Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
94 Stron V  « poprzednia 91 92 93 94 nastÄ™pna  

Ograniczenie praw rodzicielskich

> 
Mama Mateo
wto, 28 maj 2013 - 15:09
No u mnie trochę przycichło z sądami...
udało mi się ograniczyć kontakty ojca z młodym, czyli nie może zabierać go samego, kontakty zresztą miały być porzy kuratorze ale że akta cały czas są w sprawie karnej to żaden kurator nie przychodził (wyrok rok temu zapadł).
Sprawa karna - wygrałam, jednak za miesiąc sprawa apelacyjna bo został skazany za groźby wobec mnie i dziecka, za naruszenie nietykalnosci cielesnej mojej i dziecka oraz za znieważenie mnie i dziecka - a prokurator wnosił akt oskarżenia o znęcanie...
więc mój pełnomocnik, pełnomocnik małoletniego chcą by to było jednak za znęcanie....stąd apelacja, zresztą tatuśjak zwykle niewinny.
FA zaczął w końcu ścigać eksa za alimenty, byłam na zeznaniach na policji. I jka widać niby się wszystko prostuje to teraz z pracą mam kiepsko, tzn. z atmosferą i lojalnością wobec siebie, co skutkuje tym, że w każdej chwili mogę zostać bez pracy - mamy w firmie kreta....

Młody od września idzie do szkoły i tyle u mnie. Nie zaglądałam Edytko bo miałam taki nawał sądów i walki o młodego, że nawet nie myślałam by tu coś skrąbnąć.

A kontakty na linii młody - tatuś? hmmmm.... tatuś miał kobitkę więc miesiącami u dziecka nie był...teraz jest sam więc nagle czas znajduje dla syna, który po godzinie obecności ma już ojca dość. Często kończy się wizyta awanturą, płaczem młodego itd. Były urodziny młodego, tatuś przyszedł i....nic. A o rowerku jako prezent to sobie możemy pomarzyć.
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post wto, 28 maj 2013 - 15:09
Post #1841

No u mnie trochę przycichło z sądami...
udało mi się ograniczyć kontakty ojca z młodym, czyli nie może zabierać go samego, kontakty zresztą miały być porzy kuratorze ale że akta cały czas są w sprawie karnej to żaden kurator nie przychodził (wyrok rok temu zapadł).
Sprawa karna - wygrałam, jednak za miesiąc sprawa apelacyjna bo został skazany za groźby wobec mnie i dziecka, za naruszenie nietykalnosci cielesnej mojej i dziecka oraz za znieważenie mnie i dziecka - a prokurator wnosił akt oskarżenia o znęcanie...
więc mój pełnomocnik, pełnomocnik małoletniego chcą by to było jednak za znęcanie....stąd apelacja, zresztą tatuśjak zwykle niewinny.
FA zaczął w końcu ścigać eksa za alimenty, byłam na zeznaniach na policji. I jka widać niby się wszystko prostuje to teraz z pracą mam kiepsko, tzn. z atmosferą i lojalnością wobec siebie, co skutkuje tym, że w każdej chwili mogę zostać bez pracy - mamy w firmie kreta....

Młody od września idzie do szkoły i tyle u mnie. Nie zaglądałam Edytko bo miałam taki nawał sądów i walki o młodego, że nawet nie myślałam by tu coś skrąbnąć.

A kontakty na linii młody - tatuś? hmmmm.... tatuś miał kobitkę więc miesiącami u dziecka nie był...teraz jest sam więc nagle czas znajduje dla syna, który po godzinie obecności ma już ojca dość. Często kończy się wizyta awanturą, płaczem młodego itd. Były urodziny młodego, tatuś przyszedł i....nic. A o rowerku jako prezent to sobie możemy pomarzyć.
edytka007
nie, 02 cze 2013 - 18:27
Aga odezwij się czasem... heh... u nas spokuj... "tatuś" jakby odmieniony... zapowiada się, jak nam nie pasuje innego dnia przyjeżdża... małej na Dzień Dziecka kupił Rolki (rolki, wrotki łyżwy w jednym- spory wydatek)... jakoś jak nie on... może to chamskie ale czuje w tym jakiś podstęp... być może się mylę i chce naprawić błędy przeszłości?? być może jeszcze mu się to uda... Mała już prawie wogóle nie mówi do męża po imieniu tylko "tata"... do "tatusia" po imieniu... no ale chyba tak już zostanie... a i moje kontakty z "tatusiem" sa na stopie koleżeńskiej... nie nie nie nie dałem mu kolejnego kredytu zaufania... poprostu staram się grać jego kartami... jak mnie wkurzy- wypomne mu to, zanim coś małej kupi (rower, rolki etc) skonsultuje... oby tak już zostało...

od środy jesteśmy w Warszawie z młodziakiem w szpitalu... więc malgosia1968 mam nadzieję, ze uda nam się spotkać... chociażby na szpitalnym holu... icon_smile.gif)))
edytka007


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 411
Dołączył: pon, 17 sie 09 - 19:16
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 28,679

