Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

Czerwcowe siusiosrajtki cz. 12

, podtematu narazie nie będzie ;)
> , podtematu narazie nie będzie ;)
jaAga*
pią, 05 gru 2008 - 10:57
Malaga fajnie że oglądałas, jeszcze raz będzie,w ten wtorek lub następny-muszę sprawdzić, w odcinku o zimie.
A ja jak zaczęłyście pisac o szczepieniu, to zajrzałam do książeczki, i okazało sie, że miałam termin na 13 listopada 37.gif , tyle że w tym czasie Karinka do najzdrowszych nie należała. I w sumie teraz nie wiem kiedy się z nią wybrac, bo wolałabym żeby na drugi dzień po nie poszła do żłobka, więc muszę to jakoś ustawić.
Asiu_b jak długo można to szczepienie odciągać, bo to kontynuacja w sumie jest, a ja nie cierpię szczepić w sumie.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pią, 05 gru 2008 - 10:57
Post #21

Malaga fajnie że oglądałas, jeszcze raz będzie,w ten wtorek lub następny-muszę sprawdzić, w odcinku o zimie.
A ja jak zaczęłyście pisac o szczepieniu, to zajrzałam do książeczki, i okazało sie, że miałam termin na 13 listopada 37.gif , tyle że w tym czasie Karinka do najzdrowszych nie należała. I w sumie teraz nie wiem kiedy się z nią wybrac, bo wolałabym żeby na drugi dzień po nie poszła do żłobka, więc muszę to jakoś ustawić.
Asiu_b jak długo można to szczepienie odciągać, bo to kontynuacja w sumie jest, a ja nie cierpię szczepić w sumie.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
agata85
pią, 05 gru 2008 - 11:11
jaaga- dzieki, poprawie sie icon_wink.gif

Kamcia -fotki sliczne, sama chetnie wybralabym sie tam:)

Lily- zdrowka zycze

My mamy dwa zalegle szczepienia i jakos nie zanosi sie zeby w najblizszym czasie je dostal. A przynajmniej tak dlugo, dopoki mi lekarz nie udowodni ze Shane naprawde ma astme. Bo ja sie cholernie boje go szczepic 43.gif

Dzis popoludniu wybieram sie na zakupy. Musze wkoncu kupic cos malemu na mikolajki. Mam juz cos upatrzone, ale okaze sie w sklepie czy warte swojej sumy 06.gif 29.gif
agata85


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,172
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 14:48
Skąd: niemcy
Nr użytkownika: 13,522

GG:


post pią, 05 gru 2008 - 11:11
Post #22

jaaga- dzieki, poprawie sie icon_wink.gif

Kamcia -fotki sliczne, sama chetnie wybralabym sie tam:)

Lily- zdrowka zycze

My mamy dwa zalegle szczepienia i jakos nie zanosi sie zeby w najblizszym czasie je dostal. A przynajmniej tak dlugo, dopoki mi lekarz nie udowodni ze Shane naprawde ma astme. Bo ja sie cholernie boje go szczepic 43.gif

Dzis popoludniu wybieram sie na zakupy. Musze wkoncu kupic cos malemu na mikolajki. Mam juz cos upatrzone, ale okaze sie w sklepie czy warte swojej sumy 06.gif 29.gif

--------------------





jaAga*
pią, 05 gru 2008 - 11:12
A.K. ok icon_wink.gif.
Co do mikołajków, to ja zostawiłam wczoraj w sklepie fortunę 37.gif , tak więc gwiazdka będzie już bardzo skromna.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pią, 05 gru 2008 - 11:12
Post #23

A.K. ok icon_wink.gif.
Co do mikołajków, to ja zostawiłam wczoraj w sklepie fortunę 37.gif , tak więc gwiazdka będzie już bardzo skromna.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
LilySnape
pią, 05 gru 2008 - 11:17
CYTAT(malaga @ Fri, 05 Dec 2008 - 10:14) *
Liliy jak mozesz to skonsultuj tą dawkę leku z innym lekarzem. Ja konsekwencję zbyt wysokiej dawki leku przepisanej w dzieciństwie przez lekarza ponosze do dzisiaj. Lepiej się upewnić.

Malaga, ja przyznam się szczerze, że sama zmniejszyłam tą dawkę o 1 mililitr (2 ml zamiast 3) icon_redface.gif
Po prostu nie bardzo mi się zgadzały przeliczenia pana doktora z tym, co na ulotce, po co dziecku maksymalna dawka (nawet nieco przekraczająca limit wagowy?), zalecana przy najcięższych przypadkach? Przecież on wysoko nie gorączkuje itp., zapalenia czegoś tam (np. krtani) ostrego nie ma, boby mi lekarz powiedział; wydzielina mu zalega, smarka i kaszle....
Lekarze czasem chyba się gubią w tych wszystkich lekach firm wszelakich... Ciągle coś nowego wchodzi na rynek, podpierają się ściągami o lekach, wszystkiego trzeba pilnować.
Wydaje mi się, że wymioty (ulewanie?) miał z przejedzenia, bo już się nie powtórzyły, ale trzeba dmuchać na zimne, to maluszek przecież jeszcze...

