczesniak.pl.webservice.pl/sklep/in...921013868819a07
I to jest w Warszawie na Puławskiej, może nawet można osobiście odebrać?

Niestety nie można - dzwoniłam i już nie mają - ale się starają i nie wiadomo kiedy będzie

[dommi]

noli, mnie się wydaje, że to nie z powodu głodu. Raczej z powodu dużej ilości gazów, które ostatnio produkuje. Brzuszek ma raczej miękki i słychać jak puszcza gazy - ale wygląda to najczęściej tak, jakby musiała mocno się napiąć, żeby je wypuścić (heh, co ja tu wypisuję - kiedyś mi przez myśl by nie przeszły takie tematy do rozmowy ).
Poza tym nasza pediatra twierdzi, że ona sporo przybiera. W zeszły czwartek była ważona przed szczepieniem i miała 5500g (wiem, Adasia nie przebije ) przy wadze urodzeniowej 3250g.

ok, biegnę, bo się obudziła z płaczem. Pa!

[PtyÅ›]

Cześć wszystkim!
Noli nie martw się na zapas,zobaczysz co powie specjalista,czasem jest tak że dziecko rozwija się swoim własnym tempem.Nasza Dominiczka też nie robi wszystkich rzeczy,nie przewraca się.Nie martw się bądź dobrej myśli.

Dommi album jest firmy Buchmann zaczęłam wypisywać ale muszę lepszy marker wziąć i odgrzebać niektóre papiery z ciąży bo nie pamiętam już tak dokładnie dat kiedy co i jak.Wstyd .

Ja się też cieszę z tych naszy przespanych nocy bo wtedy mam siły na cały dzień dla Dominisi i jestem aktywna przy niej.Mam siły na zabawę wygłupy z nią dźwiganie jej.Dlatego współczuję mamą które mają nieprzespane noce,bo wiem jak to jest ważne.

Dziś kolejne dwie łyżeczki jabłuszka,tak smiesznie otwierała buzię i gadała przy tym jakby mówiła "no dobre dobre mi tu rzeczy mamuś dajesz"Jeśli chodzi o dodatkowe rzeczy to sama postanowiłam dać niuni,wiem że powinna skonsultować się z lekarzem ale jakos tak wyszło.Narazie jest wszystko dobrze więc jestem spokojna.

Ostatnio zrobiłam porządek w szafie u Domi okazuje się że należy jej pokupować bodziaków troszkę i skarpetek i innych parę rzeczy,powyrastała ciekawe ile już waży.

No a teraz poleże jeszcze z 10 min. bo pewnie zaraz obudzi się księżniczka.

A tak była wczoraj zdziwiona ...


Ten post edytował Ptyś czw, 05 lip 2007 - 14:27

[MartaKa]

A drugi nasz problem - idziemy do neurologa - Adaś jak na brzuszku leży - wspaniale podnosi główkę. Ale niestety nie podnosi główki jak sie go trzyma za rączki jak leży na pleckach. Brzuszek i ramionka idą do przodu a główka zostaje.
Próbowałam się zapisać państwowo do neurologa - to pierwszy termin w listopadzie. W innych jednostkach ze względu na strajki nie zapisują pierwszych wizyt. Idziemy więc prywatnie. Dzisiaj. Trochę się boję że coś mu jest .
W ramach zabawy i powtarzania po dziecku zaczełam pokazywać mu język - i on teraz to powtarza - ale jakoś tak dziwnie często - więc nie wiem czy to też nie jakiś problem.
strasznie tego dużo buu

Noli doskonale rozumiem Twoje zmartwienie ale pociesze Cię że Kubuś miał identyczny problem i również byliśmy u neurologa (oczywiście prywatnie, bo państwowo to nie wiadomo kiedy by nas przyjęli ) Tak czy inaczej nasz doktor stwierdził że z Kubą wszystko jest w porządku i po prostu on ma taki temperament i najprawdopodobniej nie chce mu sie tej głowy podnosić. Oglądał go na wszystkie możliwe sposoby i doszedł do wniosku że jest ok, a główkę zacznie ciągnąc z czasem i nie ma co sie martwić. A tak na marginesie to czy jak sadzasz sobie na kolanach Adasia albo nosisz pionowo na rękach to trzyma główkę prosto Nie ucieka mu do tyłu albo do przodu

[MartaKa]

Noli jak wrócicie od lekarza to koniecznie napisz co Ci powiedział, ale ja jestem pewna że wszystko jest okejowo Trzymam kciuki....

