Nic nie mów, ja też nigdzie więcej nie składałam. Jak nie dostaną się do pływackiej, zawsze zostaje klasa alternatywna, może później ktoś z pływackiej odpadnie? Będzie chorował itp. Byłam przy rozmowie rodziców jednego z członków klubu z trenerem na temat wyboru klasy pływackiej. Chłopiec nie wiedział do końca, czy chce, czy nie, trener go namawiał, ale rodzice ostatecznie nie zgodzili się na klasę pływacką. Trener mówił, że szkoda, bo chłopak ma potencjał i skwitował, że jeszcze będzie mógł zmienić klasę, np. po półroczu, bo zdarza się, że ktoś nie daje rady tylu treningom i przepisuje się. Szansa więc jest, ale jaka ???
Wiem jedynie od jednej koleżanki Wiki z obozu, która w zeszłym roku dostała się do pływackiej, że z testu miała 36 pkt. ale nie wiem ile ze świadectwa, co z zachowania itp. bo wszystko się liczy.