Ja choinki chyba nie rozłożę, bo mały wzystko ściąga i pakuje do buzi. Nadal. Natomiast z przyjemnością porozwieszam (wysoko! icon_wink.gif ) świąteczne światełka i łańcuchy.
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
Skąd: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post pią, 05 gru 2008 - 11:17
Post #24

CYTAT(malaga @ Fri, 05 Dec 2008 - 10:14) *
Liliy jak mozesz to skonsultuj tą dawkę leku z innym lekarzem. Ja konsekwencję zbyt wysokiej dawki leku przepisanej w dzieciństwie przez lekarza ponosze do dzisiaj. Lepiej się upewnić.

Malaga, ja przyznam się szczerze, że sama zmniejszyłam tą dawkę o 1 mililitr (2 ml zamiast 3) icon_redface.gif
Po prostu nie bardzo mi się zgadzały przeliczenia pana doktora z tym, co na ulotce, po co dziecku maksymalna dawka (nawet nieco przekraczająca limit wagowy?), zalecana przy najcięższych przypadkach? Przecież on wysoko nie gorączkuje itp., zapalenia czegoś tam (np. krtani) ostrego nie ma, boby mi lekarz powiedział; wydzielina mu zalega, smarka i kaszle....
Lekarze czasem chyba się gubią w tych wszystkich lekach firm wszelakich... Ciągle coś nowego wchodzi na rynek, podpierają się ściągami o lekach, wszystkiego trzeba pilnować.
Wydaje mi się, że wymioty (ulewanie?) miał z przejedzenia, bo już się nie powtórzyły, ale trzeba dmuchać na zimne, to maluszek przecież jeszcze...

Ja choinki chyba nie rozłożę, bo mały wzystko ściąga i pakuje do buzi. Nadal. Natomiast z przyjemnością porozwieszam (wysoko! icon_wink.gif ) świąteczne światełka i łańcuchy.

--------------------
Marcin, 25.05.2007
agata85
pią, 05 gru 2008 - 11:20
jaaga- a co kupilas ladnego? 06.gif Ja przymierzam sie do zakupu auta, na ktorym siada i sie odpycha, auto po ,,przekluczeniu kluczyka wydaje dzwieki jakby naprawde jechal. Wiem, ze takowe cos malemu bardzo by sie spodobalo. Narazie tylko widzialam je w internecie, dzwonilam do sklepu z zabawkami u nas i maja je, ale zobacze czy to chociaz solidnie wykonane jest:) Cena powala 37.gif Rowne 50 euro 37.gif
agata85


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,172
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 14:48
Skąd: niemcy
Nr użytkownika: 13,522

GG:


post pią, 05 gru 2008 - 11:20
Post #25

jaaga- a co kupilas ladnego? 06.gif Ja przymierzam sie do zakupu auta, na ktorym siada i sie odpycha, auto po ,,przekluczeniu kluczyka wydaje dzwieki jakby naprawde jechal. Wiem, ze takowe cos malemu bardzo by sie spodobalo. Narazie tylko widzialam je w internecie, dzwonilam do sklepu z zabawkami u nas i maja je, ale zobacze czy to chociaz solidnie wykonane jest:) Cena powala 37.gif Rowne 50 euro 37.gif

--------------------





zajka

Go??







post pią, 05 gru 2008 - 11:21
Post #26

CYTAT(LilySnape @ Fri, 05 Dec 2008 - 10:17) *
Lekarze czasem chyba się gubią w tych wszystkich lekach firm wszelakich... Ciągle coś nowego wchodzi na rynek, podpierają się ściągami o lekach, wszystkiego trzeba pilnować.

Wiesz, że to przerażające 37.gif Z drugiej strony ciężko ogarnąć wszystkie nowości icon_rolleyes.gif
zajka

Go??







post pią, 05 gru 2008 - 11:24
Post #27

Rany, A.K 50 euro 23.gif Tyle to ja chciałabym wydać na wszystkie prezenty razem wzięte. Ale niestety się nie uda, bo już ponad połowę tego na prezenty poszło. Tyle, że dzieciakom, a dla nich przeznaczam więcej.
agata85
pią, 05 gru 2008 - 11:32
zajka- u nas ogolnie zabawki super drogie sa. Jak wchodze do mojego ulubionego sklepu z zabawkami, to nie wiem na co najpierw mam patrzec, na zabawke czy cene 37.gif A ulubiony, bo jest tam wszystkiego doslownie pelno 37.gif A z racji tego ze na mikolaja kupujemy tylko naszemu dziecku, to moze byc to ,,ciut,, wiecej kaski. Reszta dzieci z rodziny dostaje od nas duzegoooo gwiazdora w czekoladzie 29.gif 43.gif
agata85


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,172
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 14:48
Skąd: niemcy
Nr użytkownika: 13,522