[PtyÅ›]

Próbowałam wkleić film ciekawe czy się udało???

to jest link sprawdzam,jak ktoÅ› ma ochotÄ™ zapraszam...

https://img531.imageshack.us/my.php?image=mov00007co8.flv

kurcze działa tylko coś z głosem jest nie tak jakby opóźniony,pamiętam że ktoś wklejał filmy,jakim programem?

[Asik 75]

A ja znalazłan na stronie Nestle https://www.nestle.pl/dziecko/ jakie są produkty dla naszych bobasów i zastanawiam się nad purre ryżowym ziemniak z dynią oraz kaszką ryżowo-kukurydzianą Bifidus. Może coś dziś kupię.

[noli]

Noli A tak na marginesie to czy jak sadzasz sobie na kolanach Adasia albo nosisz pionowo na rękach to trzyma główkę prosto Nie ucieka mu do tyłu albo do przodu

Raczej do tyłu - czasem wręcz się odgina i jest taki sztywny jak pałąk .

zobaczymy . właśnie małżonek wrócił i na 16 jedziemy do lekarza.

Dam znać co i jak jak wrócimy

[olivka]

Raczej do tyłu - czasem wręcz się odgina i jest taki sztywny jak pałąk .

zobaczymy . właśnie małżonek wrócił i na 16 jedziemy do lekarza.

Dam znać co i jak jak wrócimy

daj ,daj czekamy,
Ja wczoraj zaliczyłam wizyte u neurologa o dziwo panstwowo i termin był za kilka dni ,ale doktorek taki niemrawy zbadał Kacperka, tzn nie wiem na czym wasze badania polegały u neurologa{napiszcie} bo moj wziął go za rece posadził ,popatrzył jak siedzi z podparciem ,podał zabawke do reki na lezaco już i stwierdził ze rozwija sie prawidłowo i do kontroli jak bedzie miał 7 miesięcy...Torbielka podobno nieszkodliwa ,chciałam skierowanie na usg głowki kontrolnie tak za dwa miesiące ,to on stwierdził ze nie potrzeba ,ze da dopiero jak zauwazy że kacper sie źle rozwija po 7 miesiącu ,chory nie mam zamaru czekać az dziecko zacznie sie źle rozwijać!!!!!!!!!!!!!! zrobię więc prywatnie usg głowki we wrześniu
Asik ja mam ulotke o tych produktach nestle i właśnie dzis przegladałam i je wprowadzasię od piątego miesiaca ,ja zakupie za miesiąc ,ale sa fajne przepisy jak urozmaicac te puree ,poczytaj od piątego miesiąca są puree ryziwe groszek ,marchewka ,pure ryżowe ziemniak ,dynia do tego można zcierac inne własne warzywka ,fajna sprawa na obiad i ma witaminy , myśle ze za miesiąc już akurat Kacper bedzie miał 5 miesiecy ,za soba pierwsze zupki marchewkowo ziemniaczane ,więc czemu nie....

Ten post edytował olivka czw, 05 lip 2007 - 15:36

[olivka]

co do snu to u nas jest tak jak u was czyli to normalne na tym etapie ,najwyraźniej ,Kacper zasypia koło 20.00 -20.30 śpi do około 2 - jedzonko i następna porcja o 5-6 ,śpimy do 7.30 - 8.00 no i pobudka ,potem pobawi sie z dwie godz i koło 10 idzie spac śpi z 2 godz,przerwa na zabawe i po południu znowu drzemka ,zabawa i koło 17 na godzinkę na spacerku przysnie, a z jedzeniem to jest tak : około 9,12 ,16, 20.00, potem nocne 2 i 5.00 ,od 20. 00zjada więcej bo 170 ,a w dzien tak po 140ml, czyli razem tak koło 920 ml na dobe ,a jak wasze maluchy dobowo wychodzą ??? aaaa i o 20.00 dostaje z mlekiem kleik ,ale i tak budzi sie o 2.00

[olivka]

R

A to mój puszek -okruszek

[Yousta]

Olivka super fotka
Noli mam nadzieje,że wszystko oki ja tez zaczełam sie martwic bo Sebek próbuje obracać sie na brzuszek tylko przez lewe ramie a przez prawe wcale 19 mamy szczepienie wiec pogadam z lekarka a co do jedzenia to mojemu sie porzestawialo w nocy sie budzi co 3 godz juz myslałam,że z pokamm cos nie tak ale w dzien wytrzymuje dobre 4 godz nie wiem kiedy wroci do starego rytmu przesypial juz prawie cala noc (19-5)a teraz kicha

[noli]

Już po

Właściwie chyba dobrze wyszło.
Pani doktor złapała Adaśka za rączki podciągnęła do góry poprzekręcała na boki położyła na brzuchu. Podłożyła ręce pod stopy - chyba żeby zobaczyć czy się odbija - potem z powrotem na plecki poodtykała brzuch i stwierdziła że brak podnoszenia główki jest jedynym objawem - opóźnienia - więc pewnie nie ma podłoża neurologicznego. Ale profilaktycznie dała skierowanie na usg główki i kazała stawić się za 2 miesiące.

