Sprawa w sumie zakończona ale jeszcze napisze o m-cach letnich .
Z własnego doświadczenia wiem, że takie dyżury jak sa określane w przedszkolu okresy letnie i ferii zimowych są ciężkie do zaakceptowania przez maluchy - inna pani, inna sala ,inne dzieci ( jak dla mojego to jest stres i to duży - wtedy jest baaardzo nastawiony na "Nie!!" i pomimo drugiego roku w przedszkolu mówi, że do przedszkola iśc nie chce
)
Więc jeżeli dziecko na starcie ma miec zafundowany "dyżur" to odradzam.