GG:


post pią, 05 gru 2008 - 11:32
Post #28

zajka- u nas ogolnie zabawki super drogie sa. Jak wchodze do mojego ulubionego sklepu z zabawkami, to nie wiem na co najpierw mam patrzec, na zabawke czy cene 37.gif A ulubiony, bo jest tam wszystkiego doslownie pelno 37.gif A z racji tego ze na mikolaja kupujemy tylko naszemu dziecku, to moze byc to ,,ciut,, wiecej kaski. Reszta dzieci z rodziny dostaje od nas duzegoooo gwiazdora w czekoladzie 29.gif 43.gif

--------------------





zajka

Go??







post pią, 05 gru 2008 - 11:38
Post #29

My w tym roku umówiliśmy się tak, że u babci prezentów nie robimy (zjeżdżają się wszystkie ciotki i sporo tego wychodzi). Natomiast z rodzicami i rodzeństwem jesteśmy umówieni na prezenty do danej kwoty na osobę. Więc w tym roku będzie skromniej, ale zapewne zabawniej. Tylko dzieciom coś ekstra kupujemy. To na szczęście mam już za sobą, ufff...
LilySnape
pią, 05 gru 2008 - 11:38
CYTAT(zajka @ Fri, 05 Dec 2008 - 11:21) *
Wiesz, że to przerażające 37.gif Z drugiej strony ciężko ogarnąć wszystkie nowości icon_rolleyes.gif

Dobrze, że chociaż mają te "ściągi" icon_wink.gif
I że ludzie mają ulotki dołączone do opakowań icon_smile.gif

Mnie wkurza, że ludzie czasem traktują leki jak cukierki albo inny fajny produkt do kupienia: piękne opakowania, kolorki i obietnica postawienia człowieka na nogi w 5 min - i już można szaleć w SPA 29.gif Takie czasy icon_wink.gif
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
Skąd: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post pią, 05 gru 2008 - 11:38
Post #30

CYTAT(zajka @ Fri, 05 Dec 2008 - 11:21) *
Wiesz, że to przerażające 37.gif Z drugiej strony ciężko ogarnąć wszystkie nowości icon_rolleyes.gif

Dobrze, że chociaż mają te "ściągi" icon_wink.gif
I że ludzie mają ulotki dołączone do opakowań icon_smile.gif

Mnie wkurza, że ludzie czasem traktują leki jak cukierki albo inny fajny produkt do kupienia: piękne opakowania, kolorki i obietnica postawienia człowieka na nogi w 5 min - i już można szaleć w SPA 29.gif Takie czasy icon_wink.gif


--------------------
Marcin, 25.05.2007
asia_b
pią, 05 gru 2008 - 12:02
JaAga zakładam, że chodzi o kolejne DTP + reszta? Te szczepienia mają dość szerokie widełki, w kalendarzu jest 16-18 miesiąc a to i tak orientacyjny przedział (co nie znaczy, że można zwlekać miesiącami icon_wink.gif ), więc umów się spokojnie kiedy Ci pasuje. My też jeszcze nie byliśmy ale mam nadzieję, że do Świąt się wyrobimy icon_rolleyes.gif

Braku humoru i weny ciąg dalszy...
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
Skąd: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post pią, 05 gru 2008 - 12:02
Post #31

JaAga zakładam, że chodzi o kolejne DTP + reszta? Te szczepienia mają dość szerokie widełki, w kalendarzu jest 16-18 miesiąc a to i tak orientacyjny przedział (co nie znaczy, że można zwlekać miesiącami icon_wink.gif ), więc umów się spokojnie kiedy Ci pasuje. My też jeszcze nie byliśmy ale mam nadzieję, że do Świąt się wyrobimy icon_rolleyes.gif

Braku humoru i weny ciąg dalszy...

--------------------
Kate_K

Go??







post pią, 05 gru 2008 - 12:08
Post #32

a ja wczoraj tez szczepiłam Olafka. Ostatnia dawka Infarix 6 w 1 i dodatkowo zapodałam Ospę. Jakbym wiedziała ile ta szczepionka kosztuje to chyba bym się nie zdecydowała...
ziowik
pią, 05 gru 2008 - 12:14
HEJ GADUŁY icon_smile.gif

tytu wątku niezły icon_biggrin.gif nie do wymówienia przy okazji bez zająknięcia icon_razz.gif

ło matko.. byłam dzisiaj u dentysty, dostałam znieczulenie przewodowe... najbardziej mnie znieczuliło jak już wychodziłam icon_razz.gif no i do tej pory (już blisko 3h) nie czuje języka, wargi dolnej i połowy twarzy.. bosko nie ma co icon_razz.gif czuje sie jakbym dostała z buta...

wczoraj sie nie odzywałam, bo mielismy fatalną noc w pracy, nie zmróżyłam oka nawet na minutę, skutkiem czego rano byłam totalne nemo, padłam i spałam do 13:30 43.gif a potem trzeba było jeszcze obiad ugotować i odebrać Kamilke ze żlobka.. dzisiaj znowu mam noc, mam nadzieje że będzie lepsza od ostatniej bo sie wykończe..