GG:


post nie, 02 cze 2013 - 18:27
Post #1842

Aga odezwij się czasem... heh... u nas spokuj... "tatuś" jakby odmieniony... zapowiada się, jak nam nie pasuje innego dnia przyjeżdża... małej na Dzień Dziecka kupił Rolki (rolki, wrotki łyżwy w jednym- spory wydatek)... jakoś jak nie on... może to chamskie ale czuje w tym jakiś podstęp... być może się mylę i chce naprawić błędy przeszłości?? być może jeszcze mu się to uda... Mała już prawie wogóle nie mówi do męża po imieniu tylko "tata"... do "tatusia" po imieniu... no ale chyba tak już zostanie... a i moje kontakty z "tatusiem" sa na stopie koleżeńskiej... nie nie nie nie dałem mu kolejnego kredytu zaufania... poprostu staram się grać jego kartami... jak mnie wkurzy- wypomne mu to, zanim coś małej kupi (rower, rolki etc) skonsultuje... oby tak już zostało...

od środy jesteśmy w Warszawie z młodziakiem w szpitalu... więc malgosia1968 mam nadzieję, ze uda nam się spotkać... chociażby na szpitalnym holu... icon_smile.gif)))
mirka25k1
pon, 03 cze 2013 - 23:12
Jesteście Wszystkie bardzo dzielne dziewczyny icon_biggrin.gif podziwiam za upór i wytrwałość. U nas wszystko po staremu, nic się nie dzieje, FA płaci, tatuśka zero icon_smile.gif po prostu sielanka. O sądach na razie nie myślę, bo mam dość.
Jeżeli chodzi o podpis tatuśka w sprawie przedszkola , to nie mam żadnych problemów, tak samo było ze szpitalem. Myślę, że to czasami jest nadgorliwość osób posadzonych na stanowiskach.

Edytka, myślę, że może to być jakiś chytry plan z jego strony, bo tak się zmienić icon_question.gif po tym co było, to coś nie tak. A co z maluszkiem?
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post pon, 03 cze 2013 - 23:12
Post #1843

Jesteście Wszystkie bardzo dzielne dziewczyny icon_biggrin.gif podziwiam za upór i wytrwałość. U nas wszystko po staremu, nic się nie dzieje, FA płaci, tatuśka zero icon_smile.gif po prostu sielanka. O sądach na razie nie myślę, bo mam dość.
Jeżeli chodzi o podpis tatuśka w sprawie przedszkola , to nie mam żadnych problemów, tak samo było ze szpitalem. Myślę, że to czasami jest nadgorliwość osób posadzonych na stanowiskach.

Edytka, myślę, że może to być jakiś chytry plan z jego strony, bo tak się zmienić icon_question.gif po tym co było, to coś nie tak. A co z maluszkiem?
agak
nie, 09 cze 2013 - 10:34
potrzebuję wzór wniosku o ograniczenie praw rodzicielskich
ex nie płaci alimentów, Szyma widuje tylko jak jest u jego rodziców czy max 2 razy w roku
mogę wniosek złożyć w Starachowicach czy musi być w Kielcach?
agak


Grupa: Moderatorzy
Postów: 4,117
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 22:26
SkÄ…d: Kielce/Starachowice
Nr użytkownika: 533

GG:


post nie, 09 cze 2013 - 10:34
Post #1844

potrzebuję wzór wniosku o ograniczenie praw rodzicielskich
ex nie płaci alimentów, Szyma widuje tylko jak jest u jego rodziców czy max 2 razy w roku
mogę wniosek złożyć w Starachowicach czy musi być w Kielcach?

--------------------
Chcesz co? szybko rozg?osi?? Powiedz to w tajemnicy kobiecie. O.W.

bumbum


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,724
Dołączył: pią, 23 lut 07 - 10:40
Skąd: dołączyła 6 list.2006
Nr użytkownika: 11,360




post nie, 09 cze 2013 - 14:21
Post #1845

wzór https://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/wladza-...icielskiej.html

--------------------
Z - 20.12.2007
I - 03.10.2010
Ma.
piÄ…, 14 cze 2013 - 20:16
Potrzebuję rady. Od dwóch miesięcy nie należą mi się alimenty z FA, bo dochód mi przekroczył. Z tego cio się orientuję ojciec mojego dziecka jest "ściągalny", ale komornik przesyła kasę do FA za zaległe alimenmty. Czy komornik możew część kasy przesyłać mnie? Wcalę dużo nie zarabuiam i już nie daje rady finansowo, a od września dziecko do szkoły idzie icon_sad.gif Nie ma szans na ściąganie z dziadków, nie są to zamożni ludzie. Proszę o rady.

Pozdrawiam, M.
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post piÄ…, 14 cze 2013 - 20:16
Post #1846

Potrzebuję rady. Od dwóch miesięcy nie należą mi się alimenty z FA, bo dochód mi przekroczył. Z tego cio się orientuję ojciec mojego dziecka jest "ściągalny", ale komornik przesyła kasę do FA za zaległe alimenmty. Czy komornik możew część kasy przesyłać mnie? Wcalę dużo nie zarabuiam i już nie daje rady finansowo, a od września dziecko do szkoły idzie icon_sad.gif Nie ma szans na ściąganie z dziadków, nie są to zamożni ludzie. Proszę o rady.

