to ja jescze tu napiszę, może od jutra na nowym wątku
u nas tez zęby idą kolejne, piernik mały zaciska usta i nie chce mamie pokazać ile, ale coś mi się wydaje że górne trójki na pewno i jedna dolna dwójka.
a co za tym idzie ślina się leje potokiem i marud jest okropny.
do tego katar- chyba od zębów
no i wymioty --- tu już nie wiem o co chodzi
raz dziennie moje dziecko tuż po jedzeniu zwraca wszystko co zjadło, nie kumam czemu. czasem mi się wydaje że moze kawałek obiadku jakos utknął (moze za duże kawałki), czasem że za bardzo fika i się kręci i dlatego wszystko wylatuje.
Trochę mam już tego dość, idę jutro do lekarza, niech mi powie o co może chodzić.
po za tym jak już narzekam to powiem Wam że moje dziecko ostatnio coraz gorzej zasypia (dziś o 22.20) i nie chce jesć obiadków (woli słodkie deserki i kaszki) - no ale to juz jest w moim zasięgu - do wyćwiczenia, bardziej martwią mnie te wymioty.
Sylwia CYTAT
A Zuzi chyba przebija się górna jedynka lewa...ale tak jakoś dziwnie daleko od środka...to tak ma być?i tak nisko jakoś...
bo jedynki sa dwie
jedna lekko z prawej a druga z lewej
nie jedna centralnie na środku..
hehe no dobra żartuję, może to dwójka wychodzi a jedynki będą później, a może będą ze szpara na przedzie na początku... spokojnie!