Kamilka na razie sie jako tako trzyma, w nocy troche kaszle, katar jest, ale niewielki.. tylko martwi mnie że ciągle sie za ucho chwyta i drapie.. wczoraj zakropiłam jej otinum, darła sie jak opętana..
Marek kupił Inhalol i postanowił skropić nim ręcznik, dodał Olbas i mokry ręcznik rozwiesił w pokoju.. Kamilka budziła sie co chwile, płakała, wierciła sie.. tak jedną noc. wczoraj to samo, chodziłąm do niej co minute praktycznie, co zasneła i wyszłam to znowu był płacz.... wynieslimy ją z pokoju do drugiej, tam zasneła od razu spokojniej, a sypialnie wywietrzyliśmy (o 22... ziąb był że hej). po powrocie do łóżeczka spała już spokojnie do rana..
na ulotce Inhalolu M wyczytał że nie dla małych dzieci i że może powodować skurcz oskrzeli... tak więc uwaga...
dzisiaj mają Mikołaja w żłobku, ciekawa jestem jak Kamilka na niego zareaguje icon_razz.gif czy będzie ryk.. zobaczymy jakie zdjęcia z tego będą icon_biggrin.gif

Aguutka tak już sobie pomyslałam wczesniej że może to nie rota? 43.gif może sobie test zrób icon_smile.gif co do pracy idź i pogadaj, nic nie stracisz w ten sposób. może akurat finansowo Ci zaproponują jakieś fajne warunki i będziesz mogła pozwolić sobie na opiekunkę dla Dawida.. chyba że definitywnie nie chcesz tam pracować to po prostu podziękuj, szkoda zachodu.
ja mam taką sytuację - rozmawiałam z przełożoną i okazało sie że choć miałam obiecany przez naczelną etat, będę pracować na zastępstwo, bo etat dostanie dziewczyna która pracuje dłużej na oddziale, ale na zastępstwo za kogoś tam.. niby to sprawiedliwe, ale z drugiej strony nie bardzo mi to odpowiada.. pracując na zastępstwo nie mogę zajść w ciążę bo od razu mnie zwolnią i tyle będzie z tego, zero kasy, macierzyńskiego, wychowawczego.. nic.. ale stwierdziłam że trudno, kilka miesięcy jeszcze popracuje i jak sie sytuacja jakoś nie rozwinie na moją korzyść to poszukam innej pracy, na etat...
tak więc jestesmy w troche podobnej sytuacji rozterki zawodowej icon_smile.gif

fajne te zdjęcia zeszłoroczne, pamiętam jak dziś te ostatnie Święta.. a tu już nowe icon_smile.gif my na choince i tak sporo mieliśmy plastikowych baniek i wiklinowych dekoracji ze względu na dwa koty, poza tym choinke przywiązemy do szafy, do okna i do ściany- jest szansa że Kamilka jej nie zwali icon_razz.gif byle baniek i aniołków nie chciała jeśc.. i łańcuchów.. zobaczymy co to będzie icon_biggrin.gif

Pati icon_biggrin.gif chyba sie nie rozumiemy icon_biggrin.gif albo nadinterpretujesz moje słowa icon_smile.gif ja nie twierdze że dla kariery poświęcasz zdrowie dziecka czy coś takiego icon_smile.gif ja bym sie wykonczyła w takiej sytuacji, ale rozumiem też że kasa jest potrzebna bardzo..kiedyś wspominałas coś o babci czy teściowej która zajmowała sie kuzynem Wiki.. albo mi sie zdaje... nie dałoby sie jej przekonać żeby miesiąc, dwa przypilnowała Wiktorii? przez ten czas mała miałaby szanse sie troche wykurować, uodpornić i mogłaby wrócić do żłobka silniejsza..
zdjęcia super icon_smile.gif gdzie tą imprezę mieliście?

Kamcia super te atrakcje.. czemu w Krakowie takich nie ma....

Jaaga a cóż Ci biedaku dolega?? kiedy idziesz z tym do lekarza? mam nadzieje że szybko pomoże icon_smile.gif a Julce faktycznie spraw jakieś sztalugi (fajne widziałam w ikei icon_smile.gif ) farby, pastele może... i niech tworzy, bo te rysunki całkiem sa konkretne icon_biggrin.gif Lew mnie powalił, świetny jest icon_smile.gif
a Luluś to taka bajka o króliczku który rysuje rózne rzeczy np samolot, wóz strażacki, słonia.. takie pojedyncze rysunki pokazuje jak sie rysuje kredką, potem koloruje i one odżywają icon_smile.gif jej z nim biedronka Kropka icon_smile.gif taka bajka dla maluchów, Kamilka bardzo lubi, melodyjka jest fajna, żywe kolory, proste kształty, nie taka nadziabana icon_biggrin.gif

Lily dziwne że dał taką wysoką dawke.. może faktycznie telefonicznie nawet skonsultuj sie z jakimś lekarzem pediatrą... w przypadku Marcinka to wga przede wszystkim powinna być wyznacznikiem dawki, jest większy niż rówiesnicy, choć wagowo to niektóre nasze maluchy mu dorównuja, ale np Kamilka czy Wiktoria ważą spoooooro mniej i musiałyby mieć mniejsze dawki tych samych leków na pewno..

