Zależy od pogody. Ostatnio, jak dzień był zimny i deszczowy (Pomorze), to szłyśmy do zerówki w kaloszach i kombinezonie softshell (córka nie lubi parasoli). A tak, to legginsy, bluza, rano ew. softshell-kurtka.
Pod spód w ostatnim czasie często zamawiam ciuszki od Mybasic:
https://mybasic.pl/173-koszulki-i-bluzkiSa dobrej jakości, dobrze się noszą oraz są wykonane z naturalnej bawełny. Można wybierać spośród wielu kolorów.