Pozdrawiam, M.
edytka007
nie, 23 cze 2013 - 18:42
Ma. poczytaj kodeks jak to jest... ja nie wiem ni miałam takiej sytuacji...
mi ojciec płaci i spłaca komornika sam... icon_sad.gif( eh..
edytka007


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 411
Dołączył: pon, 17 sie 09 - 19:16
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 28,679

GG:


post nie, 23 cze 2013 - 18:42
Post #1847

Ma. poczytaj kodeks jak to jest... ja nie wiem ni miałam takiej sytuacji...
mi ojciec płaci i spłaca komornika sam... icon_sad.gif( eh..
Mat Ko Ma
nie, 30 cze 2013 - 20:02
Ma - złóż do komornika pisemko wraz z kserokopią decyzji o wstrzymaniu wypłacania alimentów z FA. W pierwszej kolejności są alimenty do rąk wierzyciela jeśli nie są wypłacane z FA, później spłata zaległości alimentacyjnych. Komornik przecież nie ma pojęcia o tym, że zabrano Ci świadczenia z FA.
Mat Ko Ma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 434
Dołączył: pią, 08 wrz 06 - 00:26
SkÄ…d: Szubin
Nr użytkownika: 7,400




post nie, 30 cze 2013 - 20:02
Post #1848

Ma - złóż do komornika pisemko wraz z kserokopią decyzji o wstrzymaniu wypłacania alimentów z FA. W pierwszej kolejności są alimenty do rąk wierzyciela jeśli nie są wypłacane z FA, później spłata zaległości alimentacyjnych. Komornik przecież nie ma pojęcia o tym, że zabrano Ci świadczenia z FA.
Ma.
pon, 01 lip 2013 - 22:35
Chyba właśnie Fa wysłało do komornika bo dostałam pieniądze. Uf bo myślałam , że zostaniemy bez kasy, a goła pensja to troszkę mało.
Dzięki za odpowiedź icon_smile.gif
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post pon, 01 lip 2013 - 22:35
Post #1849

Chyba właśnie Fa wysłało do komornika bo dostałam pieniądze. Uf bo myślałam , że zostaniemy bez kasy, a goła pensja to troszkę mało.
Dzięki za odpowiedź icon_smile.gif
Mama Mateo
piÄ…, 05 lip 2013 - 14:33
Dobrze wiedzieć na przyszłość icon_smile.gif
u mnie wreszcie się prostuje - apelacja eksa odrzucona. Skazany. Najważniejsze, że za przestępstwa wobec dziecka też - groźby karalne i naruszenie nietykalności cielesnej. Ale niestety znęcanie to nie jest.
Ale będziemy zmieniać to i owo więc po wakacjach znów zacznie się bieganina po sądach 37.gif
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post piÄ…, 05 lip 2013 - 14:33
Post #1850

Dobrze wiedzieć na przyszłość icon_smile.gif
u mnie wreszcie się prostuje - apelacja eksa odrzucona. Skazany. Najważniejsze, że za przestępstwa wobec dziecka też - groźby karalne i naruszenie nietykalności cielesnej. Ale niestety znęcanie to nie jest.
Ale będziemy zmieniać to i owo więc po wakacjach znów zacznie się bieganina po sądach 37.gif
Ursa0510
nie, 13 paź 2013 - 23:24
Mama Mateo, wiesz może, czy wraz z pozwem o uregulowanie kontaktów ojca z dziećmi można wnosić o psychiatryczne badania ojca?
Ursa0510


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 90
Dołączył: sob, 10 kwi 10 - 16:21
Nr użytkownika: 32,504

GG:


post nie, 13 paź 2013 - 23:24
Post #1851

Mama Mateo, wiesz może, czy wraz z pozwem o uregulowanie kontaktów ojca z dziećmi można wnosić o psychiatryczne badania ojca?

--------------------
Córka - lato 2005, syn - lato 2010.


mirka25k1
wto, 05 lis 2013 - 22:58
Witam, dawno się nie odzywałam. Było cicho , spokojnie i tak powoli do przodu, aż do dzisiaj. "Bardzo miła pani" z urzędu poinformowała mnie dzisiaj przez telefon, że nie dostanę alimentów z FA i rodzinnego ponieważ przekroczyłam dochód nienie.gif bo udało mi się zaczepić na dwa miesiące na umowę zlecenie za 1600,- na rękę 37.gif Raptem dostałam tylko jedną wypłatę, a drugą dopiero dostanę pod koniec tego miesiąca czyli tak naprawdę jeszcze jej nie mam.
To nasze "kochane pro rodzinne państwo" właśnie pozbawiło moje dziecko pieniędzy za które opłacam przedszkole , kupuję buty lub ciuszki. Jestem wściekła do granic możliwości. Baran jeden ma nas głęboko gdzieś , nie płaci, nie pracuje, robi następne dzieci i żyje sobie bezstresowo za przyzwoleniem naszego prawa 21.gif Aż się we mnie kotłuje. Latam po tych wariackich urzędach, zbieram zaświadczenia, dwa razy u komornika, bo paniusia nie mogła się zdecydować czy zaświadczenie od komornika jest dobre czy nie? /biedna/ dostała drugie identyczne i było ok. Nawet u komornika byli zdziwieni co ona chce, przecież ma czarno na białym, tak zwaną łopatologię ale cóż widać jej nie douczyli. A żeby było śmieszniej to dokument ze skarbówki też jej się nie podobał, bo według niej nie był z 2012r 37.gif Musiałam napisać oświadczenie ile zarobiłam czyli dokładnie napisałam to samo co na urzędowym świstku. Pewnie się zastanawiała jak można przez cały rok zarobić tylko 2.500 z kawałkiem? Mam dość. Nie wiem co dalej będzie z pracą, za co zapłacę za mieszkanie, za prąd i gaz, a co z jedzeniem i ubraniem. Znowu będę musiała liczyć na pomoc rodziców, ale ile można siedzieć w ich kieszeni.