Asia nie "ciiii" tylko dawaj zdjęcia!!!!!! icon_biggrin.gif

Zajka mnie te niebieskie barwy tez sie kojarzą z takimi kresowymi klimatami icon_smile.gif fajny układ macie w sprawie prezentów icon_smile.gif ja nie wiem nawet co komu kupić jeszcze... a czasu coraz mniej.... aaa....

a.k. i jak sie udały porządki? Shane Ci pomagał? icon_smile.gif 50 euro to sporo.. ale fakt też jest taki że na "zachodzie" troche inaczej sie to przelicza.. to co u nas kosztule nieraz 10zł, potrafi we Włoszech np kosztować 10 ale euro..
jak noga? dalej mrowi?

Kate super że Olaf taki zachwycony icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif a zdjęcia jakies masz??

nie wiem co ejszcze miałam.... kurcze, już tyle czasu od znieczulenia a tu nie mija i nie mija...
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post pią, 05 gru 2008 - 12:14
Post #33

HEJ GADUŁY icon_smile.gif

tytu wątku niezły icon_biggrin.gif nie do wymówienia przy okazji bez zająknięcia icon_razz.gif

ło matko.. byłam dzisiaj u dentysty, dostałam znieczulenie przewodowe... najbardziej mnie znieczuliło jak już wychodziłam icon_razz.gif no i do tej pory (już blisko 3h) nie czuje języka, wargi dolnej i połowy twarzy.. bosko nie ma co icon_razz.gif czuje sie jakbym dostała z buta...

wczoraj sie nie odzywałam, bo mielismy fatalną noc w pracy, nie zmróżyłam oka nawet na minutę, skutkiem czego rano byłam totalne nemo, padłam i spałam do 13:30 43.gif a potem trzeba było jeszcze obiad ugotować i odebrać Kamilke ze żlobka.. dzisiaj znowu mam noc, mam nadzieje że będzie lepsza od ostatniej bo sie wykończe..

Kamilka na razie sie jako tako trzyma, w nocy troche kaszle, katar jest, ale niewielki.. tylko martwi mnie że ciągle sie za ucho chwyta i drapie.. wczoraj zakropiłam jej otinum, darła sie jak opętana..
Marek kupił Inhalol i postanowił skropić nim ręcznik, dodał Olbas i mokry ręcznik rozwiesił w pokoju.. Kamilka budziła sie co chwile, płakała, wierciła sie.. tak jedną noc. wczoraj to samo, chodziłąm do niej co minute praktycznie, co zasneła i wyszłam to znowu był płacz.... wynieslimy ją z pokoju do drugiej, tam zasneła od razu spokojniej, a sypialnie wywietrzyliśmy (o 22... ziąb był że hej). po powrocie do łóżeczka spała już spokojnie do rana..
na ulotce Inhalolu M wyczytał że nie dla małych dzieci i że może powodować skurcz oskrzeli... tak więc uwaga...
dzisiaj mają Mikołaja w żłobku, ciekawa jestem jak Kamilka na niego zareaguje icon_razz.gif czy będzie ryk.. zobaczymy jakie zdjęcia z tego będą icon_biggrin.gif

Aguutka tak już sobie pomyslałam wczesniej że może to nie rota? 43.gif może sobie test zrób icon_smile.gif co do pracy idź i pogadaj, nic nie stracisz w ten sposób. może akurat finansowo Ci zaproponują jakieś fajne warunki i będziesz mogła pozwolić sobie na opiekunkę dla Dawida.. chyba że definitywnie nie chcesz tam pracować to po prostu podziękuj, szkoda zachodu.
ja mam taką sytuację - rozmawiałam z przełożoną i okazało sie że choć miałam obiecany przez naczelną etat, będę pracować na zastępstwo, bo etat dostanie dziewczyna która pracuje dłużej na oddziale, ale na zastępstwo za kogoś tam.. niby to sprawiedliwe, ale z drugiej strony nie bardzo mi to odpowiada.. pracując na zastępstwo nie mogę zajść w ciążę bo od razu mnie zwolnią i tyle będzie z tego, zero kasy, macierzyńskiego, wychowawczego.. nic.. ale stwierdziłam że trudno, kilka miesięcy jeszcze popracuje i jak sie sytuacja jakoś nie rozwinie na moją korzyść to poszukam innej pracy, na etat...
tak więc jestesmy w troche podobnej sytuacji rozterki zawodowej icon_smile.gif

fajne te zdjęcia zeszłoroczne, pamiętam jak dziś te ostatnie Święta.. a tu już nowe icon_smile.gif my na choince i tak sporo mieliśmy plastikowych baniek i wiklinowych dekoracji ze względu na dwa koty, poza tym choinke przywiązemy do szafy, do okna i do ściany- jest szansa że Kamilka jej nie zwali icon_razz.gif byle baniek i aniołków nie chciała jeśc.. i łańcuchów.. zobaczymy co to będzie icon_biggrin.gif

