Ostatnio Kuba ma fazę na zdrowe odżywianie,dostał więc na przekąskę pokrojony na plasterki świeży ogórek.
Zaglądam po paru chwilach do pokoju dziecka czy aby spożyło już ten wypaśny posiłek. Talerzyk owszem-pusty,za to Kuba leży na łóżku z plasterkami ogórka na powiekach.
-''czemu nie zjadłeś ogórka?''-pytam.
Kuba:-jednak postanowiłem,że zrobię sobie maseczkę piękności''