Kochane mam pytania:
1. czy mogę odwołać się od decyzji urzędu
2. czy mogę iść do komornika i żądać radykalnych działań w stosunku do tego drania
3. czy komornik będzie mógł wypłać alimenty w pierwszej kolejności nam
4. czy wiecie w jaki sposób złożyć zawiadomienie do prokuratury o uporczywym uchylaniu się od płacenia alimentów
5. w jaki sposób napisać pozew o alimenty od dziadków

Zarzuciłam Was pytaniami ale jestem tak zdesperowana, że zrobię wszystko aby moje dziecko dostało to co się jej słusznie należy. W tym momencie nie liczą się dla mnie żadne sentymenty .
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post wto, 05 lis 2013 - 22:58
Post #1852

Witam, dawno się nie odzywałam. Było cicho , spokojnie i tak powoli do przodu, aż do dzisiaj. "Bardzo miła pani" z urzędu poinformowała mnie dzisiaj przez telefon, że nie dostanę alimentów z FA i rodzinnego ponieważ przekroczyłam dochód nienie.gif bo udało mi się zaczepić na dwa miesiące na umowę zlecenie za 1600,- na rękę 37.gif Raptem dostałam tylko jedną wypłatę, a drugą dopiero dostanę pod koniec tego miesiąca czyli tak naprawdę jeszcze jej nie mam.
To nasze "kochane pro rodzinne państwo" właśnie pozbawiło moje dziecko pieniędzy za które opłacam przedszkole , kupuję buty lub ciuszki. Jestem wściekła do granic możliwości. Baran jeden ma nas głęboko gdzieś , nie płaci, nie pracuje, robi następne dzieci i żyje sobie bezstresowo za przyzwoleniem naszego prawa 21.gif Aż się we mnie kotłuje. Latam po tych wariackich urzędach, zbieram zaświadczenia, dwa razy u komornika, bo paniusia nie mogła się zdecydować czy zaświadczenie od komornika jest dobre czy nie? /biedna/ dostała drugie identyczne i było ok. Nawet u komornika byli zdziwieni co ona chce, przecież ma czarno na białym, tak zwaną łopatologię ale cóż widać jej nie douczyli. A żeby było śmieszniej to dokument ze skarbówki też jej się nie podobał, bo według niej nie był z 2012r 37.gif Musiałam napisać oświadczenie ile zarobiłam czyli dokładnie napisałam to samo co na urzędowym świstku. Pewnie się zastanawiała jak można przez cały rok zarobić tylko 2.500 z kawałkiem? Mam dość. Nie wiem co dalej będzie z pracą, za co zapłacę za mieszkanie, za prąd i gaz, a co z jedzeniem i ubraniem. Znowu będę musiała liczyć na pomoc rodziców, ale ile można siedzieć w ich kieszeni.

Kochane mam pytania:
1. czy mogę odwołać się od decyzji urzędu
2. czy mogę iść do komornika i żądać radykalnych działań w stosunku do tego drania
3. czy komornik będzie mógł wypłać alimenty w pierwszej kolejności nam
4. czy wiecie w jaki sposób złożyć zawiadomienie do prokuratury o uporczywym uchylaniu się od płacenia alimentów
5. w jaki sposób napisać pozew o alimenty od dziadków

Zarzuciłam Was pytaniami ale jestem tak zdesperowana, że zrobię wszystko aby moje dziecko dostało to co się jej słusznie należy. W tym momencie nie liczą się dla mnie żadne sentymenty .
edytka007
śro, 06 lis 2013 - 09:26
mirka25k1 jeśli wiesz o czymś co posiada "tatuś" idziesz do komornika i piszesz pisemko typu "proszę o wyegzegfowanie długo od dłużnika ponieważ wiem, że posiada .... (wymieniasz to co posiada nie wiem tv, konsole, samochód) i komornik musi to sprawdzić- jeżeli faktycznie będzie to jego pójdzie pod młotek (na licytacje) fakt jest taki, że nie koniecznie chcą te licytacje robić bo żadko kiedy coś się sprzedaje...

od decyzji urzędu zawsze masz na odwołanie od 14 do 30 dni
oczywiście, że zawsze pokrywa najpierw FA później wierzyciela a na końcu siebie...
idziesz do prokuratury i składasz zawiadomienie, że celowo koleś nie płaci choć mógłby pracować uchyla się od tego... ale najpierw pogadaj z komornikiem (bo jeśli o mnie chodzi mój komornik doprowadził do tego, że "tatuś" mógł stracić prawko, chate etc...) ale zaczą spłacać icon_smile.gif)) wszystko zalezy od komornika... a im bardziej Ty na niego naciskach tym bardziej komornik naciska na dłużnika...

jeśli o pozew od dziadków chodzi nie wiem... icon_sad.gif(( musiałabyś poszukać w necie... albo poradzić się adwokata... w każdym mieście masz punkt adwokacki za free...