Pati icon_biggrin.gif chyba sie nie rozumiemy icon_biggrin.gif albo nadinterpretujesz moje słowa icon_smile.gif ja nie twierdze że dla kariery poświęcasz zdrowie dziecka czy coś takiego icon_smile.gif ja bym sie wykonczyła w takiej sytuacji, ale rozumiem też że kasa jest potrzebna bardzo..kiedyś wspominałas coś o babci czy teściowej która zajmowała sie kuzynem Wiki.. albo mi sie zdaje... nie dałoby sie jej przekonać żeby miesiąc, dwa przypilnowała Wiktorii? przez ten czas mała miałaby szanse sie troche wykurować, uodpornić i mogłaby wrócić do żłobka silniejsza..
zdjęcia super icon_smile.gif gdzie tą imprezę mieliście?

Kamcia super te atrakcje.. czemu w Krakowie takich nie ma....

Jaaga a cóż Ci biedaku dolega?? kiedy idziesz z tym do lekarza? mam nadzieje że szybko pomoże icon_smile.gif a Julce faktycznie spraw jakieś sztalugi (fajne widziałam w ikei icon_smile.gif ) farby, pastele może... i niech tworzy, bo te rysunki całkiem sa konkretne icon_biggrin.gif Lew mnie powalił, świetny jest icon_smile.gif
a Luluś to taka bajka o króliczku który rysuje rózne rzeczy np samolot, wóz strażacki, słonia.. takie pojedyncze rysunki pokazuje jak sie rysuje kredką, potem koloruje i one odżywają icon_smile.gif jej z nim biedronka Kropka icon_smile.gif taka bajka dla maluchów, Kamilka bardzo lubi, melodyjka jest fajna, żywe kolory, proste kształty, nie taka nadziabana icon_biggrin.gif

Lily dziwne że dał taką wysoką dawke.. może faktycznie telefonicznie nawet skonsultuj sie z jakimś lekarzem pediatrą... w przypadku Marcinka to wga przede wszystkim powinna być wyznacznikiem dawki, jest większy niż rówiesnicy, choć wagowo to niektóre nasze maluchy mu dorównuja, ale np Kamilka czy Wiktoria ważą spoooooro mniej i musiałyby mieć mniejsze dawki tych samych leków na pewno..

Asia nie "ciiii" tylko dawaj zdjęcia!!!!!! icon_biggrin.gif

Zajka mnie te niebieskie barwy tez sie kojarzą z takimi kresowymi klimatami icon_smile.gif fajny układ macie w sprawie prezentów icon_smile.gif ja nie wiem nawet co komu kupić jeszcze... a czasu coraz mniej.... aaa....

a.k. i jak sie udały porządki? Shane Ci pomagał? icon_smile.gif 50 euro to sporo.. ale fakt też jest taki że na "zachodzie" troche inaczej sie to przelicza.. to co u nas kosztule nieraz 10zł, potrafi we Włoszech np kosztować 10 ale euro..
jak noga? dalej mrowi?

Kate super że Olaf taki zachwycony icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif a zdjęcia jakies masz??

nie wiem co ejszcze miałam.... kurcze, już tyle czasu od znieczulenia a tu nie mija i nie mija...

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
LilySnape
pią, 05 gru 2008 - 12:39
Ziowik, minie w końcu, masz to jak w banku icon_smile.gif

Wczoraj w aptece 100 zł zostawione... Na szczęście sprzedałam bujaczek i inne rzeczy, zwróciło się icon_wink.gif

Ale wkurzyłam się wczoraj - gdy wreszcie udało mi się uśpić małego, u sąsiadki z góry zaczęli ostro wiercić, wrrrrrr grrrr diabel.gif Mały zaczął się budzić, ale w końcu odpadł, a ja nic nie pospałam, a tak chciałam pospać.
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
Skąd: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post pią, 05 gru 2008 - 12:39
Post #34

Ziowik, minie w końcu, masz to jak w banku icon_smile.gif

Wczoraj w aptece 100 zł zostawione... Na szczęście sprzedałam bujaczek i inne rzeczy, zwróciło się icon_wink.gif

Ale wkurzyłam się wczoraj - gdy wreszcie udało mi się uśpić małego, u sąsiadki z góry zaczęli ostro wiercić, wrrrrrr grrrr diabel.gif Mały zaczął się budzić, ale w końcu odpadł, a ja nic nie pospałam, a tak chciałam pospać.