To chyba tak źle nie jest. Trochę mi ulżyło.
Ale zestresowałam się troszkę i jakoś mniej pokarmu mam - kurczaczki chociaż może panikuję bo po powrocie od lekarza dałam młodemu cyca i zasną - razem z tatą. - zadziałało podwójnie
W ogóle Adaś po szczepieniach jest bardzo wyciszony - ale temperaturki nie ma. Tak samo było poprzednim razem.

Oliwka - BrzdÄ…c wyglÄ…da rewelacyjnie w spodenkach



Ten post edytował noli czw, 05 lip 2007 - 17:53

[Yousta]

Noli ciesze sie ,że wszystko oki

[dommi]

noli, fajnie, że wszystko jest w porządku. A u kogo byłaś? Ja się zastanawiam nad wizytą, bo Karolinka bardzo niechętnie leże na brzuszku i w związku z tym prawie w ogóle nie potrafi dźwigać główki z leżenia.
Super zdjęcie Adasia z Tatusiem.

olivka, Kacperek jest przeuroczy.

Jak już piszecie jak u Was przebiega noc, to strasznie Wam zazdroszczę. U nas noc zazwyczaj kończy się koło 4-5, bo wtedy Karolcia po jakichś 20-30 min. snu po kolejnym nocnym karmieniu budzi się stękając i prężąc - ja wtedy co chwila do niej wstaję i daję smoczka, głaszczę po buzi i lekko uciskam brzuszek - wtedy zasypia na jakieś 10-15 min. i zabawa zaczyna się od nowa aż po jakiejś godzinie budzi się już całkowicie z płaczem i wtedy wstaję ją nosić... potem znów karmię, noszę - czasem zasypia na trochę koło 8-9. Ale najlepiej jej się śpi na moim ręku lub moim brzuchu - ale w obu wypadkach ja nie śpię .

No dobra już nie smęcę, tylko idę zjeść obiad. Wreszcie...

[olivka]

Noli ciesze sie ,że wszystko oki

ja też, Najwazniejsze ze rozwija się prawidłowo ,Noli a mezczyzni razem wygladają bosko
Dommi biedactwo jestes ,ale pomyśl ,że to się niedługo skończy... ja tez chyba przechwaliłam Kacperka bo dziś wogóle mi nie chciał w łózeczku zasnąć ,kilka nocy z rzędu wzięłam go do łózka bo wtedy szybciej i dłużej śpi no i mam chyba to był błąd ,koniec spania z mamusią mimo ,że wygodnie i fajnie ,więc dommi też pewnie nie bedzie juz spał do 8.00 koncówka nocy niekiedy u nas wyglada podobnie kacper marudzi wypluwa smoka a ja co chwile wstaje i mu wkładam i wtedy śpi na 15 min ale wówczas już wiem ,że po spaniu,niekiedy od 5 do 6 nie śpi koło 6 zasypia i wtedy do ósmej możemy pospac ,a nieraz sa cudne noce bez komplikacji i śpimy do ósmej ,wszystko zalezy od sił witalnych mojego synka

[Asik 75]

Olivka, kupiłam te puree ziemniak z dynią i kaszke kukurydziano-ryżową z Bifidus. Te produkty są od 5 m-ca, czyli jak dziecko kończy 4 m-c to mozna podawać. Czyli mogłabyś podawać. JEst jednak problem z kaszką, bo zawiera laktozę i śladową ilość mleka i na razie boję się małej podać, ale puree spróbuję za kilka dni.
Zastanawiam się nad Sinlakiem, czy nie podać go zamiast kleiku ryżowego. Dawidowi Sinlac dawałam . I też ma duzo witamin i mienarałów.

NOLI, fajnie, że wszystko ok.

Kinga dziś jakaś marudna, nie wiem czy moze ją trochę gazy męczą czy ząbki. Kupiłam żel na ząbkowanie, bo ma bardzo na dole dziąsełka rozpulchnione i wkłada palce do buzi jak dzika, czasem włoży tak głęboko, że ją dźwiga.

[Radosna*]

Cześć
Ja też melduję się na nowym wątku