Zaczelam od filmu pt" Biala Masajka" (ogladalam z przerwami ) potem siegnelam po "Zegnaj Afryko...dalsze losy Bialej Masajki" zaintrygowana ta historia przeczytalam pierwsza czesc "Bialej Masajki" i mam taka oto reffleksje jak ona mogla rzucić cały swiat i pchac się calkiem obcemu facetowi z innego swiata do lozka w imie jakiegos zauroczenia
. W warunki jakie sie pchala przyprawiaja mnie o zawrot glowy!
Czy tylko ja mam takie odczucia po tej lekturze?
Ten post edytował Bianka pią, 19 paź 2012 - 16:18