--------------------
Marcin, 25.05.2007
Kamcia_89

Go??







post pią, 05 gru 2008 - 13:04
Post #35

Ziowik z tymi znieczuleniami to chyba często tak jest, że działają dopiero "po fakcie" 08.gif Ja jak miałam nacinane krocze to tez miałam znieczulenie, ale cały czas czułam jak lekarka mnie zszywa. Za to potem jak juz byłam na sali poporodowej to cąły ból jak ręką odjął 04.gif Nawet siku mogłam normalnie zrobić, nic mnie nie szczypało 08.gif Dopiero wieczorem znieczulenie przestało działać i wiłam sie bólu, dopiero koło 3 w nocy zasnęłam, jak zeżarłam coś przeciwbólowego.

Śniło mi się dzisiaj, że miałam raka kręgosłupa 37.gif 04.gif Poszłam na prześwietlenie pleców (nie wiem dlaczego) i w karcie po badaniu pisało na czerwono "rak kręgosłupa".. Poszłam do szpitala na jakies wycinki. Potem pod narkozą łączyli mi cały kręgosłup, bo wszystkie kręgi wzdłuż były przepołowione.. Jak sie wybudziłam z narkozy to nawet najmniejszy ruch strasznie bolał, leżałam ciągle cała w jakimś kaftanie usztywniającym. Masakra! Co ja sie umęczyłam w tym śnie! Bo zawsze mam tak, że czuję w śnie ból, smak, zapach. A ten ból kręgosłupa był okropny, aż się w końcu obudziłam i dalej mnie wszystko bolało! Po chwili przeszło.. Wy tez tak macie? Że wszystko czujecie? To jest okropne 29.gif

pomidorro
pią, 05 gru 2008 - 13:10
no i zdycham... nabrałam leków na noc i sie budzilam co chwile bo mi było slabo...
aby tylko Alusia sie nierozchorowala!
Lily zdrowiejcie szybciutko!
a.k a my na mikolajki kupimy Ali krzeselko.... książeczki, które wczesniej kupiłam juz dałam icon_smile.gif
samochodzik- jeżdzik dostanie od dziadkow tylko u nas nie ma miejsca żeby sie rozpędzic....
zabawki są drogie ale patrz na ceny " po niemiecku" a nie po polsku icon_smile.gif
asia no uśmiechnij się !

wczoraj Ala jka zobaczyła że mam katar to sama przyniosła Fride i sól fizjologiczną... znikła na chwile i przyniosła jeszcze chusteczki...
chciała mi gile wyciagać! 04.gif a wieczorem gadam do niej że chora jestem i żeby zasnęła spokojnie bo nie mam siły jej spiewac..
a ona poglaskala mnie po policzku, dała buzi i połozyła się ... zamknęla oczka i paluszkami przeytrzymywała, żeby sie nieotwierały... i zasnęła icon_smile.gif
mądra co?
Jaaga w Lulusiu krok po kroku uczą malowac zwierządka, zamki itp...
fajna bajka.. Ala każe mi rysowac te zwierzatka i dopomina sie o więcej... jak Lulus rysuje to daje mi kredkę i blok że tez chce!
pomidorro


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,782
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 11:18
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 14,138

GG:


post pią, 05 gru 2008 - 13:10
Post #36

no i zdycham... nabrałam leków na noc i sie budzilam co chwile bo mi było slabo...
aby tylko Alusia sie nierozchorowala!
Lily zdrowiejcie szybciutko!
a.k a my na mikolajki kupimy Ali krzeselko.... książeczki, które wczesniej kupiłam juz dałam icon_smile.gif
samochodzik- jeżdzik dostanie od dziadkow tylko u nas nie ma miejsca żeby sie rozpędzic....
zabawki są drogie ale patrz na ceny " po niemiecku" a nie po polsku icon_smile.gif
asia no uśmiechnij się !

wczoraj Ala jka zobaczyła że mam katar to sama przyniosła Fride i sól fizjologiczną... znikła na chwile i przyniosła jeszcze chusteczki...
chciała mi gile wyciagać! 04.gif a wieczorem gadam do niej że chora jestem i żeby zasnęła spokojnie bo nie mam siły jej spiewac..
a ona poglaskala mnie po policzku, dała buzi i połozyła się ... zamknęla oczka i paluszkami przeytrzymywała, żeby sie nieotwierały... i zasnęła icon_smile.gif
mądra co?
Jaaga w Lulusiu krok po kroku uczą malowac zwierządka, zamki itp...
fajna bajka.. Ala każe mi rysowac te zwierzatka i dopomina sie o więcej... jak Lulus rysuje to daje mi kredkę i blok że tez chce!

--------------------



Kamcia_89

Go??







post pią, 05 gru 2008 - 13:18
Post #37

Justa jaka Ala jest słodziutka! Pewnie że mądra!!!