u nas bajka... "tatuś" siedzi w Holandii ma swoje życie my mamy swoje... płaci na bieżąco alinemty nawet więcej niż powinien icon_smile.gif) ale ma gest hehe... co 3miesiące zjeżdża ale jakoś specjalnie małej nie miesza w głowie... próbuje ją kupić ale nie wychodzi mu... icon_smile.gif mała jest już coraz starsza... mądrzejsza... i cfańsza... moja kochana żaba icon_smile.gif
edytka007


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 411
Dołączył: pon, 17 sie 09 - 19:16
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 28,679

GG:


post śro, 06 lis 2013 - 09:26
Post #1853

mirka25k1 jeśli wiesz o czymś co posiada "tatuś" idziesz do komornika i piszesz pisemko typu "proszę o wyegzegfowanie długo od dłużnika ponieważ wiem, że posiada .... (wymieniasz to co posiada nie wiem tv, konsole, samochód) i komornik musi to sprawdzić- jeżeli faktycznie będzie to jego pójdzie pod młotek (na licytacje) fakt jest taki, że nie koniecznie chcą te licytacje robić bo żadko kiedy coś się sprzedaje...

od decyzji urzędu zawsze masz na odwołanie od 14 do 30 dni
oczywiście, że zawsze pokrywa najpierw FA później wierzyciela a na końcu siebie...
idziesz do prokuratury i składasz zawiadomienie, że celowo koleś nie płaci choć mógłby pracować uchyla się od tego... ale najpierw pogadaj z komornikiem (bo jeśli o mnie chodzi mój komornik doprowadził do tego, że "tatuś" mógł stracić prawko, chate etc...) ale zaczą spłacać icon_smile.gif)) wszystko zalezy od komornika... a im bardziej Ty na niego naciskach tym bardziej komornik naciska na dłużnika...

jeśli o pozew od dziadków chodzi nie wiem... icon_sad.gif(( musiałabyś poszukać w necie... albo poradzić się adwokata... w każdym mieście masz punkt adwokacki za free...


u nas bajka... "tatuś" siedzi w Holandii ma swoje życie my mamy swoje... płaci na bieżąco alinemty nawet więcej niż powinien icon_smile.gif) ale ma gest hehe... co 3miesiące zjeżdża ale jakoś specjalnie małej nie miesza w głowie... próbuje ją kupić ale nie wychodzi mu... icon_smile.gif mała jest już coraz starsza... mądrzejsza... i cfańsza... moja kochana żaba icon_smile.gif
mirka25k1
czw, 07 lis 2013 - 21:42
Dzięki Edytka za podpowiedź. Pasożyt nie posiada nic, żyje jak pijawka, która szuka naiwnych aby dały mu dach nad głową, wikt i opierunek. Prawa jazdy też nie posiada. Do pracy też nie pójdzie bo to przecież książę z bajki, nie będzie się nadwyrężał skoro może żyć z zasiłków z MOPsu. Mam przechlapane. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja, jakie decyzje dostanę. Do komornika i tak się wybiorę, nie wiem czy coś zdziałam. Zastanawia mnie tylko jedno, czemu składając wniosek do FA trzeba podawać co robią jego rodzice , gdzie pracują. Jeżeli urząd ma takie dane to niech ich trochę postraszy, że ich synalek to drań, który ma gdzieś dziecko. Mam mętlik w głowie. Z jednej strony chciałabym mu tak dopiec, a z drugiej strony, jak sobie pomyślę, że musiałabym go widywać na tych wszystkich sprawach to mi się już odechciewa. Teraz jestem zadowolona, że mam ciszę i spokój, że nie pałęta się koło mnie, 5 lat ciszy to po prostu wakacje. Teraz to zburzyć? Zafundować dziecku poznanie pasożyta? Sory ale musiałam sobie trochę pogadać. Dobrze , że jesteście i możemy się wspierać wink.gif

mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post czw, 07 lis 2013 - 21:42
Post #1854

Dzięki Edytka za podpowiedź. Pasożyt nie posiada nic, żyje jak pijawka, która szuka naiwnych aby dały mu dach nad głową, wikt i opierunek. Prawa jazdy też nie posiada. Do pracy też nie pójdzie bo to przecież książę z bajki, nie będzie się nadwyrężał skoro może żyć z zasiłków z MOPsu. Mam przechlapane. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja, jakie decyzje dostanę. Do komornika i tak się wybiorę, nie wiem czy coś zdziałam. Zastanawia mnie tylko jedno, czemu składając wniosek do FA trzeba podawać co robią jego rodzice , gdzie pracują. Jeżeli urząd ma takie dane to niech ich trochę postraszy, że ich synalek to drań, który ma gdzieś dziecko. Mam mętlik w głowie. Z jednej strony chciałabym mu tak dopiec, a z drugiej strony, jak sobie pomyślę, że musiałabym go widywać na tych wszystkich sprawach to mi się już odechciewa. Teraz jestem zadowolona, że mam ciszę i spokój, że nie pałęta się koło mnie, 5 lat ciszy to po prostu wakacje. Teraz to zburzyć? Zafundować dziecku poznanie pasożyta? Sory ale musiałam sobie trochę pogadać. Dobrze , że jesteście i możemy się wspierać wink.gif

edytka007
czw, 21 lis 2013 - 23:24
mirka25k1 kochana słuchaj... z tego co mi się udało ustalić... (nie wiem na ile nie mija się z prawdą - poczytaj w necie, kodeksie etc ) ale o alimenty od dziadków (jego rodziców) żeby dostać piszesz pozew do sądu taki sam jak w jego przypadku tylko do odpowiedzialności wzywasz jego rodziców (bo przecież masz do tego prawo) coś mi sie kojaży, że ja kiedyś się pytałam tej swojej adwokat i to jest na tej samej zasadzie tylko pozew na nich piszesz... a w nim, że on jest już tyle miesięcy, lat niewypłacalny etc... i w związku z tym, że są dziadkami powinni w jakiś sposób pokrywać koszty utrzymania skoro on nie jest w stanie... ale nie jestem pewna jak to działa... poszukaj w necie... może ktoś już miał taki przypadek...
aż z ciekawości sama zaraz neta oblookam... jak już mam chwilę icon_smile.gif

masz kilka linków na które żuciłam okiem... zawsze coś wniosą jeśli chodzi o wiedzę icon_wink.gif

https://www.gofin.pl/17,2,131,98551,kiedy-d...y-na-wnuka.html

https://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opie...d-dziadkow.html

jeśli chodzi o dziadków i ich płacenie alimentów... jak widać w teorii jest to możliwe... nie wiem jak z praktyką...
przyjemnej i pełnej nadzieji jak i przemyśleń lektóry...

u nas cisza jak makiem zasiał... tatuś siedzi za granicą... odzywa się raz na miesiąc pytając czy alimenty doszły... spełnia każdą zachcianke małej (typu lalka barbie za 200zł) przelewa nie 500zł zasądzone a 600zł icon_smile.gif ot taki miły gest dla małej icon_smile.gif zaczeliśmy się dogadywać, normalnie rozmawiać... gdy jest w Polsce muszę wozić małą do niego i zostawić na 3-4 godziny... mała jest wesoła (po 2godzinach już nie pamięta - lub pamiętać o nim nie chce) jak dla mnie to taki "fajny wujek T...."- jeśli o nią chodzi...

z małym dalej problemy, szpitale, lekarze... czasami mam dość ale nie poddaje się... nie mogę... jego radość z małych rzeczy mi na to nie pozwala... choć nie ukrywam, że często płaczę... płaczę tak z bezsilności... ale wiem, że ludzie mają gorsze tragedie... eh...
edytka007


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 411
Dołączył: pon, 17 sie 09 - 19:16
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 28,679

GG:


post czw, 21 lis 2013 - 23:24
Post #1855

mirka25k1 kochana słuchaj... z tego co mi się udało ustalić... (nie wiem na ile nie mija się z prawdą - poczytaj w necie, kodeksie etc ) ale o alimenty od dziadków (jego rodziców) żeby dostać piszesz pozew do sądu taki sam jak w jego przypadku tylko do odpowiedzialności wzywasz jego rodziców (bo przecież masz do tego prawo) coś mi sie kojaży, że ja kiedyś się pytałam tej swojej adwokat i to jest na tej samej zasadzie tylko pozew na nich piszesz... a w nim, że on jest już tyle miesięcy, lat niewypłacalny etc... i w związku z tym, że są dziadkami powinni w jakiś sposób pokrywać koszty utrzymania skoro on nie jest w stanie... ale nie jestem pewna jak to działa... poszukaj w necie... może ktoś już miał taki przypadek...
aż z ciekawości sama zaraz neta oblookam... jak już mam chwilę icon_smile.gif

masz kilka linków na które żuciłam okiem... zawsze coś wniosą jeśli chodzi o wiedzę icon_wink.gif

https://www.gofin.pl/17,2,131,98551,kiedy-d...y-na-wnuka.html

https://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opie...d-dziadkow.html

jeśli chodzi o dziadków i ich płacenie alimentów... jak widać w teorii jest to możliwe... nie wiem jak z praktyką...
przyjemnej i pełnej nadzieji jak i przemyśleń lektóry...

u nas cisza jak makiem zasiał... tatuś siedzi za granicą... odzywa się raz na miesiąc pytając czy alimenty doszły... spełnia każdą zachcianke małej (typu lalka barbie za 200zł) przelewa nie 500zł zasądzone a 600zł icon_smile.gif ot taki miły gest dla małej icon_smile.gif zaczeliśmy się dogadywać, normalnie rozmawiać... gdy jest w Polsce muszę wozić małą do niego i zostawić na 3-4 godziny... mała jest wesoła (po 2godzinach już nie pamięta - lub pamiętać o nim nie chce) jak dla mnie to taki "fajny wujek T...."- jeśli o nią chodzi...

z małym dalej problemy, szpitale, lekarze... czasami mam dość ale nie poddaje się... nie mogę... jego radość z małych rzeczy mi na to nie pozwala... choć nie ukrywam, że często płaczę... płaczę tak z bezsilności... ale wiem, że ludzie mają gorsze tragedie... eh...
Mat Ko Ma
piÄ…, 29 lis 2013 - 11:04
Kochane mam pytania:
1. czy mogę odwołać się od decyzji urzędu
- możesz odwołać się od decyzji urzędu. Możesz również złożyć nowy wniosek o świadczenia z FA ze względu na utratę dochodu.
2. czy mogę iść do komornika i żądać radykalnych działań w stosunku do tego drania
- to PRZEDE WSZYSTKIM ! Prawda jest taka, że jak się nie chodzi do komornika, nie wymusza na nim działań to on ze swojej strony niewiele zrobi icon_sad.gif Tak więc proponuję, byś raz na powiedzmy 3 miesiące żądała podania informacji o czynnościach jakie podjął komornik, by wyegzekwować alimenty. Musi Ci podać taką informację !
3. czy komornik będzie mógł wypłać alimenty w pierwszej kolejności nam
- jeżeli nie będziesz miała świadczeń z FA to tak, pierw Tobie.
4. czy wiecie w jaki sposób złożyć zawiadomienie do prokuratury o uporczywym uchylaniu się od płacenia alimentów
- wnosisz o ściganie i ukaranie pozwanego z art. 209 kk. W uzasadnieniu musisz napisać, że uchyla się od pracy, od kiedy nie płaci, że ma możliwości podjęcia pracy (ma odpowiednie wykształcenie niezbędne do podjęcia pracy) ...
5. w jaki sposób napisać pozew o alimenty od dziadków
- w taki sam jak od ojca dziecka. Przy czym musisz zamieścić informację, że wnosisz o alimenty od dziadków, gdyż zobowiązany do alimentacji nie wywiązuje się z obowiązku.
Mat Ko Ma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 434
Dołączył: pią, 08 wrz 06 - 00:26
SkÄ…d: Szubin
Nr użytkownika: 7,400




post piÄ…, 29 lis 2013 - 11:04
Post #1856

Kochane mam pytania:
1. czy mogę odwołać się od decyzji urzędu
- możesz odwołać się od decyzji urzędu. Możesz również złożyć nowy wniosek o świadczenia z FA ze względu na utratę dochodu.
2. czy mogę iść do komornika i żądać radykalnych działań w stosunku do tego drania
- to PRZEDE WSZYSTKIM ! Prawda jest taka, że jak się nie chodzi do komornika, nie wymusza na nim działań to on ze swojej strony niewiele zrobi icon_sad.gif Tak więc proponuję, byś raz na powiedzmy 3 miesiące żądała podania informacji o czynnościach jakie podjął komornik, by wyegzekwować alimenty. Musi Ci podać taką informację !
3. czy komornik będzie mógł wypłać alimenty w pierwszej kolejności nam
- jeżeli nie będziesz miała świadczeń z FA to tak, pierw Tobie.
4. czy wiecie w jaki sposób złożyć zawiadomienie do prokuratury o uporczywym uchylaniu się od płacenia alimentów
- wnosisz o ściganie i ukaranie pozwanego z art. 209 kk. W uzasadnieniu musisz napisać, że uchyla się od pracy, od kiedy nie płaci, że ma możliwości podjęcia pracy (ma odpowiednie wykształcenie niezbędne do podjęcia pracy) ...
5. w jaki sposób napisać pozew o alimenty od dziadków
- w taki sam jak od ojca dziecka. Przy czym musisz zamieścić informację, że wnosisz o alimenty od dziadków, gdyż zobowiązany do alimentacji nie wywiązuje się z obowiązku.
mirka25k1
nie, 12 sty 2014 - 23:01
Dzięki kochane za podpowiedzi. Ruszam do działania, zobaczymy co da się zrobić. Podobno się ożenił icon_eek.gif ciekawe czy to prawda czy ściema tak jak zawsze.
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post nie, 12 sty 2014 - 23:01
Post #1857

Dzięki kochane za podpowiedzi. Ruszam do działania, zobaczymy co da się zrobić. Podobno się ożenił icon_eek.gif ciekawe czy to prawda czy ściema tak jak zawsze.
Mama Mateo
wto, 21 sty 2014 - 11:40
Hej dziewczyny icon_smile.gif
wiecei co ja chyba nigdy nie zaznam spokoju 29.gif jak tatusia nie było, był spokój, i dziecko normalne, grzeczne, teraz tatuśwpada na godzinkę, miesza w glowie młodemu, ten z kolei każe mu wyjść no i kłótnia. A potem młody wyrzuca calą złość na mnie, albo w szkole ....wiecznie na dywaniku 32.gif więc znów chyba kłania się psycholog dziecięcy, bo nei daję sobie z nim rady...
Staram się o zmianę kontaktow ale....sędzia z mojego rejonu na zwol nieniu, a mojego wniosku nie chcą przekazać innemu !!! masakra.

Ktoś się pytał czy z kontaktami można wnosić o badania psychiatryczne ojca...można, tylko trzeba to porządnie uzasadnić. U nas przy kontaktach, a raczje przy badaniu RODK sąd zarządził badania mnie 43.gif i eksa u psychiatry i wyszło szydło z worka icon_wink.gif
potem już przy karnej miał z urzędu biegłych psychiatrów icon_smile.gif
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post wto, 21 sty 2014 - 11:40
Post #1858

Hej dziewczyny icon_smile.gif
wiecei co ja chyba nigdy nie zaznam spokoju 29.gif jak tatusia nie było, był spokój, i dziecko normalne, grzeczne, teraz tatuśwpada na godzinkę, miesza w glowie młodemu, ten z kolei każe mu wyjść no i kłótnia. A potem młody wyrzuca calą złość na mnie, albo w szkole ....wiecznie na dywaniku 32.gif więc znów chyba kłania się psycholog dziecięcy, bo nei daję sobie z nim rady...
Staram się o zmianę kontaktow ale....sędzia z mojego rejonu na zwol nieniu, a mojego wniosku nie chcą przekazać innemu !!! masakra.

Ktoś się pytał czy z kontaktami można wnosić o badania psychiatryczne ojca...można, tylko trzeba to porządnie uzasadnić. U nas przy kontaktach, a raczje przy badaniu RODK sąd zarządził badania mnie 43.gif i eksa u psychiatry i wyszło szydło z worka icon_wink.gif
potem już przy karnej miał z urzędu biegłych psychiatrów icon_smile.gif
edytka007
piÄ…, 24 sty 2014 - 17:14
hello kobietki w nowym roku...

u nas rok skończył się i zaczą pobytem tatusia w PL ale bez większych HALLO...
zadzwonił do mnie dwa dni przed wigilią i z japą ala tygrys " nie wiem jak TY to zrobisz ale mała ma być u mnie na wigilii i hu*" hehe ale ze mną nie ma tak łatwo...
więc wyszło na to, że miał ją tylko u się w pierwszy dzień swiąt i to tylko godzinkę... teraz to ja rozdaje karty a on potulnie je zbiera icon_smile.gif))

rok zaczą się nam nieciekawie małolat ma złamaną nogę ale nie mogą mu wsadzić jej w gips bo ma za duży obrzęk a i nie wiadomo czy nie będzie miał przemieszczenia bo szczelina mu się ze zdjęcia na zdjęcie powiększa icon_sad.gif na początkowym RTG (15,01,2014) miał pęknięcie a teraz w środę miał już złamanie spiralne cokolwiek miałoby to znaczyć... więc tak o to zaczą nam się roczek a żeby tego było mało ma jeszcze zawalone oskrzela i prawe płuco... a co jak szaleć to szaleć....
mała też już podłapała i ma inhalacje... zwariuje w tym domu...

tatuś siedzi w Holandii płaci alimenty regularnie mi 500zł + co miesiąc małej 100zł... i jak przyjezdza to jej kupuje zabawiki... ale mała nie daje się kupić jej "ukochanym tatusiem" jest mój obecny mąż... a tamten to jednorazowy incydent wychodzi i już mała nie pamięta, że był... a i po imieniu do niego mówi...

JA TU JUŻ CHYBA DO WAS NIE PASUJE... JAK TAK CZYTAM, ŻE U WAS WSZYSTKO SIĘ PITOLI A U MNIE CACY...

Ten post edytował edytka007 pią, 24 sty 2014 - 17:16
edytka007


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 411
Dołączył: pon, 17 sie 09 - 19:16
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 28,679

GG:


post piÄ…, 24 sty 2014 - 17:14
Post #1859

hello kobietki w nowym roku...

u nas rok skończył się i zaczą pobytem tatusia w PL ale bez większych HALLO...
zadzwonił do mnie dwa dni przed wigilią i z japą ala tygrys " nie wiem jak TY to zrobisz ale mała ma być u mnie na wigilii i hu*" hehe ale ze mną nie ma tak łatwo...
więc wyszło na to, że miał ją tylko u się w pierwszy dzień swiąt i to tylko godzinkę... teraz to ja rozdaje karty a on potulnie je zbiera icon_smile.gif))

rok zaczą się nam nieciekawie małolat ma złamaną nogę ale nie mogą mu wsadzić jej w gips bo ma za duży obrzęk a i nie wiadomo czy nie będzie miał przemieszczenia bo szczelina mu się ze zdjęcia na zdjęcie powiększa icon_sad.gif na początkowym RTG (15,01,2014) miał pęknięcie a teraz w środę miał już złamanie spiralne cokolwiek miałoby to znaczyć... więc tak o to zaczą nam się roczek a żeby tego było mało ma jeszcze zawalone oskrzela i prawe płuco... a co jak szaleć to szaleć....
mała też już podłapała i ma inhalacje... zwariuje w tym domu...

tatuś siedzi w Holandii płaci alimenty regularnie mi 500zł + co miesiąc małej 100zł... i jak przyjezdza to jej kupuje zabawiki... ale mała nie daje się kupić jej "ukochanym tatusiem" jest mój obecny mąż... a tamten to jednorazowy incydent wychodzi i już mała nie pamięta, że był... a i po imieniu do niego mówi...

JA TU JUŻ CHYBA DO WAS NIE PASUJE... JAK TAK CZYTAM, ŻE U WAS WSZYSTKO SIĘ PITOLI A U MNIE CACY...
_Mała_Mi_
wto, 28 sty 2014 - 23:13
43.gif

Ten post edytował mry czw, 30 sty 2014 - 12:23
_Mała_Mi_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,989
Dołączył: pon, 12 lip 10 - 09:19
SkÄ…d: Muminkowa Dolina
Nr użytkownika: 33,662




post wto, 28 sty 2014 - 23:13
Post #1860

43.gif
> Ograniczenie praw rodzicielskich
Start new topic
Reply to this topic
94 Stron V  « poprzednia 91 92 93 94 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 09 cze 2024 - 23:32
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama