CYTAT(Ammm @ Tue, 13 May 2008 - 10:11)
My właśnie poprosiliśmy siostrę mojego męża i jej męża, żeby zostali rodzicami chrzestnymi dziciaków (jedno jednego, jedno drugiego) i usłyszeliśmy, że bardzo się cieszą itd. ale boją się, że nie dadzą rady finansowo z prezentami...
Długo musieliśmy im tłumaczyć, że nie o prezenty tu chodzi...
Zaczęłam się przyglądać lokalnym przedszkolom. Tak, tak, kto to wie, kiedy trzeba zapisać dzieci...
No i namierzyłam jedno fajne (tak mi sie wydaje) - Montessori, blisko domu - ok. 500 m, w małym domku, w cichej spokojnej okolicy. No i wczoraj wraca mój mąż z pracy i mówi, że jego kolega też rozważa to przedszkole i każe mi zgadywać ile kosztuje to przedszkole. Za pół dnia. Walnęłam 1500 PLN miesięcznie, co wydawało mi się już bardzo dużo. Otóż nie moje drogie. Za pierwsze trzy miesiące 7500 PLN (po 2500 za miesiąc), potem 2000 PLN. Dobrze, że siedziałam.
Tolala, pomysł z założeniem przedszkola jest przedni!!!
Dziękuję
Zawsze znajdą się rodzice, którzy swoje wyjątkowe i najwspanialsze na całym świecie dzieci zapiszą do takiego przedszkola. Im drożej tym lepiej. I im więcej atrakcji w ofercie tym lepiej. A tak naprawdę to te przedszkola niewiele sie różnią od publicznych lub tanich prywatnych.
Gremi, nie jesteÅ› wyrodna matka tylko samotna w obcym sobie kraju.
Agulko, mam nadzieję, że to zwykły ból głowy. I mam nadzieję, że szybko minie &&&&&&&&&&&&&&