A ja dzisiaj rano rysowałam sobie z Mateuszkiem, narysowałam mu niebieskiego kwiatka, potem na zielono kolorowałam trawkę, listki i łodyżkę, a Mati w tej chwili spośród wszystkich kredek wziął właśnie niebieską i bazgrał sobie po płatkach icon_smile.gif A potem namalowałam w rogu słoneczko, jeszcze nie zdązyłam mu powiedzieć, że to słoneczko, a on juz przyniósł mi swoja zabawkę (takie organki z różnymi dźwiękami) gdzie w rogu tez było słonko i pokazywał na nie paluszkiem icon_smile.gif Mądre te nasze dzieciaczki się już robią icon_smile.gif
pati.n
pią, 05 gru 2008 - 14:14
Ziowik moja praca to zarabianie pieniędzy, na pewno nie kariera icon_smile.gif i póki mnie nie wywalą to musze ją wykonywać, aby spacać kredyty. Cała filozofia. Teściowa mieszka 40 km od nas w jedną stronę, a więc co rano dowozić Wiktroii do niej nie da rady. Wiki kuzym mieszka koło niej. Z dwójką na pewno sobie nie poradzi, bo jest po zawale i ma chore serce. Teśc nie pomoże bo jest po wypadku i chodzi o kulach, aoststnio nie najlepiej się czuje. Także jak zawsze mogę liczyć sama na siebie icon_smile.gif Dodam, że moi rodzice pracują. Musze pracowac, nie mogę sobie pozwolić na opiekunkę, nie pomogą Babcię. Jak wymyślę inne wyjście dam znać icon_smile.gif Może się nie zrozumieliśmy, nie zawsze sie łatwo dogadać na piśmie icon_smile.gif
A jak Tam Kamilka? Z kim ją zostawiasz jak choruje?
Kupiłam Witce inną zabawkę do kapieli, zobaczymy czy sie sprawdzi
reszta potem
goście przyszli
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post pią, 05 gru 2008 - 14:14
Post #38

Ziowik moja praca to zarabianie pieniędzy, na pewno nie kariera icon_smile.gif i póki mnie nie wywalą to musze ją wykonywać, aby spacać kredyty. Cała filozofia. Teściowa mieszka 40 km od nas w jedną stronę, a więc co rano dowozić Wiktroii do niej nie da rady. Wiki kuzym mieszka koło niej. Z dwójką na pewno sobie nie poradzi, bo jest po zawale i ma chore serce. Teśc nie pomoże bo jest po wypadku i chodzi o kulach, aoststnio nie najlepiej się czuje. Także jak zawsze mogę liczyć sama na siebie icon_smile.gif Dodam, że moi rodzice pracują. Musze pracowac, nie mogę sobie pozwolić na opiekunkę, nie pomogą Babcię. Jak wymyślę inne wyjście dam znać icon_smile.gif Może się nie zrozumieliśmy, nie zawsze sie łatwo dogadać na piśmie icon_smile.gif
A jak Tam Kamilka? Z kim ją zostawiasz jak choruje?
Kupiłam Witce inną zabawkę do kapieli, zobaczymy czy sie sprawdzi
reszta potem
goście przyszli

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
lornetka
pią, 05 gru 2008 - 14:46
Ziowik masz rację to chyba nie rota 43.gif choć 100%pewności nie mam, wczoraj wieczorem zrobiłam test wyszła mi bardzo słaba kreska, dziś rano tak samo, więc nie wiem na pewno.
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
Skąd: ...
Nr użytkownika: 6,309




post pią, 05 gru 2008 - 14:46
Post #39

Ziowik masz rację to chyba nie rota 43.gif choć 100%pewności nie mam, wczoraj wieczorem zrobiłam test wyszła mi bardzo słaba kreska, dziś rano tak samo, więc nie wiem na pewno.
LilySnape
pią, 05 gru 2008 - 15:08
Aguutka, masz na myśli DRUGĄ słabą kreskę? icon_biggrin.gif

Pati, a jakby tak ktoś z rodziny wziął czasem urlop i zaopiekował się małą? Mają do was w miarę dobry dojazd?
My tak kombinujemy: kiedy mały się rozchoruje (albo ja), mój mąż bierze 1 dzień urlopu, żeby pomóc nam przetrwać atak choroby, potem jakoś to leci...

Justa, ależ Ala madra icon_biggrin.gif

Mój mały też załapał, że jestem chora, kaszlę jak on i też sobie kozy z nosa "wyciągam" icon_wink.gif

LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
Skąd: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post pią, 05 gru 2008 - 15:08
Post #40

Aguutka, masz na myśli DRUGĄ słabą kreskę? icon_biggrin.gif

Pati, a jakby tak ktoś z rodziny wziął czasem urlop i zaopiekował się małą? Mają do was w miarę dobry dojazd?
My tak kombinujemy: kiedy mały się rozchoruje (albo ja), mój mąż bierze 1 dzień urlopu, żeby pomóc nam przetrwać atak choroby, potem jakoś to leci...

Justa, ależ Ala madra icon_biggrin.gif

Mój mały też załapał, że jestem chora, kaszlę jak on i też sobie kozy z nosa "wyciągam" icon_wink.gif



--------------------
Marcin, 25.05.2007
> Czerwcowe siusiosrajtki cz. 12, podtematu narazie nie będzie ;)
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 11 cze 2024 - 18:34
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama